Świetnie opowiedziana historia walki naukowców i badaczy o szczepionkę przeciwko polio. To także historia rodzącej się reklamy, marketingu i PR w walce o fundusze na naukę.
Ponadto wielkie ukłony dla tłumacza i wydawnictwa, wszędzie przypisy, każde mniej znane pojęcie wyjaśnione w przypisie na dole strony, nie musiałam dzięki temu ciągle posiłkować się słownikiem. Ponadto rozszerzenie pewnych wydarzeń historycznych przez tłumacza, co niewątpliwie uzupełniło historię przedstawioną w książce. Polecam!

Świetnie opowiedziana historia walki naukowców i badaczy o szczepionkę przeciwko polio. To także historia rodzącej się reklamy, marketingu i PR w walce o fundusze na naukę.
Ponadto wielkie ukłony dla tłumacza i wydawnictwa, wszędzie przypisy, każde mniej znane pojęcie wyjaśnione w przypisie na dole strony, nie musiałam dzięki temu ciągle posiłkować się słownikiem. Ponadto...

Książka Oshinsky’ego jest dla mnie dużym rozczarowaniem. Temat fascynujący, pochlebne recenzje i nagroda Pulitzera, a tu okazuje się, że ziewając, pomijam co poniektóre strony. Autor z jednej strony jest ekstremalnie drobiazgowy, przywołując kwoty zbierane przez March of Dimes niemal w każdym kwartale, a z drugiej strony w książce o polio pomija odkrywców choroby Heinego i Medina, a także Hilarego Koprowskiego, który jako pierwszy stworzył szczepionkę na polio. Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tym, że przypisy tłumacza okazywały się dla mnie ciekawsze niż główna treść książki. Z tych właśnie przypisów wyłuskałam dla siebie dalsze odnośniki. Oshinsky skupia się przede wszystkim na Roosevelcie, początkach działalności fundacji charytatywnych (Narodowa Fundacja Paraliżu Dziecięgo) i rywalizacji Salka i Sabina w wyścigu o szczepionkę. Z pewnością w dobie ruchów antyszczepionkowych może być to wartościowa pozycja, ale tylko dla wytrwałych.

Książka Oshinsky’ego jest dla mnie dużym rozczarowaniem. Temat fascynujący, pochlebne recenzje i nagroda Pulitzera, a tu okazuje się, że ziewając, pomijam co poniektóre strony. Autor z jednej strony jest ekstremalnie drobiazgowy, przywołując kwoty zbierane przez March of Dimes niemal w każdym kwartale, a z drugiej strony w książce o polio pomija odkrywców choroby Heinego i...

Chciałam przeczytać tę książkę co najmniej od 2017 roku, żeby zgłębić swoją wiedzę o tej chorobie. I rzeczywiście, wiele się z niej dowiedziałam, jednak część książki była przeładowana informacjami, które jak dla mnie były zbędne.

Nie pokazano bowiem samej choroby i jej walki, ale też min. w jaki sposób Narodowa Fundacja Paraliżu Dziecięcego pozyskiwała środki na badania nad szczepionką i jakie były budżety jednostek, np. na zakup i utrzymanie małp. Podawane były konkretne kwoty, a moim zdaniem wystarczyłoby powiedzieć jaki przeznaczano na co procent. Książka byłaby wtedy krótsza o ładnych kilkadziesiąt stron. I chociaż tych informacji finansowych było dużo, to jednak brakowało mi informacji, jakie były średnie roczne zarobki w tamtych latach - bo choć dzisiaj 10 tyś dolarów to całkiem sporo, to jednak w latach 50 były warte o wiele więcej, ale ciężko mi powiedzieć jaką siłę nabywczą wtedy taka kwota posiadała.

Jeszcze jedna rzecz mnie odrobinę zawiodła. Każdy chyba w Polsce kojarzy nazwisko Koprowskiego, jednego z badaczy szczepionek na Polio. Liczyłam, że dowiem się o nim więcej, jednak wszystko co dotyczyło tego naukowca zawarło się na 20, no może 30 stronach, autor bowiem skupił się na postaciach Salka i Sabina.

Ogólnie książkę polecam ciekawskim, ale nie wahajcie się przeskakiwać nudnych rozdziałów w momencie kiedy utkniecie. Ja bym tak teraz zrobiła.

Chciałam przeczytać tę książkę co najmniej od 2017 roku, żeby zgłębić swoją wiedzę o tej chorobie. I rzeczywiście, wiele się z niej dowiedziałam, jednak część książki była przeładowana informacjami, które jak dla mnie były zbędne.

Nie pokazano bowiem samej choroby i jej walki, ale też min. w jaki sposób Narodowa Fundacja Paraliżu Dziecięcego pozyskiwała środki na badania...

Bardzo dobrze napisana książka, rzucająca światło na przyczyny wprowadzenia szczepień obowiązkowych. W dobie ruchów antyszczepionkowych pozycja prawie obowiązkowa. W obrazowy sposób ukazująca lęk ludzi przed nieprzewidywalnym wirusem niszczącym ludzkie zdrowie, a czasem życie.

Na duży plus należy zaliczyć przypisy, których jest naprawdę sporo i uwiarygadnia całą historię.

Bardzo dobrze napisana książka, rzucająca światło na przyczyny wprowadzenia szczepień obowiązkowych. W dobie ruchów antyszczepionkowych pozycja prawie obowiązkowa. W obrazowy sposób ukazująca lęk ludzi przed nieprzewidywalnym wirusem niszczącym ludzkie zdrowie, a czasem życie.

Na duży plus należy zaliczyć przypisy, których jest naprawdę sporo i uwiarygadnia całą historię.

Jest to raczej historia polio w USA niz historia polio w ogole.


Zabawne przypisy - tlumacz nie przepada za autorem :)

Jest to raczej historia polio w USA niz historia polio w ogole.


Zabawne przypisy - tlumacz nie przepada za autorem :)

Oczekiwałam jednak innego podejścia do tematu.. już nie mówiąc o braku jakiejkolwiek informacji o odkrywcach choroby - Heinego i Mediny

Oczekiwałam jednak innego podejścia do tematu.. już nie mówiąc o braku jakiejkolwiek informacji o odkrywcach choroby - Heinego i Mediny

W czasach, gdy ruchy antyszczepionkowe powodują, że dookoła globu dochodzi do epidemii chorób, które już od dawna były uważano za wytępione, warto cofnąć się w czasie i zobaczyć jak wiele pracy i poświęcenia potrzebne było do opracowania szczepionki przeciwko chorobie Heinego-Medina, popularnie zwanej polio.

Jest to nie tylko historia samej walki z chorobą. Autor pokusił się o szerokie spojrzenie na to zagadnienie i wraz z postępem, który umożliwił zwalczanie tej choroby czytelnik poznaje także kulturę USA tamtej epoki. Bardzo duża część książki poświęcona jest budowaniu fundacji, a następnie zbieraniu funduszy na rzecz badań nad szczepionką, co uważam za bardzo słuszne. W naszym kraju panuje mylne przekonanie, że rozwój nauki zależy tylko i wyłącznie od determinacji uczonych, ale "niestety" czasy samotnych geniuszy, którzy za zamkniętymi drzwiami za własne środki dokonują przełomowych odkryć minęły bezpowrotnie. Obecnie wszelkie badania wymagają sztabu ludzi, specjalistycznego sprzętu i gigantycznych funduszy na ich prowadzenie, więc stwierdzenie, że praca marketingowców i działaczy, którzy zbierali pieniądze była równie ważna jak ta wykonywana przez naukowców w laboratorium jest całkowicie prawdziwe. Ukazanie tego problemu szerszej publiczności jest na pewno zaletą niniejszej pozycji.

Największą wadą tej książki jest jednak zbytnia drobiazgowość autora. Nie wiem czy miał jakiś limit stron do wypełnienia, ale momentami czytelnik ma wrażenie, że chciał on wspomnieć o dosłownie KAŻDYM, który w ten czy inny sposób przyczynił się do walki z chorobą Heinego-Medina. Innym z naszego punktu widzenia wielkim minusem jest fakt, że autor jak ognia unika słowa "Polak" jeśli chodzi o twórcę szczepionki. Sabin jako osoba urodzona w Białymstoku (pod zaborem rosyjskim),posługująca się płynnie językiem polskim i niemieckim, kiedy jego rodzina przybywa do stanów, jest wielokrotnie określany jako Rosjanin. Równie irytujący jest fakt, że przy całej zbędnej drobiazgowości Oshinsky przemilcza testy szczepionki przeprowadzone przez Koprowskiego w Polsce, z której on także pochodził. Biorąc pod uwagę, że przeprowadzał, je w w dwóch krajach (oprócz Polski także w Kongo, o którym autor wspomina) jest to dziwne przeoczenie.

Książka dotyka wielu, także w czasach współczesnej nauki istotnych problemów, czy to finansowania badań, eksperymentowania na ludziach lub tego jak ambicje i zaślepiająca zawiść naukowców potrafi hamować rozwój ludzkości. Jak już wspominałem na początku, teraz gdy panuje nagonka na szczepionki warto mieć świadomość jakim są one darem dla ludzkości oraz jak wyglądało życie chorych przed ich wynalezieniem.

Podsumowując mogę stwierdzić, że dla osoby zainteresowanej tematem choroby polio jest to dobra pozycja, lecz jeśli szukasz ciekawej lektury z zakresu historii medycyny jako takiej istnieją lepiej napisane. Mimo wszystko nie żałuję spędzonego z nią czasu i zachęcam do lektury.

W czasach, gdy ruchy antyszczepionkowe powodują, że dookoła globu dochodzi do epidemii chorób, które już od dawna były uważano za wytępione, warto cofnąć się w czasie i zobaczyć jak wiele pracy i poświęcenia potrzebne było do opracowania szczepionki przeciwko chorobie Heinego-Medina, popularnie zwanej polio.

Jest to nie tylko historia samej walki z chorobą. Autor pokusił...

Jedna z najpiękniejszych Historii (dotyczących Historii Medycyny),gdyby w ostatnich klasach Szkół Podstawowych, polecano takie lektory. Więcej osób kierowało by się na Medycynę, lub zaczęło bardziej interesować Zdrowiem i Nauką.

Polecam również obejrzenie filmów dokumentalnych na temat walki o szczepionkę przeciwko Polio. Szczególnie dla tych wierzących że szczepionki zabijają a ziemia jest płaska, zaś NASA i astronauci udają że są w kosmosie bo on nie istnieje a wszystkie gwiazdy są namalowane, bo niebo też nie istnieje......

Jedna z najpiękniejszych Historii (dotyczących Historii Medycyny),gdyby w ostatnich klasach Szkół Podstawowych, polecano takie lektory. Więcej osób kierowało by się na Medycynę, lub zaczęło bardziej interesować Zdrowiem i Nauką.

Polecam również obejrzenie filmów dokumentalnych na temat walki o szczepionkę przeciwko Polio. Szczególnie dla tych wierzących że szczepionki...