Autorka postanowiła zebrać różne przejawy obecności i działania Ducha Świętego w Biblii i odnieść je do naszego życia. Sporo ciekawych komentarzy i interpretacji, dużo ciepła i życzliwości w opisywaniu działania Ducha Świętego w świecie. Szkoda tylko, że zostało to tak rozwlekle opisane. Coś, co można by zamknąć w jednym zdaniu, tutaj zajmuje nawet kilka paragrafów. No i nie zawsze powoływanie się na doświadczenia autorki, w zamierzeniu pewno jako dowód prawdziwości czy autentyczności danej obserwacji, przynosi zamierzony efekt. Ale troche taka jest natura świadectwa; ta książka jest również świadectwem wiary autorki. Suma summarum, pełna optymizmu i dobrego patrzenia na chrześcijaństwo książka.

Autorka postanowiła zebrać różne przejawy obecności i działania Ducha Świętego w Biblii i odnieść je do naszego życia. Sporo ciekawych komentarzy i interpretacji, dużo ciepła i życzliwości w opisywaniu działania Ducha Świętego w świecie. Szkoda tylko, że zostało to tak rozwlekle opisane. Coś, co można by zamknąć w jednym zdaniu, tutaj zajmuje nawet kilka paragrafów. No i...

Rewelacja! Jak ja żyłam nie wiedząc tego wszystkiego, co wiem teraz?!

Rewelacja! Jak ja żyłam nie wiedząc tego wszystkiego, co wiem teraz?!

Trudno oceniać literaturę religijną, bo odbiera się ją bardzo emocjonalnie. Dla mnie ,,Biografia Ducha Świętego" - pierwsza, którą przeczytałem z całej trylogii autorstwa Marii Miduch - wydaje się najbardziej fascynująca. Autorka jest biblistką i miłośniczką Ziemi Świętej. Dzięki swojej wiedzy oraz pasji próbuje wprowadzić czytelnika w świat biblijnego Narodu Wybranego i wskazać opisy w Piśmie Świętym, które pozwolą lepiej zrozumieć trójosobową naturę Boga Stwórcy. Książka napisana lekkim, zrozumiałym językiem z wieloma osobistymi wątkami.
Ta opowieść mnie poruszyła.

Trudno oceniać literaturę religijną, bo odbiera się ją bardzo emocjonalnie. Dla mnie ,,Biografia Ducha Świętego" - pierwsza, którą przeczytałem z całej trylogii autorstwa Marii Miduch - wydaje się najbardziej fascynująca. Autorka jest biblistką i miłośniczką Ziemi Świętej. Dzięki swojej wiedzy oraz pasji próbuje wprowadzić czytelnika w świat biblijnego Narodu Wybranego i...

Świetna książka napisana nowoczesnym językiem. To przekonujące świadectwo kogoś, kto kocha Kościół, wierzy nie tylko w Boga, ale i Bogu, dla kogo Duch Święty jest Kimś bliskim, upragnionym. Dawno nie czytałam tak bogatej treściowo i lekkiej w przekazie książki religijnej. Polecam!

Świetna książka napisana nowoczesnym językiem. To przekonujące świadectwo kogoś, kto kocha Kościół, wierzy nie tylko w Boga, ale i Bogu, dla kogo Duch Święty jest Kimś bliskim, upragnionym. Dawno nie czytałam tak bogatej treściowo i lekkiej w przekazie książki religijnej. Polecam!

Bardzo wnikliwe i głębokie przemyślenia na temat działania Ducha Świętego w historii zbawienia świata jak i obecnie w naszym życiu. Chwilami trudna, niemniej cenna pozycja.

Bardzo wnikliwe i głębokie przemyślenia na temat działania Ducha Świętego w historii zbawienia świata jak i obecnie w naszym życiu. Chwilami trudna, niemniej cenna pozycja.

Trudna, ale potrzebna książka

Trudna, ale potrzebna książka

Autorka posiada niesamowity dar opowiadania w związku z tym książkę czyta się wyśmienicie. To jest wstęp do większej i ważniejszej księgi, która jest źródłem dla "Biografii Ducha Świętego". Wstęp ten wywołuje taki głód Słowa Bożego, że co chwila przerywałem "Biografię ..." żeby zajrzeć do źródła i cieszyć się nim coraz bardziej. Polecam bezapelacyjnie.

Autorka posiada niesamowity dar opowiadania w związku z tym książkę czyta się wyśmienicie. To jest wstęp do większej i ważniejszej księgi, która jest źródłem dla "Biografii Ducha Świętego". Wstęp ten wywołuje taki głód Słowa Bożego, że co chwila przerywałem "Biografię ..." żeby zajrzeć do źródła i cieszyć się nim coraz bardziej. Polecam bezapelacyjnie.

W każdym człowieku tkwi Boża iskra, tchnienie, które Pan umieścił stwarzając nas. Bez względu na to, czego byśmy nie zrobili, nie możemy usunąć z duszy i serca tego obrazu, daru, jaki dostaliśmy na starcie. Duch jest w nas obecny i przychodzi, zsyła swoją łaskę, napełnia nas jeśli tylko na to pozwolimy. Miłość, to właśnie nią pragnie nas nasycić Pan. Chce uczucia, które zmieni nasze życie. Jest Oblubieńcem, na którego czekamy, którego przyjścia nie możemy się doczekać, mimo naszej niedoskonałości. Bo miłość uzdalnia, oczyszcza, stwarza na nowo. Autorka podkreśla, że nie ma dla Boga rzeczy niemożliwych. Na przykładzie proroka Ezechiela pokazuje, że może On ożywić kości i znaleźć człowieka nawet w najciemniejszym miejscu, bo nie brakuje Go nigdzie.

Co mnie najbardziej urzekło? To, że Bóg jest jak kobieta, trochę nieprzewidywalny, trochę niezrozumiały. To pocieszające, że ma w sobie coś z mężczyzny i kobiety, a właściwie, że to my mamy coś z Niego. Że nie podchodzi do świata i człowieka tak, jak my to rozumiemy, jakbyśmy przewidywali. On przychodzi inaczej, Duch przybywa inaczej. Nic nie jest w stanie go powstrzymać, ani grzech, ani niedociągnięcia. Przychodzi nawet do nieobecnych, do tych, którzy ociągają się i są obcy. Autorka przypomina jak wielką drogę przeszli Apostołowie, którzy musieli zmagać się z licznymi problemami, ustanawiać, jak powinno wyglądać przyjmowanie chrześcijaństwa przez pogan. W tym wszystkim byli jednak posłuszni Duchowi, który był z nimi i który jest z każdym z nas. Wyraźnie akcentuje, że nic nie zmieniło się od pierwszych wieków. Duch Święty nadal działa z taką samą mocą. Jest przy każdym z nas. Paraklet, nie rozumiałam tego słowa, było dla mnie kolejnym imieniem Trzeciej Osoby Trójcy Świętej, ale coś się zmieniło. Maria Miduch ukazała prawdziwe znaczenie tego terminu. Znaczenie, które mną wstrząsnęło, gdyż okazało się, że to obrońca, ktoś, kto samą obecnością przemawiał na korzyść oskarżonego. Kto jest i broni, podczas gdy wokół padają oskarżenia. Kto nie odstępuje, mimo wszystko.

„Biografia Ducha Świętego” pozwala lepiej poznać Miłość, która rozlewa się w sercach. Która trwa przy człowieku, w nim samym, która stoi w opozycji do oskarżyciela i nie zna granic. Bo dla Boga nie ma nic niemożliwego, kości mogą znów ożyć, człowiek dostąpić oczyszczenia a poganin prorokować. Maria Miduch wskazuje na wiele aspektów, które często pozostają niejasne, nieporuszone. Odnosi się do kultury żydowskiej, dzięki czemu łatwiej zrozumieć wiele staro i nowotestamentowych wydarzeń i pojąć choć odrobinę, kim jest Duch Święty. Wszystko to prostym, zwięzłym językiem, choć przyznam, że książkę trzeba czytać etapami. Dużo w niej informacji, spraw wymagających przemyślenia, odniesienia się jeszcze raz do słów Pisma, więc warto i trzeba dawkować sobie jej lekturę. A jednak wnika w czytelnika, zachęca do poznawania, pozwala ujrzeć chrześcijaństwo w innym, być może nieznanym dotąd świetle.

Pełny tekst recenzji: http://spacerwsrodslow.blogspot.com/2016/07/dawca-miosci-maria-miduch-biografia.html

W każdym człowieku tkwi Boża iskra, tchnienie, które Pan umieścił stwarzając nas. Bez względu na to, czego byśmy nie zrobili, nie możemy usunąć z duszy i serca tego obrazu, daru, jaki dostaliśmy na starcie. Duch jest w nas obecny i przychodzi, zsyła swoją łaskę, napełnia nas jeśli tylko na to pozwolimy. Miłość, to właśnie nią pragnie nas nasycić Pan. Chce uczucia, które...

Ciekawie napisana książka.Lubię czytać takie pozycje.Na pewno kupię kolejne wydawnictwa tej autorki.

Ciekawie napisana książka.Lubię czytać takie pozycje.Na pewno kupię kolejne wydawnictwa tej autorki.

Dla fanów Ducha Świętego - CUDNA

Dla fanów Ducha Świętego - CUDNA