Gerald's game

Okładka książki Gerald's game Stephen King
Okładka książki Gerald's game
Stephen King Wydawnictwo: Hodder & Stoughton Ekranizacje: Gra Geralda (2017) horror
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Hodder & Stoughton
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wydania:
1992-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
0340574933
Ekranizacje:
Gra Geralda (2017)
Tagi:
king horror groza gerald's game
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
225
33

Na półkach:

Ciekawa książka. Zdecydowanie lepsza od filmu.

Ciekawa książka. Zdecydowanie lepsza od filmu.

Pokaż mimo to

avatar
44
40

Na półkach:

Książka opowiada o małżeństwie, które chcąc urozmaicić swój związek pod kątem seksualnym, wyjeżdża do domku letniskowego znajdującego się zdala od cywilizacji. Jednakże nie wszystko idzie zgodnie z planem. Główna bohaterka Jessie, w trakcie zabawy, zmienia zdanie i chcę ją przerwać, ale niestety na to jest za późno. Otóż mąż, tytułowy Gerald, umiera. I w tym momencie historia mogłaby się zakończyć, ale oczywiście byłoby to zbyt proste. Niestety Jessi pozostaje przykuta kajdankami do łóżka. I tu powstaje poważny problem. Ponieważ kobieta nie może się z nich wyswobodzić. Co więcej nie może liczyć na niczyją pomoc, ponieważ została całkiem sama. No może nie licząc tego co kryję się w ciemności...... I oto domek letniskowy staje się dla Jessie jej własnym grobem.

W mojej ocenie fabuła książki jest bardzo ciekawa oraz rozbudowana.
Autor świetnie przedstawił desperację głównej bohaterki oraz jej wolę życia. Jednakże najbardziej podobał mi się wątek tego co kryło się w ciemności.
To było tak przerażające, że nie mogłam spać trzy dni. Ogólnie książkę czytało mi się przyjemnie, choć w pewnych momentach opisy bywały dla mnie nużące. Mimo tego polecam czytelnikom lubiącym się bać.

Książka opowiada o małżeństwie, które chcąc urozmaicić swój związek pod kątem seksualnym, wyjeżdża do domku letniskowego znajdującego się zdala od cywilizacji. Jednakże nie wszystko idzie zgodnie z planem. Główna bohaterka Jessie, w trakcie zabawy, zmienia zdanie i chcę ją przerwać, ale niestety na to jest za późno. Otóż mąż, tytułowy Gerald, umiera. I w tym momencie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
7

Na półkach:

Powieść Kinga, która kiedyś pewnie by mi się nie podobała. Jej akcja ogranicza się do jednego miejsca, a działania bohaterki skupiają się głównie na mizernych próbach uwolnienia się z niego. Dziś jednak doceniam kunszt ciekawie rozbudowanego thrillera psychologicznego. Opisy myśli i odczuć bohaterki pobudzają wyobraźnię, a także nakłaniają się do zastanawiania nad własną osobą. Dość sugestywne opisy cierpienia Jessie, zarówno te fizyczne jak i psychiczne, powodują, że czytelnik niemal współodczuwa razem z nią i pragnie, by to się wreszcie skończyło. Wbrew pozorom, uważam to za zaletę, a samą przygodę z tą książką jako swojego rodzaju katharsis. Bo pomimo tych wszystkich ciężkich przeżyć, powieść daje nam także małą lekcję psychoterapeutyczną.

Niniejsza powieść nie przypomina typowych horrorów Kinga, lecz utrzymana jest bardziej w duchu "Cujo", "Misery", czy "Dolores Claiborn".

Powieść Kinga, która kiedyś pewnie by mi się nie podobała. Jej akcja ogranicza się do jednego miejsca, a działania bohaterki skupiają się głównie na mizernych próbach uwolnienia się z niego. Dziś jednak doceniam kunszt ciekawie rozbudowanego thrillera psychologicznego. Opisy myśli i odczuć bohaterki pobudzają wyobraźnię, a także nakłaniają się do zastanawiania nad własną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
196
191

Na półkach: , ,

To jest bardzo nietypowa dla Kinga książka. W zasadzie główna bohaterka walczy sama ze sobą. Wyobraźnia w skrajnym wyczerpaniu, stresie i na granicy śmierci potrafi podsunąć najstraszniejsze i największe potwory.

To jest bardzo nietypowa dla Kinga książka. W zasadzie główna bohaterka walczy sama ze sobą. Wyobraźnia w skrajnym wyczerpaniu, stresie i na granicy śmierci potrafi podsunąć najstraszniejsze i największe potwory.

Pokaż mimo to

avatar
61
56

Na półkach:

Nie da się ukryć, że to przede wszystkim horror psychologiczny. Historia skupia się na kobiecie imieniem Jessie, która wraz ze swoim mężem Geraldem wybiera się na weekendowy wypad do ich odległego domu nad jeziorem w Maine.

Podczas pobytu Gerald proponuje perwersyjną zabawę z kajdankami w roli głównej. Początkowo niechętna, Jessie w końcu zgadza się, jednak sprawy przybierają przerażający obrót, gdy Gerald doznaje zawału serca i umiera, a Jessie wciąż jest przykuta kajdankami do łóżka. Zostaje uwięziona i samotna, bez nadziei na ratunek.

Dni mijają, a Jessie stawia czoła fizycznym i psychicznym wyzwaniom, zastanawiając się nad swoją trudną przeszłością. Zaczyna mieć halucynacje, rozmawiając z różnymi przejawami siebie i wyobrażeniem obecności Geralda. Poprzez wewnętrzną walkę konfrontuje się ze swoimi lękami, traumami, trudną relacją z ojcem oraz dniem, w którym było zaćmienie słońca.

W międzyczasie do domu wchodzi głodny, bezpański pies zwabiony krzykami kobiety. Ciało Geralda i jego apetyczna zapach staje się dla Prince'a jeszcze większą zachętą do pozostania w domku. Jessie wykorzystuje swoje ograniczone zasoby, aby odeprzeć psa i przeżyć. Być albo nie być okazuje się maksymą bliższą niż kiedykolwiek wcześniej. Czytałam z duszą na ramieniu i napięcie utrzymywało się przez wszystkie strony. Nie uświadczycie tu nadprzyrodzonych zdarzeń, duchów ani zjaw. Tylko kontury w zacienionym kącie. Cień na tylnym siedzeniu. Tylko wiklinowy kosz ze skarbami. Odcisk buta. Zagubiony kolczyk.

Nie da się ukryć, że to przede wszystkim horror psychologiczny. Historia skupia się na kobiecie imieniem Jessie, która wraz ze swoim mężem Geraldem wybiera się na weekendowy wypad do ich odległego domu nad jeziorem w Maine.

Podczas pobytu Gerald proponuje perwersyjną zabawę z kajdankami w roli głównej. Początkowo niechętna, Jessie w końcu zgadza się, jednak sprawy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
140
60

Na półkach:

Czy książki Stephena Kinga są straszne? Niby każdy z rozpędu powie, że tak, ale jeśli bliżej się nad tym zastanowić... czy aby na pewno? To zależy. Tu również pojawia się pytanie pokrewne: czy do stworzenia horroru potrzebne jest wplecenie wątku nadprzyrodzonego? Według mnie King po raz kolejny udowadnia, że największe demony skrywają się w nas samych.

"Gra Geralda" to specyficzna książka. Dla mnie strasznie klaustrofobiczna i przytłaczająca. I chyba właśnie dzięki temu okazała się straszniejsza, niż niektóre książki, w których próbowały wystraszyć mnie wampiry, klauny i inne tym podobne.

Jessie i Gerald prowadzą w łóżku perwersyjną grę. On przykuwa ją kajdankami do łóżka i... dostaje zawału. Nieco brutalny zbieg okoliczności, a jeszcze bardziej brutalne jest to, że para na swoje miłosne igraszki wybrała domek letniskowy na odludziu.. w dodatku poza sezonem 😅 Dalej jest już tylko walka z samą sobą. Największym demonem głównej bohaterki okazała się ona sama, tłamsząca ją przeszłość, niezbyt udana relacja z własnym mężem, kończąc na zwidach, które nie do końca okazały się zwidami. To, czym w efekcie okazały się być, wystraszyło mnie o wiele bardziej, niż gdyby w efekcie okazały się być tym, na co były kreowane.

Czy spędziłam dobrze czas przy książce? Oczywiście. Czy mogłaby być dla mnie krótsza? Jak najbardziej ;) ale nie żałuję tego, co otrzymałam. Przyznam, że ja sama na miejscu głównej bohaterki oszalałabym już po kilkunastu minutach bez możliwości ruszenia się z miejsca. Może to dlatego powieść ta tak bardzo mnie przytłoczyła.

W każdym razie polecam. Choć z pozoru jest to teatr jednego aktora, to w pobocznych wątkach otrzymujemy o wiele więcej. Nie myślcie więc, że przez te kilkaset stron będziecie czytać tylko o tym, jak bohaterka panikuje. Nie jest to szczyt umiejętności pisarskich Kinga, ale warta odhaczenia.

(recenzja nie jest współpracą reklamową)

Czy książki Stephena Kinga są straszne? Niby każdy z rozpędu powie, że tak, ale jeśli bliżej się nad tym zastanowić... czy aby na pewno? To zależy. Tu również pojawia się pytanie pokrewne: czy do stworzenia horroru potrzebne jest wplecenie wątku nadprzyrodzonego? Według mnie King po raz kolejny udowadnia, że największe demony skrywają się w nas samych.

"Gra Geralda" to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
88

Na półkach:

Książka bardzo mi się podobała, ale perspektywa psa nudziła mnie okrutnie i wydawała mi się dziwnym zapychaczem, którego spokojnie mogło nie być. Sama historia z pogranicza tych niepokojących i obrzydliwych, budzących w człowieku strach przed ludźmi. Nie zawiodłam się, w zasadzie KING tylko raz mnie zawiódł (przy Wysokiej trawie). Protagonistka i jej kosmiczne głosy bardzo przypadły mi do gustu. Słuchałam jednak audiobooka i zabolało mnie pod sam koniec dwa razy użyte słowo "dilejt". Poza tym bardzo fajnie, przynaje, że podczas jazdy samochodem czasem rezygnowałam ze słuchowiska, bo bałam się, że mną wstrząśnie.

Książka bardzo mi się podobała, ale perspektywa psa nudziła mnie okrutnie i wydawała mi się dziwnym zapychaczem, którego spokojnie mogło nie być. Sama historia z pogranicza tych niepokojących i obrzydliwych, budzących w człowieku strach przed ludźmi. Nie zawiodłam się, w zasadzie KING tylko raz mnie zawiódł (przy Wysokiej trawie). Protagonistka i jej kosmiczne głosy bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
224
204

Na półkach: , , ,

"śᴍɪᴇsᴢɴᴇ, ᴊᴀᴋ ᴍᴀᴌᴏ ᴄᴢᴀsᴀᴍɪ sɪᴇ̨ ᴡɪᴅᴢɪ ɪ ʀᴏᴢᴜᴍɪᴇ, ᴄʜᴏᴄ́ ᴄᴢᴌᴏᴡɪᴇᴋ ᴍʏśʟɪ, ᴢ̇ᴇ ᴡɪᴇ ᴊᴜᴢ̇ ᴡsᴢʏsᴛᴋᴏ"

🛏️ "Gra Geralda" w moim odczuciu to tak naprawdę - obraz kobiety umęczonej. Niezykle wnikliwie studium kobiecej psychiki, która została zszargana przez liczne traumy i przykre wydarzenia, które towarzyszyły naszej bohaterce od dzieciństwa aż po dorosłość. Przerażająca historia. Jednak żaden potwór nie będzie nas tutaj straszył... prawie. Przerażająca jest tutaj walka z sobą samym, z własnymi przeżyciami, które odcisnęły swoje piętno na niewinnej niczemu istocie. Które nie pozwalają żyć normalnie, i ruszyć do przodu zapominając o tym co było. Żeby żyć pełnią życia, wpierw trzeba uporać się z własnymi demonami, inaczej postanie się już miejscu na zawsze.

🛏️ Jessie Burlingame pewnego razu wybiera się ze swoim mężem Geraldem do ich domku w lesie, gdzie oddają się miłosnym grom. Kiedy jednak dochodzi to śmierci Geralda, Jessie zostaje sama, przypięta kajdankami do łóżka, nie mogąc się uwolnić, zaczyna rozprawiać się ze swoim życiem, naznaczonym bólem. Najgorsze jednak ma nadejść, bo kiedy nachodzi noc, w ludzkim sercu budzą się koszmary. Ludzki umysł potrafi w niespotykany wręcz sposób bronić się przed różnymi zagrożeniami. Świadomość uwięzienia w domu z daleka od cywilizacji budzi koszmar z którym Jessie będzie musiała uporać się sama.

🛏️ Opowieść o determicaji i woli przetrwania. O sile kobiet, które żyjąc w piekle zgotowanym przez mężczyzn, nie dają się złamać. Które idą pod wiatr, mimo przeciwnościom losu. Czasem zostawienie całego swojego bagażu doświadczeń za sobą, to jedyna droga do szczęścia. Chociaż bywa tak, że i to nie wystarczy.
Świetne powiązanie z Dolores Claiborne i smaczki związane z osobami znanymi z innych powieści Kinga są tutaj dużym plusem. Nie mniej książka zdecydowanie za długa i momentami mnie nużyła, treści nie mam nic do zarzucenia, lecz rozciągnięta była do granic możliwości.

"śᴍɪᴇsᴢɴᴇ, ᴊᴀᴋ ᴍᴀᴌᴏ ᴄᴢᴀsᴀᴍɪ sɪᴇ̨ ᴡɪᴅᴢɪ ɪ ʀᴏᴢᴜᴍɪᴇ, ᴄʜᴏᴄ́ ᴄᴢᴌᴏᴡɪᴇᴋ ᴍʏśʟɪ, ᴢ̇ᴇ ᴡɪᴇ ᴊᴜᴢ̇ ᴡsᴢʏsᴛᴋᴏ"

🛏️ "Gra Geralda" w moim odczuciu to tak naprawdę - obraz kobiety umęczonej. Niezykle wnikliwie studium kobiecej psychiki, która została zszargana przez liczne traumy i przykre wydarzenia, które towarzyszyły naszej bohaterce od dzieciństwa aż po dorosłość. Przerażająca historia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1257
330

Na półkach: , ,

Mówiąc "wakacje", mam na myśli potrzebę "pobania się" i trwogi. Nic nie jest przyjemniejsze, jak przeżyć wakacyjną przygodę na kartach książki, a przy tym doświadczyć dreszczyku emocji i poczuć dojmujące napięcie. A któż lepiej zaserwuje dawkę grozy, garść strachu, szczyptę maniakalnej potworności i sprawi, że żołądek wywróci się na nice? Wiadomo, że niekwestionowany król horrorów - Stephen King!

Swoje sierpniowe wakacje rozpoczęłam od "Gry Geralda" i absolutnie tego nie żałuję. Wyjątkowo - jak na Kinga - była to lektura nieprzegadana i - jak na Kinga przystało - trzymająca mocno w ryzach napięcia i panicznej trwogi.

Bardzo spodobał mi się motyw perwersyjnej gry erotycznej, która groteskowo zamienia się w wielogodzinny koszmar. Poza opłakanym położeniem nie do pozazdroszczenia, w jakim znalazła się główna bohaterka, moją wyobraźnię sparaliżowały retrospekcje i wspomnienia z lat młodości Jessie, z którym teraz, po latach musi się zmierzyć.

King wybornie buduje fabularne napięcie i prowadzi przez następujące po sobie zdarzenia po mistrzowsku. Przy okazji wydobywa na światło dziennie potworności wyrządzane przez ludzi, często przez najbliższych, które zostawiają nieusuwalny ślad na psychice i od których jeżą się włoski na karku.
Stwarza bogate portrety psychologiczne, pokazując przy okazji jak działa ludzki mózg w chwili zagrożenia, groźby śmierci, silnej chęci życia i psychicznej obrony przed najgorszymi demonami wyobraźni - tymi z przeszłości i teraźniejszości.
Metodycznie i szczegółowo odsłania karty tej brutalnej rozgrywki walki o życie, pozostawiając w czytelniku mrok, mdłości, koszmarnie rozbudzoną wyobraźnię i grozę zastygłą w sercu.
Bardzo dobry thriller, który pokazuje, że najmroczniej często bywa w nas samych...

Jeśli podoba Wam się moja recenzja, to zapraszam po więcej:
https://www.instagram.com/anemonenemorose/

Mówiąc "wakacje", mam na myśli potrzebę "pobania się" i trwogi. Nic nie jest przyjemniejsze, jak przeżyć wakacyjną przygodę na kartach książki, a przy tym doświadczyć dreszczyku emocji i poczuć dojmujące napięcie. A któż lepiej zaserwuje dawkę grozy, garść strachu, szczyptę maniakalnej potworności i sprawi, że żołądek wywróci się na nice? Wiadomo, że niekwestionowany król...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
335

Na półkach: ,

Z książkami autora jest u mnie różnie. Niektóre kocham, niektóre mnie nudzą, a po niektóre na pewno nie sięgnę. Z tą historią mam jednak dylemat.

Przed przeczytaniem wiedziałam co mnie czeka. Dawno temu widziałam film (świetny!),więc przyszedł i czas na książkę.

Niestety nie odnajduję się w książkach, w których główny bohater rozlicza się sam ze sobą z przeszłości i w głowie toczy ze sobą rozmowy. Takie długie opisy po prostu mnie męczą.

Jednak historia nie jest sama w sobie zła. Jest groza, jest niepewność i odnalazł się również strach o bohaterkę.

Do plusów na pewno mogę zaliczyć to, że autor postarał się, aby jak najlepiej przedstawić nam bohaterkę z każdej strony i przez to ta historia jest ciekawa.

Przebrnięcie przez nią do końca stanowiło problem, a samo zakończenie jak dla mnie mocno przekombinowane. Nawet śmiem twierdzić, że ono zmęczyło mnie najbardziej.

Nie jest to zła historia. Nie znajdziecie drugiej takiej. Nie poznacie tak walecznej bohaterki, która wiele była w stanie wycierpieć. Należy się jednak uzbroić w cierpliwość, bo autor nie szczędzi na opisach.

Z książkami autora jest u mnie różnie. Niektóre kocham, niektóre mnie nudzą, a po niektóre na pewno nie sięgnę. Z tą historią mam jednak dylemat.

Przed przeczytaniem wiedziałam co mnie czeka. Dawno temu widziałam film (świetny!),więc przyszedł i czas na książkę.

Niestety nie odnajduję się w książkach, w których główny bohater rozlicza się sam ze sobą z przeszłości i w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 536
  • Chcę przeczytać
    2 697
  • Posiadam
    1 934
  • Stephen King
    217
  • Ulubione
    146
  • Teraz czytam
    108
  • King
    75
  • Horror
    52
  • Chcę w prezencie
    46
  • Stephen King
    43

Cytaty

Więcej
Stephen King Gra Geralda Zobacz więcej
Stephen King Gra Geralda Zobacz więcej
Stephen King Gra Geralda Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także