Lunatyk
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Somnambulist
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360159675
Renomowany impresario JONATHAN BARNES przedstawia nowy, ekscytujący dreszczowiec LUNATYK. W rolach głównych: EDWARD MOON, RÓŻNE OSOBISTOŚCI HISTORYCZNE, a także ŚPIĄCY.
OSTRZEŻENIE: Niniejsza książka nie posiada żadnej wartości literackiej. Składa się na nią stek bzdur obliczonych na tani efekt, fabuła jest zagmatwana i niewiarygodna, postaci nie przekonują, a marny i monotonny styl, pełen zbędnych udziwnień, nazwać trzeba żałosnym. Wątpię zatem głęboko, czy uwierzycie w zawarte tu treści. Nie można mnie jednak obarczać całą winą za wszelkie usterki tej publikacji. Nie bez powodu przedstawiam wam bowiem tę zaiste sensacyjną i mało prawdopodobną historię. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. Tak oto rozpoczyna się niezwykła historia EDWARDA MOONA, iluzjonisty i detektywa, oraz jego milczącego towarzysza LUNATYKA, ukazująca diabelski spisek wymierzony w istnienie Imperium Brytyjskiego.
Lunatyk jest tak dobrze napisany, że ustanawia nowy standard dla innych historycznych thrillerów. (Publishers Weekly)
To doprawdy wybitne dzieło z pewnością zachwyci wyznawców prozy wiktoriańskiej. Jest to rzecz świetnie napisana, tryskająca fantazją, błyskotliwa i rozkoszna dla czytelnika. zawiera wspaniałe opisy Londynu i nawiązania do książek Dickensa. Akcja jest pełna napięcia, a postacie nietuzinkowe. Polecam wszystkim bez wahania. (ADAM ROBERTS, profesor literatury XIX-wiecznej z London University)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 97
- 70
- 63
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Był to młody człowiek. Intelektualnie górował nawet nade mną. Mógłby bez trudu zająć moje miejsce. W jakimś lepszym i bardziej łaskawym świecie z pewnością tak by się stało.
OPINIE i DYSKUSJE
Jaka dziwna książka? Jeszcze do końca się łudziłem, że dowiem się po co została napisana, znajdę w niej jakiś cel (czy to poznawczy, czy to może satyryczny),niestety? Nic z tego. Nawet na końcu w żaden sposób mnie nie zaskoczyła. Także ten, tego.. Omijać z daleka.
Ps. A tak fajnie się zapowiadała.
Jaka dziwna książka? Jeszcze do końca się łudziłem, że dowiem się po co została napisana, znajdę w niej jakiś cel (czy to poznawczy, czy to może satyryczny),niestety? Nic z tego. Nawet na końcu w żaden sposób mnie nie zaskoczyła. Także ten, tego.. Omijać z daleka.
Pokaż mimo toPs. A tak fajnie się zapowiadała.
Pomysł na powieść oryginalny, takich postaci nie znajduje się codziennie w literaturze. Przynajmniej ja jak dotąd nie trafiłam na nikogo, kto przypominałby - dajmy na to -
Lunatyka. Bawiłam się dobrze, aczkolwiek nie zostałam powalona na kolana. Solidne 7/10
Pomysł na powieść oryginalny, takich postaci nie znajduje się codziennie w literaturze. Przynajmniej ja jak dotąd nie trafiłam na nikogo, kto przypominałby - dajmy na to -
Pokaż mimo toLunatyka. Bawiłam się dobrze, aczkolwiek nie zostałam powalona na kolana. Solidne 7/10
Zachęciła mnie już na wstępie swoim uroczym ostrzeżeniem. Jak na przekorę przystało, po czymś takim oczywiście musiałam przeczytać całość. Nie zawiodłam się. Szybko się czyta. Główny bohater jest postacią bardzo wyważoną, tytułowy Lunatyk wprowadza szczyptę tajemnicy, ale... mi najbardziej przypadł do gustu narrator opowieści, którym jest... nie powiem Wam. Sami sprawdźcie ;)
Zachęciła mnie już na wstępie swoim uroczym ostrzeżeniem. Jak na przekorę przystało, po czymś takim oczywiście musiałam przeczytać całość. Nie zawiodłam się. Szybko się czyta. Główny bohater jest postacią bardzo wyważoną, tytułowy Lunatyk wprowadza szczyptę tajemnicy, ale... mi najbardziej przypadł do gustu narrator opowieści, którym jest... nie powiem Wam. Sami sprawdźcie ;)
Pokaż mimo toW tajemniczych okolicznościach ginie Cyril Honeyman, a następnie inne osoby. Jest to sześćdziesiąta trzecia sprawa prestidigitatora i sztukmistrza Edwarda Moona. Dziewiętnasta, z którą przyszło mu się zmierzyć przy pomocy Lunatyka i wreszcie trzydziesta czwarta, w której wspierał go Scotland Yard.
„Niniejsza książka nie posiada żadnej wartości literackiej. Składa się na nią stek bzdur obliczonych na tani efekt, fabuła jest zagmatwana i niewiarygodna, postaci nie przekonują, a marny i monotonny styl, pełen zbędnych udziwnień, nazwać trzeba żałosnym”*.
Nieomalże do końca lektury miałem nadzieję, że autor nie ma racji i jakoś uda mi się tego dowieść. Niestety, on wygrał. A jedyne, za co go cenię, to poczucie humoru.
--
* Jonathan Barnes „Lunatyk”. Vesper Poznań 2009. Przekład Lesław Haliński, strona 5.
W tajemniczych okolicznościach ginie Cyril Honeyman, a następnie inne osoby. Jest to sześćdziesiąta trzecia sprawa prestidigitatora i sztukmistrza Edwarda Moona. Dziewiętnasta, z którą przyszło mu się zmierzyć przy pomocy Lunatyka i wreszcie trzydziesta czwarta, w której wspierał go Scotland Yard.
więcej Pokaż mimo to„Niniejsza książka nie posiada żadnej wartości literackiej. Składa się na...
Nietypowa okładka książki, przypominająca obszarpany i zbrudzony afisz w starym stylu, wiszący gdzieś na murze, skojarzyła mi się z jakimś oryginalnym spektaklem, który wywiera pozytywne wrażenie i pozostaje na dłużej w pamięci. Nie myliłam się - debiutancka powieść Jonathana Barnesa przypomina właśnie taki spektakl. Teatrzyk iluzjonisty, w którym prawda przeplata się z kłamstwem, narrator bawi czytelnika fantastyczną historią, mami wymyślnymi kolejami losu, a czytelnik siedzi jak widz na widowni i z wielkim zainteresowaniem słucha zmyślnego gawędziarza, który w swojej gawędzie łączy komediowe motywy z kryminalnymi i fantastycznymi, tworząc wybuchową i bardzo kreatywną mieszankę.
Śmierć pierwszego mężczyzny w tej powieści przypomina koszmar przeniesiony do rzeczywistości. Jedna z ostatnich osób, jaką widzi przed śmiercią, to coś, co na pewno nie jest człowiekiem. Pokryte łuskami, obrzydliwe, wydające z siebie niezidentyfikowane dźwięki. Czy to prawda, czy to zbłąkany umysł? To dopiero pierwsza niewyjaśniona śmierć.
Później na trop tego niespotykanego morderstwa wpada pan Edward Moon - podstarzały iluzjonista, znudzony swoimi sztuczkami, przytłoczony rutyną, oczekujący całymi dniami od życia czegoś niesamowitego. Mrocznego. Tajemniczego. Niespotykanego na co dzień. Czegoś, co wytrąciłoby go z oklepanej dla niego codzienności. Nowej kryminalnej sprawy, gdyż pan Moon jest detektywem-amatorem. Czy Edward Moon parę dni później będzie żałował swoich słów? Podjęcie niekonwencjonalnej sprawy będzie pierwszym krokiem na tropie spisku, który zagraża całemu Londynowi. Angielskiemu miastu z czasów wiktoriańskich, które ukazane jest jako miasto występku, moralnej zgnilizny, mrocznych zagadek. Miasto ulic przesyconych tajemnicami, dziwakami, ladacznicami, wśród których krążą prawie niedostrzegalne mieszczuchy i bogacze. Londyn w Lunatyku to miasto brudów i niesprawiedliwej dominacji, w którym zatraciła się jakakolwiek chluba i wyższe uczucia. Moralność dostaje tutaj silnego kopniaka od chciwości i interesowności, a Pan Moon i Lunatyk w swoim codziennym zestawie sztuczek nie posiadają takiej, która przemówiłaby ludzkości do rozumu.
Zapraszam do przeczytania dalszego ciągu na moim blogu :)
http://skrzatowisko.blogspot.com/2013/08/lunatyk-jonathan-barnes.html
Nietypowa okładka książki, przypominająca obszarpany i zbrudzony afisz w starym stylu, wiszący gdzieś na murze, skojarzyła mi się z jakimś oryginalnym spektaklem, który wywiera pozytywne wrażenie i pozostaje na dłużej w pamięci. Nie myliłam się - debiutancka powieść Jonathana Barnesa przypomina właśnie taki spektakl. Teatrzyk iluzjonisty, w którym prawda przeplata się z...
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam, że książkę kupiłam na jakiś wakacyjnych przegrzebkach ze względu na okładkę. Czytało się ją świetnie, bo uwielbiam książki napisane z dźwięczną nutą absurdu i ciekawą narracją. Mam tylko wrażenie, chociaż może się czepiam, że zakończenie nie było dobrze przemyślane. I tylko w tym zakończeniu czegoś mi zabrakło, książka ze względu na całą resztę godna polecenia.
Nie ukrywam, że książkę kupiłam na jakiś wakacyjnych przegrzebkach ze względu na okładkę. Czytało się ją świetnie, bo uwielbiam książki napisane z dźwięczną nutą absurdu i ciekawą narracją. Mam tylko wrażenie, chociaż może się czepiam, że zakończenie nie było dobrze przemyślane. I tylko w tym zakończeniu czegoś mi zabrakło, książka ze względu na całą resztę godna polecenia.
Pokaż mimo toCiężko cokolwiek napisać. Postacie w tej książce są zróżnicowane najbardziej jak się dało. Świetnie się czytało, autor kilkukrotnie zwraca się bezpośrednio do czytelnika, co ja uważam za bardzo ciekawy pomysł. Polecam tę pozycję !
Ciężko cokolwiek napisać. Postacie w tej książce są zróżnicowane najbardziej jak się dało. Świetnie się czytało, autor kilkukrotnie zwraca się bezpośrednio do czytelnika, co ja uważam za bardzo ciekawy pomysł. Polecam tę pozycję !
Pokaż mimo toW mojej opinii uznaje tę książkę za rewelacyjną. Typowo Brytyjskie poczucie humoru. Ciekawe, nietuzinkowe postacie zwłaszcza człowiek który żyje wstecz. Gorąco polecam! :)
W mojej opinii uznaje tę książkę za rewelacyjną. Typowo Brytyjskie poczucie humoru. Ciekawe, nietuzinkowe postacie zwłaszcza człowiek który żyje wstecz. Gorąco polecam! :)
Pokaż mimo to