rozwińzwiń

Nieszczęsny dar wolności

Okładka książki Nieszczęsny dar wolności Józef Tischner
Okładka książki Nieszczęsny dar wolności
Józef Tischner Wydawnictwo: Znak filozofia, etyka
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2015-06-02
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324034895
Tagi:
społeczeństwo filozofia etyka publicystyka religia Kościół Polska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Czas ciekawy, czas niespokojny. Z Leszkiem Kołakowskim rozmawia Zbigniew Mentzel. Część I Leszek Kołakowski, Zbigniew Mentzel
Ocena 7,2
Czas ciekawy, ... Leszek Kołakowski,&...
Okładka książki Czas ciekawy, czas niespokojny. Z Leszkiem Kołakowskim rozmawia Zbigniew Mentzel. Część II Leszek Kołakowski, Zbigniew Mentzel
Ocena 7,2
Czas ciekawy, ... Leszek Kołakowski,&...
Okładka książki Tischner czyta Katechizm Józef Tischner, Jacek Żakowski
Ocena 7,7
Tischner czyta... Józef Tischner, Jac...
Okładka książki Śmierć? Każdemu polecam! Joachim Badeni OP, Alina Petrowa-Wasilewicz
Ocena 7,3
Śmierć? Każdem... Joachim Badeni OP, ...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
372
217

Na półkach: , ,

Ciekawa jestem, co Tischner miałby do powiedzenia o obecnym stanie "religii politycznej".
Generalnie cenię tego autora jako aksjologa i uważam wiele jego poglądów za ważne i słuszne, chociaż w równie wielu kwestiach się z nim nie zgadzam.

Pozwolę sobie zacytować (w sumie to taki metacytat, bo sam autor odnosi się do encykliki Wojtyły): "Nie będąc ideologią, wiara chrześcijańska nie sądzi, by mogła ująć w sztywny schemat tak bardzo różnorodną rzeczywistość społeczno-polityczną, i uznaje, że życie ludzkie w historii realizuje się na różne sposoby, które bynajmniej nie są doskonałe. Tak więc metodą Kościoła jest poszanowanie wolności przy niezmiennym uznawaniu transcendentnej godności osoby ludzkiej".

Myślę, że "Nieszczęsny dar wolności" może być bardzo wartościową pozycją dla katolików (choć jednocześnie uważam, że ci, którzy by z lektury mogli najbardziej skorzystać, raczej po tę pozycję nie sięgną).

Z kolei dla osób krytycznie nastawionych do instytucji religijnych felietony Tischnera mogą być przypominajką, żeby nie zakładać z góry, że każdy członek związku wyznaniowego musi być zły.

Ciekawa jestem, co Tischner miałby do powiedzenia o obecnym stanie "religii politycznej".
Generalnie cenię tego autora jako aksjologa i uważam wiele jego poglądów za ważne i słuszne, chociaż w równie wielu kwestiach się z nim nie zgadzam.

Pozwolę sobie zacytować (w sumie to taki metacytat, bo sam autor odnosi się do encykliki Wojtyły): "Nie będąc ideologią, wiara...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
344

Na półkach:

Książka wciąz aktualna ....

Książka wciąz aktualna ....

Pokaż mimo to

avatar
156
24

Na półkach: ,

Jest to książka niezwykle aktualna, mówi o wolności, państwie, komunizmie i Kościele. Ta książka okazała się dla mnie niezwykle ważna, wpłynęła na mój światopogląd i podejście do wielu spraw. Uważam, że każda osoba wierząca powinna ją przeczytać. Szanuje to, że ksiądz Tischner potrafił krytycznie podejść do obecnego Kościoła w Polsce, dzięki czemu zwraca uwagę na sedno naszej wiary.

Jest to książka niezwykle aktualna, mówi o wolności, państwie, komunizmie i Kościele. Ta książka okazała się dla mnie niezwykle ważna, wpłynęła na mój światopogląd i podejście do wielu spraw. Uważam, że każda osoba wierząca powinna ją przeczytać. Szanuje to, że ksiądz Tischner potrafił krytycznie podejść do obecnego Kościoła w Polsce, dzięki czemu zwraca uwagę na sedno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
39

Na półkach:

Klasyka

Klasyka

Pokaż mimo to

avatar
33
6

Na półkach: , ,

W ciepłe, wakacyjne dni poprzedzające mój powrót do studenckiej rutyny w ręce wpadła mi ta książka. Wcześniej z ks. Tischnerem kojarzyłam tylko myśl o trzech prawdach. Zetknięcie się z głębokimi, acz niełatwymi rozważaniami moralno-etycznymi, w dodatku pomimo upływu ponad 20 lat wciąż aktualnymi było niesamowitym przeżyciem. Uważam, że jest to pozycja z gatunku tych, które każdy powinien przynajmniej "przekartkować". Gorąco polecam

W ciepłe, wakacyjne dni poprzedzające mój powrót do studenckiej rutyny w ręce wpadła mi ta książka. Wcześniej z ks. Tischnerem kojarzyłam tylko myśl o trzech prawdach. Zetknięcie się z głębokimi, acz niełatwymi rozważaniami moralno-etycznymi, w dodatku pomimo upływu ponad 20 lat wciąż aktualnymi było niesamowitym przeżyciem. Uważam, że jest to pozycja z gatunku tych, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
132

Na półkach: , , ,

Dwa cytaty, które są więcej warte niż każda opinia. "Nieszczęsny dar wolności" ukazał się przed piętnastu laty, a dziś jest jeszcze bardzie aktualny niż wówczas. W 1993 roku uczyliśmy się Wolności, a dziś pozwalamy ją sobie zabrać lub - w "najlepszym razie" - pozwalamy, by krok po kroku zawłaszczali ją ksenofobi, skrajni klerykałowie itd.

"Straszna jest ta wolność. Pamiętamy, jak pisał Erich Fromm: ludzie uciekają do wolności i sami, bez przymusu, wybierają sobie Hitlera. Kiedy przed laty czytaliśmy tę książkę, mówiliśmy sobie: nie my; my, Polacy, umieraliśmy za wolność. No tak, ale czy wiedzieliśmy wtedy, czym jest wolność? Jeszcze dosadniej niż Fromm pisał o tym Dostojewski w legendzie o Wielkim Inkwizytorze: „Ale skończy się na tym, że przyniosą nam swoja wolność do naszych nóg i powiedzą: wejźsie nas raczej w niewolę i dajcie nam jeść…”.

"U wielu duszpasterzy myślenie bez wroga jest myśleniem ponad siły...".

Dwa cytaty, które są więcej warte niż każda opinia. "Nieszczęsny dar wolności" ukazał się przed piętnastu laty, a dziś jest jeszcze bardzie aktualny niż wówczas. W 1993 roku uczyliśmy się Wolności, a dziś pozwalamy ją sobie zabrać lub - w "najlepszym razie" - pozwalamy, by krok po kroku zawłaszczali ją ksenofobi, skrajni klerykałowie itd.

"Straszna jest ta wolność....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3058
484

Na półkach: , , , ,

Bardzo dobry zbiór esejów ks. Józefa Tischnera. Omawiane są w nich problemy typowe dla Polski i Polaków początków lat dziewięćdziesiątych. Zmiana systemu, nowe troski, nowe zadania stojące przed religią i kapłaństwem. Rozterki ludzi widzących pogubionych się w tym wszystkim nie tylko polityków, ale i duchowieństwo.
Mimo, że szczegółowo omawiane są problemy charakterystyczne dla lat dziewięćdziesiątych, wiele z nich jest aktualnych i dziś. Religia w szkołach, etyka, partie noszące wszelkie odmiany słowa "chrześcijaństwo" w nazwie...
Zachłysnęliśmy się tą wolnością i nikt nie wiedział, co z nią dalej robić. Błąd. Niektórzy wiedzieli. Niestety.

Bardzo dobry zbiór esejów ks. Józefa Tischnera. Omawiane są w nich problemy typowe dla Polski i Polaków początków lat dziewięćdziesiątych. Zmiana systemu, nowe troski, nowe zadania stojące przed religią i kapłaństwem. Rozterki ludzi widzących pogubionych się w tym wszystkim nie tylko polityków, ale i duchowieństwo.
Mimo, że szczegółowo omawiane są problemy charakterystyczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach: ,

Zaczynam, jak przed chwilą, w recenzji „Pierwszego dnia wolności” Kruczkowskiego:

WOLNOŚĆ !!! Mówią o niej wszyscy i każdy z osobna, a dwie najciekawsze pozycje w powojennej literaturze polskiej mają na LC wyniki żenujące: dramat Kruczkowskiego opinii pięć, a zbiór esejów ks. J. Tischnera pt „Nieszczęsny dar wolności” - dwie. (bez moich 4 i 1). Obecnie, gdy mam prawie 1500 znajomych i obserwujących na LC postanowiłem te pozycje przypomnieć.

Tytuł tego zbioru esejów jest tak trafny, że przeszedł szybko do języka potocznego. To prezent od losu, który narusza status quo, zmusza do zmiany mentalności, do podjęcia działania, do którego okazujemy się nieprzygotowani.

Nie zmieniam poniższych uwag napisanych wiele lat temu, bo uważam je za wystarczające do wzbudzenia ciekawości Państwo, podkreślając jednocześnie, że Tischner pisze językiem zrozumiałym dla przeciętnego czytelnika oraz że reprezentuje kościół otwarty, tolerancyjny, posoborowy jakże daleki od indoktrynacji i demagogi Rydzyka, Flaszki – Głódzia i im podobnych. Tak więc, czytelnicy z otwartymi głowami czytajcie i kochajcie Tischnera, choć on wprawdzie ksiądz, ale też autor słów:
„Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Lenina, natomiast spotkałem wielu, którzy ją stracili po spotkaniu ze swoim proboszczem”.

Dotychczasowy tekst:

„Tischner odwołuje się do Fromma i Dostojewskiego, ja pozwalam sobie uzupełnić ten duet Kruczkowskim z jego „Pierwszym dniem wolności”. Autor (str9):

„Pamiętamy, jak pisał Erich Fromm: ludzie uciekają od wolności i sami, bez przymusu, wybierają sobie Hitlera.... ....... Jeszcze dosadniej niż Fromm pisał o tym Dostojewski w legendzie o Wielkim Inkwizytorze: „Ale skończy się na tym, że przyniosą nam swoją wolność do naszych nóg i powiedzą: 'weźcie nas raczej w niewolę i dajcie nam jeść'..”. I dalej: „Powiadam Ci, zaiste najbardziej męczącą troską człowieka jest to: znaleźć kogoś, komu można by oddać dar wolności, z którym ta nieszczęsna istota się rodzi...”

Rozważania Tischnera dotyczą przede wszystkim „homo sovieticus”-a, jakiego w polską duszę, przez ponad 40 lat indoktrynowano.

„Homo sovieticus jest dzieckiem.. ..komunistycznej negacji własności prywatnej.... ...to pasożyt komunizmu..”.

U ukochanych przez Tischnera górali dla „homo sovieticus” miejsca nie stało, bo gdy milicjant jednego z nich zatrzymał i groźnie zapytał: „Gdzie?”, to usłyszał:

„Co ci chłopce do tego? Koń mój, dusa moja, jade ka kcem”.

Komunizm nie wybaczał grzechu prywatnego posiadania, więc nauczył używać nie posiadając. Tischner świetnie się czuje w stylu gombrowiczowskim:

„....co robić, by tak posiadać, żeby nie było wiadomo, że się posiada, i nie posiadać tak, żeby jednak posiadać? Rozwiązanie sprawy przyszło natychmiast: należy u ż y w a ć. W końcu ten, kto używa, nie posiada, bo przecież tylko używa, ale jednak posiada, bo zaspokaja potrzeby, a czyż nie o to chodzi istocie, która wierzy, że jest wielkim zestawem potrzeb?”.

Z tego wypływa konkluzja:

„Społeczeństwa liberalne, aby używać, muszą wpierw mieć, natomiast społeczeństwa komunistyczne mogły nie mieć, a jednak używać”.

I używały, szczególnie „w najweselszym baraku obozu KDL” - w Polsce. Ale też się cierpiało. Gdy nastała wolność....

„...skończyły się cierpienia wynikające z prześladowań. Nie ma już cierpień realnych. Mimo to potrzeba cierpień pozostała. Gdzie jest zapotrzebowanie na cierpienia, a nie ma rzeczywistego cierpienia, rośnie cierpienie iluzoryczne - iluzoryczny krzyż. Dlatego krzyczy się o nowych atakach na wiarę, nowej nienawiści, nowym „prześladowaniu”. Miejsce krzyża realnego zajmuje krzyż fikcyjny..”.

To jak miał Tischnera lubić np abp Chrostowski i jego ludzie. A ludziom zasiać „ból fikcyjnego krzyża”, i im wmówić, że cierpią:..

„Bo największym cierpieniem cierpiętnika jest to, że mu nikt cierpień nie zadaje, a on musi żyć na tym świecie w przekonaniu, że świat go nie zauważa, traktując tak, jakby w ogóle nie istniał”

Myśl Tischnera rozwinął w 2012 r. Cezary Michalski, mówiąc /TP 40/2012/:

.”....wolność.. ...prowadzi do naszego natychmiastowego zdziecinnienia, czego przykładem była zarówno „mocarstwowość II RP, tak też współczesna nam „posmoleńska tromtadracja”, reprodukująca XIX-wieczne rytuały patriotyczne, w sytuacji tak bardzo odmiennej, że to naśladownictwo staje się już tylko uciążliwą groteską”.

Aby uwydatnić otwartość Tischnera, czuję się w obowiązku zacytować go, na temat Ananiasza i Safiry /str.82/

„Czyż nie czytamy w Dziejach Apostolskich, że w pierwszych gminach chrześcijańskich „wszystko było wspólne”? Czyż ŚW PIOTR NIE UKARAŁ ŚMIERCIĄ ANANIASZA WRAZ Z ŻONĄ SAFIRĄ, ponieważ część pieniędzy.. ..zachowali dla siebie?”.

Proponuję zapytać swojego księdza proboszcza, jak interpretuje to morderstwo opisane w DZ.5,1-11. Amen...”

To parę skromnych uwag wskazujących na aktualność przemyśleń nieodżałowanego Księdza Profesora (1931 – 2000). Proszę, spróbujcie!! 10/10

Zaczynam, jak przed chwilą, w recenzji „Pierwszego dnia wolności” Kruczkowskiego:

WOLNOŚĆ !!! Mówią o niej wszyscy i każdy z osobna, a dwie najciekawsze pozycje w powojennej literaturze polskiej mają na LC wyniki żenujące: dramat Kruczkowskiego opinii pięć, a zbiór esejów ks. J. Tischnera pt „Nieszczęsny dar wolności” - dwie. ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
36

Na półkach: ,

https://bistonbetulariablog.wordpress.com/2017/02/26/j-tischner-nieszczesny-dar-wolnosci/

https://bistonbetulariablog.wordpress.com/2017/02/26/j-tischner-nieszczesny-dar-wolnosci/

Pokaż mimo to

avatar
99
6

Na półkach:

Filozofia najwyższej próby. Mogło by się wydawać, że dylematy polityczno-religijne z okresu przełomu po 1989 r. są już nieaktualne, ale lektura tego zbioru esejów dowodzi, że jest zupełnie odwrotnie - jeszcze nigdy te problemy (np. zaangażowanie Kościoła w życie polityczne czy brak otwarcia na dialog ze strony tak świeckich jak i duchownych) nie były tak aktualne.

Gdybym mógł dać 11 gwiazdek, dałbym. Nikogo tak nam teraz nie brakuje jak właśnie przemyślanego i lekko ironicznego ks. prof. Tischnera.

Filozofia najwyższej próby. Mogło by się wydawać, że dylematy polityczno-religijne z okresu przełomu po 1989 r. są już nieaktualne, ale lektura tego zbioru esejów dowodzi, że jest zupełnie odwrotnie - jeszcze nigdy te problemy (np. zaangażowanie Kościoła w życie polityczne czy brak otwarcia na dialog ze strony tak świeckich jak i duchownych) nie były tak aktualne.

Gdybym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    141
  • Przeczytane
    104
  • Posiadam
    31
  • Chcę w prezencie
    8
  • Ulubione
    5
  • Filozofia
    4
  • Audiobooki
    3
  • E-book
    2
  • Via Tischner
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Józef Tischner Nieszczęsny dar wolności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także