Rewolucja mrówek

Okładka książki Rewolucja mrówek Bernard Werber
Okładka książki Rewolucja mrówek
Bernard Werber Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Trylogia mrówcza (tom 3) fantasy, science fiction
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia mrówcza (tom 3)
Tytuł oryginału:
La révolution des fourmis
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379992010
Tłumacz:
Agnieszka Rasińska-Bóbr, Marta Olszewska
Tagi:
Marta Olszewska Oscar Hedemann Agnieszka Rasińska-Bóbr
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
227 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
647
110

Na półkach:

Jak przy wcześniejszych tomach: warstwa mrówcza - super. Bardzo mi się podoba rewolucja u mrówek, gdzie próbują wprowadzać w życie wiedzę zaczerpniętą od ludzi. Jeśli chodzi o wątki ludzkie, to są bardzo naiwne, a główna bohaterka bywa niezwykle irytująca. Naprawdę mam uwierzyć, że banda dzieciaków rozpoczyna wielką rewolucję i cały świat podchwytuje ten pomysł, a inne pomysły tych nastolatków (wytwarzanie miodu pitnego, odzieży i planów mieszkaniowych) zostają przyjęte z zachwytem i cały świat je przyjmuje z otwartymi ramionami? Są takie książki, przy których towarzyszy mi z tyłu głowy cichy głosik mówiący "niech to się jie kończy", ale nie jest to jedna z tych powieści.

Jak przy wcześniejszych tomach: warstwa mrówcza - super. Bardzo mi się podoba rewolucja u mrówek, gdzie próbują wprowadzać w życie wiedzę zaczerpniętą od ludzi. Jeśli chodzi o wątki ludzkie, to są bardzo naiwne, a główna bohaterka bywa niezwykle irytująca. Naprawdę mam uwierzyć, że banda dzieciaków rozpoczyna wielką rewolucję i cały świat podchwytuje ten pomysł, a inne...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
177
175

Na półkach: , ,

Nieraz na lekcji historii miałam do czynienia z tematem rewolucji, która często prowadziła do krwawych zamieszek... rewolucja we Francji, rewolucja październikowa w Rosji - to tematy nam nieobce, ale ... czym właściwie jest rewolucja? Czy jest zjawiskiem pozytywnym czy negatywnym? Jaki miała wpływ na społeczność ludzi?

Trzeci tom z cyklu "Trylogia mrówcza" również dotyczy cywilizacji mrówek i cywilizacji ludzkiej. Opisana w tym tomie społeczność mrówcza funkcjonuje obok społeczności ludzkiej. W powieści nie może zabraknąć filozoficznych wtrąceń tajemniczego naukowca Edmunda Wellsa, który niegdyś znany był z fascynacji mrówczą społecznością. Mrówki, znane z pracowitości i dobrej organizacji, rywalizują również z innymi mrówkami a także z innymi owadami.

Tymczasem w ludzkim świecie pewna młoda dziewczyna uczęszcza do liceum, za którym nie przepada. I choć jej wyniki pozostawiają wiele do życzenia to dziewczyna przejawia niezwykły talent do śpiewania, dzięki czemu przystaje do pewnej grupy muzycznej. Dziewczyna staje się liderką grupy muzycznej i pragnie przeprowadzić w grupie ( i nie tylko ) rewolucję bez przemocy. Swoje pomysły na rewolucję opiera na podręczniku pewnego naukowca. Początkowo grupa znajduje uznanie wśród lokalnej społeczności, lecz z czasem wszystko wymyka się spod kontroli przez co musi interweniować policja.

"Rewolucja mrówek" w moim przekonaniu jest jedną z bardziej interesujących powieści autorstwa Bernarda Werbera, gdyż tym razem tematem książki jest rewolucja / ewolucja zarówno mrówczej jak i ludzkiej społeczności. Na przykładach z historii możemy przekonać się, że rewolucja nie jest błahą sprawą i nieraz doprowadzała do krwawych zamieszek. Wiąże się także z ogromnymi zmianami i niepewnością co do przyszłości. Także na przykładzie mrówczej społeczności możemy zaobserwować do czego może doprowadzić rewolucja.

Niewątpliwie do zalet powieści zalicza się również przejrzysty język, który przybliża nam zasady panujące zarówno w zwierzęcej jak i ludzkiej cywilizacji. Nie ma nużących opisów a i dialogi między bohaterami bywają interesujące. Mrówki podobnie jak ludzie mają swoją hierarchię wartości ( i nie tylko ).

Uważam, że jest to dobra lektura zarówno dla osób zafascynowanych światem z biologicznego jak i filozoficznego punktu widzenia.

Cała opinia na stronie:
https://moichksiazekswiat.pl/rewolucja-mrowek

Nieraz na lekcji historii miałam do czynienia z tematem rewolucji, która często prowadziła do krwawych zamieszek... rewolucja we Francji, rewolucja październikowa w Rosji - to tematy nam nieobce, ale ... czym właściwie jest rewolucja? Czy jest zjawiskiem pozytywnym czy negatywnym? Jaki miała wpływ na społeczność ludzi?

Trzeci tom z cyklu "Trylogia mrówcza" również dotyczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
465

Na półkach: ,

Jak to często z trylogiami bywa - trzecia część słabsza niż obie poprzednie. Zwłaszcza ludzie mocno jacyś tacy... sobie. Fabularnie całość (ogólnie i w szczegółach) uroczo naiwna i nieżyciowa - przy odpowiednim nastawieniu w ogóle to nie przeszkadzało w czytaniu. Za to kilka ewidentnych bzdur we wstawkach "encyklopedycznych" trochę kłuło w różne części mózgu.

Jak to często z trylogiami bywa - trzecia część słabsza niż obie poprzednie. Zwłaszcza ludzie mocno jacyś tacy... sobie. Fabularnie całość (ogólnie i w szczegółach) uroczo naiwna i nieżyciowa - przy odpowiednim nastawieniu w ogóle to nie przeszkadzało w czytaniu. Za to kilka ewidentnych bzdur we wstawkach "encyklopedycznych" trochę kłuło w różne części mózgu.

Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach:

Fatalne zakończenie dobrze zapowiadającej się trylogii. Brak logiki, wątki znane z wcześniejszych części naciągane tak, że zaczynam mieć wątpliwości, za kogo autor ma czytelników... No nie. Bardzo nie. Zmęczyłem tę książkę, ale zamiast przyjemności poczułem niesmak i przekonanie, że zmarnowałem czas. Z czystym sumieniem odradzam.

Fatalne zakończenie dobrze zapowiadającej się trylogii. Brak logiki, wątki znane z wcześniejszych części naciągane tak, że zaczynam mieć wątpliwości, za kogo autor ma czytelników... No nie. Bardzo nie. Zmęczyłem tę książkę, ale zamiast przyjemności poczułem niesmak i przekonanie, że zmarnowałem czas. Z czystym sumieniem odradzam.

Pokaż mimo to

avatar
182
108

Na półkach: ,

Troszkę się zawiodłam. Zakończenie serii powinno być wisienką na torcie, a cóż - według mnie nie było.
Przyznaje, żadna z części nie wciągnęła mnie od razu, ale w przypadku poprzednich dwóch tomów w pewnym momencie faktycznie się zaczytywałam i chciałam wiedzieć jak to się skończy. Ostatni tom męczyłam chyba z 1,5 miesiąca, bo jakoś tak bardzo mnie nie zafascynował.
Absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że tu autor już typowo poszedł w fantasy, bo całkiem nieźle mu to wyszło. Ale te ludzkie postaci... Główna bohaterka jakoś od pierwszych stron mi nie przypadła do gustu. Potem ten cały Linart. Dzięki Bogu, że pojawiły się też inne postaci!
Wątek mrówek rozwinięty ciekawie i przyjemnie się te rozdziały czytało. Fragmenty "Encyklopedii.." też ciekawe, tak jak w poprzednich dwóch tomach. I bardzo mi się podobało dążenie obu populacji, żeby być tymi drugimi.
Jednak jak napisałam na początku - ostatni tom aż tak fascynujący nie jest, niemniej całą serię polecam serdecznie!

Troszkę się zawiodłam. Zakończenie serii powinno być wisienką na torcie, a cóż - według mnie nie było.
Przyznaje, żadna z części nie wciągnęła mnie od razu, ale w przypadku poprzednich dwóch tomów w pewnym momencie faktycznie się zaczytywałam i chciałam wiedzieć jak to się skończy. Ostatni tom męczyłam chyba z 1,5 miesiąca, bo jakoś tak bardzo mnie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
225

Na półkach:

Najsłabsza według mnie część trylogii. A wszyscy ludzcy bohaterowie irytujący i nudni. Ale warto przeczytać by mieć pełny obraz świata stworzony w poprzednich częściach.

Najsłabsza według mnie część trylogii. A wszyscy ludzcy bohaterowie irytujący i nudni. Ale warto przeczytać by mieć pełny obraz świata stworzony w poprzednich częściach.

Pokaż mimo to

avatar
241
174

Na półkach: , , , , , , ,

To już moje ostatnie spotkanie z mrówczym światem wykreowanym przez Bernarda Werbera. Jak mogliście przeczytać w (LINK) byłam ciekawa czy trylogię dotknęła klątwa drugiego tomu, czy może jednak autor podźwignie się i da mi łomot w zakończeniu serii.

Przez jedną trzecią książki byłam przekonana, że nawet, jeżeli nie będzie to łomot, to dostanę mocy cios w przeponę i zegnę się z zachwytu. Jednak niewykorzystany potencjał koktajlu mołotowa z początku okazał się nie jedynym rozczarowaniem, jakie zafundował mi autor „Rewolucji mrówek”.

Zaczęła obgryzać paznokieć u kciuka. Ten był najbardziej bolesny. Kiedy obgryzał paznokcie,mogła zdecydować o tym, w którym momencie przestać. Była to jedna z zalet zadawania sobie samej bólu, mogła bowiem kontrolować cierpienie, zamiast mu się poddawać.

Julie, która rokowała na kolejną dobrze wykreowaną bohaterkę wytracała cały urok wraz z każdą stroną. Reszta bohaterów była płaska i biorąc pod uwagę, że w drugiej części ludzie byli mocną stroną autora, rozczarowanie boli bardziej. Najciekawszą postacią jest znajoma już z poprzednich części 103, ale i ona odwłoku nie urywa. Trzyma się dobrze, ale widząc już potencjalne umiejętności autora wymagam więcej.

Wrażliwość jest źródłem wiecznego bólu.

Fabuła jest… znowu zmuszona jestem użyć tego słowa – rozczarowująca. Mamy budowane napięcie jak ze wspomnianym już koktajlem po to, aby zaraz uleciało bezpowrotnie. Przez większą część książki postacie dążą do pewnego celu, jest on motorem dla rozciągniętej niemiłosiernie książki, i gdy już czytelnik myśli, że zostanie wynagrodzony za swój trud brnięcia dalej w tę powieść następuje klops. Konfrontacja, która miała nadejść nie doszła do skutku. Zamiast tego mamy mnóstwo zbędnych rozdziałów, które nie wnoszą nic, a w wypadku opisów z ludzkiej perspektywy są przeraźliwie nudne i…nie wiarygodne. Science fiction rządzi się, co prawda swoimi prawami, ale nie można wymagać od czytelnika, aby podobała mu się książka, jeżeli w trakcie czytania błąka mu się po głowie myśl „to czysta głupota”.

-A kto was prosi o to, abyście go zmieniali? (…)Ja z kolei sądzę, że zmierzamy prosto do katastrofy właśnie dlatego, że istnieją ludzie tacy jak wy, którym wydaje się, że są zdolni poprawić świat. Najgorsze nieszczęścia zawsze były dziełem rzekomych idealistów. Największe mordy popełniano w imię wolności. Najgorsze rzezie dokonywały się w imię miłości do rodzaju ludzkiego.


Jednak jest coś, co daje mi nadzieję, że w dalszych książkach Bernard Werber mógł się bardzo rozwinąć. Są to fragmenty trzeciej „perspektywy”. Książka w książce. Ich treść jest bardzo dobra. Przynajmniej przez większą część książki, bo pod koniec wszystko oklapło. Niemniej jednak ciekawa jestem czy w innych dziełach Werberowi udało się połączyć to, co w tej trylogii było dobre. Bo prawda jest taka, że gdyby z trzech książek zrobić jedną, ale za to z najlepszymi cechami trzech, to mogłoby być coś na dłużej zapadającego w pamięć. A tak polecam zatrzymać się na pierwszym tomie. Jest najbardziej uniwersalny pod względem jakościowym, a przy tym i najcieńszy.

Miłość jest wtedy, gdy traci się kogoś, kogo się kocha. A następnie, gdy się go odnajduje – pomyślała
Więcej na: https://erapapieru.home.blog/blog/

To już moje ostatnie spotkanie z mrówczym światem wykreowanym przez Bernarda Werbera. Jak mogliście przeczytać w (LINK) byłam ciekawa czy trylogię dotknęła klątwa drugiego tomu, czy może jednak autor podźwignie się i da mi łomot w zakończeniu serii.

Przez jedną trzecią książki byłam przekonana, że nawet, jeżeli nie będzie to łomot, to dostanę mocy cios w przeponę i zegnę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
167

Na półkach: ,

Przeczytałem! Chciałbym rzec w końcu, nareszcie! Okropna pozycja. Okropna dla osób, które tak jak ja oczekiwały pozycji o przyrodzie w nurcie książek z ostatnich lat. To co dostałem do ręki to pomieszanie z poplątaniem kilku gatunków literackich, co jest (dla mnie) niezjadliwe, nieciekawe a często głupie. Pierwszy raz krytykuję książkę, właściwie całą serię ponieważ zapowiadała się na coś totalnie innego czym w istocie nie jest. Jeśli nie znacie tej trylogii, a spodziewacie się pięknej historii przyrodniczej o świecie mrówek to srogo się zawiedziecie. Liche zagadki kryminalne, banalne historie "ludzi", im dłużej tym gorzej i bez pomysłu. Dla mnie dramat, dno totalne - nigdy więcej!

Przeczytałem! Chciałbym rzec w końcu, nareszcie! Okropna pozycja. Okropna dla osób, które tak jak ja oczekiwały pozycji o przyrodzie w nurcie książek z ostatnich lat. To co dostałem do ręki to pomieszanie z poplątaniem kilku gatunków literackich, co jest (dla mnie) niezjadliwe, nieciekawe a często głupie. Pierwszy raz krytykuję książkę, właściwie całą serię ponieważ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
440
396

Na półkach: ,

Wciągała mnie trochę mniej niż poprzednie części i może to dobrze - dzięki temu nie będę narzekać, że to ostatni tom.
Mój podziw dla mrówek rósł systematycznie w miarę czytania (i zupełnie mi nie przeszkadza, że z tomu na tom powieść jest coraz bardziej fantastyczna, a coraz mniej naukowa). W tym samym tempie malał mój podziw dla ludzi.

Wciągała mnie trochę mniej niż poprzednie części i może to dobrze - dzięki temu nie będę narzekać, że to ostatni tom.
Mój podziw dla mrówek rósł systematycznie w miarę czytania (i zupełnie mi nie przeszkadza, że z tomu na tom powieść jest coraz bardziej fantastyczna, a coraz mniej naukowa). W tym samym tempie malał mój podziw dla ludzi.

Pokaż mimo to

avatar
1281
1281

Na półkach: , ,

'' W leśnym świecie śmierć jest zawsze uzasadniona . Zabija się , by zjeść . Zabija się , by się bronić . Zabija się , by powiększyć terytorium polowań . Zabija się , by zdobyć gniazdo . Lecz Palce zachowują się absurdalnie . Eksterminują mrówki ....bez powodu ! ''

Chyba tym razem muszę zgodzić się z większością przedmówców , ten tom jest zdecydowanie słabszy niż pierwsze dwa . Nie wiem skąd takie moje odczucie , ale tak właśnie jest . Może zbyt duża była przerwa między drugim a ostatnim tomem , może to nie był dobry czas akurat na taką książkę , nie umiem odpowiedzieć , faktem jest jednak to , iż ta część mnie tak mocno nie wciągnęła i nie poruszyła , była jakaś taka '' dziecinna '' , może to przez wątek Julii i jej kolegów z zespołu , którzy '' robią '' mrówczą rewolucję , barykadując się w budynku szkoły ? Zresztą ten wątek podobał mi się najmniej . Mniej też było ciekawych wiadomości o zwierzętach , trochę o ślimakach i w sumie tyle . Chociaż wątek mrówki 103 , która poprzez pewien powiedzmy '' zabieg '' z bezpłciowej robotnicy zamienia się w płciową żeńską królową , był nawet niezły . 103 , to jest ta mrówka która nauczyła się rozmawiać z ludźmi , a całą wiedzę o nas ludziach , czy , jak mawiają mrówki , Palcach , pobierała z...telewizora :) Mrówka 103 postanawia sprawić by dwa gatunki , czyli nasz ludzki i ich mrówczy zapoznały się ze sobą , wymieniły swoje wielowiekowe doświadczenia i żyły w zgodzie i symbiozie . Próbuje wytłumaczyć swoim współbraciom pojęcia ze świata Palców , na przykład co to jest sztuka , czy miłość . Niestety biedna mała księżniczka 103 , nie znała widać powiedzenia które z lekka sparafrazowane powinno na jej użytek brzmieć '' Do byka nie podchodź z przodu , do konia z tyłu , a do człowieka w ogóle '' . Tak więc tę część oceniam na sześć gwiazdek , bo czytało się dobrze , jednak do zachwytu daleko .

'' W leśnym świecie śmierć jest zawsze uzasadniona . Zabija się , by zjeść . Zabija się , by się bronić . Zabija się , by powiększyć terytorium polowań . Zabija się , by zdobyć gniazdo . Lecz Palce zachowują się absurdalnie . Eksterminują mrówki ....bez powodu ! ''

Chyba tym razem muszę zgodzić się z większością przedmówców , ten tom jest zdecydowanie słabszy niż pierwsze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    304
  • Chcę przeczytać
    229
  • Posiadam
    119
  • Ulubione
    11
  • Fantastyka
    8
  • Teraz czytam
    7
  • Fantasy
    4
  • 2013
    3
  • 2018
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Bernard Werber Rewolucja mrówek Zobacz więcej
Bernard Werber Rewolucja mrówek Zobacz więcej
Bernard Werber Rewolucja mrówek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także