W 80 pociągów dookoła Indii

Okładka książki W 80 pociągów dookoła Indii Monisha Rajesh
Okładka książki W 80 pociągów dookoła Indii
Monisha Rajesh Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Seria: Z różą wiatrów literatura podróżnicza
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Z różą wiatrów
Tytuł oryginału:
Around India in 80 Trains
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2015-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-13
Data 1. wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327152961
Tagi:
indie w 80 pociągów dookoła indii pociąg z różą wiatrów
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
101
11

Na półkach:

Przeczytałam tę książkę z ciekawością, bo Indie są krajem zupełnie mi obcym, w którym nigdy nie byłam, a dzięki relacji z podróży Monishy mogłam spróbować zobaczyć ten egzotyczny świat jej oczami, poczuć jej zmysłami. Kolorowy, chaotyczny, pełen zgiełku i trudny do okiełznania, a jednocześnie otwarty, pełen przyjaznych ludzi, którzy oprócz tego, że chcą wszystko o tobie wiedzieć, to jednak są też chętni do pomocy. Taki obraz Indii maluje przed czytelnikiem M. Rajesh.
Myślę, że jest to lektura godna polecenia dla każdego, kto interesuje się kulturą Indii lub wybiera się w tamte strony.

Przeczytałam tę książkę z ciekawością, bo Indie są krajem zupełnie mi obcym, w którym nigdy nie byłam, a dzięki relacji z podróży Monishy mogłam spróbować zobaczyć ten egzotyczny świat jej oczami, poczuć jej zmysłami. Kolorowy, chaotyczny, pełen zgiełku i trudny do okiełznania, a jednocześnie otwarty, pełen przyjaznych ludzi, którzy oprócz tego, że chcą wszystko o tobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1553
647

Na półkach:

Niby wszystko fajnie, pomysł interesujący, ale jednak czegoś mi brakowało. Były fragmenty, które pochłonęłam, ale większość książki niestety wymęczyłam. Autorka nie sprostała zadaniu i fajną podróż, z ciekawym motywem przewodnim, zmieniła w nudną drogę przez mękę.

Niby wszystko fajnie, pomysł interesujący, ale jednak czegoś mi brakowało. Były fragmenty, które pochłonęłam, ale większość książki niestety wymęczyłam. Autorka nie sprostała zadaniu i fajną podróż, z ciekawym motywem przewodnim, zmieniła w nudną drogę przez mękę.

Pokaż mimo to

avatar
1027
198

Na półkach: , ,

Trochę ciekawostek, trochę historii, trochę przygód, trochę trudnych relacji z podróży we dwoje. Warto przeczytać przed podróżą do Indii, jeśli głównym środkiem lokomocji będzie pociąg. Odrobinę denerwowała mnie główna bohaterka, która czasem obnażała swe niezbyt doskonałe oblicze. Choć zastanawiam się, czy bardziej irytującym był jej towarzysz podróży. Głównymi problemami było zdobycie biletów na pociąg i dostanie się do niego. Tak to prawda, to może być stresujące :) Oprócz tego była wizyta u Osho, wizyty w kompleksach świątynnych, powolne podróże w Kerali, magiczna północ, Mumbaj i pociągi podmiejskie, a także brzuch Delhi...

Trochę ciekawostek, trochę historii, trochę przygód, trochę trudnych relacji z podróży we dwoje. Warto przeczytać przed podróżą do Indii, jeśli głównym środkiem lokomocji będzie pociąg. Odrobinę denerwowała mnie główna bohaterka, która czasem obnażała swe niezbyt doskonałe oblicze. Choć zastanawiam się, czy bardziej irytującym był jej towarzysz podróży. Głównymi problemami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
16

Na półkach:

Ciekawa opowieść o podróży Hinduski, która już jako urodzona w Wielkiej Brytanii, postanawia ruszyć w podróż pod Indiach... jeżdżąc jedynie pociągiem. Przeżyje mnóstwo przygód, spotka ciekawe osoby, dozna czasem mało miłych sytuacji, ale z mądrością godną absolwentki dziennikarstwa, będzie potrafiła opisać każde zdarzenie z pasją i zaangażowaniem.
Pozycja świetna dla miłośników orientu, kolei, podróżników, dziennikarzy czy po prostu każdego mieszkańca naszego globu.
Czytelnik odnajdzie tutaj moc wskazówek, dotyczących szlaku kolei indyjskich... i na pewno się nie zawiedzie. Dodatkowo na końcu książki oprócz podziękowań, znajdziemy słowniczek wielu popularnych i przydatnych słówek w hindi.
To nie tylko podróż 80 pociągami, ale też duchowe doznania, które także, w trakcie podróży, zmienią na lepsze samą autorkę.

Ciekawa opowieść o podróży Hinduski, która już jako urodzona w Wielkiej Brytanii, postanawia ruszyć w podróż pod Indiach... jeżdżąc jedynie pociągiem. Przeżyje mnóstwo przygód, spotka ciekawe osoby, dozna czasem mało miłych sytuacji, ale z mądrością godną absolwentki dziennikarstwa, będzie potrafiła opisać każde zdarzenie z pasją i zaangażowaniem.
Pozycja świetna dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
957

Na półkach: , , ,

Powiem tak Wydawnictwo Dolnośląskie ma na prawdę dobre książki, ale ta książka mnie jakoś nie urzekła. Główna bohaterka dziennikarka z Anglii ma korzenie indyjskie. Przejechała całe Indie 80 pociągami, ale żeby mnie zaciekawiła ta historia to nie powiem. Raczej utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że niestety nie chciałabym pojechać do tego kraju. Mam książek o Indiach dużo, ale tamtejsza mentalność ludzi nie trafia do mnie. Nie powiem książkę czyta się przyjemnie jest napisana w formie fajnych, niedługich rozdziałów. Towarzysz dziennikarki bardzo mnie irytował jego poglądy również. Dlatego zapewne w czasie podróży się rozdzielają. Ja akurat pociągi bardzo lubię i ten środek transportu jest dla mnie najlepszy. Myślałam, że ta historia mnie urzeknie, ale troszeczkę się pomyliłam.
"Hindusi to rasiści. Chociaż się do tego nie przyznają, paradoksalnie są z tego dumni. Ci z północy, wyśmiewani jako nieokrzesane dzikusy, wytykają tym z południa ciemny kolor skóry - zupełnie niepożądany w tym kraju, w którym krem wybielający Clarins White Plus reklamuje się jako "magiczną różdżkę o której zawsze marzyłeś".

Powiem tak Wydawnictwo Dolnośląskie ma na prawdę dobre książki, ale ta książka mnie jakoś nie urzekła. Główna bohaterka dziennikarka z Anglii ma korzenie indyjskie. Przejechała całe Indie 80 pociągami, ale żeby mnie zaciekawiła ta historia to nie powiem. Raczej utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że niestety nie chciałabym pojechać do tego kraju. Mam książek o Indiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
152

Na półkach:

Faktycznie, jedna z wielu książek podróżniczych typu Oto JA - byłem w... zobaczyłem.... podobało mi się/nie podobało mi się, a teraz może uda się na tym zarobić. Mimo to, warta przeczytania.

Trochę egzotyki, ale głównie tej dzisiejszej (z polskiej perspektywy pociągi z leżankami to "egzotyka", indyjskie pociągi kojarzymy z oblepionymi setkami pasażerów starociami),autorka raczej nie rozpisuje się o obyczajach i faktach indyjskich(jak się buduje lepianki czy jak przebiega wesele). Część jest trudna do załapania (te wszystkie nazwy potraw, chociaż są w załączonym słowniczku, to mi się nie chciało sprawdzać za każdym razem, czy jedli ryż z dodatkami czy też coś innego).
Książka pokazuje Indie dzisiejsze. Fakt, że "z okna pociągu", ale też sceny na dworcach, w pociągach (tu brudno, tu czysto, tam przepych) czy zwiedzanych atrakcjach. Pokazuje też ludzi. Jest nawet scena, która jeżeli się nie wydarzyła, to należało ją wymyślić: Jakiś podróżnik po Indiach twierdzi, że "z pociągu nie widać prawdziwych Indii i prawdziwych Hindusów". Monika pyta wtedy czy współpodróżnicy nie są prawdziwymi Hindusami? Czy pociągi i dworce są z innego kraju? I to mogłoby być podsumowanie. Książka pokazuje mały wycinek Indii, ale też prawdziwy. Tak samo prawdziwy jak Bollywood, hinduizm, Mumbaj, program kosmiczny czy żebracy. Po prostu inny, mało popularny kawałek wielkiego kraju i licznego narodu.
Do zalet można też zaliczyć to, że autorka, będąc dziennikarką, potrafi dobrze pisać. Nie na poziomie thrillera, ale jako reportaż wyróżnia się właśnie warsztatem spośród książek gatunku "byłem, widziałem i może uda się na tym zarobić".

Faktycznie, jedna z wielu książek podróżniczych typu Oto JA - byłem w... zobaczyłem.... podobało mi się/nie podobało mi się, a teraz może uda się na tym zarobić. Mimo to, warta przeczytania.

Trochę egzotyki, ale głównie tej dzisiejszej (z polskiej perspektywy pociągi z leżankami to "egzotyka", indyjskie pociągi kojarzymy z oblepionymi setkami pasażerów starociami),autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1522
1314

Na półkach:

Idea na książkę super. Bogactwo doświadczeń? Właśnie, jak duże było to bogactwo doświadczeń skoro całość podróży skupiała się na zdobyciu biletu, dostania się do pociągu? Mimo tego, materiał do opisania na pewno był, obawiam się po prostu, że pióro autorki nie sprostało zadaniu.

Idea na książkę super. Bogactwo doświadczeń? Właśnie, jak duże było to bogactwo doświadczeń skoro całość podróży skupiała się na zdobyciu biletu, dostania się do pociągu? Mimo tego, materiał do opisania na pewno był, obawiam się po prostu, że pióro autorki nie sprostało zadaniu.

Pokaż mimo to

avatar
255
11

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę książkę ponieważ uwielbiam Indie. Pod każdym względem to fascynujący i niezwykły kraj pełen swego rodzaju magii ale to też kraj ogromnych kontrastów-z jednej strony tak wielkie bogactwo kulturowe a z drugiej skrajne ubóstwo.W ciągu tej podróży autorka poznała wielu ciekawych ludzi,zwiedziła Indie...ale nie w taki sposób w jaki się spodziewałam...oczywiście to niesamowite przemierzyć kraj pociągami ale brakowało mi jednak tej orientalnej nuty,przygody która zawsze wiąże się z podróżą.Książka była dobra ale szczerze przyznaję że,mogło być lepiej.

Sięgnęłam po tę książkę ponieważ uwielbiam Indie. Pod każdym względem to fascynujący i niezwykły kraj pełen swego rodzaju magii ale to też kraj ogromnych kontrastów-z jednej strony tak wielkie bogactwo kulturowe a z drugiej skrajne ubóstwo.W ciągu tej podróży autorka poznała wielu ciekawych ludzi,zwiedziła Indie...ale nie w taki sposób w jaki się spodziewałam...oczywiście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15406
2028

Na półkach:

Zamysł może i ciekawy, by odbyć podróż tropem Phineasa Fogga. Jako środek transportu- 80 pociągów, by dać czytelnikowi odczuć ogrom Indii, ich skomplikowaną sieć transportu kolejowego, no i pozwiedzać różne atrakcje. Akurat ponaddwumiesięczna podróż zbiegła się z zaćmieniem słońca, czego jej towarzysz zwany Passepartout nie chciał przegapić. Liczne świątynie, święta wozów, pokazy tańców narodowych, 9 dni w aśramie słynnego Osho, Taj Mahal i inne słynne miejsca, np plaża na Goa. Poznają trzeciorzędne pociągi, ale i mogą też kilkukrotnie zakosztować luksusu, np. Golden Line, kolej Neral- Matherat, Himalayan Queen, a oprócz tego wąskotorówka do Darżylingu. Oprócz skrupulatnego numerowania poszczególnych pociągów, Monica nie spisała się, gdyż jej anegdoty pozostają bez puenty, a zza szyb nie sposób poznać prawdziwych Indii. Nudne są ciągle przytaczane rozmowy, współpasażerowie, komentarze autorki o mijanych symbolach tak nowoczesności, jak i zacofania Indii. Szokujące obrazki z podróży, głębokie przemyślenia, ciekawe zdjęcia- tutaj tego nie znajdziecie. Oczywiście przy takim nagromadzeniu faktów dotyczących przesiadek, kilkudziesięciogodzinnych przejazdów, prawie skakania z pociągu na pociąg, miejscami narracja usypia czytelnika, no i wiele nie zyskuje on tą lekturą. Przyznam się, że miałam większe oczekiwania, a dostałam dość jednostajną relację, głównie o przeżyciach wewnętrznych bohaterki, która jedynie musnęła duchowość, nędzę, bogactwo Indii.

Zamysł może i ciekawy, by odbyć podróż tropem Phineasa Fogga. Jako środek transportu- 80 pociągów, by dać czytelnikowi odczuć ogrom Indii, ich skomplikowaną sieć transportu kolejowego, no i pozwiedzać różne atrakcje. Akurat ponaddwumiesięczna podróż zbiegła się z zaćmieniem słońca, czego jej towarzysz zwany Passepartout nie chciał przegapić. Liczne świątynie, święta wozów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
568
555

Na półkach:

Autorka, poza tym, że miała pomysł, aby inspirując się powieścią Juliusza Verne'a "W 80 dni dookoła świata" ni stąd ni zowąd skojarzyć to z osiemdziesięcioma pociągami chyba nie bardzo wiedziała, co dalej.
Opisuje więc migawki z tych pociągów, scenki bez pointy, niezbyt ciekawe rozmowy, nawet szczegółowy opis defekacji w pociągu, ale to raczej blog niż książka. Najciekawszy jest opis 9 dniowego pobytu w aśramie medytacyjnej. Zainteresowała mnie też idea pociągu szpitalnego. Mogłoby być lepiej, ale przeczytać mimo wszystko warto.

Autorka, poza tym, że miała pomysł, aby inspirując się powieścią Juliusza Verne'a "W 80 dni dookoła świata" ni stąd ni zowąd skojarzyć to z osiemdziesięcioma pociągami chyba nie bardzo wiedziała, co dalej.
Opisuje więc migawki z tych pociągów, scenki bez pointy, niezbyt ciekawe rozmowy, nawet szczegółowy opis defekacji w pociągu, ale to raczej blog niż książka....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    63
  • Przeczytane
    62
  • Posiadam
    17
  • Indie
    6
  • Podróżnicze
    3
  • Indie
    3
  • Po angielsku
    2
  • 2018
    2
  • Z różą wiatrów
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W 80 pociągów dookoła Indii


Podobne książki

Przeczytaj także