Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu

Okładka książki Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu Katarzyna Maludy
Okładka książki Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu
Katarzyna Maludy Wydawnictwo: Novae Res powieść historyczna
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379426003
Tagi:
Powieść historyczna powstanie styczniowe miłość wojna gotowanie
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
381
364

Na półkach: ,

Przejmująca, swojska, historyczna opowieść z czasu powstania styczniowego. Prawdziwi i fikcyjni bohaterowie z historii Polski.
Powieść cechuje sugestywny styl fabuły z udziałem zmieniających się pór roku. Dobrze, realistycznie nakreślone cechy postaci literackich, uczucia, miejsca bitew powstańczych, miejsc wygnania.
Zdumiona byłam wpleceniem w akcję przepisów kulinarnych, które uznałam jednak za rzecz oryginalną i pożyteczną ( można spożytkować
w kuchni jako wartość w staropolskim wydaniu).
Cenna, potrzebna publikacja obok której nie można przejść obojętnie!
Wzrusza i wzbudza refleksje nad celowością zrywów niepodległościowych, nad miłością, która jest wszystkim, nad poświęceniem 😘
Trochę czasu minęło zanim udało mi się natrafić na tę książkę i to
w mojej ulubionej formie, w audiobooku.

Przejmująca, swojska, historyczna opowieść z czasu powstania styczniowego. Prawdziwi i fikcyjni bohaterowie z historii Polski.
Powieść cechuje sugestywny styl fabuły z udziałem zmieniających się pór roku. Dobrze, realistycznie nakreślone cechy postaci literackich, uczucia, miejsca bitew powstańczych, miejsc wygnania.
Zdumiona byłam wpleceniem w akcję przepisów kulinarnych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
103

Na półkach: ,

Nie wiem czy młodzież szkolną zachęca się do czytania tego typu lektur, ale mam skromną nadzieję, że jednak tak. Historia przedstawiona w tak ciekawy sposób staje się nie tylko bardziej przystępna niż podawanie suchych faktów i dat, ale inspiruje do dalszych poszukiwań. Jest jak pięknie utkany gobelin, który stanowi przeciwieństwo podręcznikowo podanych informacji. Staje się też fascynującą podróżą do przeszłości Polski i niejako zachęca do identyfikowania się z młodymi ludźmi, którzy mieli swoje plany i marzenia, ale w wyniku istniejącej sytuacji w kraju wybierali walkę o wolność. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że historię mamy bardzo bogatą.
W powieści tej niezwykle plastycznie i barwnie autorka przedstawiła okres przygotowań do Powstania Styczniowego, pierwsze miłości bohaterów oraz przepisy kulinarne kucharki Józefowej pracującej w szlacheckim dworze. Ten dwór to Drozdowo na Mazowszu zamieszkany przez dwójkę głównych bohaterów rodzeństwo Anielę i Karola Zagórskich. Aniela po skończeniu pensji dla dziewcząt w Płocku wraca do rodzinnego dworu i uczestniczy w przygotowaniach do tego patriotycznego zrywu. Podobnie jak u Sienkiewicza, postacie fikcyjne przeplatają się z postaciami historycznymi. Taką postacią jest Zygmunt Padlewski, który był jednym z przywódców Powstania. Również Ojrzanowscy z Kondrajca istnieli naprawdę. W książce przeczytamy również przystępne i ciekawe opisy bitew na terenie północnego Mazowsza.
Niektórzy Powstańcy trochę naiwnie wierzyli, że naród rosyjski ich poprze, bo ma dość życia w upodleniu i ucisku, jaki funduje im carat. Nic bardziej mylnego. Bohaterowie są charakterologicznie wiarygodni o złożonych i niesztampowych osobowościach. W powieściach historycznych nie cierpię udziwnień jak chociażby użycia przez autora współczesnego, czasem wulgarnego języka - notabene przychodzi mi tu na myśl Elżbieta Cherezińska, której jednak jeszcze nie spisuję na straty. Tutaj na szczęście tego nie ma. Z kart powieści emanuje atmosfera tamtych dni i lat. Autorka ma niezwykle lekkie pióro, dzięki czemu widzimy wręcz jak historia się rozgrywa przed naszymi oczami. Co równie istotne, a często pomijane, to rola kobiet.
Autorka w sposób niezwykle ciekawy i życzliwy pokazuje jak ważna była rola kobiet w Powstaniu. Nie można się było obyć bez ich wsparcia, organizacji całego zaplecza, logistyki, organizacji punktów medycznych i schronienia. Oferuje to nam wgląd w całą sytuację, który wybiega daleko poza ramy stricte wojskowe i polityczne. W książce Aleksandry Maludy ten wycinek historii Polski jest wielowymiarowy, barwny i niezwykle ciekawy.
Szczerze polecam!

Nie wiem czy młodzież szkolną zachęca się do czytania tego typu lektur, ale mam skromną nadzieję, że jednak tak. Historia przedstawiona w tak ciekawy sposób staje się nie tylko bardziej przystępna niż podawanie suchych faktów i dat, ale inspiruje do dalszych poszukiwań. Jest jak pięknie utkany gobelin, który stanowi przeciwieństwo podręcznikowo podanych informacji. Staje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
995

Na półkach: , , , ,

Pomysłowa powieść o Powstaniu Styczniowym i nie tylko. Rozgrywa się na Mazowszu oraz w głębi Rosji, z małymi, nie do końca moim zdaniem potrzebnymi, wstawkami z Włoch. Z historycznego punktu widzenia obejmuje zatem przygotowania do powstania, jego wybuch i przebieg (jak wiadomo Płock miał być powstańczą stolicą) oraz konsekwencje – łatwo się domyślić jakie.
Książka jest napisana prostym językiem, z nieco archaizowaną składnią, aby oddać realia epoki, bez retrospekcji. Narracja jest trzecioosobowa i chronologiczna, z kilkoma przytoczonymi listami. Bohaterowie są dość typowi, no może poza adwokatem i Sewerką, pojawiają się też postacie autentyczne – przede wszystkim Zygmunt Padlewski. Bardzo dobry jest początek, lekko ironicznie pokazujący świat przedpowstaniowych dworków widziany sentymentalno-romantycznymi oczyma świeżo upieczonej absolwentki pensji. Duża wartością jest ukazanie powstania z kobiecej perspektywy – nie jako pasma bitew – w tym przypadku raczej potyczek (chociaż i takie są pokazane) – lecz przygotowań do nich i ich skutków, w tym oczywiście powstańczych szpitali czy przenoszenia informacji.
Gdyby nie wymienione postacie nietypowe oraz kulinaria można byłoby pomyśleć, że książka pochodzi z końca XIX wieku. Jeśli chodzi o przepisy, to ich opisy są świetne i … przerażające. Jedząc na co dzień takie frykasy stalibyśmy się opasłymi cukrzykami ze stłuszczoną wątrobą.
Na szczęście powieściopisarka widzi też problemy miejscowego chłopstwa, nie do końca uświadomionego narodowo, ścierające się poglądy warstw opiniotwórczych (czyli ziemian) oraz przede wszystkim słabość powstania i naiwność oczekiwania na wzbudzenie przez nie rewolucji w Imperium Rosyjskim.
Autorka – mimo zapewne takich oczekiwań wydawcy – nie funduje czytelnikom totalnego happy endu, tym niemniej moim zdaniem koniec następuje albo za szybko, albo też zawiera zamknięcie zbyt wielu wątków. Z drugiej strony to pewnie przekłada się na sukces ekonomiczny. Z opinii wynika, że powieść się przyjęła, z czego jestem zadowolony, bowiem jest to porządna, uczciwa powieść historyczna, bez najmniejszych śladów staczania się do poziomu romansu, propagandy czy sagi rodzinnej.

Pomysłowa powieść o Powstaniu Styczniowym i nie tylko. Rozgrywa się na Mazowszu oraz w głębi Rosji, z małymi, nie do końca moim zdaniem potrzebnymi, wstawkami z Włoch. Z historycznego punktu widzenia obejmuje zatem przygotowania do powstania, jego wybuch i przebieg (jak wiadomo Płock miał być powstańczą stolicą) oraz konsekwencje – łatwo się domyślić jakie.
Książka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
47

Na półkach:

Ciekawa książka o ludzkich dramatach w czasie Powstania. Adresatem są raczej kobiety ale przeczytałem do końca bez bólu. Trochę romansidło, trochę książka kucharska, trochę fabuły wojskowej. Niezbyt obszerna, w sam raz na jesienny weekend.

Ciekawa książka o ludzkich dramatach w czasie Powstania. Adresatem są raczej kobiety ale przeczytałem do końca bez bólu. Trochę romansidło, trochę książka kucharska, trochę fabuły wojskowej. Niezbyt obszerna, w sam raz na jesienny weekend.

Pokaż mimo to

avatar
1217
885

Na półkach: , , , , ,

Jestem zachwycona!

Znakomita powieść łącząca w sobie w zasadzie trzy gatunki: powieść historyczną, obyczajową i romans, a wszystko jest bardzo zgrabnie wyważone.
Doskonale się ją czyta, przyjemnie i lekko. Napisana przepiękną polszczyzną, znakomicie oddaje klimat polskich dworków szlacheckich XIX wieku. Jest tak sielsko i uroczo, że aż się czuje zapach jaśminu i maciejki z przydworskiego ogrodu. W trakcie lektury przywoływałam w pamięci znane obrazki z ekranizacji "Pana Tadeusza", albo "Nad Niemnem" . Tych zgrabnych dworków z gankami, wspartych od frontu na kolumnach, tych ogrodów, jakie je otaczały. A autorka nieziemsko pięknie roztacza nam obrazy mazowieckiej przyrody...

Akcja historyczna zamknięta w latach 1862-1869 doskonale oddaje ducha tamtych niespokojnych lat. Starcia "białych" i "czerwonych", skrajnie odmienne poglądy na celowość wybuchu powstania, tarcia na linii szlachta -chłopstwo, problemy uwłaszczenia w powstaniu. Drobiazgowo odtworzone działania militarne oddziałów powstańczych na terenie północnego Mazowsza. Pojawiają się kolejni dyktatorzy: Ludwik Mierosławski, Marian Langiewicz (wierzę, że imię Marcin jakie się pojawia w książce to błąd drukarski),a w końcu Romuald Traugutt. Ale na pierwszym planie autorka eksponuje bohaterów powstańczych Mazowsza - Zygmunta Padlewskiego i Tomasza Kolbe. Widać, że Pani Maludy skrupulatnie wykorzystała wszelkie dostępne źródła i opracowania historyczne, ale przy tym mistrzowsko wplotła je w fikcyjną fabułę, a to rzecz niełatwa. Wielkie brawa!
Nie ma patosu, a przecież odczuwa się brzemię tamtych tragicznych wydarzeń. Polowy szpital, śmierć, egzekucje, zsyłki na Sybir, konfiskaty majątków, wzmożenie rusyfikacji. Wszystko jest zgrabnie w lekturze zarysowane. Docenić też należy, że nie ma w tej powieści przeładowania faktografią. Nie osaczają nas dziesiątki nazwisk i dat, co wielu czytelników mogłoby znużyć i zniechęcić.

Cieszę się wreszcie, że autorka dostrzegła kobiety tamtych lat i odmalowała je bardzo sugestywnie. To nie są puste, salonowe lalki czy marionetki nakręcane przez swoich ojców i mężów. To wykształcone, samodzielne, świadome sytuacji bohaterki drugiego planu powstania styczniowego. Organizują szpital, opatrują i karmią rannych, przewożą informacje i meldunki, wspierają powstańców na wszelakie sposoby pomimo znanych im konsekwencji. Wierne swoim pozytywistycznym ideałom, po zakończeniu walk, odnajdują się w pracy oświatowej i nowoczesnym zarządzaniu gospodarstwem.

I na koniec kuchnia Józefowej, oparta zapewne na starych książkach kucharskich. Aż ślinka ciekła na te specjały!

Jest patriotycznie, swojsko i smacznie.
Dziękuję za tę książkę. Sprawiła mi ogromną przyjemność.
W przyszłości powinna wejść do kanonu lektur szkolnych.
Czyżby kroiła nam się druga Orzeszkowa?

Polecam gorąco!

Jestem zachwycona!

Znakomita powieść łącząca w sobie w zasadzie trzy gatunki: powieść historyczną, obyczajową i romans, a wszystko jest bardzo zgrabnie wyważone.
Doskonale się ją czyta, przyjemnie i lekko. Napisana przepiękną polszczyzną, znakomicie oddaje klimat polskich dworków szlacheckich XIX wieku. Jest tak sielsko i uroczo, że aż się czuje zapach jaśminu i maciejki z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
27

Na półkach:

Słyszałam opinie o Novae Res że nie ma tam ani jednej książki wartej zainteresowania. I Rok 1863 stanowi chlubny wyjątek. Odniosłam takie wrażenie, że możnaby porównać utwór z "Przeminęło z wiatrem" - a przynajmniej z jego początkiem. Oczywiście to nie ten kaliber historii, ale w obu przypadkach mamy do czynienia z hurraoptymizmem, chęcią podjęcia walki, całkowitą nieodpowiedzialnością. Na deser otrzymujemy jeszcze pokaźny pakiet kulinarny.
Lekkie pióro, ciekawe tło historyczne. Świetna.

Słyszałam opinie o Novae Res że nie ma tam ani jednej książki wartej zainteresowania. I Rok 1863 stanowi chlubny wyjątek. Odniosłam takie wrażenie, że możnaby porównać utwór z "Przeminęło z wiatrem" - a przynajmniej z jego początkiem. Oczywiście to nie ten kaliber historii, ale w obu przypadkach mamy do czynienia z hurraoptymizmem, chęcią podjęcia walki, całkowitą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
4

Na półkach:

Książka przeciętna. Fabuła jeszcze by się jakoś broniła, język też w porządku, ale papierowi bohaterowie, a w związku z tym nudne dialogi kładą całość. Najbardziej przeszkadzali mi własnie bohaterowie - jednowymiarowi, przewidywalni. Jeżeli chodzi o tło historyczne, podobnie. Pokazane w sposób bardzo szkolny, podręcznikowy, bez skaz, bez wątpliwości. Wszyscy myślą tak samo, zachowują się jak od linijki.
Stąd moje znużenie. Po opisach i opiniach spodziewałam się czegoś innego.

Książka przeciętna. Fabuła jeszcze by się jakoś broniła, język też w porządku, ale papierowi bohaterowie, a w związku z tym nudne dialogi kładą całość. Najbardziej przeszkadzali mi własnie bohaterowie - jednowymiarowi, przewidywalni. Jeżeli chodzi o tło historyczne, podobnie. Pokazane w sposób bardzo szkolny, podręcznikowy, bez skaz, bez wątpliwości. Wszyscy myślą tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
505
186

Na półkach: , , ,

To piekna powiesc...jak wszystkie ksiazki Autorki!!!
Temat przygnebiajacy jednak rownoczesnie napawajacy optymizmem. W wirach historii wiruja uczucia,rodza sie przyjaznie i co najwazniejsze ludzie wspieraja sie wzajemnie nie oczekujac niczego w zamian.
A zapachy unoszace sie z garnkow, talerzy i kominow...poezja!!!

To piekna powiesc...jak wszystkie ksiazki Autorki!!!
Temat przygnebiajacy jednak rownoczesnie napawajacy optymizmem. W wirach historii wiruja uczucia,rodza sie przyjaznie i co najwazniejsze ludzie wspieraja sie wzajemnie nie oczekujac niczego w zamian.
A zapachy unoszace sie z garnkow, talerzy i kominow...poezja!!!

Pokaż mimo to

avatar
225
24

Na półkach: , ,

Zainteresowałam się tą książka wtedy, gdy namiętnie szukałam przepisów kuchni staropolskiej. I nie zawiodłam się w nich, udało mi się kilka z nich wypróbować z pozytywnym skutkiem. Ale pomijając aspekt kulinarny, przygody głównych bohaterów też wciągają, choć - trzeba to napisać - widać nieodpowiedzialność głównych, młodych bohaterów. Trudno się dziwić - jedna osoba, która zwraca uwagę na potencjalne skutki buntu jest zakrzyczana, nikt nie zwraca uwagi na jej ostrzeżenia, wszyscy rwą się do walki, a potem - wielki płacz, no bo za marzenia trzeba zapłacić. Patriotami w książce są nazywani wyłącznie ci, którzy chcą walczyć z bronią w ręku, a ci, którzy są realistami są traktowani jak najgorzej. Na szczęście (jak to zazwyczaj w tego typu książkach) nawet i realista otrzymuje nagrodę. A jaką? To już trzeba samemu przeczytać.

Zainteresowałam się tą książka wtedy, gdy namiętnie szukałam przepisów kuchni staropolskiej. I nie zawiodłam się w nich, udało mi się kilka z nich wypróbować z pozytywnym skutkiem. Ale pomijając aspekt kulinarny, przygody głównych bohaterów też wciągają, choć - trzeba to napisać - widać nieodpowiedzialność głównych, młodych bohaterów. Trudno się dziwić - jedna osoba, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
137

Na półkach:

Bardzo zgrabnie udało się połączyć trzy elementy wymienione w tytule. Naprawdę jestem pod wrażeniem.

Bardzo zgrabnie udało się połączyć trzy elementy wymienione w tytule. Naprawdę jestem pod wrażeniem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    172
  • Przeczytane
    91
  • Posiadam
    32
  • Ulubione
    8
  • Historia
    5
  • Powieść historyczna
    5
  • 2018
    3
  • Historyczne
    3
  • 2020
    3
  • Historyczna
    3

Cytaty

Więcej
Katarzyna Maludy Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu Zobacz więcej
Katarzyna Maludy Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu Zobacz więcej
Katarzyna Maludy Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także