rozwińzwiń

Był Pan w Smoleńsku, kapitanie?

Okładka książki Był Pan w Smoleńsku, kapitanie? Philip Kerr
Okładka książki Był Pan w Smoleńsku, kapitanie?
Philip Kerr Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Bernhard Günther (tom 9) Seria: Mroczna Seria kryminał, sensacja, thriller
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Bernhard Günther (tom 9)
Seria:
Mroczna Seria
Tytuł oryginału:
A Man Without Breath
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2015-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-01
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328020085
Tłumacz:
Jolanta Kiełbas
Tagi:
Jolanta Kiełbas
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
93 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2197
832

Na półkach: , , , ,

Ostatnia z serii, niestety. Ta część szczególnie mnie zainteresowała, z wiadomych względów: Niemcy, Rosjanie, Smoleńsk, II wojna światowa i ulubiony bohater... Sparwa smoleńska w moim odczuciu potraktowana nieco po macoszemu, ale w zasadzie to nie ona stanowi tu najważniejszą rzecz... Pojawia sie kilka opinii, odczuć i inny punkt widzenia. Fikcja oparta na autentycznych wydarzeniach... Można sięgnąć.

Ostatnia z serii, niestety. Ta część szczególnie mnie zainteresowała, z wiadomych względów: Niemcy, Rosjanie, Smoleńsk, II wojna światowa i ulubiony bohater... Sparwa smoleńska w moim odczuciu potraktowana nieco po macoszemu, ale w zasadzie to nie ona stanowi tu najważniejszą rzecz... Pojawia sie kilka opinii, odczuć i inny punkt widzenia. Fikcja oparta na autentycznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
541
458

Na półkach: ,

Uporałem się dosyć szybko... po czym zacząłem się zastanawiać dlaczego kupiłem. Ponieważ mieszkaniec wysp brytyjskich napisał coś o Katyniu, no, pomyślałem, może być ciekawe. Kupiłem w taniej księgarni więc argument to istotny. A że kryminał które to nie często biorę do ręki... to także ważne i oczywiście wakacje. Przeczytałem. Zaskoczenia nie było, jakiś istotnych nowych rzeczy się nie dowiedziałem.
Wakacyjne zaliczenie i tyle ale na plażę nie polecam. Wprawdzie inspektor Bernie, bohater powieści, chwilami mnie rozśmieszał ale czy to jest jakiś argument abyś sięgnął po powyższy tekst ?

Uporałem się dosyć szybko... po czym zacząłem się zastanawiać dlaczego kupiłem. Ponieważ mieszkaniec wysp brytyjskich napisał coś o Katyniu, no, pomyślałem, może być ciekawe. Kupiłem w taniej księgarni więc argument to istotny. A że kryminał które to nie często biorę do ręki... to także ważne i oczywiście wakacje. Przeczytałem. Zaskoczenia nie było, jakiś istotnych nowych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
13

Na półkach: ,

Fantastyczne zwroty akcji, trzyma w napięciu do ostatniej strony. No i spora lekcja historii. Lubię język Kerra - męski, szorstki, cyniczny, konkretny. Majstersztyk!

Fantastyczne zwroty akcji, trzyma w napięciu do ostatniej strony. No i spora lekcja historii. Lubię język Kerra - męski, szorstki, cyniczny, konkretny. Majstersztyk!

Pokaż mimo to

avatar
199
156

Na półkach: , ,

Sympatyczna powieść kryminalna z wątkami historycznymi. Główny bohater Gunther trochę za bezczelny i nie do końca realny jak na czasy II Wojny Światowej i nazistowskich Niemiec, ale wątek kryminalny ciekawy i sprytnie wpleciony w wątki historyczne. Miejscami trochę rozwlekła.

Sympatyczna powieść kryminalna z wątkami historycznymi. Główny bohater Gunther trochę za bezczelny i nie do końca realny jak na czasy II Wojny Światowej i nazistowskich Niemiec, ale wątek kryminalny ciekawy i sprytnie wpleciony w wątki historyczne. Miejscami trochę rozwlekła.

Pokaż mimo to

avatar
841
62

Na półkach: , ,

I jeszcze raz - zbrodnie wojenne, morderstwa i detektyw, którego uwielbiam.

I jeszcze raz - zbrodnie wojenne, morderstwa i detektyw, którego uwielbiam.

Pokaż mimo to

avatar
1229
761

Na półkach: ,

„Był pan w Smoleńsku, kapitanie?” Philipa Kerra to kolejny tom przygód Berniego Gunthera, który na rozkaz Goebbelsa ma zająć się zbadaniem zbrodni wojennej, czyli mordu katyńskiego. Wynik śledztwa w sprawie zamordowania polskich oficerów przez NKWD ma duże znaczenie dla hitlerowskiej propagandy. Gunther przybywa na miejsce i od razu zostaje wplątany w zbrodniczo-łapówkarską aferę.

Ta część jakoś mnie nie zachwyciła. Liczyłam na więcej – więcej emocji, więcej napięcia i więcej ciekawych wydarzeń. Choć muszę przyznać, że końcówka trzyma poziom i kartki przewraca się w przyspieszonym tempie.
Miałam nadzieję, że zbrodnia katyńska będzie tu głównym punktem programu, a śledztwo w sprawie zamordowania dwóch niemieckich łącznościowców – tylko dodatkiem do fabuły. Było odwrotnie. Autor skoncentrował się na sprawie kryminalnej, a zagadnienia dotyczące masowych grobów, badania prowadzone przez międzynarodową komisję i Polski Czerwony Krzyż stanowiły tło.

Ale, ale … Dowiedziałam się czegoś nowego na temat głównego bohatera. Okazało się, że tak samo jak nazistów nie cierpi też niemieckiej arystokracji.

„Był pan w Smoleńsku, kapitanie?” Philipa Kerra to kolejny tom przygód Berniego Gunthera, który na rozkaz Goebbelsa ma zająć się zbadaniem zbrodni wojennej, czyli mordu katyńskiego. Wynik śledztwa w sprawie zamordowania polskich oficerów przez NKWD ma duże znaczenie dla hitlerowskiej propagandy. Gunther przybywa na miejsce i od razu zostaje wplątany w zbrodniczo-łapówkarską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
5

Na półkach:

Przeciętnie/strata czasu, choć spojrzenie na ten temat ciekawe. W pakiecie "błyskotliwe" sposoby na popychanie fabuły do przodu, typu: Ktoś podchodzi do głównego bohatera i mówi co się wydarzyło.

Przeciętnie/strata czasu, choć spojrzenie na ten temat ciekawe. W pakiecie "błyskotliwe" sposoby na popychanie fabuły do przodu, typu: Ktoś podchodzi do głównego bohatera i mówi co się wydarzyło.

Pokaż mimo to

avatar
98
97

Na półkach:

Za kulisami historii

Podręczniki do historii przedstawiają przeszłość w perspektywie makro, co oznacza, że czytamy w nich głównie o wydarzeniach historycznych z punktu widzenia zbiorowości, przywódców i postaci, które się w niej czymś istotnym odznaczyły. Zwykły, szary człowiek jest wciągany w tryby historii i jego życie w skali makro często okazuje się mało istotne. Nikt o nim nie pamięta i on jako jednostka zwykle nie ma większego wpływu na dzieje historyczne. Ale wielkie i przełomowe wydarzenia historyczne, takie jak na przykład wojna, mają ogromny wpływ na życie człowieka jako jednostki. Bywa że diametralnie zmieniają jej los, a w skrajnych wypadkach to życie również zabierają. Wojna niszczy relacje, zezwierzęca, budzi najgorsze instynkty. To na człowieku jako jednostce skupiają skutki wszelkich zawieruch wojennych i działań przywódców dzierżących w swych rękach władzę i militarne siły. Podręczniki do historii zwykle o tym milczą, ale literatura i szeroko pojęta sztuka wielokrotnie zabiera na ten temat głos. W tym miejscu warto przypomnieć trochę zapomnianą powieść Józefa Wittlina zatytułowaną „Sól ziemi”, opowiadającą o zwykłym człowieku rzuconym w tryby działań wojennych. Powieść ukazała się w 1936 roku i w roku 1939 była wymieniana jako jedna z propozycji do literackiej Nagrody Nobla. „Sól ziemi” opowiada o losach Piotra Niewadomskiego – nazwisko jak najbardziej znaczące – który został wcielony do wojska w czasie I wojny światowej. Jego historia stała się dla Wittlina pretekstem do ukazania wpływu wojny na zwykłego, szeregowego żołnierza. Powieść niepozbawiona jest również wątków pacyfistycznych i krytyki wszelkich działań wojennych. Ale dlaczego o niej wspominam? Przypomniała mi o niej lektura powieści Philipa Kerra: „Był pan w Smoleńsku, kapitanie?”. To także opowieść o zakulisowych wydarzeniach historycznych, w której przyglądamy się losom indywidualnych ludzi, zwykle skrytych za kotarą wielkiej historii. Chociaż nie zabraknie tutaj również i znanych postaci historycznych. Ponadto Kerr popuszcza wodze fantazji i spekuluje na temat wydarzeń, które mogły mieć miejsce. A pieprzu wszystkiemu dodaje fakt, że opowieść snuta jest w stylistyce noir.

Autorzy czarnych kryminałów z chęcią eksplorowali przestrzenie miejskie z myślą, że nie ma nic mroczniejszego od miejskich zakamarków i podrzędnych spelunek, w którym spotyka się świat przestępczy. Miasto było miejscem, w którym czaiło się zło i potencjalna zbrodnia. Tymczasem Philip Kerr poszedł o krok dalej. Umiejscawiając akcję w czasie II wojny światowej, stworzył idealne tło dla rozegrania się opowieści w stylistyce noir. I miał rację. Nikt przecież nie zaprzeczy, że wojenna rzeczywistość sprzyja zbrodni, nie tylko na wielką skalę.

Oczywiście nie ma dobrego czarnego kryminału bez wiarygodnego, krwistego bohatera-detektywa. To on jest osią całego dzieła literackiego. Często wypowiada się w pierwszej osobie, a jego refleksje i obserwacje bywają zwykle bardziej frapujące, niż kryminalna intryga. W „Był pan w Smoleńsku, kapitanie?” taką postacią jest Bernie Gunther, były niemiecki policjant, który w czasie wojny również stara się wykonywać pracę śledczego, co w zmienionych, wojennych warunkach nie jest zadaniem łatwym. Dodatkowo nasz bohater jest mistrzem ciętych ripost oraz wielbicielem pięknych kobiet, wokół których z upodobaniem eksponuje swoją elokwencję ujawniającą się w dialogach będących popisem flirtu w starym stylu.

Tłem akcji, a zarazem pretekstem do rozwinięcia fabuły, jest zbrodnia katyńska. Chociaż mamy tu także napomnienia dotyczące hiszpańskiej wojny domowej i eksperymentów na ludziach. Dodatkowo wojenna zawierucha sprawia, że realia powieści to świat, w którym wszelkie wartości legły w gruzach, śmierć i mord jest na porządku dziennym, więc jedno zabójstwo więcej czy mniej wcale nie robi różnicy – jak zdaje się myśleć Bernie Gunther. Niektórzy bohaterowie, w tym nasz detektyw, próbują jednak zachować choć szczątki człowieczeństwa, szukając oparcia i prawdy w jakimś sensownym działaniu. Dla Gunthera jest to praca śledcza, a dla Ines – patolożki, która przybyła do Smoleńska wraz z całą grupą patologów w celu przeprowadzenia autopsji ofiar masowego grobu – jest właśnie praca w charakterze lekarza sądowego. Ironii wszystkiemu dodaje wybór pory roku, w której rozgrywa się akcja. Jest nią wiosna, kiedy świat i przyroda budzi się do życia. Tymczasem w Smoleńsku bardziej czuć morowe powietrze, niż wiosenny powiew nadziei. Znamienna jest również postawa niektórych Niemców wobec sytuacji, której z naturalnych powodów stali się częścią. Wielu z nich nienawidzi Hitlera i jego polityki, ale tkwi w tym systemie obozów koncentracyjnych oraz powszechnej śmierci. Okazuje się również, że będąc Niemcem również należy liczyć się z możliwością zadania śmierci ze strony własnego rodaka. Powieść Kerra to zarazem lekka mistyfikacja rozumiana jako tworzenie prawdopodobnej wersji zdarzeń, ale też realistyczny obraz rzeczywistości wojennej, namalowany w różnych kolorach i odcieniach.

Na koniec kilka słów o tym, kto najbardziej będzie usatysfakcjonowany lekturą powieści Philipa Kerra. Myślę, że książka ta najbardziej trafi do czytelników z upodobaniem smakujących powieści retro oraz kryminały w stylu noir. Kerr ma znakomitą świadomość konwencjonalnych klisz, które umiejętnie stosuje, a czytelnik wielbiący czarny kryminał z pewnością je odnajdzie i będzie miał z tego samą przyjemność. Jako że sama się do takich czytelników zaliczam, powieść Philipa Kerra serdecznie polecam.

Ewelina Dyda

Blog:
http://ewelinadyda.booklikes.com/

Facebook:
https://www.facebook.com/recenzjeliterackie

Instagram:
https://instagram.com/poczytajnia/

Za kulisami historii

Podręczniki do historii przedstawiają przeszłość w perspektywie makro, co oznacza, że czytamy w nich głównie o wydarzeniach historycznych z punktu widzenia zbiorowości, przywódców i postaci, które się w niej czymś istotnym odznaczyły. Zwykły, szary człowiek jest wciągany w tryby historii i jego życie w skali makro często okazuje się mało istotne. Nikt...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    209
  • Przeczytane
    126
  • Posiadam
    46
  • Kryminał
    5
  • Kryminały
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Mroczna seria
    3
  • Ulubione
    3
  • Na czytniku
    2
  • II wojna światowa
    2

Cytaty

Więcej
Philip Kerr Był Pan w Smoleńsku, kapitanie? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także