Mój syn i życie po życiu
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- My son and the afterlife
- Wydawnictwo:
- Samsara
- Data wydania:
- 2014-11-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-28
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364645266
- Tłumacz:
- Katarzyna Gąsiorowska
- Tagi:
- życie po życiu życie po śmierci wspomnienia śmierć samobójstwo naukowiec lekarka dowód
Czy śmierć to koniec wszystkiego, czy dopiero początek? Co tak naprawdę dzieje się z ciałem i duszą umierającej osoby? Jak jest po drugiej stronie? Po czym poznać, że nawiedziła cię dusza bliskiej ci osoby, i jak się w takiej chwili zachować?
Odpowiedzi na te i wiele innych fundamentalnych pytań, które człowiek stawia sobie od zarania dziejów, udziela osoba, która zmarła i opowiedziała o tym, co ujrzała po drugiej stronie.
Dr med. Elisa Medhus – twardo stąpająca po ziemi lekarka specjalizująca się w chorobach wewnętrznych – nie wierzyła, że po śmierci może istnieć coś jeszcze. Całą swoją wiarę pokładała w nauce i racjonalnym podejściu do otaczającego ją świata. Ten światopogląd jednak runął, kiedy ukochany syn Elisy, Erik, popełnił samobójstwo, a wokół niej zaczęły się dziać dziwne rzeczy, których nie potrafiła w żaden sposób wyjaśnić: przesuwające się i znikające przedmioty; niewytłumaczalne zapachy; sprzęty, które same się uruchamiały lub nagle przestawały działać.
Erik umarł, ale powrócił z zaświatów, aby w najdrobniejszych szczegółach, w sposób tragiczny i jednocześnie podnoszący na duchu, opisać własne doświadczenia oraz udzielić odpowiedzi na temat charakteru dusz, śmierci oraz życia po życiu - odpowiedzi, które potencjalnie mogą na zawsze zmienić nasze życie. Wzruszające rozmowy, jakie odbyły się pomiędzy nim a jego matką, to dowód na to, że miłość nigdy nie umiera i nie może jej zniszczyć nawet śmierć.
Odkryj tajemnice życia i śmierci!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 23
- 15
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kiedy widzisz, że książkę napisała pani doktor i na okładce jest opinia wystawiona przez fizyka, to spodziewasz się lepszej treści. Literacko beznadziejna, merytorycznie - niezrozumiała. Zainteresowanych tematyką odsyłam do nieśmiertelnego M. Newtona.
Kiedy widzisz, że książkę napisała pani doktor i na okładce jest opinia wystawiona przez fizyka, to spodziewasz się lepszej treści. Literacko beznadziejna, merytorycznie - niezrozumiała. Zainteresowanych tematyką odsyłam do nieśmiertelnego M. Newtona.
Pokaż mimo toKsiążka nie jest w żaden sposób rewolucyjna, czytelnik nie dowie się z niej praktycznie nic, czego już wcześniej na ten temat by nie napisano. Jej forma jest ogólnie trochę chaotyczna, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, miejscami zaś troszkę mało poważna (np. gdy autorka w żartobliwy sposób karci syna, mówiąc mu, że da mu klapsa).
Jeśli chodzi o treść, to jak wspomniałem nie ma tutaj nic odkrywczego. Natomiast mnie zdziwiły dwie kwestie jakie Eryk (tragicznie zmarły syn autorki) porusza. Po pierwsze - nie ma piekła, absolutnie żadnej kary czy osądu za nasze przewinienia tutaj na Ziemi. To mnie zastanowiło, no bo jak to? Czyli mogę robić co dusza zapragnie i nie spotkają mnie za to żadne konsekwencje? Mogę popełnić samobójstwo i nic mi za to nie grozi? Trochę niebezpieczne podejście. Tak ja uważam. Zresztą w ogóle, co jest wielce zastanawiające, kwestia samobójstwa jest bardzo delikatnie poruszana w książce. Nie znajdziemy tutaj ostrej krytyki odnośnie odbierania sobie życia, co wydaje mi się powinno być wyraźnie podkreślone (żeby przestrzec młodych ludzi). Zamiast tego dowiadujemy się, że samobójstwo nie jest wyjściem z problemów, gdyż problemy, które nas do niego skłaniają zabieramy razem ze sobą. Z tym, że to jedna strona medalu. Druga to taka, iż głównego bohatera, który przecież odebrał sobie życie nie spotkało z tego powodu nic złego w zaświatach, wręcz przeciwnie, poczuł ulgę i spokój, mało tego, w bardzo krótkim czasie bardzo szybko rozwinął się duchowo. Naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Tym co mnie jeszcze odrobinę zaskoczyło było fakt, iż główny bohater twierdzi, że spotkał Boga, którego zresztą woli określać mianem "Żródła", "Światła", i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż jak mówi Bóg jest dostępny po drugiej stronie niemal dla każdego, kto pragnie się z nim zobaczyć. Ten punkt trochę kłócił się z tym co wcześniej udało mi się przeczytać na ten temat.
Kolejna rzecz, którą warto odnotować, to to, że matka Eryka wydała mi się dosyć wybiórczo dociekliwą osobą. Są takie fragmenty kiedy Eryk opowiada o istnieniu innych wymiarów, innych światów, ba innych wszechświatów w ogóle, aż prosi się, by pociągnąć ten temat dalej, jednak nic takiego się nie dzieje, dyskusja często w takich wypadkach kończy się lakonicznym stwierdzeniem: "no tak, to miałoby sens" lub "no tak, to logiczne" albo też zmianą tematu.
Jedna z kwestii, które nie zostały w ogóle ku mojemu zdziwieniu poruszone w książce jest los tych wszystkich zwyrodnialców, zbrodniarzy, morderców oraz wszelakiej maści degeneratów, których ciężko nazwać jest ludźmi. Była mowa o piekle ale sprowadzała się ona do tego, iż jak mówi bohater książki do piekła idą ci, którzy w nie wierzą, gdyż piekło tak naprawdę nie istnieje. I tutaj po raz kolejny zadziwia, wręcz irytujący brak dociekliwości ze strony autorki, aż prosi się by zadać oczywiste pytanie: skoro piekła nie ma, to co dzieje się z tymi wszystkimi złymi ludźmi, którzy w piekło nie wierzą? Idą prosto do nieba?
Książka generalnie jest odrobinę nudnawa. Początek może wydawać się ekscytujący ale później jest już tylko gorzej. Strasznie męczą te filozoficzne rozważania o naturze rzeczy, o energii, strukturze czasu, świadomości, duszach zwierząt itp. itd. opisywane przy tym młodzieżowym nieraz, żartobliwym językiem.
Jeśli miałbym podsumować tę książkę jednym zdaniem to powiedziałbym, że jest trochę bełkotliwa. Niezbyt odkrywcza. Taki wywiad rzeka z tragicznie zmarłym synem autorki, w którym udział biorą trzy strony: matka, syn oraz medium. Plusem jest to, że szybko się ją czyta. I to w zasadzie tyle.
Książka nie jest w żaden sposób rewolucyjna, czytelnik nie dowie się z niej praktycznie nic, czego już wcześniej na ten temat by nie napisano. Jej forma jest ogólnie trochę chaotyczna, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, miejscami zaś troszkę mało poważna (np. gdy autorka w żartobliwy sposób karci syna, mówiąc mu, że da mu klapsa).
więcej Pokaż mimo toJeśli chodzi o treść, to jak...