Reflektorem w mrok

Okładka książki Reflektorem w mrok Tadeusz Boy-Żeleński
Okładka książki Reflektorem w mrok
Tadeusz Boy-Żeleński Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej [PIW] publicystyka literacka, eseje
653 str. 10 godz. 53 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Seria:
Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej [PIW]
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
653
Czas czytania
10 godz. 53 min.
Język:
polski
Tagi:
publicystyka polska
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
327
327

Na półkach:

Boy tak pisze o literaturze, że aż chce się sięgnąć po twórczość niektórych pisarzy czy dramaturgów. Tytuł książki tłumaczy jednak część zatytułowana "Dziewice konsystorksie i okupanci w sutannach". W swoich felietonach Boy uderza w zabobony, przesądy i hipokryzję, porusza wiele współczesnych mu problemów, a niektóre z nich, co smutne, pozostają aktualne do dziś.

Boy tak pisze o literaturze, że aż chce się sięgnąć po twórczość niektórych pisarzy czy dramaturgów. Tytuł książki tłumaczy jednak część zatytułowana "Dziewice konsystorksie i okupanci w sutannach". W swoich felietonach Boy uderza w zabobony, przesądy i hipokryzję, porusza wiele współczesnych mu problemów, a niektóre z nich, co smutne, pozostają aktualne do dziś.

Pokaż mimo to

avatar
306
24

Na półkach: ,

Zbiór esejów, który pomimo upływu czasu (niestety) się nie zestarzał.

Zbiór esejów, który pomimo upływu czasu (niestety) się nie zestarzał.

Pokaż mimo to

avatar
256
45

Na półkach: , , ,

Cudny poczciwy Boy! Niesamowite jak bardzo nieraz wyprzedzał nawet naszą epokę, a mówimy przecież o tekstach sprzed 100 lat! Brawurowo przekłuwał jeden za drugim, wszystkie balony nabrzmiałe fałszywą moralnością i konwenansami. Lekkim piórem i zachowując ciagle wysoki poziom odbrązawiał (w pozytywnym sensie i w jak najlepszej intencji) postacie znanych pisarzy (np tekst "Mickiewicz a my" gorąco polecam). Jakby to powiedział Kisiel - wielka rzecz.

Cudny poczciwy Boy! Niesamowite jak bardzo nieraz wyprzedzał nawet naszą epokę, a mówimy przecież o tekstach sprzed 100 lat! Brawurowo przekłuwał jeden za drugim, wszystkie balony nabrzmiałe fałszywą moralnością i konwenansami. Lekkim piórem i zachowując ciagle wysoki poziom odbrązawiał (w pozytywnym sensie i w jak najlepszej intencji) postacie znanych pisarzy (np tekst...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
27

Na półkach:

Gruby zbiór felietonów naszego Boya - przeczytałem tylko te dotyczące aborcji, praw kobiet i kleru. Właśnie znakomicie się je czyta mimo takich dość poważnych tematów jakich dotyczą. Dominuje tu język lekki dla czytelnika, wręcz gawęda, a sam autor pisze jakbyśmy byli z nim na piwie - jest humor, ironia, trafne myśli i duża dawka wiedzy.

Gruby zbiór felietonów naszego Boya - przeczytałem tylko te dotyczące aborcji, praw kobiet i kleru. Właśnie znakomicie się je czyta mimo takich dość poważnych tematów jakich dotyczą. Dominuje tu język lekki dla czytelnika, wręcz gawęda, a sam autor pisze jakbyśmy byli z nim na piwie - jest humor, ironia, trafne myśli i duża dawka wiedzy.

Pokaż mimo to

avatar
872
137

Na półkach:

Odarcie z blichtru półprawd epoki. Jakże niewiele zmieniło się przez ten czas!

Odarcie z blichtru półprawd epoki. Jakże niewiele zmieniło się przez ten czas!

Pokaż mimo to

avatar
267
49

Na półkach: , ,

Arcydzieło w swojej kategorii. Gdzie dzisiaj chowa się przed światem ktoś na miarę Boya?

Arcydzieło w swojej kategorii. Gdzie dzisiaj chowa się przed światem ktoś na miarę Boya?

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

To już dziewiąta pozycja Boya recenzowana przeze mnie (dotychczas 5x10; 9; 2x8),a dochodzą jeszcze przekłady. Tym razem mam problem, bo w wykazie "Dzieł" Boya w Wikipedii mamy:
Reflektorem w serce (Wrażenia teatralne) (Warszawa 1934)

Tymczasem tutaj dostaliśmy antologię zawierającą dzieła Boya na przeróżne tematy, lecz wrażeń teatralnych - niewiele. Ponadto znalazły się tu również artykuły wydane pośmiertnie. Wniosek wyciągam prosty: autor opracowania i wstępu, Andrzej Z, Makowiecki tytuł zapożyczył. Oczywiście nic nie mam przeciwko lecz to się wiąże z następną uwagą, że w skład tej grubej antologii weszły utwory publikowane wcześniej jako utwory samodzielne. Również przeciw temu nic nie mam, ino jedynie zaznaczam, że ja je już recenzowałem ("Dziewice Konsystorskie", "Piekło kobiet", "Nasi okupanci" czy "Flirt z Melpomeną")

Zaczynam od świetnego „wstępniaka” Makowieckiego pt „Boy - publicysta”., w którym tak charakteryzuje jego publicystykę społeczną (s.9):
„Publicystyka społeczna Boya objęła zasięgiem trzy zespoły zagadnień, sygnowane tytułami trzech kolejnych książek; reforma prawa małżeńskiego („Dziewice konsystorskie”),regulacja przyrostu naturalnego i stosunek prawa do przerywania ciąży („Piekło kobiet”) oraz supremacja kleru i ofensywa świadomości klerykalnej („Nasi okupanci”)....”.

Parę stron dalej, ciągnąc wątek kleru Makowiecki cytuje Boya (s. 17):
„Jednoznaczne zaś sformułowanie funkcji owej kasty dopowiedziane zostało przez Boya w 'Post scriptum' do 'Naszych okupantów':
'Dopóki w Polsce będzie można wykrzykiwać wzniośle: Bóg i religia tam, gdzie w gruncie chodzi o władzę i o pieniądze - dopóty kasta wyodrębnionych z życia dzikusów będzie regulatorem najdonioślejszych spraw społeczeństwa, z jego największą szkodą'...”

I pomyśleć, że Boy pisał te słowa prawie 100 lat temu. 

Poza publicystyką recenzowaną przeze mnie przy wspomnianych, osobnych wydaniach, zwracam uwagę Państwa na niezmiernie ciekawe eseje o Przybyszewskim, począwszy od „Cichego jubileuszu”. Przybyszewskiego uważano za demoralizatora, więc Boy analizuje to słowo (s. 61 – 62):
„.....jeżeli słowo 'moralizator' jest w literaturze pojęciem najbardziej okrzyczanym, w takim razie przeciwieństwo jego - de-moralizator - musi być pojęciem zaszczytnym. Coś tak - jak infekcja i dezynfekcja, maskować i demaskować...”
Demiurg Przybyszewski, stworzył krakowską bohemę, niepowtarzalny intelekt, a do tego pijak i dziwkarz nieustannie bez grosza. Jest to wspaniała okazja poczytać coś niecoś o nim od najbardziej kompetentnej osoby'
Doszedłem do wniosku, że bez sensu byłoby przedrukowywanie moich cząstkowych recenzji, a gdyby je kogoś z Państwa zainteresowały to podaję adresy na moim blogu:.
http://wgwg1943.blogspot.ca/search?q=Tadeusz++Boy
Bez problemu wyświetla się 7 najciekawszych.
Miłej lektury! Oczywiście na długie wieczory, bo „odfajkować”, tzn czytać naraz całość to bezsens. Każdym jednym felietonem trzeba się podelektować. .


 

To już dziewiąta pozycja Boya recenzowana przeze mnie (dotychczas 5x10; 9; 2x8),a dochodzą jeszcze przekłady. Tym razem mam problem, bo w wykazie "Dzieł" Boya w Wikipedii mamy:
Reflektorem w serce (Wrażenia teatralne) (Warszawa 1934)

Tymczasem tutaj dostaliśmy antologię zawierającą dzieła Boya na przeróżne tematy, lecz wrażeń ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
132

Na półkach: , , , ,

Rewelacyjna pozycja. To, jak Żeleński pisze o literaturze sprawia, że spogląda się na nią z całkiem nowej perspektywy. Anegdotki, pokazywanie literatów jako ludzi, a nie wydmuszki, obalanie mitów, a jednocześnie zachwyt nad geniuszami. Boy porusza też problemy społeczne. Robi to z racjonalnym spojrzeniem na każdą sprawę, jednak nie bez empatii i zrozumienia dla każdej ze stron, nawet swych oponentów.
Pióro Boya jest zwinne, spostrzeżenia celne, a umysł ostry jak brzytwa. Wszystko czyta się bardzo przyjemnie, czasem ze śmiechem,innym razem ze smutkiem i złością.

Żeleński jawi się jako prawdziwy humanista, kochający ludzi, literaturę i sztukę. Tym bardziej przykry jest sposób, w jaki zakończył się jego żywot i fakt, że nawet nie znamy miejsca jego spoczynku...

Rewelacyjna pozycja. To, jak Żeleński pisze o literaturze sprawia, że spogląda się na nią z całkiem nowej perspektywy. Anegdotki, pokazywanie literatów jako ludzi, a nie wydmuszki, obalanie mitów, a jednocześnie zachwyt nad geniuszami. Boy porusza też problemy społeczne. Robi to z racjonalnym spojrzeniem na każdą sprawę, jednak nie bez empatii i zrozumienia dla każdej ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1126
36

Na półkach: ,

"Boy" bezpardonowo rozprawia się ze wszelkim zakłamaniem,zacofaniem,dewocją i kołtuństwem,walczy też o sprawy kobiet-równouprawnienie,uświadomienie,samostanowienie,świadome planowanie rodziny.Robi to stanowczo i bezkompromisowo/ale też z właściwą sobie ironią i satyrą.Kocham jego ciętą,inteligentną złośliwość! "Mówili o niej bógwico,że jest tylko półdziewicą - nie każda znów taka święta,żeby zaraz mieć bliżnięta."

"Boy" bezpardonowo rozprawia się ze wszelkim zakłamaniem,zacofaniem,dewocją i kołtuństwem,walczy też o sprawy kobiet-równouprawnienie,uświadomienie,samostanowienie,świadome planowanie rodziny.Robi to stanowczo i bezkompromisowo/ale też z właściwą sobie ironią i satyrą.Kocham jego ciętą,inteligentną złośliwość! "Mówili o niej bógwico,że jest tylko półdziewicą - nie każda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
14

Na półkach: ,

Zbiór felietonów i esejów koryfeusza Tadeusza Żeleńskiego, ps. Boy, który nie szczędził słów ni zgrabnych myśli, by pokazać świat, jakim był bądź jest. Poglądy, można się z nimi zgadać bądź nie, są odpowiednio przekazane. Gdzie to dobre dziennikarstwo? Co się z nim stało?

Zbiór felietonów i esejów koryfeusza Tadeusza Żeleńskiego, ps. Boy, który nie szczędził słów ni zgrabnych myśli, by pokazać świat, jakim był bądź jest. Poglądy, można się z nimi zgadać bądź nie, są odpowiednio przekazane. Gdzie to dobre dziennikarstwo? Co się z nim stało?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    304
  • Chcę przeczytać
    299
  • Posiadam
    155
  • Ulubione
    17
  • Teraz czytam
    17
  • Przeczytane dawno temu
    3
  • Boy-Żeleński
    3
  • Literatura polska
    3
  • Literatura polska
    3
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Tadeusz Boy-Żeleński Reflektorem w mrok Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także