Książkę posiadam pod innym tytułem bo ,, Ominąć święta ", ale jest to ta sama książka. Zabawna i lekka świąteczna książka przy której nie jeden raz głośno się śmiałam 😁

Książkę posiadam pod innym tytułem bo ,, Ominąć święta ", ale jest to ta sama książka. Zabawna i lekka świąteczna książka przy której nie jeden raz głośno się śmiałam 😁

Co za nuda

Co za nuda

Przypadkowo wyświetliła mi się reklama tej książki, więc ją przesłuchałam. I jestem zaskoczona, że to John Grisham ją napisał, a jeszcze bardziej, że film "Święta last minute " jest nakręcony wg tej książki...też kibicowałam bohaterom, żeby wyjechali, sama mam ochotę tak zrobić..:). I te sumy wydawane na święta... Zakończenie też mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się, ale takie świąteczne, po amerykańsku. :). Można przeczytać .

Przypadkowo wyświetliła mi się reklama tej książki, więc ją przesłuchałam. I jestem zaskoczona, że to John Grisham ją napisał, a jeszcze bardziej, że film "Święta last minute " jest nakręcony wg tej książki...też kibicowałam bohaterom, żeby wyjechali, sama mam ochotę tak zrobić..:). I te sumy wydawane na święta... Zakończenie też mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się, ale...

Czy myślicie czasem żeby tak zwyczajnie darować sobie te święta? Żadnych choinek, zakupów, bezsensownych prezentów, bałaganu, kolorowych opakowań, korków na mieście i tłumów w sklepach, czy wyrzucenia pieniędzy w błoto? Przecież po świętach marnuję się strasznie dużo jedzenia...
⭐"Darujmy sobie te święta " to lekka humorystyczna świąteczna książka która skłania do pewnych refleksji. Krótka treść, idealna na świąteczny czas 🫡🎄🎅🎁
Zapraszam na mój Instagram/Bookstagram - lukasz_czyta

Czy myślicie czasem żeby tak zwyczajnie darować sobie te święta? Żadnych choinek, zakupów, bezsensownych prezentów, bałaganu, kolorowych opakowań, korków na mieście i tłumów w sklepach, czy wyrzucenia pieniędzy w błoto? Przecież po świętach marnuję się strasznie dużo jedzenia...
⭐"Darujmy sobie te święta " to lekka humorystyczna świąteczna książka która skłania do...

John Grisham zaskoczył mnie lekką , świąteczną książką. ,, Darujmy sobie te święta '' to opowieść o małżeństwie Kranków ,którzy zamiast uczestniczyć w przedświątecznej gorączce przygotowań, zdecydowali się na rejs luksusowym statkiem po Karaibach. Jeden telefon od córki przewrócił ich plany do góry nogami... Fajna, ciepła opowieść, lekko
humorystyczna, ale też wzruszająca i skłaniająca do refleksji nad siłą tradycji i ludzką solidarnością wobec drugiego człowieka. Polecam.🎄❄️☃️

John Grisham zaskoczył mnie lekką , świąteczną książką. ,, Darujmy sobie te święta '' to opowieść o małżeństwie Kranków ,którzy zamiast uczestniczyć w przedświątecznej gorączce przygotowań, zdecydowali się na rejs luksusowym statkiem po Karaibach. Jeden telefon od córki przewrócił ich plany do góry nogami... Fajna, ciepła opowieść, lekko
humorystyczna, ale też wzruszająca i...

Książka nawet dobrze napisana. Ale postacie to czysta tragedia. Główny bohater to totalny pantofel, a jego żona stara, zmierzła baba. Ciężko uwierzyć, że takie małżeństwa jak w tej książce istnieją.

Książka nawet dobrze napisana. Ale postacie to czysta tragedia. Główny bohater to totalny pantofel, a jego żona stara, zmierzła baba. Ciężko uwierzyć, że takie małżeństwa jak w tej książce istnieją.

Ja przeczytałam ją pod tytułem "Ominąć święta"-świetna komedia z przesłaniem na przedświąteczny okres. Zakończenie jest nieprzewidywalne, ale trochę mnie rozczarowało.

Ja przeczytałam ją pod tytułem "Ominąć święta"-świetna komedia z przesłaniem na przedświąteczny okres. Zakończenie jest nieprzewidywalne, ale trochę mnie rozczarowało.

Zapewne będę nieobiektywna ale uwielbiam tę historię. Od lat w okresie świąt jest to obowiązkowa pozycja do przeczytania. Może główny bohater nie należy do postaci, którą polubimy od pierwszych stron ale biorąc pod uwagę całą historię uważam, ze każdy miłośnik bożonarodzeniowego zgiełku powinien ją przeczytać. Do pochłonięcia w jeden wieczór z kubeczkiem gorącego kakao.

Zapewne będę nieobiektywna ale uwielbiam tę historię. Od lat w okresie świąt jest to obowiązkowa pozycja do przeczytania. Może główny bohater nie należy do postaci, którą polubimy od pierwszych stron ale biorąc pod uwagę całą historię uważam, ze każdy miłośnik bożonarodzeniowego zgiełku powinien ją przeczytać. Do pochłonięcia w jeden wieczór z kubeczkiem gorącego kakao.

Jakie to NIEŚMIESZNE. I to irytujące słowo -śniegurek.

Jakie to NIEŚMIESZNE. I to irytujące słowo -śniegurek.

Irytująca.

Irytująca.