Plugawy ptak nocy
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Proza Współczesna literatura piękna
463 str. 7 godz. 43 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Współczesna
- Tytuł oryginału:
- El obsceno pajaro de la noche
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1975-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Liczba stron:
- 463
- Czas czytania
- 7 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Zofia Chądzyńska
- Tagi:
- realizm magiczny
W labiryntowym cmentarzysku staroci i pod godłem Dom Ćwiczeń duchowych "Zwiastowanie" w Chimbie żyje czterdzieści pensjonariuszek, trzy zakonnice i pięć sierot. Sześć staruch tworzy rodzaj sanhedrynu. Są wtajemniczone w odmienny stan jednej z sierot, Iris. Oczekują na przyjście dziecięcia z dziewicy. Ich powiernikiem jest Głuszek, klucznik domu. Donoso pisze o wiecznej kobiecości, o wiecznym macierzyństwie, o wiecznym potwornieniu świata i odwiecznej tęsknocie do pełni, do przekroczenia granicy własnego ciała, do życia w kilku czasach równocześnie.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 398
- 203
- 74
- 12
- 7
- 5
- 5
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Koszmar, który nam się śni, jest realny dopóki się nie obudzimy. Tak i tu, przez ponad 400 stron pławiąc się w plugastwach, rozkładzie i szaleństwie, balansując na granicy naturalizmu i turpizmu, przyprawiając całość surrealizmem, dotykając starości w najmniej szlachetnym wydaniu, który wzbudzić w nas może lęk, nie wiemy, czy się obudzimy. Być może wcale nie śnimy.
Krążąc po korytarzach Domu stworzonego przez José Donoso łatwo stać się niewolnikiem lęku. Każdy kąt utkany jest tu brudem i smrodem (nadchodzącej) śmierci. Ciężko stwierdzić w pewnym momencie, czym jest normalność, bowiem to, co normalne, staje się tu wynaturzone, a to, co potworne, staje się jak najbardziej normalne.
Przeznaczeniem Domu jest zniknąć z powierzchni ziemi. Tak, jak i znikniemy my wszyscy. Z naszymi tobołkami wspomnień, pamiątek i tajemnic...
Koszmar, który nam się śni, jest realny dopóki się nie obudzimy. Tak i tu, przez ponad 400 stron pławiąc się w plugastwach, rozkładzie i szaleństwie, balansując na granicy naturalizmu i turpizmu, przyprawiając całość surrealizmem, dotykając starości w najmniej szlachetnym wydaniu, który wzbudzić w nas może lęk, nie wiemy, czy się obudzimy. Być może wcale nie śnimy.
więcej Pokaż mimo toKrążąc...
„My – to dekoracja: tło w głębi, teatralne niebo, duże łby z kartonu, maski”. Pozwól oczom widzieć razem. Peñalozoza męczy, kiedy z plugawego glutoku wyskakują cienie jak myszoskoczki.
„My – to dekoracja: tło w głębi, teatralne niebo, duże łby z kartonu, maski”. Pozwól oczom widzieć razem. Peñalozoza męczy, kiedy z plugawego glutoku wyskakują cienie jak myszoskoczki.
Pokaż mimo toNie nazwałbym tego realizmem magicznym, a surrealizmem deliryczno-realistycznym. 550 stron kontrolowanego przez autora pozornego chaosu narracyjnego, w którym zakrzywiona czasoprzestrzennie rzeczywistość obrazuje udrękę tożsamości, wykrzywioną brakiem poczucia własnego jestestwa, istnienia, dobijaną źle ulokowanym pożądaniem, zamieniającym się w unicestwianie otoczenia i samego siebie.
Literatura ewidentnie do przeżywania, do czytania w sterylnych warunkach, w których czytelnikowi łatwiej będzie zanurzyć się w obłęd świata przedstawionego i Humberta Penalozy. Nie daje żadnej przyjemności, męczy, zmusza do podążania za mylnymi tropami szalonej osobowości. Mam wrażenie, że rozmaici internetowi recenzenci niewiele zrozumieli z tego dzieła, które można poddać milionie różnych interpretacji. Jak dla mnie "Plugawy ptak nocy", to obraz, na jakie manowce może człowieka sprowadzić "dar" życia duchowego, rozumowania abstrakcyjnego, duszy. Powieść to kwint i esencja lęków przed odrzuceniem, zapomnieniem, porażką własnych duchowych potrzeb i ambicji, innymi słowy, parafraza umysłu życiowego przegrywa.
Nie czuję się zachwycony, a zarazem doceniam pracę autora, bo dzieło, całokształt nie są przypadkowe.
I nie jest to realizm magiczny, ta gęba zdecydowanie szkodzi gatunkowi, jak i dziełu Donoso.
Nie nazwałbym tego realizmem magicznym, a surrealizmem deliryczno-realistycznym. 550 stron kontrolowanego przez autora pozornego chaosu narracyjnego, w którym zakrzywiona czasoprzestrzennie rzeczywistość obrazuje udrękę tożsamości, wykrzywioną brakiem poczucia własnego jestestwa, istnienia, dobijaną źle ulokowanym pożądaniem, zamieniającym się w unicestwianie otoczenia i...
więcej Pokaż mimo toKsiążka trudna do czytania ale warto.
Książka trudna do czytania ale warto.
Pokaż mimo toWspaniała, urzekająca powieść! Realizm magiczny w najlepszym wydaniu: książkę można śmiało postawić obok dzieł Cortazara, Marqueza, Vargasa Llosy czy Lezamy Limy jako jedno ze szczytowych osiągnięć literatury latynoamerykańskiej XX wieku.
Jose Donoso stworzył sugestywną wizję świata ogarniętego szaleństwem i rozkładem łącząc mity i podania z żywym, naturalistycznym opisem rzeczywistości.Oryginalna struktura narracyjna z pogiętą i zakręconą fabułą sprawia, że czytelnik jest ciągle zaskakiwany i wciągany w obłędny wir ponurych, a jednak barwnych wydarzeń. Znajdziecie w powieści chilijskiego pisarza i surrealistyczne potworności, i historię niedoszłej świętej, i obrazki z życia latynoamerykańskiej ulicy.
Głęboko poruszająca wyobraźnię i zmysły książka.
Wspaniała, urzekająca powieść! Realizm magiczny w najlepszym wydaniu: książkę można śmiało postawić obok dzieł Cortazara, Marqueza, Vargasa Llosy czy Lezamy Limy jako jedno ze szczytowych osiągnięć literatury latynoamerykańskiej XX wieku.
więcej Pokaż mimo toJose Donoso stworzył sugestywną wizję świata ogarniętego szaleństwem i rozkładem łącząc mity i podania z żywym, naturalistycznym opisem...
Nie oceniam, gdyż nie udało mi się książki dokończyć. Strasznie męcząca - może sięgnę po nią jeszcze kiedyś.
Nie oceniam, gdyż nie udało mi się książki dokończyć. Strasznie męcząca - może sięgnę po nią jeszcze kiedyś.
Pokaż mimo toRozkład, rozpad i starość w nieszlachetnym wydaniu.
Niewykluczone, że to proza do której nie dorosłam. Może nie jestem zbyt wysmakowanym czytelnikiem i nie umiem docenić jej treści. Albo po prostu spotkaliśmy się w niewłaściwym czasie i miejscu, więc w ogóle gwiazdy od początku były nam przeciwne.
Przebrnąć przez te 500 stron nie było łatwo, ale zrobiłam to z jednego powodu - nie spotkałam wcześniej książki, która budziłaby we mnie takie uznanie i zainteresowanie warsztatem pisarza przy jednoczesnym brak zainteresowania (/całkowitym znudzeniu) treścią. Stałam się na te 500 stron czytelnikiem szukającym poetyckich zdań-perełek (a niektóre są naprawdę pyszne, mniam) w morzu bylejakiej pod względem treści narracji. Zachwyt i nuda.
Nie dla mnie oniryzm, nie dla mnie realizm magiczny, bywajcie iberoamerykańskie twory!
Ale styl autora jest naprawdę wspaniały.
Rozkład, rozpad i starość w nieszlachetnym wydaniu.
więcej Pokaż mimo toNiewykluczone, że to proza do której nie dorosłam. Może nie jestem zbyt wysmakowanym czytelnikiem i nie umiem docenić jej treści. Albo po prostu spotkaliśmy się w niewłaściwym czasie i miejscu, więc w ogóle gwiazdy od początku były nam przeciwne.
Przebrnąć przez te 500 stron nie było łatwo, ale zrobiłam to z jednego...
Nie zrozumiałem, może jeszcze jestem za mało oczytany, chyba za dużo wziąłem na barki. Ciężki klimat chociaż czasami bardzo wciągający i schizowy.
Nie zrozumiałem, może jeszcze jestem za mało oczytany, chyba za dużo wziąłem na barki. Ciężki klimat chociaż czasami bardzo wciągający i schizowy.
Pokaż mimo toGdy brama zostaje zamknięta na klucz i zatrzaśnięta solidną sztabą to odżywa świat legend i baśni. Czary na które wszyscy czekają, formują się w opary starych wierzeń a w labiryncie starych murów, gdzie przechowuje się czas, powstają groteskowe monstra. Otaczają nas nierealne istoty, pozszywane ze strachu i zabobonu. Pragnące wyrwać się ze świata, będącego mieszanką przywidzeń i realizmu. Co będzie, gdy runą filary tego snu i wszystko wyjdzie na wolność? Czy plugawe majaki okażą się tylko naszymi koszmarami? A może jednak to prawda, że wszystko jest płynne i nieokreślone jak objęcia Morfeusza z których przed chwilą się uwolniłem. Pochłonął mnie ten dom pełen brudu i śmierci, widocznych na ścianach pokrytych wilgotnymi plamami. Zgubiłem się w suterenach i piwnicach przytułku, którego przeznaczeniem jest zniknąć z powierzchni ziemi.
Tak łatwo stać się ofiarą José Donoso i jego "Plugawego ptaka nocy". Zostanie niewolnikiem chilijskiego pisarza jest proste ale wyrwanie się z jego świata realizmu magicznego jest niezwykle trudne. Wyobraźnia autora może zaciągnąć czytelnika daleko w podziemia halucynacji. I zanim się ktokolwiek spostrzeże to znajdzie się w grobowcu utkanym z mistycyzmu i labiryntu żywych cieni. To prawda, że zmysły są ulotne ale strachy Donoso mogą nam towarzyszyć jeszcze długi czas po przeczytaniu jego książki. Dekoracją powieści tego latynoamerykańskiego pisarza są ludzkie potwory, mające swoje obsesje i nienawiści. Szamanizm i demonizm ludowej kultury jest wszechobecny ale jednocześnie odczuwa się atmosferę świętości. Bohaterowie "Plugawego ptaka nocy" odczuwają potrzebę oczekiwania na mesjasza, który wyzwoli ich z nędzy i starości. Czekając na tą chwilę przesuwają się niczym cienie ludzkich lęków.
Postawiłbym tezę, że wszystko co najciekawsze w prozie Donoso jest nierealne. Nierealna rzeczywistość i urojony świat to podstawy fascynacji realizmem magicznym. I z pewnością nie dla wszystkich ta książka będzie dobrym wyborem spędzenia wolnego czasu. Jeśli ktoś nie chce łapać tego, co nieuchwytne i nie lubi mierzyć tego co niemierzalne, to niech lepiej poszuka innej lektury. To świat będący zlepkiem prób poszukiwania miłości i jednocześnie zbrukany obrzydliwie brudną seksualnością. Wiara w cuda i twory czarnych legend dodają smaku powieści a maski które noszą jej bohaterowie nie są nijakie.
Możliwe, że przez jakiś czas po przeczytaniu książki José Donoso będę odczuwać strach przed normalnością i jednocześnie odczuwać potrzebę zwiedzania opuszczonych korytarzy. Co prawda ten czytelniczy eksperyment, któremu się poddałem nie wzbudzi mojej wiary w dzieworództwo ale pobudzi większą zuchwałość w sięganiu na półkę z realizmem magicznym. Zagłębić się w niezgłębionym domu Chilijczyka zanim zostanie wytarty z ludzkiej pamięci to wielka przyjemność. A tak naprawdę, to czy nierealna rzeczywistość z którą miałem przed chwilą kontakt jest straszniejsza od naszych ziemskich realiów? Być może niewiele się różnią. Ale sprawdźcie to sami, biorąc do ręki "Plugawego ptaka nocy".
Gdy brama zostaje zamknięta na klucz i zatrzaśnięta solidną sztabą to odżywa świat legend i baśni. Czary na które wszyscy czekają, formują się w opary starych wierzeń a w labiryncie starych murów, gdzie przechowuje się czas, powstają groteskowe monstra. Otaczają nas nierealne istoty, pozszywane ze strachu i zabobonu. Pragnące wyrwać się ze świata, będącego mieszanką...
więcej Pokaż mimo toRobi duże wrażenie. Mocna rekomendacja. Czytane dawno, ale wrażenie na tyle silne, że chcę sprawdzić, czy po latach się obroni. Z tego co pamiętam, to Plugawy Ptak Nocy jest sporym przeżyciem.
Robi duże wrażenie. Mocna rekomendacja. Czytane dawno, ale wrażenie na tyle silne, że chcę sprawdzić, czy po latach się obroni. Z tego co pamiętam, to Plugawy Ptak Nocy jest sporym przeżyciem.
Pokaż mimo to