Gotham Central Book 03: On the Freak Beat
Wydawnictwo: DC Comics Cykl: Gotham Central (tom 3) Seria: Gotham Central komiksy
224 str. 3 godz. 44 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Gotham Central (tom 3)
- Seria:
- Gotham Central
- Wydawnictwo:
- DC Comics
- Data wydania:
- 2011-10-25
- Data 1. wydania:
- 2011-10-25
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781401232320
- Tagi:
- Gotham Batman DC Comics
This volume collects two separate cases of the Gotham Special Crimes Unit. Detective Renee Montoya investigates the disappearance of important evidence amid a gang war and travels to Keystone City in an attempt to unveil the truth about Officer Kelly's strange mutation. Plus, the dead body of Robin, the Boy Wonder is found on the streets. Now the detectives of Gotham Central must try to solve the mystery of his death while dealing with his former associates, Batman and the Teen Titans!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 108
- 39
- 37
- 26
- 8
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Przyjemna historia kryminalna.
Bardziej by mi się podobała, gdyby została osadzona w innym świecie, w świecie bez super bohaterów. A tak to wybija mnie to z lektury, oraz brania na poważnie przyziemnych problemów funkcjonariuszy do spraw przestępstw poważnych.
Przyjemna historia kryminalna.
Pokaż mimo toBardziej by mi się podobała, gdyby została osadzona w innym świecie, w świecie bez super bohaterów. A tak to wybija mnie to z lektury, oraz brania na poważnie przyziemnych problemów funkcjonariuszy do spraw przestępstw poważnych.
,,Gotham Central: W obłąkanym rytmie" autorstwa Jason Shawn Alexander, Ed Brubaker
, Stefano Gaudiano, Michael Lark, Greg Rucka.
Kontynuacja losów, kryminalnej jednostki śledczej w Gotham City. Poprzednie tomy, były dziełami udanymi i wnoszącymi powiew świeżości do uniwersum DC. Jak często mamy możliwość przeczytania komiksu w uniwersum batmana, bez udziału batmana?
Tom trzeci, niestety, w mojej opinii, jest komiksem przeciętnym. Nie bawiłem się na nim, tak samo dobrze, jak w tomach poprzednich. Miałem wrażenie, że czytam zbiór mało kreatywnych i nieistotnych historyjek. Zakończenia historii dostarczyły mi mało satysfakcji, w trakcie czytania, miałem strasznie małe zaangażowanie emocjonalne. ,,W obłąkanym rytmie" jest powtórką z tomów poprzednich, lecz rozebrana jest z interesujących antagonistów.
Komiks z pewnością nie jest słaby, oscyluję w ocenię "dobry kryminał", lecz po tej klasy autorach spodziewałem się czegoś bardzo dobrego. Utwór jest o wiele mniej angażujący od poprzedniczek, odczułem delikatny brak pomysłu na serię.
,,Gotham Central: W obłąkanym rytmie" autorstwa Jason Shawn Alexander, Ed Brubaker
więcej Pokaż mimo to, Stefano Gaudiano, Michael Lark, Greg Rucka.
Kontynuacja losów, kryminalnej jednostki śledczej w Gotham City. Poprzednie tomy, były dziełami udanymi i wnoszącymi powiew świeżości do uniwersum DC. Jak często mamy możliwość przeczytania komiksu w uniwersum batmana, bez udziału batmana?
Tom...
(Zbiorczo 1-4)
Podobalo mi sie. Policyjny serial przeniesiony do Gotham. Ciekawe postacie, dramaty, korupcja, zdrady, polityka, sledztwa, watpliwosci, frustracja, smierc, strata, media... A nad tym wszystkim gdzies tam krazy Batman i banda szalencow.
Tomy maja rozny poziom - niektore historie sa lepsze (zwykle te ze sledztwami),inne gorsze (Apokalipsa, Robin). Zawsze cieszy, gdy pojawia sie Batman, bo to w tym wydaniu nieoczywista postac, ktora policjanci roznie traktuja.
Zabraklo troche docisniecia tematu - zejscie jeszcze glebiej i brutalniej w rejony serialu Shield. No i koncowka bardzo dobra, mocna - az szkoda, ze to juz koniec, bo potencjal na dalsze "sezony" jest zdecydowanie.
Graficznie bez zarzutu - ladna, "brudna" kreska dobrze oddaje klimat, a niektore kadry (zwlaszcza z Batmanem w tle) swietne.
I w TOP 10 i tutaj widac, ze policyjne srodowisko, przeplatajace sie sledztwa, chaos, polityka - to znakomity miks, ktory prosi sie o dalsza eksploatacje.
(Zbiorczo 1-4)
więcej Pokaż mimo toPodobalo mi sie. Policyjny serial przeniesiony do Gotham. Ciekawe postacie, dramaty, korupcja, zdrady, polityka, sledztwa, watpliwosci, frustracja, smierc, strata, media... A nad tym wszystkim gdzies tam krazy Batman i banda szalencow.
Tomy maja rozny poziom - niektore historie sa lepsze (zwykle te ze sledztwami),inne gorsze (Apokalipsa, Robin). Zawsze...
Wracamy do Gotham. Miasta zbrodni, świrów i normalnych ludzi. Dokładnie w tej kolejności. Miasta, w którym każdy dzień przynosi nieoczekiwane sytuacje.. jak w nim żyć? Udawać, że wszystko jest normalnie czy też próbować się oswoić z dziwnymi sprawami? Trzeci tom Gotham Central to cztery bardzo dobre historie, które przybliżają nam to dziwne miasto i jego funkcjonariuszy.
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2485-gotham-central-w-oblakanym-rytmie#tab3
Wracamy do Gotham. Miasta zbrodni, świrów i normalnych ludzi. Dokładnie w tej kolejności. Miasta, w którym każdy dzień przynosi nieoczekiwane sytuacje.. jak w nim żyć? Udawać, że wszystko jest normalnie czy też próbować się oswoić z dziwnymi sprawami? Trzeci tom Gotham Central to cztery bardzo dobre historie, które przybliżają nam to dziwne miasto i jego...
więcej Pokaż mimo toTrzeci tom serii „Gotham Central” przynosi ze sobą ewidentne zmiany, które mają znaczący wpływ na codzienną pracę detektywów Wydziału Poważnych Przestępstw. W związku z zawirowaniami związanymi z krwawą wojną gangów, jaka od jakiegoś czasu ma miejsce w Gotham, doszło do dramatycznych wydarzeń. Podobno w wyniku działań Batmana grupa funkcjonariuszy obniosła poważne obrażenia, a jeden z nich został zabity. Komisarz Michael Akins wini Batmana, dlatego wydaje rozkaz zdemontowania Bat-Sygnału oraz zakazuje jakiejkolwiek współpracy Policji z Mrocznym Rycerzem (...).
Dlatego, czytając „trójkę”, możemy czuć się trochę zagubieni, jednak nie na tyle, aby bieżącą odsłonę uznać za mniej ciekawą. Właściwie czytelnicza niewiedza działa odwrotnie, dodaje specyficznego smaczku albumowi. Komiks zawiera cztery niezależne historie. „Corrigan”, to niewielkiej objętości fabuła, w której detektyw Crispus Allen ratuje życie Renee Montoyi. Post factum pewien nieuczciwi technik policyjny kradnie nabój i wystawia na internetową aukcję. Brak kluczowego dowodu naraża Allena na relegowanie ze służby, a nawet więzienie. W fabule „Światło zgasło” poznajemy niewielki fragment układanki związanej z crossoverem „War Games”, o którym wspominałem powyżej. Ostatnia z pomieszczonych w tomie historii nosi tytuł „Gliny z Keystone” i opowiada o policjancie, który podczas interwencji został wystawiony na działanie niezwykłej substancji. W skutek działania mikstury jego ciało mutuje, aby pomóc Allen i Montoya muszą udać się do miasta Flasha i pertraktować, ze złoczyńcą należącym do Łotrów.
Najciekawiej wypada tytułowe opowiadanie, które napisał Ed Brubaker. Rzecz traktuje o skomplikowanym śledztwie w sprawie tajemniczej śmierci kaznodziei-celebryty. Poszlaki wskazują, że sprawczynią może być Catwoman i to ona jest główną podejrzaną. Sprawę prowadzi Josephine MacDonald, która ma silne i nieodparte przeczucie, że dowody kierują dochodzenie na niewłaściwe tory. Sama Catwoman trochę „pomaga” pani detektyw.
Scenarzyści (przypomnijmy – serial pisany jest przez Grega Ruckę i Eda Brubakera) kolejny raz zapewniają czytelnikowi dawkę ciekawych spraw kryminalnych, których rozwiązanie śledzimy krok po kroku, bez cudownych interwencji ze strony superbohaterów. Niby przy okazji pogłębione zostałby portrety psychologiczne kilku występujących postaci, szczególnie Renee Montoyi i Josephin MacDonald. Wątki obyczajowe, które od pierwszej odsłony stanowią duży atut serii, wciąż są obecne. W bieżącym tomie na szczególną uwagę zasługuje przedstawienie relacji Montoyi z życiową partnerką oraz ojcem.
(...) Trzeci raz piszę o serii „Gotham Central” i trzeci raz jedynie chwalę. Gdyż nadal jest za co: świetnie poprowadzone postaci, pogłębione i wiarygodne psychologicznie, trzymająca w napięciu akcja, życiowe wątki obyczajowe, dobre dialogi, poszczególne historie spajają się w logiczną całość, oprawa graficzna (rysunki, kadrowanie i kolory) podkreśla „brudny” i mroczny klimat opowieści. Dla osób, którym podoba się cykl „Skalp”, a przy okazji są fanami serialu telewizyjnego „The Wire”, recenzowany komiks stanowi lekturę obowiązkową.
- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/04/08/gotham-central-3-w-oblakanym-rytmie/
Trzeci tom serii „Gotham Central” przynosi ze sobą ewidentne zmiany, które mają znaczący wpływ na codzienną pracę detektywów Wydziału Poważnych Przestępstw. W związku z zawirowaniami związanymi z krwawą wojną gangów, jaka od jakiegoś czasu ma miejsce w Gotham, doszło do dramatycznych wydarzeń. Podobno w wyniku działań Batmana grupa funkcjonariuszy obniosła poważne...
więcej Pokaż mimo toGLINIARZE Z GOTHAM CITY
Kiedy słyszymy Gotham City, od razu myślimy o Batmanie, Robinie, Nightwingu i reszcie Batfamilii oraz ich wrogach. Gdyby chcieć zawęzić postacie tylko do kręgu policjantów każdy przeciętny czytelnik wymieniłby Jima Gordona i… Na tym chyba by poprzestał. Dlatego też seria „Gotham Central”, która stała się podstawą dla serialu „Gotham” może być dla zwykłych odbiorców sporym zaskoczeniem. Ale na pewno będzie to zaskoczenie pozytywne, bowiem stworzone przez Grega Ruckę i Eda Brubakera komiksy to solidna sensacyjna opowieść, która choć brutalna, pozostaje realistyczna i ambitna.
„Gotham Central” opowiada o codziennym życiu zwyczajnych funkcjonariuszy pracujących w Gotham City Police Department, którzy muszą mierzyć się z przestępczością w mieście. Niestety na ulicach nie dzieje się najlepiej, trwa wojna gangów, a osoba Batmana po ostatnich tragicznych wydarzeniach przestaje być traktowana przez nowego komendanta jak sojusznik. Wprawdzie policjanci nie mają najlepszej opinii wśród mieszkańców, a sam burmistrz przeciwny jest demontowaniu batsygnału, jednak Michael Akins nie zamierza poprzestać tylko na tym i chce zupełnie odciąć się od Mrocznego Rycerza. Co jednak, kiedy funkcjonariuszom przyjdzie się zmierzyć z nowym superłotrem? Czy Gotham może poradzić sobie bez Batmana?
Największą zaletą „Gotham Central” jest realizm w pracy policji, której przyszło działać w brudnym, skorumpowanym środowisku. Tutaj nawet burmistrz nie pozostaje czysty, a jeden z policyjnych techników handluje dowodami z miejsc zbrodni. Funkcjonariusze narażeni na niebezpieczeństwo muszą radzić sobie z brakiem zaufania i zdradami. Kiedy w strzelaninie ginie Black Spider i jeden z aresztowanych przestępców, tylko znaleziony na miejscu zbrodni pocisk może ocalić skórę podejrzanego policjanta, co jednak kiedy ten zamiast do analizy trafi w ręce kolekcjonera? Nie brakuje także problemów osobistych, więc bohaterowie nie mają chwili wytchnienia. Jak taka presja na nich wpływa i do czego prowadzi?
Scenarzyści nie zapominają jednak o bardziej rozpoznawalnych postaciach. Na stronach nie brakuje więc Batmana, chociaż jego obecność ogranicza się do niezbędnego minimum, Jima Gordona (obecnie wykładowcy na uniwersytecie) czy Catwoman. Całość jednak to doskonała propozycja, która znakomicie broni się w oderwaniu od wszelkich batserii. I to nie tylko fabularną niezależnością, ale też klimatem typowym dla czarnych kryminałów oraz bardzo sprawnym poprowadzeniem akcji, która trafia nie tylko do fanów Mrocznego Rycerza.
Co więcej „Gotham Central” zostało zilustrowane w pasujący do treści, brudny i mroczny sposób. Ilustracje Larka, Gaudiano i Alexandra bardziej kojarzą się z dojrzałymi publikacjami Vertigo niż mainstreamowymi seriami DC, ale i dojrzalsza od nich jest sama ta opowieść. Nic dziwnego, że zdobyła nagrody Eisnera i Harveya, dwa najważniejsze amerykańskie wyróżnienia branżowe, a także uznanie czytelników. Podobne nowości w ramach głównej linii wydawniczej zdarzają się rzadko, więc tym bardziej warto „GC” docenić i tylko szkoda, że przed nami pozostał jeszcze zaledwie jeden tom tej znakomitej historii.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/03/20/gotham-central-tom-3-w-oblakanym-rytmie-greg-rucka-ed-brubaker-michael-lark-stefano-gaudiano-jason-shawn-alexander/
GLINIARZE Z GOTHAM CITY
więcej Pokaż mimo toKiedy słyszymy Gotham City, od razu myślimy o Batmanie, Robinie, Nightwingu i reszcie Batfamilii oraz ich wrogach. Gdyby chcieć zawęzić postacie tylko do kręgu policjantów każdy przeciętny czytelnik wymieniłby Jima Gordona i… Na tym chyba by poprzestał. Dlatego też seria „Gotham Central”, która stała się podstawą dla serialu „Gotham” może być dla...
Pojawienie się „Gotham Central” w Polsce zbiegło się ze znacznym rozrostem marki „Nowe DC Comics” na naszym rynku. O ile jednak tytuły zebrane pod tym drugim szyldem rzadko wykraczają poza efektowną i szybką nawalankę, o tyle seria Rucki i Brubakera skupia się na tematyce poważniejszej, dając w efekcie komiks intrygujący i nietuzinkowy. Pierwsze dwa zbiorcze tomy ustawiły poprzeczkę niezwykle wysoko, mimo to trudno było mieć wątpliwości, czy kolejny osiągnie ten sam pułap. Nic nie zapowiadało znaczącego spadku jakości. I faktycznie – poziom nie spada, a „Gotham Central” nadal zasługuje na miano jednej z najlepszych wydawanych u nas serii.
Trzecia odsłona cyklu zawiera cztery niezależne historie. „Corrigan” dotyczy akcji, po której policyjny technik kradnie z miejsca zbrodni nabój i wystawia go na internetową aukcję, co może mieć poważne konsekwencje dla jednego z funkcjonariuszy. W „Światło zgasło” jesteśmy świadkami konfliktu na linii policja – Batman, w wyniku którego z dachu komendy, na polecenie komisarza Akinsa, zostaje zdjęty batsygnał. Tytułowe opowiadanie traktuje o śledztwie w sprawie tajemniczej śmierci telewizyjnego kaznodziei. Wydaje się, że sprawczynią może być Catwoman, jednak nic nie jest tu takie proste, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Z kolei w „Glinach z Keystone” jesteśmy świadkami próby ocalenia życia jednego z policjantów z Gotham, który – ratując młodego chłopaka z pożaru – sam uległ poparzeniom dziwnym ogniem. W wyniku wypadku funkcjonariusz zaczyna mutować. Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem.
Pierwsze dwa opowiadania tego tomu pierwotnie zajmowały zaledwie trzy zeszyty, jednak nie objętość jest wyznacznikiem ich jakości. W „Corriganie” Rucka zwraca uwagę na uczciwość pracowników policji. Okazuje się, że nawet w wyniku, wydawałoby się, bardzo małych uchybień reputacja funkcjonariusza może zostać wystawiona na szwank. Autor położył duży nacisk na ponowne podkreślenie lojalności między policyjnymi partnerami – jeden jest w stanie zrobić wiele, by drugiemu nie została wymierzona niezasłużona kara. Zaprezentowana tu historia nie jest zaskakująca, co więcej, od początku wiadomo w jakim kierunku wszystko się potoczy, ale dzięki poruszonej problematyce potrafi przykuć uwagę odbiorcy. W „Światło zgasło” pojawia się z kolei klasyczny motyw niechęci na linii policja – Batman. Twórcy zazwyczaj serwowali go przy okazji opowieści o początkach Mrocznego Rycerza w Gotham, tutaj jest nieco inaczej – służby mundurowe dobrze znają metody postępowania Nietoperza i zazwyczaj są w stanie je tolerować. Pewnego dnia następuje jednak kryzys. Rucka wiarygodnie zaprezentował mechanizm zawiedzionego zaufania i pokazał, że o porozumienie może być bardzo trudno, nawet jeśli stoi się po tej samej stronie barykady, a dla owocnej współpracy niezbędny jest równy status obu sił i wzajemny szacunek, o czym nie wolno nigdy zapominać.
Opowiadanie, od którego cały tom wziął tytuł, jest jedynym napisanym przez Eda Brubakera (wewnątrz zbioru wydawca błędnie przypisał autorstwo tej składowej drugiemu ze scenarzystów). Historia kryminalna stanowi pretekst do przybliżenia kolejnej sylwetki z Wydziału Poważnych Przestępstw. Postać Josephine McDonald ma do zaoferowania więcej, niż może się początkowo wydawać. I na tym poprzestanę, by nie zepsuć lektury tym, którzy wciąż mają ją przed sobą. Powiem tylko, że całość jest podana w typowy dla Brubakera sposób, z dużym naciskiem na wiarygodne tło.
„Glinom z Keystone” najbliżej do klasycznego komiksu superbohaterskiego. Mamy tu szalonego naukowca, mamy dzielnego bohatera, jest też coś, co przypomina genezę superbohatera. Jednak wszystkie składowe zaprezentowano w nieszablonowy sposób. A może inaczej – typowo dla „Gotham Central”, czyli nietuzinkowo i z naciskiem na wiarygodność kolejnych postaci. Greg Rucka prezentuje tu opowieść, która od samego początku bez reszty angażuje odbiorcę. Obok porywającej akcji twórca znalazł miejsce na warstwę obyczajową, co po raz kolejny przypomina nam, że bohaterowie tego cyklu są wykreowani niemal perfekcyjnie. To po prostu ludzie – ich problemy są wiarygodne i daleko im do – często zbyt wydumanych – dylematów zamaskowanych herosów.
Ilustracje na łamach „W obłąkanym rytmie” są efektem pracy trzech artystów. W dwóch przypadkach Michael Lark połączył siły ze Stefano Guadiano. To, co obaj panowie zaprezentowali, doskonale pasuje do charakteru serii i tego, w jaki sposób była ona rysowana wcześniej. Podobnie rzecz się ma, gdy Guadiano rysuje sam – wciąż dominuje surowość i brak jakichkolwiek ekstrawagancji, co sprawia, że całość nabiera większego realizmu. Pewne zastrzeżenia można mieć tylko do ilustracji w opowiadaniu tytułowym. Odpowiedzialny za nie Jason Alexander chciał dodać nieco od siebie, ale przedobrzył. Artyście nie do końca wyszło zwłaszcza rysowanie twarzy – postaci są niechlujne, a ich mimika zwyczajnie brzydka. To jednak mała część całości, praca reszty rysowników sprawia, na szczęście, bardzo pozytywne wrażenie.
Trzecia odsłona „Gotham Central” jest komiksem, który trzyma poziom dwóch poprzednich części. Twórcom było tym razem nieco trudniej zaskoczyć odbiorcę, ten jest już bowiem dobrze obeznany z zastosowaną tu konwencją. Wraz z kolejnymi historiami następuje za to coraz mocniejsze zaciśnięcie więzi między czytelnikiem a bohaterami, dzięki czemu perypetie funkcjonariuszy policji z Gotham City śledzi się z dużym emocjonalnym zaangażowaniem. Rzadko który tytuł, zwłaszcza z tych dotyczących tematyki superbohaterskiej, jest w stanie to osiągnąć.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - http://zlapany.blogspot.com/2017/03/gotham-central-tom-3-w-obakanym-rytmie.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/11624
Pojawienie się „Gotham Central” w Polsce zbiegło się ze znacznym rozrostem marki „Nowe DC Comics” na naszym rynku. O ile jednak tytuły zebrane pod tym drugim szyldem rzadko wykraczają poza efektowną i szybką nawalankę, o tyle seria Rucki i Brubakera skupia się na tematyce poważniejszej, dając w efekcie komiks intrygujący i nietuzinkowy. Pierwsze dwa zbiorcze tomy ustawiły...
więcej Pokaż mimo toEch, nie chce mi się powtarzać po raz trzeci. A przecież ta seria poniżej pewnego poziomu nie schodzi i aż się prosi, żeby po prostu skopiować opinię użytą przy tomie pierwszym lub drugim. Także same pochwały, kapitalnie rozpisane postaci, mnóstwo realizmu, niemal pedantyczna szczegółowość, logika, bardzo zręcznie napisane dialogi, delikatny, niewymuszony humor jako broń przeciwko wiecznie wyniszczającemu cię miastu etc...
Fakt, że to już ponad połowa serii jest zaletą i wadą w tym samym momencie. Cieszy mnie, że postacie są znane już na tyle dobrze, że ich obyczajowe wątki nie są tylko tłem albo dodatkiem, a częścią większej opowieści. Cieszy mnie, że po kilkunastu sprawach zacząłem traktować cały posterunek jako jedność, a nie kilka osobnych duetów. Cieszy mnie też, że pojedyncze opowieści zazębiają się, tworząc jedną, głębszą fabułę. Ale wiadomo, smuci fakt, że tak blisko do końca. Za bardzo się z Gotham Central zżyłem.
Rozstanie z tymi policjantami zaboli mnie zapewne aż za bardzo.
Ech, nie chce mi się powtarzać po raz trzeci. A przecież ta seria poniżej pewnego poziomu nie schodzi i aż się prosi, żeby po prostu skopiować opinię użytą przy tomie pierwszym lub drugim. Także same pochwały, kapitalnie rozpisane postaci, mnóstwo realizmu, niemal pedantyczna szczegółowość, logika, bardzo zręcznie napisane dialogi, delikatny, niewymuszony humor jako broń...
więcej Pokaż mimo to