Bardzo dobrze się ją czyta. Wciągająca.

Bardzo dobrze się ją czyta. Wciągająca.

"Bóg umieścił cząstkę ciebie we mnie, by po naszych narodzinach wszyscy wiedzieli, że jesteśmy dopasowani."
.
"Raze" @authortilliecole to pierwszy tom serii Poranione dusze. Tą właśnie serią zakończyłam swój czytelniczy 2023 rok.
.
Od razu przyznaję się do tego, iż to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Owszem, mam jej wiele książek na półce, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze by po nie sięgnąć. Aż nastał ten czas...
.
Autorka ma bardzo przyjemne pióro. Dialogi są w bardzo ciekawy sposób napisane, a opisy ani trochę nużące, przez co miło spędziłam czas z tą książką.
.
"Raze" to powieść, która od pierwszych kilku stron mnie zaciekawiła i już wtedy wiedziałam, że nie będę mogła się oderwać od tej historii. Skrywa w sobie wiele tajemnic, mroku i ściska mocno za serce.
W tej książce było też wiele niezwykle brutalnych scen, które powodują gęsią skórkę.
.
Raze to bohater, którego nie da się tak łatwo rozgryźć.
To co przydarzyło się mu ściskało mnie w piersi, ale gdy z rozdziału na rozdział dowiadywałam się więcej o jego życiu moje serce zostawało rostrzaskiwane na co raz to mniejsze kawałeczki.
Główna bohaterka też nie miała łatwo. Kisa wiele w swoim życiu musiała przejść, i na to ile ją spotkało cierpienia, jest silną kobietą. Może się to na pierwszy rzut oka nie wydawać, ale ja na jej miejscu nie dałabym rady tak żyć.
Ta dwójka nie miała łatwego życia, ich droga nie była łatwa. Była wręcz bradzo wyboista.
.
Ta powieść trzymała mnie w swoich szponach od początku do końca. To nie jest słodki romans, daleko mu do takiego. Jeżeli lubicie mocne historie, to ta pozycja powinna wam się spodobać, tak samo jak mi.

"Bóg umieścił cząstkę ciebie we mnie, by po naszych narodzinach wszyscy wiedzieli, że jesteśmy dopasowani."
.
"Raze" @authortilliecole to pierwszy tom serii Poranione dusze. Tą właśnie serią zakończyłam swój czytelniczy 2023 rok.
.
Od razu przyznaję się do tego, iż to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Owszem, mam jej wiele książek na półce, ale jakoś nigdy nie było...

Wow. Mocna i bardzo konkretna książka. Jedna z nielicznych na których faktycznie płakałam. Polecam!

Wow. Mocna i bardzo konkretna książka. Jedna z nielicznych na których faktycznie płakałam. Polecam!

Wybrałam tą książkę, sugerując się okładką. Nie sprawdziłam opini, ani nie przeczytałam opisu. Stwierdziłam, że to pewnie płytki romans z bezmózgą bohaterką i takim samym przystojniakiem. Już pierwsze strony mocno mnie zaskoczyły, a potem było coraz lepiej. Nie spodziewałam się takiej głębszej treści. Takiej ilości przemocy, mafijnego świata i pokaleczonych ludzi. Książka nie dla każdego ze względu na swoją brutalność.

Wybrałam tą książkę, sugerując się okładką. Nie sprawdziłam opini, ani nie przeczytałam opisu. Stwierdziłam, że to pewnie płytki romans z bezmózgą bohaterką i takim samym przystojniakiem. Już pierwsze strony mocno mnie zaskoczyły, a potem było coraz lepiej. Nie spodziewałam się takiej głębszej treści. Takiej ilości przemocy, mafijnego świata i pokaleczonych ludzi. Książka...

Dobry, mocny romans mafijny. Nie zawsze lubię gdy postacie są tak jasno określone ale tutaj jak najbardziej mi to pasowało. Nie ma tu wielkich zwrotów akcji. Fabuła prowadzi prosto do celu. I jest to bardzo satysfakcjonujące.

Dobry, mocny romans mafijny. Nie zawsze lubię gdy postacie są tak jasno określone ale tutaj jak najbardziej mi to pasowało. Nie ma tu wielkich zwrotów akcji. Fabuła prowadzi prosto do celu. I jest to bardzo satysfakcjonujące.

SUPER, FABUŁA MAFII, MIŁOŚCI I WALK

SUPER, FABUŁA MAFII, MIŁOŚCI I WALK

Zbrodnia... stracone życie...zdrada... zniszczone życie... zemsta...
Książka prawie rok przeleżała czekając na swoją kolej. Nie jest to tytuł, który sama wrzuciłabym do koszyka,bo jakoś zawsze omijam takie pozycje. Jednak ta mnie miło zaskoczyła. Główna bohaterka mimo,że tkwi w ciężkim związku to nie robi z siebie wielkiej ofiary, chociaz nią jest. Natomiast tożsamość głównego bohatera dość szybko odgadłam i nawet stwierdziłam,że kiepsko ukryta ale na szczęście autorka nie chciała już później jej przed nami ukrywać.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie chociaz w połowie trochę zaczęła mnie nudzić ale tylko przez chwilę. Zakończenie bardzo mi się spodobało. Nie było niepotrzebnego przeciągnięcia i gmatwania.
Główna bohaterka Kisa, Księżniczka rosyjskiej mafii, córka wora, wielkiego szefa, który trzyma w garści całe podziemnie Brooklynu, tkwi w związku z Alikiem, następca jej ojca. Nie jest szczęśliwa,bo jej narzeczony jest psychopata i morderca. Śledzi każdy jej krok.
Raze, 818, uciekinier i wiezien. Człowiek zlamany. Zaprogramowany by zabijać. Nie pamięta kim był, pamięta tylko,że musi się zemścić, chociaz nie pamięta za co. Zrobi wszystko jednak by jego zemsta się ziściła.
Losy tych dwoje splatają się gdy Raze trafia na siłownię prowadzona przez Kise. Siłownia, która trenuje uczestników do wielkich zawodów Kamazat czyli do walki w klatce na śmierć i życie.
Książkę naprawdę fajna I myślę,że kiedyś wezmę się za drugą część 😊

Zbrodnia... stracone życie...zdrada... zniszczone życie... zemsta...
Książka prawie rok przeleżała czekając na swoją kolej. Nie jest to tytuł, który sama wrzuciłabym do koszyka,bo jakoś zawsze omijam takie pozycje. Jednak ta mnie miło zaskoczyła. Główna bohaterka mimo,że tkwi w ciężkim związku to nie robi z siebie wielkiej ofiary, chociaz nią jest. Natomiast tożsamość...

Historia, o której sama nie wiem co napisać. Niektóre sceny zbyt przerysowane, sama fabuła trochę płytka, idealistyczna, ale jednak ciekawa, bo stanowi odmianę dla typowych romansów. Kisa robi z siebie ofiarę losu, chociaż według mnie miała kilka dostępnych wyjść ze swojej sytuacji.

Cała akcja toczy się w mafijnym świecie. Kisa jest narzeczoną jedynego z żyjących synów bossów. Pozostali nie żyją - Luka zabił brata Kisy a potem sam zginął. Jednak później, okazuje się ze to nie była prawda.

Głównym motywem książki są walki na ringu.

Do walki dołącza Raze, który pochodzi z Gułagu, gdzie tak go trenowali, że właściwie zapomniał kim jest.

Po czasie okazuje się, że Raze to tak naprawdę Luka, który został wrobiony w morderstwo, a później jego śmierć została upozorowana. Książka kończy się happy endem - ślubem Kisy z Luka, czyli jej przeznaczoną miłością.

Sama historia ok, ale za dużo scen erotycznych, które aż odrzucały. Nic szczególnego, na co warto by zwrócić większą uwagę.

Historia, o której sama nie wiem co napisać. Niektóre sceny zbyt przerysowane, sama fabuła trochę płytka, idealistyczna, ale jednak ciekawa, bo stanowi odmianę dla typowych romansów. Kisa robi z siebie ofiarę losu, chociaż według mnie miała kilka dostępnych wyjść ze swojej sytuacji.

Cała akcja toczy się w mafijnym świecie. Kisa jest narzeczoną jedynego z żyjących synów...

Oo całkiem fajna. 7/10
Następna mocna seria Tillie Cole. Nie wiem skąd ta kobieta bierze inspirację, ani co ona ma w głowie, ale jej książki są okrutnie mocne i nie dla wszystkich. Niejednokrotnie podczas czytania zauważyłam trzęsące się ręce, niejednokrotnie odchodziłam od książki w połowie zdania a przeczytałam Kaci Hadesa. Tak więc to autorka nie dla wszystkich!
Czytając tą serię miałam wrażenie że książki są nie dopracowane w niektórych momentach, np: ucieczka i powrót na Brooklyn 818, czy początek związku Kisy i Alika - za mało szczegółów.

Oo całkiem fajna. 7/10
Następna mocna seria Tillie Cole. Nie wiem skąd ta kobieta bierze inspirację, ani co ona ma w głowie, ale jej książki są okrutnie mocne i nie dla wszystkich. Niejednokrotnie podczas czytania zauważyłam trzęsące się ręce, niejednokrotnie odchodziłam od książki w połowie zdania a przeczytałam Kaci Hadesa. Tak więc to autorka nie dla wszystkich!
Czytając...

Super niesamowita historia , wciągająca jak żadna inna . Jedna z moich najlepszych książek.

Super niesamowita historia , wciągająca jak żadna inna . Jedna z moich najlepszych książek.