Chyba najgorzej przetłumaczona książka jaką w życiu czytałem. Nie mam pojęcia jakie autor ma poglądy, a momentami kontekst był tak nie zrozumiały, że mimo licznych nazwisk, właściwe nie wiadomo było o co chodzi. Struktura książki.... Masakra jakaś od sasa do lasa. Mam wrażenie że autor chciał coś powiedzieć, ale tłumaczenie zadusiło temat doszczętnie. Osoba przekładająca książkę nie miała pojęcia o podstawowych faktach, skrótach. Poza tym nie jest to książka o Benedykcie XVI, a o Ratzingerze i nie ma walorów biografi, a raczej "próby" przedstawienia polemik "pancernego kardynała" ze światem różnych wywrotowców. Marksizm, antykoncepcja, kapłaństwo kobiet, aborcja legalizacja związków homoseksualnych i tak przez 400 stron... Autor chyba za całym powyższym pakietem się opowiada, że ok, że trzeba być otwartym i w ogóle... Coś dla fana Tygodnika Powszechnego. Ogólnie nie warto tracić czasu na tę książkę.

Chyba najgorzej przetłumaczona książka jaką w życiu czytałem. Nie mam pojęcia jakie autor ma poglądy, a momentami kontekst był tak nie zrozumiały, że mimo licznych nazwisk, właściwe nie wiadomo było o co chodzi. Struktura książki.... Masakra jakaś od sasa do lasa. Mam wrażenie że autor chciał coś powiedzieć, ale tłumaczenie zadusiło temat doszczętnie. Osoba przekładająca...