Sandro z Czegemu

Okładka książki Sandro z Czegemu Fazil Iskander
Okładka książki Sandro z Czegemu
Fazil Iskander Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
331 str. 5 godz. 31 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Сандро из Чегема
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1976-04-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-04-01
Liczba stron:
331
Czas czytania
5 godz. 31 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Tadeusz Gosk
Tagi:
Abchazja literatura abchaska Kaukaz
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1039
991

Na półkach: , , , , , , , ,

Książka z dużym, nie do końca wykorzystanym, potencjałem. Rozgrywa się w Abchazji, części Gruzji aktualnie okupowanej przez Rosję i powoli przez nią anektowanej. Tytułowy Sandro z Czegemu, jak i jego rodzina oraz większość postaci, to abchascy górale, z pochodzenia i wyznania muzułmanie, jednak na szczęście dość letnio i wybiórczo praktykujący (wieprzowina - nigdy, wino i czacza – zawsze – tu trzeba przyznać, że wybrali lepsze).
Książkę można czytać zarówno jako powieść jak i zbiór opowiadań, łączących się osobą głównego bohatera (chociaż w jednym rozdziale – opowiadaniu nie występuje osobiście, tylko jest omawiany). Autor nie jest konsekwentny. W większości rozdziałów (opowiadań) stosuje trzecioosobową narrację, by w dwóch wystąpić osobiście i opowiadać z własnej perspektywy. Układ poszczególnych części jest niechronologiczny. Ogólnie książka obejmuje okres od czasów sprzed pierwszej wojny światowej do okresy po drugiej. Mamy zatem przeskoki od księcia Oldenburskiego w Gagrze do scen z życia kołchozu. I poziom rozdziałów jest nierówny. W dwóch z nich zajeżdża na kilometr ideologią komunistyczną – chodzi o te, w których „nasi” czyli bolszewicy walczą ze strasznymi mienszewikami, czyli po prostu gruzińskimi socjaldemokratami, chcącymi niepodległości swojego państwa.
Paradoksalnie lepsze są scenki z życia Abchazów (ale i … Greków tam mieszkających) już pod rządami władzy radzieckiej. Autor nie ukrywał, że jej przedstawiciele (m.in. milicjant i prokurator) brali bakszysz w naturze, co było społecznie akceptowane a kumoterstwo, znajomości (mówiąc korposlangiem - relacje) i załatwianie w ten sposób swoich spraw (w tym finansowych) było traktowane przez mieszkańców jako normalne działanie.
Plusem jest tez tytułowa postać – jak wyjęta z dawnej powieści łotrzykowskiej. W młodości dzielny jeździec i awanturnik, później lokalny cwaniak (rzadko pracował i tylko wtedy, gdy mu to coś dawało na boku) i tamada, czyli mistrz toastów, starający się nie opuścić żadnego wesele, stypy czy innej imprezy, będącej sensem życia lokalnych mieszkańców.
Warto przeczytać, ale bez dwóch rozdziałów (opowiadań) byłaby jedna gwiazdka więcej.

Książka z dużym, nie do końca wykorzystanym, potencjałem. Rozgrywa się w Abchazji, części Gruzji aktualnie okupowanej przez Rosję i powoli przez nią anektowanej. Tytułowy Sandro z Czegemu, jak i jego rodzina oraz większość postaci, to abchascy górale, z pochodzenia i wyznania muzułmanie, jednak na szczęście dość letnio i wybiórczo praktykujący (wieprzowina - nigdy, wino i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
126

Na półkach: ,

Znakomite opowiadania z Abchazji z czasów kiedy bolszewicka zaraza dochodziła do władzy. Wspaniały styl i język autora. Czytane w oryginale opowieści dadzą każdemu fanowi języka rosyjskiego dużo radości.
Jednocześnie książka jest kopalnią wiedzy o życiu codziennym oraz zwyczajach panujących na Kaukazie w pierwszej połowie XX wieku. Oczami bohatera, wujaszka Sandro z Czegema, obserwujemy oraz uczestniczymy w przemianach obyczajowości, jakie zaszły po dojściu do władzy bolszewików.
Gorąco polecam. Moim zdaniem nie tylko dla fanów Kaukazu.

Znakomite opowiadania z Abchazji z czasów kiedy bolszewicka zaraza dochodziła do władzy. Wspaniały styl i język autora. Czytane w oryginale opowieści dadzą każdemu fanowi języka rosyjskiego dużo radości.
Jednocześnie książka jest kopalnią wiedzy o życiu codziennym oraz zwyczajach panujących na Kaukazie w pierwszej połowie XX wieku. Oczami bohatera, wujaszka Sandro z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    6
  • Opowiadania
    2
  • Kaukaskie osobliwości
    1
  • Posiadam
    1
  • Gruzja
    1
  • ! I poł XX
    1
  • ZSRR
    1
  • @Proza
    1
  • Kaukaz
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sandro z Czegemu


Podobne książki

Przeczytaj także