W kleszczach lęku

Okładka książki W kleszczach lęku Henry James
Okładka książki W kleszczach lęku
Henry James Wydawnictwo: Itaka Seria: Biblioteka Itaki klasyka
233 str. 3 godz. 53 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Biblioteka Itaki
Tytuł oryginału:
The Turn of the Screw
Wydawnictwo:
Itaka
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
233
Czas czytania
3 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
8386008067
Tłumacz:
Witold Pospieszała
Tagi:
dzieci zło duchy
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
11

Na półkach: ,

Wyzwanie intelektualne dla każdego literaturoznawcy. Gdzie jest granica dokręcania śruby?

Wyzwanie intelektualne dla każdego literaturoznawcy. Gdzie jest granica dokręcania śruby?

Pokaż mimo to

avatar
326
222

Na półkach:

To była najnudniejsza historia o duchach jaką do tej pory czytałam. Momentami odpływałam myślami tak daleko, że nie wiedziałam co czytam. Gdyby nie mikroskopijne rozmiary książki, z pewnością, byłby to DNF.

To była najnudniejsza historia o duchach jaką do tej pory czytałam. Momentami odpływałam myślami tak daleko, że nie wiedziałam co czytam. Gdyby nie mikroskopijne rozmiary książki, z pewnością, byłby to DNF.

Pokaż mimo to

avatar
403
130

Na półkach:

Wstyd mi tak nisko oceniać tę książkę, przez wielu uchodzącą za wybitną, ale tak właśnie się czytało. Autor za dużo miejsca pozostawił na domysły, dlatego to dobra baza np. do filmu. Napisana pięknie, ale niewypowiedziane słowa takie pozostają, a nasz strach ulatuje, gdy budzi się odwaga bohaterki.

Wstyd mi tak nisko oceniać tę książkę, przez wielu uchodzącą za wybitną, ale tak właśnie się czytało. Autor za dużo miejsca pozostawił na domysły, dlatego to dobra baza np. do filmu. Napisana pięknie, ale niewypowiedziane słowa takie pozostają, a nasz strach ulatuje, gdy budzi się odwaga bohaterki.

Pokaż mimo to

avatar
251
158

Na półkach:

Dziwna atmosfera wiktoriańskiej posiadłości, bliska obłędu guwernantka, tajemniczy wujek, dwoje małych sierotek o anielskich obliczach i trochę zjaw, których działalność w porównaniu z osobliwymi zachowaniami bohaterów, wypada dość blado i mało strasznie.
Gotyk owszem, ale że to klasyka gatunku - z tym można podyskutować.
Niemniej, pozycja warta uwagi. Zdecydowanie inna, może mniej emocjonująca niz typowe powieści grozy, ale bardzo ciekawa pod kątem psychologicznym. Napisana w pięknym stylu, który polecam poznać w oryginale. W polskim tłumaczeniu cała finezja gdzieś niestety ginie...

Dziwna atmosfera wiktoriańskiej posiadłości, bliska obłędu guwernantka, tajemniczy wujek, dwoje małych sierotek o anielskich obliczach i trochę zjaw, których działalność w porównaniu z osobliwymi zachowaniami bohaterów, wypada dość blado i mało strasznie.
Gotyk owszem, ale że to klasyka gatunku - z tym można podyskutować.
Niemniej, pozycja warta uwagi. Zdecydowanie inna,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1292
952

Na półkach:

Usypiająca lektura pociągowa, idealne uzupełnienie monotonnego stukotu metalowych kół po szynach kolejowych.
Niewątpliwie powieść Jamesa skłania do myślenia, nie daje jednoznacznych odpowiedzi, pozostawia czytelnika w niepokoju, pewnym rozedrganiu, coś tu ewidentnie nie gra z główną bohaterką, szkoda tylko że jest to napisane (i też pewnie przetłumaczone) w bardzo nieprzystępny sposób, długie, barokowo rozwlekłe zdania sprawiają, że czytelnik skupia się na odnalezieniu sensu w samych zdaniach, a nie w głównym wątku fabularnym. Powieść liczy sobie zaledwie sto siedemdziesiąt stron, a przez styl narracji ciągnie się jak krówka mordoklejka.

Usypiająca lektura pociągowa, idealne uzupełnienie monotonnego stukotu metalowych kół po szynach kolejowych.
Niewątpliwie powieść Jamesa skłania do myślenia, nie daje jednoznacznych odpowiedzi, pozostawia czytelnika w niepokoju, pewnym rozedrganiu, coś tu ewidentnie nie gra z główną bohaterką, szkoda tylko że jest to napisane (i też pewnie przetłumaczone) w bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
850
531

Na półkach: ,

zachęcona serialem "nawiedzony dwór w bly" stwierdziłam, że muszę przeczytać pierwowzór

oczywiście wiedziałam, że serial nie jest adaptacją tylko podstawą do stworzenia scenariusza, jednak spodziewaałam się czegoś ciekawszego

młoda guwernantka dostaje pracę w dworze bly, gdzie przebywa dwójka dzieci pozostawionych na łasce swojego wuja z londynu
dziewczyna miała opiekować się dziećmi, uczyć je, a najważniejszą zasadą było nie przeszkadzać wujowi w londynie

główna bohaterka na początku jest oczarowana dziećmi, uważa je za aniołki i małe cuda
jednak natłok obowiązków, zbyt duże obciążenie psychiczne powoduje, że dziewczyna zaczyna mieć zwidy, twierdząc że dzieci także widzą duchy byłych pracowników
zaczyna się dziwna gra pomiędzy guwernantką a dziećmi i dosłowne dokręcanie śruby, kto pierwszy się podda

niestety liczyłam na coś lepszego

zachęcona serialem "nawiedzony dwór w bly" stwierdziłam, że muszę przeczytać pierwowzór

oczywiście wiedziałam, że serial nie jest adaptacją tylko podstawą do stworzenia scenariusza, jednak spodziewaałam się czegoś ciekawszego

młoda guwernantka dostaje pracę w dworze bly, gdzie przebywa dwójka dzieci pozostawionych na łasce swojego wuja z londynu
dziewczyna miała opiekować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
388
337

Na półkach: , ,

,,Dokręcanie śruby’’ Henry’ego Jamesa przeczytałam parę miesięcy temu. Wydawało mi się wówczas, że będę miała do czynienia z lekturą lekką, niezobowiązującą, ale zaspokajającą moje wymagania wobec klasycznej powieści gotyckiej. I poniekąd tak było, powyższe założenia okazały się jak najbardziej słuszne. Nie przewidziałam jednak tego, że czekają na mnie jeszcze inne, dużo bardziej ciekawsze doznania. Proza Jamesa zasmakowała mi w ten jeden, niepowtarzalny sposób.

Pewnej zimowej nocy, grupa serdecznych przyjaciół zbiera się przy wesoło buzującym kominku, by zażyć nieco rozrywki. Uczestnicy spotkania snują rozmaite opowieści, zazwyczaj traktujące o duchach i zjawach nie z tego świata. Gdy jeden z nich przypomina sobie niezwykłą historię pewnej guwernantki, słuchaczy ogarnia paraliżujący lęk.
Do wiktoriańskiej posiadłości przybywa młoda panna, której opiece powierzono dwójkę sierot. Owe dzieciątka są stworzeniami absolutnie rozkosznymi; mądre, grzeczne, ułożone, ale także radosne i beztroskie na swój młodzieńczy sposób. Guwernantka rada z takiego obrotu sprawy, w wychowanie Flory i Milesa wkłada całe swoje serce. Idylla nie trwa jednak długo. W dworze zaczynają dziać się dziwne, niepokojące sprawy. To co wcześniej jawiło się jako słodki sen, zmienia się w przerażający koszmar. Tajemnice, duchy, romans kochanków.. Jaką historię kryją w sobie stare mury posiadłości?

,,Dokręcanie śruby’’ (inaczej ,,W kleszczach lęku’’) z pewnością znane jest koneserom gatunku. Tytuł, który wyszedł spod pióra Jamesa to idealny przykład klasycznej gotyckiej powieści grozy. Mamy więc w nim do czynienia z pewnymi charakterystycznymi elementami – wyjątkowym sposobem narracji, niepokojącą atmosferą, zjawiskami nadprzyrodzonymi, zagadką, nieszczęśliwym uczuciem, szaleństwem oraz motywem walki dobra ze złem. Te cechy mogą nasuwać mimowolne skojarzenie z lekturą lekką i przyjemną. Nic bardziej mylnego. Powieść jest utrzymana w archaicznym stylu; obfituje w zdania wielokrotnie złożone oraz piękne, choć momentami nieco wyszukane słownictwo. Proza Jamesa wymaga skupienia, uważnego śledzenia tekstu, jednak czy należy to poczytywać jako minus? Niekoniecznie. Autor przypomina, że największym atutem historii powinien być język, który zachwyci nawet najbardziej wymagających czytelników, a to niewątpliwie udało się w ,,Dokręcaniu śruby’’.
Ciężko także nie wspomnieć o klimacie, który zaraz za stylem, przykuwa największą uwagę. Akcja toczy się niespiesznie, a i nastrój ulega zmianie stopniowo, ledwo zauważalnie, by zaskoczyć czytelnika z całą mocą w kluczowym momencie. Poczucie wyobcowania, odrealnienia, narastający niepokój szybko przeradzający się w ogromny strach, to tylko kilka smaczków idealnie wpasowanych atmosferę powieści.
Łatwo więc wysnuć wniosek, że książka Henry’ego Jamesa straszy, jednak nie w sposób oczywisty. To tytuł, na którym należy się odpowiednio skupić, a grozy szukać w domysłach, niedopowiedzeniach i między wierszami. Przerażać będą nie upiorne zjawy, lecz ludzkie zachowania; ich grzeszne myśli, uczynki oraz zamiary.

,,Dokręcanie śruby’’ Henry’ego Jamesa przeczytałam parę miesięcy temu. Wydawało mi się wówczas, że będę miała do czynienia z lekturą lekką, niezobowiązującą, ale zaspokajającą moje wymagania wobec klasycznej powieści gotyckiej. I poniekąd tak było, powyższe założenia okazały się jak najbardziej słuszne. Nie przewidziałam jednak tego, że czekają na mnie jeszcze inne, dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
223

Na półkach:

Mnie nie powaliła na kolana. Ciężko się czytało, momentami musiałam się zmuszać, żeby brnąć dalej.

Mnie nie powaliła na kolana. Ciężko się czytało, momentami musiałam się zmuszać, żeby brnąć dalej.

Pokaż mimo to

avatar
198
29

Na półkach: ,

O duchach, nadgorliwości i zabójczej kąpieli w domysłach. Powieść to krótka, jednak napisana w tak archaicznym i mało porywającym stylu, że jej pozycja "klasyka gatunku" zależy dziś chyba jedynie od dobrej woli czytelnika. A tego ostatniego łatwo może ululać do snu, tak jak bohaterów prologu, który przedstawia główną fabułę jako treść tajemniczego rękopisu pisanego "pięknym charakterem pisma, ręką kobiecą..." Gdybym wcześniej nie oglądał (skądinąd doskonałej!) ekranizacji powieści z 1961 roku niewiele bym z oryginału zrozumiał. Ale przekonać się było warto samemu.

O duchach, nadgorliwości i zabójczej kąpieli w domysłach. Powieść to krótka, jednak napisana w tak archaicznym i mało porywającym stylu, że jej pozycja "klasyka gatunku" zależy dziś chyba jedynie od dobrej woli czytelnika. A tego ostatniego łatwo może ululać do snu, tak jak bohaterów prologu, który przedstawia główną fabułę jako treść tajemniczego rękopisu pisanego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
184

Na półkach:

,,Dokręcanie śruby” to pod wieloma względami powieść niewspółczesna: stylistycznie, tematycznie czy emocjonalnie (wywoływane u czytelników). Długie, wielokrotnie złożone zdania wymagają dużego skupienia przy rozszyfrowywaniu, co wyklucza powieść z kategorii ,,rozrywkowego horroru”. Momentami przeszkadzało mi to w czytaniu tak, jak kaligrafia robi wrażenie na pierwszy rzut oka, ale ciężko z nią obcować codziennie (padają tu zresztą słowa o rękopisie pisanym pięknym kobiecym piśmie – bardzo trafne). Jak na powieść grozy przystało muszą być i tajemne siły, które powodują straszne i zadziwiające zdarzenia. Będące kluczowe tutaj dzieci współcześnie pewnie zostałyby wykreowane na ,,dzieci diabła” czy coś w tym rodzaju, a tutaj ich sylwetki są niejednoznaczne. Niestety tak bardzo, że sam nie potrafię powiedzieć coś konkretnego o nich. Największym atutem jest oddanie poczucia zagubienia i niepewności w obliczu koszmarnych sił, które uświadamiają nas o naszej kruchości i bezsilności. Podsumowując dla mnie to powieść z klimatem i nierozszyfrowaną zagadką, na którą chyba autor nie do końca miał pomysł. Kilka razy podczas rozmów narratorki z dziećmi zdawało się, że nareszcie posuwamy się naprzód, ale ostatecznie grzęźniemy w półsłówkach i niedopowiedzeniach. Polecam tylko tym, dla których klimat grozy i piękny język jest wystarczający do sięgnięcia po książkę.

,,Dokręcanie śruby” to pod wieloma względami powieść niewspółczesna: stylistycznie, tematycznie czy emocjonalnie (wywoływane u czytelników). Długie, wielokrotnie złożone zdania wymagają dużego skupienia przy rozszyfrowywaniu, co wyklucza powieść z kategorii ,,rozrywkowego horroru”. Momentami przeszkadzało mi to w czytaniu tak, jak kaligrafia robi wrażenie na pierwszy rzut...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    845
  • Chcę przeczytać
    831
  • Posiadam
    206
  • Literatura amerykańska
    18
  • Teraz czytam
    16
  • 2018
    16
  • Horror
    14
  • Ulubione
    13
  • 2012
    12
  • Klasyka
    10

Cytaty

Więcej
Henry James W kleszczach lęku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także