Piękne kłamstwo

wciągająca i trzymająca w napięciu, warto przeczytać

wciągająca i trzymająca w napięciu, warto przeczytać

Pokaż mimo to

Dawno mnie tak nie wkurzyła żadna książka.
Choć zaczęła się całkiem obiecująco.

Wiecie, ogólnie nie jest zła, czy nawet źle napisana. Po prostu im bardziej zagłębiałam się w akcję, tym większe odnosiłam wrażenie, że bohaterowie to banda kretynów, a nie agentów. Moim skromnym zdaniem, autorka powinna się poważnie zastanowić, czy pisze erotyk czy kryminał. Tu mi się jedno z drugim wyraźnie gryzie, może dlatego, że za bardzo nastawiłam się na to drugie... Zresztą sorry, ale o tym też, w pewnym stopniu, traktuje fabuła. Bohaterowie są tajnymi agentami, choć każde w innych jednostkach, mają misję do wykonania - dowiedzieć się, co się stało z ich przyjacielem. I to wszystko jest ciekawe, dopóki nie przybywają na Dominikanę...

Genialni agenci. Ich inteligencja i profesjonalizm podkreślane są na każdym kroku. I na każdym kroku sami pokazują, że są tego całkowitym przeciwieństwem. To ich wzajemne napalenie tak ich zaślepia, że tylko czekałam, aż zawalą całą misję. Ja nie wiem, może autorka chciała nam pokazać ogrom ich miłości, poświęcenie, siłę łączącego ich uczucia. Ale skoro jednocześnie robi z nich profesjonalistów, którym nie straszna żadna misja, to ja nie rozumiem opisu, w którym (SPOILER ALERT!!!) Garrett dowiaduje się, że Annabelle została porwana i się popłakał jak małe dziecko albo zaczął demolować pomieszczenie z kamerami, widząc, że Milo jej coś wstrzyknął, albo wrócił z ukochaną ze szpitala i nie chce słuchać, co ma mu do powiedzenia jego podwładny Brady, chociaż to może dotyczyć ich super ważnej i (podobno) priorytetowej misji, bo są ZMĘCZENI i zajmą się tym PÓŹNIEJ.

Przeczytawszy tą książkę, odnoszę wrażenie, że Pani Tara Sivec kompletnie nie zna się na tego typu akcjach. Mało tego, fabuła jest strasznie przewidywalna. Jasne, kilka rzeczy może nas zaskoczyć, ale nie wtedy, gdy są one poprzedzone przemyśleniami bohaterów, mającymi sugerować właśnie ten fakt, który "niby" ma nas potem zaskoczyć...

Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, nie mogę nawet powiedzieć, że podobał mi się wątek romansowy. Za dużo ckliwych przemyśleń, uniesień, rozczulania się, napalania i emocji, a za mało akcji i konkretów. Dlatego uważam, że autorka powinna zostać przy pisaniu romansów, ale niech nie bawi się w kryminały, bo jej to zupełnie nie wychodzi i w rezultacie spieprza całą książkę. Bo może i wątek romantyczny byłby jeszcze do przyjęcia, ale nie wtedy, gdy przez to partoli się cała misja, bohaterowie przedstawieni są jako groźni profesjonaliści, ale jednocześnie na każdym kroku ja odnoszę wrażenie, że coś im to jednak nie wychodzi...

No trochę mnie to rozczarowało, nic nie poradzę. Może jednak komuś innemu przypadnie do gustu. To już sprawa indywidualna :)

Dawno mnie tak nie wkurzyła żadna książka.
Choć zaczęła się całkiem obiecująco.

Wiecie, ogólnie nie jest zła, czy nawet źle napisana. Po prostu im bardziej zagłębiałam się w akcję, tym większe odnosiłam wrażenie, że bohaterowie to banda kretynów, a nie agentów. Moim skromnym zdaniem, autorka powinna się poważnie zastanowić, czy pisze erotyk czy kryminał. Tu mi się jedno...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Dobra historia tylko akcja toczy sie bardzo nierowno. Najpierw nic sie nie dzieje po to zeby za chwile przyspieszyc i ponownie zwolnic. Za to bohaterowie są dobrze opisani czytelnik jest w stanie ich polubic i zrozumiec motywacje.

Dobra historia tylko akcja toczy sie bardzo nierowno. Najpierw nic sie nie dzieje po to zeby za chwile przyspieszyc i ponownie zwolnic. Za to bohaterowie są dobrze opisani czytelnik jest w stanie ich polubic i zrozumiec motywacje.

Pokaż mimo to

Całkiem fajny kryminał z romansem, wszystko sie ze sobą łączy i jest dobrze wyjaśnione. Czasem było dla mnie po prostu za dużo i nieco się ta ksiazka ciągnęła. Wolalabym żeby dialogi były krótsze.

Całkiem fajny kryminał z romansem, wszystko sie ze sobą łączy i jest dobrze wyjaśnione. Czasem było dla mnie po prostu za dużo i nieco się ta ksiazka ciągnęła. Wolalabym żeby dialogi były krótsze.

Pokaż mimo to

Porywająca, wciągająca, wchłania sie w moment :) polecam na każdą wolną chwilę:)

Porywająca, wciągająca, wchłania sie w moment :) polecam na każdą wolną chwilę:)

Pokaż mimo to

Z twórczością Tary Sivec zetknęłam się przy innej serii książek i kompletnie mi się ona nie spodobała. Długo zwlekałam zanim sięgnęłam po te serie.
Początek na razie jest dobry. Pierwszy tom przedstawia nam Garretta i Parker. Nie chce pisać za dużo ponieważ fabuła rozwija się stopniowo w książce, i chociaż tak jak piszą inni w recenzjach, część jest przewidywalna i można się jej domyślić to mimo wszystko były elementy, które mnie zaskoczyły.
Mamy też w książce kilka pikantnych scen, jednak nie na tyle dużo, aby były głównym elementem relacji czy też przyćmiewały ton książki. To nie jest erotyk z elementami sensacji, tylko książka a'la sensacyjna z pikantnymi scenami.
Dla mnie osobiście mogłoby ich być więcej, nie przeszkadzają mi one w książkach, a szczególnie przy tak budowanym napięciu pomiędzy bohaterami.
Ogólnie jestem zaskoczona, że książka mi się spodobała i z chęcią sięgam po kolejny tom.

Z twórczością Tary Sivec zetknęłam się przy innej serii książek i kompletnie mi się ona nie spodobała. Długo zwlekałam zanim sięgnęłam po te serie.
Początek na razie jest dobry. Pierwszy tom przedstawia nam Garretta i Parker. Nie chce pisać za dużo ponieważ fabuła rozwija się stopniowo w książce, i chociaż tak jak piszą inni w recenzjach, część jest przewidywalna i można...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

To jest tak powieść nawet spoko, jest kobieta, jest facet jest miłość tajemnica. Reszta? Przewidywalna. Od kiedy kochana bohaterka mówiła o narzeczonym wiedziałam, że będzie złem wcielonym. Czemu to wszystko musi być takie przewidywalne?

To jest tak powieść nawet spoko, jest kobieta, jest facet jest miłość tajemnica. Reszta? Przewidywalna. Od kiedy kochana bohaterka mówiła o narzeczonym wiedziałam, że będzie złem wcielonym. Czemu to wszystko musi być takie przewidywalne?

Pokaż mimo to

Smakowity kąsek. Polecam, dreszczyk zapewniony w każdym aspekcie.

Smakowity kąsek. Polecam, dreszczyk zapewniony w każdym aspekcie.

Pokaż mimo to

Wciągająca fabuła, lecz dosyć przewidywalna. Mocno uwypuklony wątek miłosny z odważnym opisem scen erotycznych. Postacie ciekawe, przyjemnie przedstawiona jest ich historia. Powieść czyta się lekko i przyjemnie. Nie jest to może majstersztyk, ale warto (można) przeczytać ze względu na lekkie pióro i wciągającą akcję.

Wciągająca fabuła, lecz dosyć przewidywalna. Mocno uwypuklony wątek miłosny z odważnym opisem scen erotycznych. Postacie ciekawe, przyjemnie przedstawiona jest ich historia. Powieść czyta się lekko i przyjemnie. Nie jest to może majstersztyk, ale warto (można) przeczytać ze względu na lekkie pióro i wciągającą akcję.

Pokaż mimo to

Jeżeli szukasz autentycznej chemii w książce pomiędzy bohatermi, to dobrze trafiłaś.
Jeżeli szukasz książki, gdzie pożądnie aż wylewa się z książki, to wiesz, że to ten tytuł.


Do tego mnóstwo tajemnic, niewiadomych, watek kryminalny.

I mamy bardzo wciągającą opowieść o miłości :-)

Jeżeli szukasz autentycznej chemii w książce pomiędzy bohatermi, to dobrze trafiłaś.
Jeżeli szukasz książki, gdzie pożądnie aż wylewa się z książki, to wiesz, że to ten tytuł.


Do tego mnóstwo tajemnic, niewiadomych, watek kryminalny.

I mamy bardzo wciągającą opowieść o miłości :-)

Pokaż mimo to