Mam problem z oceną tej książki, ponieważ z jednej strony jest 'tylko' w porządku, lekka, pozytywna, dość ciekawa, pomimo iż jest bardzo przewidywalna. Styl trochę płaski, momentami ciężko się czyta.
Z drugiej strony inspiruje - polubiłam główne postaci, zwłaszcza Violet z jej uwielbieniem do starych, stylowych rzeczy z historią. Nabrałam ochoty na odwiedzenie targów staroci, czy zakupu oryginalnych, nietuzinkowych ubrań/przedmiotów.

Mam problem z oceną tej książki, ponieważ z jednej strony jest 'tylko' w porządku, lekka, pozytywna, dość ciekawa, pomimo iż jest bardzo przewidywalna. Styl trochę płaski, momentami ciężko się czyta.
Z drugiej strony inspiruje - polubiłam główne postaci, zwłaszcza Violet z jej uwielbieniem do starych, stylowych rzeczy z historią. Nabrałam ochoty na odwiedzenie targów...

Nie spodziewam się tak fantastycznej opowieści która będzie miała w sobie uczucia ludzkie, wielowątkowość i wspaniałe ubrania z rożnych epok. Jestem zachwycona książka i polecam każdemu warto ją przeczytać.

Nie spodziewam się tak fantastycznej opowieści która będzie miała w sobie uczucia ludzkie, wielowątkowość i wspaniałe ubrania z rożnych epok. Jestem zachwycona książka i polecam każdemu warto ją przeczytać.

Bardzo kobieca i subtelna książka. Ot, niby zwykłe babskie czytadło, a jednak ma swój urok. Trochę smutna, nostalgiczna, ciepła i przytulna opowieść, toczy się wolno i przyjemnie, eksponuje kobiece rozterki. Niby zupełnie nie w moich klimatach, a bardzo mi się podobała. Napisana łagodnie, ale dobrze. Kobiece dusze są w niej niewalczące, za to mają charakter. Każda. Cóż, czasami taka odskocznia jest potrzebna...

Bardzo kobieca i subtelna książka. Ot, niby zwykłe babskie czytadło, a jednak ma swój urok. Trochę smutna, nostalgiczna, ciepła i przytulna opowieść, toczy się wolno i przyjemnie, eksponuje kobiece rozterki. Niby zupełnie nie w moich klimatach, a bardzo mi się podobała. Napisana łagodnie, ale dobrze. Kobiece dusze są w niej niewalczące, za to mają charakter. Każda. Cóż,...

Optymistyczna powieść dla poprawienia sobie humoru z klimatycznym wnętrzem vintage:) Już od początku wiadomo, że jest duża szansa na happy end, ale z przyjemnością się czyta. Po lekturze wprawdzie żadnych wzniosłych refleksji nie miałam, ale dla rozrywki polecam.

Optymistyczna powieść dla poprawienia sobie humoru z klimatycznym wnętrzem vintage:) Już od początku wiadomo, że jest duża szansa na happy end, ale z przyjemnością się czyta. Po lekturze wprawdzie żadnych wzniosłych refleksji nie miałam, ale dla rozrywki polecam.

Przyjemna i lekka książka, która pozwoli czytelnikowi na chwilę relaksu. Dobra do pociągu, w kolejce do lekarza czy też na chwilę przed snem. Pozytywnie nastraja do życia.
Ciekawa tematyka, naturalni bohaterowie oraz wyjątkowy klimat tej książki sprawiają, że chętnie sięgniemy po nią ponownie.

Przyjemna i lekka książka, która pozwoli czytelnikowi na chwilę relaksu. Dobra do pociągu, w kolejce do lekarza czy też na chwilę przed snem. Pozytywnie nastraja do życia.
Ciekawa tematyka, naturalni bohaterowie oraz wyjątkowy klimat tej książki sprawiają, że chętnie sięgniemy po nią ponownie.

Ostatnio na imieninach byłam trochę zdzwiona, że każdy gość pił kawę czy herbatę z innej filiżanki, talerze też trochę wyszczerbione, hmm ale po przeczytaniu tej książki, pomyślałam, że nie mam racji ani powodu do zdziwienia)
Każda rzecz ma swoją historię i duszę
Książka ciepła i babska, polecam na szare i nie tylko dni))

Ostatnio na imieninach byłam trochę zdzwiona, że każdy gość pił kawę czy herbatę z innej filiżanki, talerze też trochę wyszczerbione, hmm ale po przeczytaniu tej książki, pomyślałam, że nie mam racji ani powodu do zdziwienia)
Każda rzecz ma swoją historię i duszę
Książka ciepła i babska, polecam na szare i nie tylko dni))

Sklepy z rzeczami z przeszłością, tani Armani czy jakąkolwiek inną nazwę posiadają mają swój klimat. Jedni je uwielbiają, drudzy nie wejdą za nic w świecie.
Taki właśnie sklep prowadzi jedna z bohaterek książki Violeta. Gromadzi przedmioty przynoszone przez różne osoby i wystawia je na sprzedaż. Tak poznaje młodziutką April, którą porzuca narzeczony na wieść o ciąży. Dziewczyna przynosi do salonu suknię ślubną, którą niedawno zakupiła w tymże sklepie. Kobieta postanawia umożliwić April odbycie stażu na stanowisku księgowej.
Do butiku trafia także Hinduska Amithi porządkująca swoje rzeczy, których ma za dużo w swojej szafie.Przy okazji poznajemy historię jej rodziny i zwyczaje hinduskie.
Sama właścicielka także porządkuje swoje życie po nieudanym związku, sklep miał być lekarstwem , ale zawisło nad nim widmo likwidacji, ponieważ właściciel, od którego Violet wynajmuje pomieszczenie postanawia sprzedać budynek.
Pozornie nie mające nic wspólnego ze sobą kobiety zaczyna łączyć przyjaźń. I nie ma tu znaczenia ani wiek , ani pochodzenie. Najważniejsze staje się wsparcie.
Autorka bardzo ciekawie poprowadziła wplatanie króciutkiego opisu przedmiotu na początku każdego rozdziału. Każda rzecz bowiem wiąże się z bohaterką lub sytuacją życiową.Powieść pełna ciepła i nadziei, porządkująca spojrzenie na świat.

Sklepy z rzeczami z przeszłością, tani Armani czy jakąkolwiek inną nazwę posiadają mają swój klimat. Jedni je uwielbiają, drudzy nie wejdą za nic w świecie.
Taki właśnie sklep prowadzi jedna z bohaterek książki Violeta. Gromadzi przedmioty przynoszone przez różne osoby i wystawia je na sprzedaż. Tak poznaje młodziutką April, którą porzuca narzeczony na wieść o ciąży....

Ciepłe, pogodne czytadło, idealne na wieczór i na poprawienie humoru.

Mimo iż sporo wątków można przewidzieć, książka nie jest banalna i naiwna.

Ciepłe, pogodne czytadło, idealne na wieczór i na poprawienie humoru.

Mimo iż sporo wątków można przewidzieć, książka nie jest banalna i naiwna.

Łatwa i przyjemna książka na weekend. Bardzo szybko się czyta. Bohaterowie tacy jak my, którzy próbują sobie radzić w dzisiajszym świecie, że swoimi problemami.

Łatwa i przyjemna książka na weekend. Bardzo szybko się czyta. Bohaterowie tacy jak my, którzy próbują sobie radzić w dzisiajszym świecie, że swoimi problemami.

Cóż można napisać o tej książce? Chyba to, że jest to literatura czysto kobieca. I że zgodnie z tytułem przedstawia czysto "vintage" podejście do życia. Czyli cokolwiek bysmy w życiu nie dokonały i jakiekolwiek trudności przed sobą nie napotkamy, nic nie zastąpi porządnej ciąży i dziecka. Gdy kolejny raz przeczytałam o zazdrości na widok brzucha ciążowego to zaczęłam wątpić w dokończenie książki. I chociaż jednak dokończyłam, to cały czar tej książki ( który co któryś akapit się pojawiał) znikał gdy pojawiał się motyw dziecka jako absolutu w życiu kobiety.

Cóż można napisać o tej książce? Chyba to, że jest to literatura czysto kobieca. I że zgodnie z tytułem przedstawia czysto "vintage" podejście do życia. Czyli cokolwiek bysmy w życiu nie dokonały i jakiekolwiek trudności przed sobą nie napotkamy, nic nie zastąpi porządnej ciąży i dziecka. Gdy kolejny raz przeczytałam o zazdrości na widok brzucha ciążowego to zaczęłam wątpić...