rozwińzwiń

36 forteli

Okładka książki 36 forteli Piotr Plebaniak
Okładka książki 36 forteli
Piotr Plebaniak Wydawnictwo: Solaris historia
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Solaris
Data wydania:
2013-06-06
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-06
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375906660
Tagi:
sztuka wojny chiny inteligencja społeczna
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
94
89

Na półkach: ,

Witam. Cieszę się że skusiłem się na zakup tej książki. Pomimo pewnych wad warto poświęcić czas na jej przeczytanie i krótką analizę. Należy jednak przyjąć właściwe założenie tj. nie jest to podręcznik czy dzieło akademickie a pozycja dla zwykłego śmiertelnika, który w sposób przyjęty przez autora, a niekoniecznie odpowiadający każdemu czytelnikowi, ma przybliżyć pewną wiedzę.
Dla mnie najbardziej wartościowe było wskazanie różnic mentalnych i etycznych pomiędzy cywilizacjami wschodu i naszą łacińską, pokazanie jak bardzo się różnimy i jak często wpływało to w przeszłości na losy narodów i pojedynczego człowieka.
Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad własnym postępowaniem, zmęczeni pracą i codziennymi obowiązkami dokonujemy wyborów bez analizy co tak naprawdę wpływa na nasze decyzje, dlaczego jednym się udaje a innym nie. Łatwiej stękać że tylko wtajemniczeni lub z właściwym pochodzeniem osiągają sukces w życiu zawodowym, dostają lepsze pieniądze i awanse co wiąże się z udanym życiem prywatnym.
Nie znam zbyt wielu osób które poświęciły czas na analizę dlaczego popełniły poważne pomyłki życiowe lub z drugiej strony co stało za wielkim sukcesem w ich życiu.
Ktoś się zdziwi dlaczego łączę fortele chińskie z wyborami życiowymi. Dla mnie to proste, i jedno i drugie wiąże się z analizą rzeczywistości która otacza aktorów i na tej podstawie trzeba dokonać najlepszych wyborów, w zgodzie ze swoją etyką/moralnością.
Pozdr.
PS.
Duży plus za wątek Powstania Warszawskiego.
Jeszcze większy za zwrócenie uwagi jak niebezpieczna była i jest dla naszego narodu pedagogika wstydu którą po 1989 zaserwowały nam niektóre media, jak łatwo wpędzić ludzi w kompleksy, syndrom wyuczonej bezradności a jak ciężko pomóc im aby mogli cieszyć się z udanego życia . P.

Witam. Cieszę się że skusiłem się na zakup tej książki. Pomimo pewnych wad warto poświęcić czas na jej przeczytanie i krótką analizę. Należy jednak przyjąć właściwe założenie tj. nie jest to podręcznik czy dzieło akademickie a pozycja dla zwykłego śmiertelnika, który w sposób przyjęty przez autora, a niekoniecznie odpowiadający każdemu czytelnikowi, ma przybliżyć pewną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
117

Na półkach:

Jestem rozczarowany. Ani fortele, ani chińska, ani sztuka, a już o podstępie trudno cokolwiek powiedzieć. Przykłady ni z gruchy, ni z pietruchy. Epoki i ludzie się mieszają. Ogólnie bałagan i pomieszanie z poplątaniem.
5- za ładne wydanie w twardych okładkach, świetnie się prezentuje na półce. (to ten plus dodatni, reszta to plusy ujemne).

Jestem rozczarowany. Ani fortele, ani chińska, ani sztuka, a już o podstępie trudno cokolwiek powiedzieć. Przykłady ni z gruchy, ni z pietruchy. Epoki i ludzie się mieszają. Ogólnie bałagan i pomieszanie z poplątaniem.
5- za ładne wydanie w twardych okładkach, świetnie się prezentuje na półce. (to ten plus dodatni, reszta to plusy ujemne).

Pokaż mimo to

avatar
115
77

Na półkach:

Niestety, bardzo mylący tytuł. To nie jest książka o chińskiej stategii, ale zbiór kilkudziesięciu bon motów zaczerpniętych z chińskich pism i zilustrowanych w zdecydowanej większości nie chińskimi, ale zachodnimi przykładami. Tzn. dana zasada zostaja zilustrowana np. tym, jak postąpił Hitler/Stalin/Napoleon itd. W dodatku poszczególne zasady są ze sobą sprzeczna, a najczęściej tak ogólne, że można do nich faktycznie dopasować bardzo wiele działań w różnych epok itd. Książka napisana niestety bez pomysłu, bez składu i myśl przewodniej i niestety nie przybliżająca chińskiej myśli strategicznej.

Niestety, bardzo mylący tytuł. To nie jest książka o chińskiej stategii, ale zbiór kilkudziesięciu bon motów zaczerpniętych z chińskich pism i zilustrowanych w zdecydowanej większości nie chińskimi, ale zachodnimi przykładami. Tzn. dana zasada zostaja zilustrowana np. tym, jak postąpił Hitler/Stalin/Napoleon itd. W dodatku poszczególne zasady są ze sobą sprzeczna, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
17

Na półkach:

Zauważyłem, iż wiele osób ma problem z klasyfikacją tej książki. Jedni podchodzą do niej jak do jakiegoś podręcznika strategii (którym żadną miarą nie jest),drudzy traktują jak pozycję popularnonaukową, zarzucając autorowi jednocześnie niezbyt trafny dobór przykładów, których duża część wywodzi się z popkultury.

Ja skłaniam się bardziej ku wariantowi numer dwa, przy czym nie przeszkadza mi obrazowanie starożytnych chińskich forteli sytuacjami z "Kosmicznych Jaj" lub "Szeregowca Ryana".

Książka Pana Plebaniaka miała być przystępna i lekka w odbiorze. Założenie to zostało zrealizowane. Autor ma lekkie pióro, co sprawia, że bardzo szybko przechodziłem przez kolejne rozdziały. Ani przez chwilę nie miałem wrażenia, że Pan Plebaniak chce wyłożyć mi jakieś absoluty strategii, a raczej zwrócić uwagę na to czy tamto.

Część z tytułowych forteli opisana została krótko i zwięźle, część zaś rozciągnięto niemalże do granic absurdu. Jedne są ciekawsze, inne troszkę mniej.
Struktura kolejnych rozdziałów nie zmienia się: najpierw otrzymujemy założenia ogólne. Po nich dwa lub trzy przykłady z historii lub wspomnianej już popkultury. Na koniec tzw. porady praktyczne. I tak przez trzydzieści sześć razy.
Interesujące są wieńczące każdy rozdział fragmenty, opisujące sposób wdrażania danego fortelu w sytuacjach z życia codziennego. Można z nich wyciągnąć coś wartościowego.

"36 Forteli" jest książką ciekawą, ale nie oczekiwałbym jednak, że w jakiś znaczący sposób wpłynie na postrzeganie otaczającej mnie rzeczywistości.

Zauważyłem, iż wiele osób ma problem z klasyfikacją tej książki. Jedni podchodzą do niej jak do jakiegoś podręcznika strategii (którym żadną miarą nie jest),drudzy traktują jak pozycję popularnonaukową, zarzucając autorowi jednocześnie niezbyt trafny dobór przykładów, których duża część wywodzi się z popkultury.

Ja skłaniam się bardziej ku wariantowi numer dwa, przy czym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
11

Na półkach:

Ciekawa pozycja.

Ciekawa pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
151
14

Na półkach:

Przyznam, że ta książka wywołała u mnie traumę. Nie pamiętam kiedy czytałem autora(redaktora),który tak bardzo nie ma pojęcia na temat o którym pisze.
Książka to przekład z chińskiego 36 forteli, zbioru podstępów nieznanych autorów skompilowanych najpewniej we wczesnej epoce żelaza. Jest to więc teoretycznie wydanie źródła. Problem, że autor nie jest, ani naukowcem, ani nawet historykiem. Wstęp, który stanowi 1/5 treści, jest koszmarny. To dziwaczny strumień coachingowych świadomości i "mądrości" z zakresu socjologii, psychologii, polityki, historii i wojskowości. Po lekturze samego wstępu można wiedzieć, że autor nie ma żadnego pojęcia o czym pisze. Z co jaskrawszych przykładów: "Hitler przegrał II wś. ponieważ produkował bombowce zamiast myśliwców" oraz "europejscy rycerze w trakcie krucjat to honorowi dżentelmeni walczący z barbarzyńskimi muzułmanami nie wiedzącymi co to honor"(co swoją drogą jest niemal 1 do 1 przeniesieniem anglosaskich koncepcji rasowych z XIX wieku).
Podobnie ma się sprawa ze wszystkimi innymi aspektami, zwłaszcza wojskowością rozumianą bardzo prymitywnie. Zabawny jest też "pro chiński nacjonalizm etniczny" autora, który np. upatruje początków cywilizacji chińskiej w neolicie. Wiedza autora o Chinach, a zwłaszcza kulturze chińskiej zdaje się być oparta mocno na krzykliwej, clickbaitowej publicystyce. Dużo tu dziwnych mitów i orientalizacji.
Struktura książki jest niesamowicie chaotyczna. Autor raz pisze o cywilizacji chińskiej, by zdanie dalej przeskoczyć do podawania przykładów w wojnie wietnamskiej, w następnym zdaniu skacząc do Platona, a w następnym pisząc już coachingowe porady.
Same fortele są okraszone obszernym komentarzem z którego niestety wylewa się ignorancja autora na sprawy wojskowe. Co gorsza znów mnóstwo tu psychologiczno-filozoficznego coachingowego bełkotu. Niech najlepszym komentarzem do tego będzie, że autor interpretuje antyczny tekst źródłowy w oparciu o komiksy Andrzeja Mleczki, piosenki Jacka Kaczmarskiego oraz śledztwa Sherlocka Holmesa.
W książce jest też sporo przypisów(umieszczonych zbiorczo na końcu),jednak są napisane podobnym językiem co cała reszta książki. Bibliografia jest momentami kontrowersyjna, jednak gdy spojrzeć na nią przez pryzmat całości wątpliwości znikają.
Ta pozycja to dla mnie katastrofa, którą ciężko traktować inaczej niż wydawniczy żart. Wszystkie 36 forteli zajmuje może z 10 stron, pozostałych 550 to radosna twórczość pana Plebaniaka. Autor z całą pewnością pała miłością do cywilizacji chińskiej. Miłość to jednak oparta na brukowcach i "filmikach z żółtymi napisami" w internecie. Ta książka wywołuje autentyczne intelektualne cierpienie.

Przyznam, że ta książka wywołała u mnie traumę. Nie pamiętam kiedy czytałem autora(redaktora),który tak bardzo nie ma pojęcia na temat o którym pisze.
Książka to przekład z chińskiego 36 forteli, zbioru podstępów nieznanych autorów skompilowanych najpewniej we wczesnej epoce żelaza. Jest to więc teoretycznie wydanie źródła. Problem, że autor nie jest, ani naukowcem, ani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach:

Zachęcający tytułu.. chyba jako fortel 37,skuś klijenta na lipny towar....

Język autora powala..... Nie tylko, że chęci przerosły poziom wiedzy tematu to język jest tak infantylny, że po 280 stronach zbiera na odruch refluxa.

Kilka smaczków....
"Cao Suni znał doktrynę Napoleona...."
Autor zapomniał dodać, że i Suni musiał mieć pierwszy wehikuł czasu by się z nią zapoznać, żył bowiem na 2000/3000 przed Chrystusem

Mozart był nędzarzem i spoczął w grobie dla biedoty...
Autorze- Mozart spoczął w grobie dla tzw dzisiejszej klasy średniej. Nie umarł również w nędzy. Zarabiał po prostu tyle ile w swym fachu się zarabiało /dostatnie/. Po prostu żył ponad stan.

Jedynym dobrym rozdziałem jest wstęp Pana Sapkowskiego....
Reszta to opowiastki i anegdoty. Do twgo nie potrzeba książki na ponad 700 stron

Niestety nie doczytałem, że recenzje wydał Pan Bartosiak..... Nie kupił bym wtedy... Czemu? Uczeń przerósł mistrza 😂

Zachęcający tytułu.. chyba jako fortel 37,skuś klijenta na lipny towar....

Język autora powala..... Nie tylko, że chęci przerosły poziom wiedzy tematu to język jest tak infantylny, że po 280 stronach zbiera na odruch refluxa.

Kilka smaczków....
"Cao Suni znał doktrynę Napoleona...."
Autor zapomniał dodać, że i Suni musiał mieć pierwszy wehikuł czasu by się z nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Temat super. Jednak sposób i styl przedstawienia bardzo niechlujny. Czyta się ciężko przez styl pisania i brak spójności. Bardzo czesto, kiedy wątek jest rozwijany w treści pojawiają się elementy wybijace z rytmu.
Mam wrażenie, że autor wziął na warsztat bardzo ciekawy temat ale chciał szybko wydać książkę i nie przeczytał tego co sam napisał. Daje się wyczuc , że nie było korekty. Na plus odniesienia do kultury chińskiej.

Temat super. Jednak sposób i styl przedstawienia bardzo niechlujny. Czyta się ciężko przez styl pisania i brak spójności. Bardzo czesto, kiedy wątek jest rozwijany w treści pojawiają się elementy wybijace z rytmu.
Mam wrażenie, że autor wziął na warsztat bardzo ciekawy temat ale chciał szybko wydać książkę i nie przeczytał tego co sam napisał. Daje się wyczuc , że nie było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
14

Na półkach: ,

Kawał dobrej roboty.

Kawał dobrej roboty.

Pokaż mimo to

avatar
680
82

Na półkach: ,

To mogłaby być świetna pozycja... gdyby nie jej autor. Denerwują wstawki typu "trzeba mieć to, co Hiszpanie nazywają cojones", "Niemcy... przepraszam, naziści", czy wtręty z poradami w stylu poradnika dla korposzczurów. Przykłady historyczne forteli też mogłyby być lepsze i tu moja osobista uwaga: jestem zdziwiony brakiem takiego mistrza sprytnych zagrywek jak Juliusz Cezar. Za to zdecydowanie za dużo jest drugiej wojny światowej.

Ale największy, wręcz samobójczy błąd w moich oczach autor popełnia, próbując bronić Powstania Warszawskiego.

Cała książka mówi o tym, że zwycięstwo trzeba odnieść jak najmniejszym nakładem sił, jak najmniejszym ich poświęceniem. Walczyć tylko wtedy, gdy wiemy że możemy wygrać, by tak wymanewrować przeciwnika by był tam, gdzie chcemy zadać mu cios. Że bohaterska śmierć na polu bitwy nic nam nie da, że kto dziś ucieka jutro może walczyć. Tymczasem szanowny autor usilnie stara się bronić powstania, bo choć w sensie militarnym zakończyło się porażką, to powstańcy "stworzyli narodowy symbol, opłacony daniną krwi pokolenia kamieni rzuconych na szaniec, dumnie podpisanych słowami chwała zwyciężonym". Dalej autor wytacza jeszcze większe działa:

"Współcześnie en narodowy symbol jest dewastowany w cierpliwie prowadzonej kampanii inspirowanej przez ideowopolitycznych następców tych, którzy w czasach PRL daremnie próbowali wtrącić w zapomnienie ten "przeklęty Katyń". Należy tu pogratulować skuteczności agentom wpływu realizującym polityczne i ideologiczne cele sił czekających za rzeką. Przykro jednak patrzeć na to, jak ochoczo i żenująco łatwo niektórzy kombatanci dali się wciągnąć do chóru... i śpiewają pieśni szkalujące symbol oporu zbudowany krwią swoich towarzyszy broni."

Drogi autorze, tak się nie robi. Ci ludzie przeszli przez to piekło, ten pomnik oporu zbudowany jest także z ich trudu i zabliźnionych ran. I może właśnie ci ludzie powinni dać nam do myślenia: co by było, gdyby nasza stolica nie zamieniła się w dymiący gruz? Czy komuniści tak łatwo przejęliby władzę w kraju, gdyby AK nie wykrwawiło się w bohaterskiej, ale tak naprawdę pozbawionej sensu walce?

Kuriozalnie ten emocjonalny komentarz autora, pełen wzniosłych frazesów, jest najlepszym przykładem w książce na to jak nasze własne odczucia i emocje wpływają na zakłócenie oceny sytuacji.

To mogłaby być świetna pozycja... gdyby nie jej autor. Denerwują wstawki typu "trzeba mieć to, co Hiszpanie nazywają cojones", "Niemcy... przepraszam, naziści", czy wtręty z poradami w stylu poradnika dla korposzczurów. Przykłady historyczne forteli też mogłyby być lepsze i tu moja osobista uwaga: jestem zdziwiony brakiem takiego mistrza sprytnych zagrywek jak Juliusz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    300
  • Przeczytane
    90
  • Posiadam
    41
  • Teraz czytam
    13
  • Historia
    5
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Książki do kupienia
    3
  • Psychologia i socjologia
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Więcej
Piotr Plebaniak 36 forteli Zobacz więcej
Piotr Plebaniak 36 forteli Zobacz więcej
Piotr Plebaniak 36 forteli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne