Księga utraconych zapachów

Okładka książki Księga utraconych zapachów M. J. Rose
Okładka książki Księga utraconych zapachów
M. J. Rose Wydawnictwo: Albatros kryminał, sensacja, thriller
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Book Of Lost Fragrances
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2015-01-28
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-28
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378855477
Tłumacz:
Agata Karolak
Tagi:
reinkarnacja intryga starożytność tajemnica
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
884
159

Na półkach: ,

Jedyne co utkwiło mi po przeczytaniu tej książki, to historie tworzenia zapachów. Okładka przepiękna, przyciąga wzrok i chce się ją czytać, ale czytając byłam rozczarowana historią.

"PERFUMY to PAMIĘĆ o PRZESZŁOŚĆI... WSPOMNIENIA... MARZENIA."

Jedyne co utkwiło mi po przeczytaniu tej książki, to historie tworzenia zapachów. Okładka przepiękna, przyciąga wzrok i chce się ją czytać, ale czytając byłam rozczarowana historią.

"PERFUMY to PAMIĘĆ o PRZESZŁOŚĆI... WSPOMNIENIA... MARZENIA."

Pokaż mimo to

avatar
129
73

Na półkach: ,

"Arete! De l'autre bord de la vie est la mort."
-"Strzeżcie się.Po drugiej stronie życia jest śmierć"

"Wszystko, dla czego warto żyć, jest warte, by dla tego umrzeć."

"Croyez que chaque jour est pour vous le dernier. Horace."
-"Pomyślcie, że każdy budzący się dzień jest waszym ostatnim."

"Arete! De l'autre bord de la vie est la mort."
-"Strzeżcie się.Po drugiej stronie życia jest śmierć"

"Wszystko, dla czego warto żyć, jest warte, by dla tego umrzeć."

"Croyez que chaque jour est pour vous le dernier. Horace."
-"Pomyślcie, że każdy budzący się dzień jest waszym ostatnim."

Pokaż mimo to

avatar
660
153

Na półkach: , ,

Kupiłam tę książkę, bo zachęcił mnie do tego opis. Nie do końca dostałam to, co sobie wyobraziłam. Nie mniej, uważam ją za udany zakup. Zwłaszcza zakończenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Bałam się Disneyowskiego, nudnego happy endu. No i niepotrzebnie.
(Jak dla mnie za mało było reinkarnacji i opisów dawnych czasów, a za dużo chińskiej mafii i kryminalnych zagadek = po prostu nie na to liczyłam)

Kupiłam tę książkę, bo zachęcił mnie do tego opis. Nie do końca dostałam to, co sobie wyobraziłam. Nie mniej, uważam ją za udany zakup. Zwłaszcza zakończenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Bałam się Disneyowskiego, nudnego happy endu. No i niepotrzebnie.
(Jak dla mnie za mało było reinkarnacji i opisów dawnych czasów, a za dużo chińskiej mafii i kryminalnych zagadek =...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
853
772

Na półkach: ,

Zapach przywołuje wspomnienia. Miejsce, czas i osoby z naszego życia. Pobudza nasze zmysły. :)

Zapach przywołuje wspomnienia. Miejsce, czas i osoby z naszego życia. Pobudza nasze zmysły. :)

Pokaż mimo to

avatar
821
600

Na półkach:

...zaginiona księga Kleopatry...
...wędrówka dusz...
...reinkarnacja...
...Zapach Lojalności...

"Oczekiwania prowadzą tylko do rozczarowań."

"Wierzę, że wszystko, jakkolwiek błahe, jest powiązane ze wszystkim innym i że w życiu nie ma przypadków."

"- Naczynie jest autentyczne. reinkarnacja to fakt.
Malachai był gotów się spierać. Jac nie.
- I za to warto zginąć? - spytała.
- Wszystko, dla czego warto żyć, jest warte, by dla tego umrzeć."

...zaginiona księga Kleopatry...
...wędrówka dusz...
...reinkarnacja...
...Zapach Lojalności...

"Oczekiwania prowadzą tylko do rozczarowań."

"Wierzę, że wszystko, jakkolwiek błahe, jest powiązane ze wszystkim innym i że w życiu nie ma przypadków."

"- Naczynie jest autentyczne. reinkarnacja to fakt.
Malachai był gotów się spierać. Jac nie.
- I za to warto zginąć? -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
98

Na półkach: , , ,

Są takie książki, które mają brzydką okładkę, ale za to wspaniałą historię... są jednak też takie, gdzie okładka przyciąga wzrok, jednakże to co przedstawia w środku... rozczarowuje.
Tak było z tą opowieścią. Sięgnęłam po tą pozycję, ponieważ była na przecenie. Zaryzykowałam i... są tu plusy i minusy.
Zacznę od tych rzeczy, które mnie rozczarowały/nie zrobiły na mnie większego wrażenia
-główna bohaterka - Jac... kolejna "zdobycz" do kolekcji pt. "Bohaterki, które od samego początku irytują". Nie wiem co miała w sobie ta postać, ale naprawdę się cieszyłam, gdy następowała zmiana perspektywy i nie musiałam czytać o jej odczuciach.
-niedokończone wątki - czegoś mi tu zabrakło... parę spraw naprawdę można by było fajnie rozwinąć.

Z plusów: szybko się czytało, fajne nawiązania do starożytnego Egiptu.
Ogólnie po skończeniu tej książki miałam mieszane uczucia. Na pewno do niej nie wrócę.
No cóż... ale okładkę ma przynajmniej ładną.

Są takie książki, które mają brzydką okładkę, ale za to wspaniałą historię... są jednak też takie, gdzie okładka przyciąga wzrok, jednakże to co przedstawia w środku... rozczarowuje.
Tak było z tą opowieścią. Sięgnęłam po tą pozycję, ponieważ była na przecenie. Zaryzykowałam i... są tu plusy i minusy.
Zacznę od tych rzeczy, które mnie rozczarowały/nie zrobiły na mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
324

Na półkach: , , ,

Rodzeństwo wywodzące się ze znanej francuskiej rodziny perfumiarzy postanawia odkryć zapach, który przypomina ludziom ich poprzednie wcielenia.
Czy im się to uda? Czy Robbie nakłoni swoją siostrę do pomocy w odzyskaniu nut zapachowych z tajemniczego starożytnego glinianego naczynia? Czy Jac uda się zwalczyć dziwne halucynacje, o co w tym wszystkim chodzi i komu zależy na przejęciu tego artefaktu znalezionego przed laty w jednym z egipskich grobowców? Co się stanie, kiedy do gry wkroczy były lekarz naszej bohaterki oraz jej eks kochanek? Dlaczego naczynie jest tak bardzo cenne dla mnichów z Tybetu?

Chociaż książka wydaje się być interesująca, to coś mi jednak w niej kulało, nie było zawrotnego tempa ani akcji zapierającej dech w piersiach, ot po prostu (nawet) przyjemny tytuł - taki obyczajowy z lekką nutką przygody. Pozycja ta nie jest jak ktoś wspomniał w swojej opinii podobna do tych, które pisze Dan Brown, jeśli potencjalny czytelnik zdecyduje się na nią patrząc pod tym kątem to może się srogo rozczarować. Stanie się podobnie jeśli skuszony romantyczną okładką będzie poszukiwał tu ogromnych pokładów miłości między bohaterami, bo aż takich tutaj nie znajdzie.

Widziałam pochlebne opinie niektórych czytelników, niestety dla mnie nie było tak cudownie. Najwyraźniej mój smak na większe emocje nie został zaspokojony. No pupy mi tym razem nie urwało. Więc szukam dalej. ;)
Odnoszę wrażenie, że cały czas podczas czytania napięcie spokojnie, ślamazarnie wręcz oscylowało na tym samym płaskim poziomie tylko z małymi wyskokami, które robi przerażone czy wystraszone młode kociątko.
Rozdziały krótkawe, mimo iż jest ich spora ilość, to szybko się ją czyta. Na końcu znajdziemy również mały słowniczek pojęć przedstawionych w książce, a przygotowanych dla nas czytelników specjalnie przez autorkę.

Mogłabym ją polecić, ale tylko dla wyrobienia sobie o niej zdania. Ja czuje niedosyt, choć historia tu przedstawiona była nawet ciekawa, to według mnie zabrakło jej jakiegoś mocniejszego akcentu, przysłowiowego pazura. Jeśli ktoś interesuje się mitologią czy to grecką czy egipską, o których jest tu mowa oraz lubi wszelkiego rodzaju zapachy szczególnie perfum i dodatkowo wie coś na temat reinkarnacji i problemów w Tybecie, to wtedy książka prawdopodobnie mu się spodoba. W innym przypadku chyba nie opłaca się po nią sięgać.

Rodzeństwo wywodzące się ze znanej francuskiej rodziny perfumiarzy postanawia odkryć zapach, który przypomina ludziom ich poprzednie wcielenia.
Czy im się to uda? Czy Robbie nakłoni swoją siostrę do pomocy w odzyskaniu nut zapachowych z tajemniczego starożytnego glinianego naczynia? Czy Jac uda się zwalczyć dziwne halucynacje, o co w tym wszystkim chodzi i komu zależy na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
404

Na półkach: , ,

Nie dajcie się zwieść romantycznej okładce. Nie wiem, czym kierował się wydawca wybierając właśnie to zdjęcie jednoznacznie kojarzące się z romantyczną historią. Tego nie znajdziecie w „Księdze utraconych zapachów”. Miłości tutaj jak na lekarstwo. A ta, która jest - bynajmniej do szczęśliwych nie należy. Co w takim razie znajdziemy? Siostrzano-braterski konflikt z korzeniami we wczesnej młodości. Rodzinną tajemnice (praktykę?) przekazywaną od pokoleń. Historię sprzed lat opartą na dramatycznych dziejach historycznych kochanków. Zapachy, których piękno możemy sobie tylko wyobrazić. Co jeszcze? Nieudolnie wpleciony wątek „polityczny”. Wiele niedopowiedzeń, które świadczą o niedopracowanym warsztacie autora. Kumulację zdarzeń ściśniętych w tak krótkim przedziale czasowym, że problem z ich przeżyciam miałby nawet James Bond.
Niezależnie od tych narzekań - polecam. Na listopadowy, nudny wieczór.

Nie dajcie się zwieść romantycznej okładce. Nie wiem, czym kierował się wydawca wybierając właśnie to zdjęcie jednoznacznie kojarzące się z romantyczną historią. Tego nie znajdziecie w „Księdze utraconych zapachów”. Miłości tutaj jak na lekarstwo. A ta, która jest - bynajmniej do szczęśliwych nie należy. Co w takim razie znajdziemy? Siostrzano-braterski konflikt z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
250

Na półkach: ,

Co by było, gdyby już w Starożytnym Egipcie wynaleziono perfumy, których zapach przywoływałby wspomnienia poprzednich wcieleń i pozwalał odnajdywać osoby, które już wówczas się znało? Na trop takiego wynalazku wpada rodzeństwo Robbie i Jac, będące spadkobiercami słynnej firmy L’Etoile produkującej przez stulecia perfumy. Jac, neurotyczka widząca duchy i Robbie, nad wyraz spokojny i opanowany buddysta są swoimi przeciwieństwami. Różnią się także poglądami na temat ratowania rodzinnej firmy, która chyli się ku upadkowi. Jac chciałaby sprzedać sztampowe zapachy, by spłacić kredyt hipoteczny, natomiast Robbie pragnie pracować nad nowymi, odkrywczymi perfumami, które pozwoliłyby odbić się firmie od dna. Czy tajemnicze, egipskie naczynie, znalezione przez Robbiego sprawi, że Jac zmieni zdanie? W końcu jak głosi rodzinna legenda, naczynie to ma zawierać tajemniczy i nietuzinkowy zapach wywołujący halucynacje. I co ma z tą sprawa wspólnego Tybetańczyk Xie i sam Dalajlama? Czy Jac w końcu zorientuje się skąd biorą się jej urojenia i czy dziewczyna odnajdzie miłość?

Zgodnie z opisem znajdującym się na okładce miałam otrzymać trzymającą w napięciu historię kochanków, którzy nie potrafili zaznać szczęścia przez wieki. Otrzymałam natomiast dość kiepsko napisaną powieść sensacyjną, gdzie przewijał się wątek mnichów tybetańskich represjonowanych przez chiński rząd, a watek miłosny stanowił tylko marne tło dla całej reszty. W książkę ciężko się wgryźć, każdy rozdział jest o innym bohaterze, ale w żaden sposób nie są wskazane powiązania pomiędzy nimi. Dopiero po dłuższym czasie można odnaleźć nić łączącą poszczególne osoby.

Mimo wielkiego potencjału i ciekawego wstępu, powieść M. J. Rose rozczarowuje. Bohaterom brakuje ikry, a akcja jest jakaś taka płaska. Ciężko zżyć się z przedstawioną historią, jak również postaciami. Czyta się przyjemnie i dość szybko i tyle byłoby zalet. Autorka włożyła wiele pracy w przygotowanie "Księgi utraconych zapachów", straciła aż trzy lata by zgłębić swoje informacje na temat produkcji perfum i bardzo to doceniam. Tym bardziej jest mi żal, że cała historia jest tak naprawdę nijaka.

Księga utraconych zapachów to powieść o zmarnowanym potencjale. Miało być oryginalnie, a wyszło nijako i nudno. Szkoda, że tak piękna okładka skrywa chaotyczną i niczym niewyróżniającą się treść.

Co by było, gdyby już w Starożytnym Egipcie wynaleziono perfumy, których zapach przywoływałby wspomnienia poprzednich wcieleń i pozwalał odnajdywać osoby, które już wówczas się znało? Na trop takiego wynalazku wpada rodzeństwo Robbie i Jac, będące spadkobiercami słynnej firmy L’Etoile produkującej przez stulecia perfumy. Jac, neurotyczka widząca duchy i Robbie, nad wyraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
282
204

Na półkach: ,

bardzo dobra książka, od samego początku mnie wciągnęła w zagadkę jaka można odkryć w tej książce. Polecam!

bardzo dobra książka, od samego początku mnie wciągnęła w zagadkę jaka można odkryć w tej książce. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    175
  • Przeczytane
    93
  • Posiadam
    36
  • 2015
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura amerykańska
    2
  • 2015
    2
  • E-book
    2
  • 2016
    2
  • Wymienię/ sprzedam od zaraz
    1

Cytaty

Więcej
M. J. Rose Księga utraconych zapachów Zobacz więcej
M. J. Rose Księga utraconych zapachów Zobacz więcej
M. J. Rose Księga utraconych zapachów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także