Ponieważ dwie pierwsze części książkowej serii "The Originals" nie były wyjątkowo dobre, nie spodziewałam się po trzecim tomie niczego więcej niż dobrej zabawy... Ale jak się myliłam! W "The Resurrection" W KOŃCU Mikaelsonowie byli Mikaelsonami; najbliżej swoim prawdziwym charakterom, a do tego akcja była naprawdę ciekawa i lecąca ostro praktycznie od samego początku. Nareszcie dostałam to, czego od tych książek oczekiwałam... nie bawiłam się dobrze, bawiłam się wyśmienicie! Tę część mogę szczerze polecić, pozytywnie się zaskoczyłam!

Ponieważ dwie pierwsze części książkowej serii "The Originals" nie były wyjątkowo dobre, nie spodziewałam się po trzecim tomie niczego więcej niż dobrej zabawy... Ale jak się myliłam! W "The Resurrection" W KOŃCU Mikaelsonowie byli Mikaelsonami; najbliżej swoim prawdziwym charakterom, a do tego akcja była naprawdę ciekawa i lecąca ostro praktycznie od samego początku....

Jak na razie jest to najlepsza część tej sagi. W końcu Klaus jest tym Klausem, którego znamy z serialu - żądnym władzy wampirem, który nie zna litości i w dążeniu do celu nie cofnie się przed niczym.
Jest rok 1788 a Nowym Orleanem rządzą wampiry i wilkołaki, niespecjalnie dbając o to, aby ukrywać przed ludźmi swoje istnienie, a ci nie zamierzają żyć cały czas w strachu i biorą sprawy w swoje ręce. Pierwotne wampiry napotykają na swojej drodze ludzi, którzy znaleźli sposób na to jak można zniszczyć najstarsze wampiry. Rozpoczyna się naprawdę emocjonująca walka, zwłaszcza, że ludzie doprowadzili do rozłamu w rodzinie pierwotnych. Na szczęście nie udało im się całkiem zerwać tak silnej więzi, ale próba unicestwienia pierwotnych doprowadza do ponownego zniszczenia miasta.

Jak na razie jest to najlepsza część tej sagi. W końcu Klaus jest tym Klausem, którego znamy z serialu - żądnym władzy wampirem, który nie zna litości i w dążeniu do celu nie cofnie się przed niczym.
Jest rok 1788 a Nowym Orleanem rządzą wampiry i wilkołaki, niespecjalnie dbając o to, aby ukrywać przed ludźmi swoje istnienie, a ci nie zamierzają żyć cały czas w strachu i...