Roxy/Angel
Nie miała wyboru, to życie za nią zdecydowało. Skazana była na ochronę klubu i pracę striptizerki.
"W tym popieprzonym życiu Roxy była dla mnie jak gwiazda polarna.
Była dobrem w złym, pochrzanionym życiu w klubie motocyklowym. Nigdy się za bardzo nie zastanawiałem kim dla niej byłem i ile dla niej znaczyłem…"
Thomas/Blue
Już sam do końca nie wiedział kim jest. Ten świat klubu, który inwigilował od środka, go wchłaniał. Wiedział, że gdy skończy się jego praca i rola jaką odgrywał, zostawi za sobą ten świat. Zostawi też za sobą kogoś, kogo ukochał.
"Był moją opoką, jedyną osobą, na którą mogłam liczyć. Był moim wszystkim."
Czy Tom i Angel odnajdą swoją wspólną drogę i przyszłość w normalnym życiu?

Uwielbiam rodzinę Gallo i tych męskich jej przedstawicieli ale Thomas mnie mocno rozczarował. Brakowało mu tej pewności siebie i zawziętości typowej dla jego braci. Strasznie długo rozkminiał zanim zrobił właściwy ruch. Angel też była nijaka. Jakby wystraszona własnego cienia.
Za głównych bohaterów nadrabiał Alfa James oraz cała reszta rodziny.

Roxy/Angel
Nie miała wyboru, to życie za nią zdecydowało. Skazana była na ochronę klubu i pracę striptizerki.
"W tym popieprzonym życiu Roxy była dla mnie jak gwiazda polarna.
Była dobrem w złym, pochrzanionym życiu w klubie motocyklowym. Nigdy się za bardzo nie zastanawiałem kim dla niej byłem i ile dla niej znaczyłem…"
Thomas/Blue
Już sam do końca nie wiedział kim jest....

No i poznaliśmy kolejnego z braci Fallo Thomasa/Blue. Jest ona najbardziej mroczna. Thomas jest tajniakiem i przez ponad rok inwigiluje MC Sun Devils poznaje tam Roxy/Angel od dzieciństwa ma styczność z MC bo ojciec i matka należeli do niego. Zakochują się w sobie, ale żadne z nich ni chce się do tego przyznać zwłaszcza,że Tom nigdy nie należał do tego świata i gdy skończy zadanie odejdzie stąd na zawsze i nie mógł ją ze sobą zabrać, ale gdy kończy się jego zadanie jako tajniaka nie może o niej zapomnieć, rzuca pracę w DEA razem Joe , wraca po nią i potajemnie uciekają do jego domu , do rodziny Gallo. Gdy już Angel ugaje się poznać i pokochać jego rodzinę z wzajemnością, ona zostaje porwana,ale Tom może liczyć na pomoc swoich braci, ojca i Flasha i wszystko dobrze się kończy. Kocham tę rodzinę, każdy z nich jest inny, ale gdy przychodzi niebezpieczeństwo każdy z nich odda życie za swoją rodzinę, bo kochają się . Teraz czas na historię Antka.

No i poznaliśmy kolejnego z braci Fallo Thomasa/Blue. Jest ona najbardziej mroczna. Thomas jest tajniakiem i przez ponad rok inwigiluje MC Sun Devils poznaje tam Roxy/Angel od dzieciństwa ma styczność z MC bo ojciec i matka należeli do niego. Zakochują się w sobie, ale żadne z nich ni chce się do tego przyznać zwłaszcza,że Tom nigdy nie należał do tego świata i gdy skończy...

Niestety Thomas i sama historia mnie rozczarowała. Nie była ani mroczna ani tajemnicza, a spodziewałam się niezłego dreszczowca. Tommy vs Blue jest chyba najbardziej "miękkim" bratem Gallo. Więcej tutaj rozmyślania i trochę dramatyzowania w filozoficznym sensie niż przygody, niebezpieczeństwa. Tak naprawdę oprócz zabicia Rebela, nie było żadnych dreszczowców, nawet aresztowanie przebiegło gładko. Thomas w poprzedniej części wydawał mi się prawdziwym bad-assem, a tutaj był jak na posyłki Angel vel Roxy vel Sarah. Ta dziewczyna ma tyle imion, a szczerze mówiąc jest najbardziej nudną postacią (przebiła w moim rankingu nawet Suzy!!!!) Tak naprawdę nie wiemy czego oczekuje od życia, jakie są jej poglądy, marzenia, ,jaka jest jej osobowść. To co poznaliśmy to to, że jest dziewczyną "TAK". Praktycznie cokolwiek powiedział/poprosił Thomas Roxy mówiła tak bez pytania. Kompletnie tego nie rozumiem. Nie negowała niczego. Każda dziewczyna czy kobieta chociaż raz powie NIE :p i chociaż narzekałam na Izz w poprzedniej części (może i była gówniarą i czasem się dziecinnie zachowywała, ale miała coś do powiedzenia). Naprawdę rozczarowała mnie ta para. Dużym plusikiem jest pojawienie się całej rodzinki (Suzy wciągająca jedzenie jak okurzacz, Mike planujący epickie oświadczyny, naburmuszony Anthony i oczywiście pani G. i jej przyszłe wnuki :P). Kiedy są wszyscy razem dało się odczuć inną dynamikę w historii. I w rozdziałach z gankiem Roxy za dużo też nie mówiła (ale czy powinnam być zdziwiona?:P) za to Thomas był całkiem niezłym obserwatorem. Przez całą książkę prawie nic się nie działo, a później boom z ucieczką, następnie porwanie, zebranie ekipy, odbicie dziewczyny, happy end. Autorka mogła tak nie rozwlekać historii tylko już wcześniej czymś urozmaicić. I szkoda, że nie opisała jak Suzy rodzi a cała banda przeżywa w szpitalu :P Oby Anthony przebił ich wszystkich! :*

Niestety Thomas i sama historia mnie rozczarowała. Nie była ani mroczna ani tajemnicza, a spodziewałam się niezłego dreszczowca. Tommy vs Blue jest chyba najbardziej "miękkim" bratem Gallo. Więcej tutaj rozmyślania i trochę dramatyzowania w filozoficznym sensie niż przygody, niebezpieczeństwa. Tak naprawdę oprócz zabicia Rebela, nie było żadnych dreszczowców, nawet...

Uwielbiam książki z tej serii, ale ta mnie jakoś specjalnie nie porwała. Wiem, może nie powinnam porównywać do pierwszej części, ale jakoś bolało mnie to, że już wszystko wiemy co się wydarzy i ta część w moim odczuciu była spisaniem wszystkich informacji i ułożeniem ich w historię z wątkiem miłosnym. Zawiodłam się, ale ostatnia część i ostatni brat zapowiadają się dobrze.

Uwielbiam książki z tej serii, ale ta mnie jakoś specjalnie nie porwała. Wiem, może nie powinnam porównywać do pierwszej części, ale jakoś bolało mnie to, że już wszystko wiemy co się wydarzy i ta część w moim odczuciu była spisaniem wszystkich informacji i ułożeniem ich w historię z wątkiem miłosnym. Zawiodłam się, ale ostatnia część i ostatni brat zapowiadają się dobrze.

Kolejny tom z rodzinką Gallo, a tym razem to historia Thomasa i Roxy aka. Angel.
Ci co czytali poprzednie tomy wiedzą, że Thomas działał pod przykrywką jako Blue w klubie motocyklowym Sun Devils.

Poznał tam striptizerkę Roxy i od samego początku pojawiła się pomiędzy nimi więź, a z czasem uczucie. W ich świecie jednak nic nie jest takie proste, a akcja z klubem zmierza ku końcowi. Czy po zakończeniu zadania Thomas i Roxy zakończą znajomość?

Ten tom był inny niż poprzednie, zwłaszcza na początku, bo i Thomas toczył całkiem inne życie od reszty swojej rodziny. Czas spędzony w klubie zmienił go i boi się, że nie jest tym samym człowiekiem, a wyrzuty sumienia są ciężkim brzemieniem, które dźwiga. Choć na początku tej książki romansu było niewiele, to podobała mi się ta cała niepewność i walka Thomasa z własnym sumieniem.
Początkowa sytuacja Roxy i Thomasa zmienia się z czasem. Odnaleźli się wśród chaosu, a więź którą zawiązali nie pozwoliła im o sobie zapomnieć. Ciężki początek owocuje potem pięknym uczuciem... Thomas pokazuje Angel jak nabrać odwagi by zacząć żyć na nowo, z czystym kontem i jak spełniać marzenia. Uczy ją jak rozwinąć skrzydła.
Moim zarzutem do tego tomu jest to, że jakoś marnie było jeśli chodzi o akcję. No po Thomasie i jego historii to ja się spodziewałam naprawdę jakiejś konkretnej zadymy, a tu lipa. Za grzecznie.

Po tylu tomach tej serii z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że człowiek staje się częścią rodziny Gallo. Można się troszkę od nich uzależnić, a ich siła uczucia i ciepła rodzinnego upaja. Cudowny obraz kochającej, rozwijającej się rodziny, a moje uczucie do nich z każdym tomem jest cieplejsze.

Kolejny tom z rodzinką Gallo, a tym razem to historia Thomasa i Roxy aka. Angel.
Ci co czytali poprzednie tomy wiedzą, że Thomas działał pod przykrywką jako Blue w klubie motocyklowym Sun Devils.

Poznał tam striptizerkę Roxy i od samego początku pojawiła się pomiędzy nimi więź, a z czasem uczucie. W ich świecie jednak nic nie jest takie proste, a akcja z klubem zmierza ku...

Kontynuacja sagi rodziny Gallo. W tej powieści o Thomasie i Angel. Troszkę grozą powiało lecz jak zawsze niebotyczne ilości miłości, namiętności i ciepła autorka przelewa na papier.

Kontynuacja sagi rodziny Gallo. W tej powieści o Thomasie i Angel. Troszkę grozą powiało lecz jak zawsze niebotyczne ilości miłości, namiętności i ciepła autorka przelewa na papier.

Thomas jest kolejna osoba z rodziny Gallo i podobal mi sie jako mezczyzna i bohater bardzo. Jest on tajnym agentem, ktory wkradl sie w laski klubu motocyklowego i jest ich szanowanym czlonkiem. Wiec jest on tutaj tym wszystkim co w ksiazkach lubie czyli agent/czlonek klubu, mamy tez nielegalne interesy, morderstwo, zakazana milosc, seks i mozemy wiele sie dowiedziec o bohaterach z poprzednich czesci. Polecam.

Thomas jest kolejna osoba z rodziny Gallo i podobal mi sie jako mezczyzna i bohater bardzo. Jest on tajnym agentem, ktory wkradl sie w laski klubu motocyklowego i jest ich szanowanym czlonkiem. Wiec jest on tutaj tym wszystkim co w ksiazkach lubie czyli agent/czlonek klubu, mamy tez nielegalne interesy, morderstwo, zakazana milosc, seks i mozemy wiele sie dowiedziec o...

Każda następna książka z tej serii jest lepsza od poprzedniej...
Historia Thomasa i Roxi jest inna niż poprzednie, ale w dalszym ciągu utrzymana w klimacie klanu Gallo:)

Każda następna książka z tej serii jest lepsza od poprzedniej...
Historia Thomasa i Roxi jest inna niż poprzednie, ale w dalszym ciągu utrzymana w klimacie klanu Gallo:)