Zapiski stanu poważnego. Część 2

Okładka książki Zapiski stanu poważnego. Część 2 Monika Szwaja
Okładka książki Zapiski stanu poważnego. Część 2
Monika Szwaja Wydawnictwo: Edipresse Cykl: Wika Sokołowska (tom 1) Seria: Klub Książki Kobiecej literatura piękna
237 str. 3 godz. 57 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Wika Sokołowska (tom 1)
Seria:
Klub Książki Kobiecej
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2014-10-09
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-09
Liczba stron:
237
Czas czytania
3 godz. 57 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379892600
Tagi:
romans szwaja seria
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
659
394

Na półkach:

Bardzo lubię tę książkę, słodko-gorzka lecz zabawna.

Bardzo lubię tę książkę, słodko-gorzka lecz zabawna.

Pokaż mimo to

avatar
201
27

Na półkach:

Lekka, przyjemna, rozrywkowa lektura.

Lekka, przyjemna, rozrywkowa lektura.

Pokaż mimo to

avatar
68
41

Na półkach:

Brzydko się zestarzała. Już pomijając to, o czym wszystkie przedmówczynie wspominały, czyli alko, kawa, stres i praca po 16h/dobę, muszę powiedzieć, że odrzucały mnie strasznie wszystkie teksty typu "zaniedbane baby w ciąży to ohyda" (odnośnie braku makijazu bodajże),było tego trochę

Aha, i jeszcze Szwajowy standard, tu jeszcze nie-aż-tak zarysowany - przedstawianie bohaterów albo jako śnieżnobiałych, idealnych i atrakcyjnych, albo brzydkich i podłych. Fajnie zniuansowana postać Ewy - troche niemoralna, ma tych wszystkich kochanków, którzy o sobie nie wiedzą, ale jest miła i autorka sprawia, że ją lubimy. Za to Irenka - cały zestaw, okrutna intrygantka z brzydkim głosem, nikt jej nie lubi i jakby tego było mało, to jeszcze córka partyjnego działacza, podejrzwam, że we wczesnych latach dwutysięcznych ten fakt niósł za sobą jeszcze bardziej negatywne konotacje, niż obecnie. Muszę jednak przyznać, że w tej książce i tak postacie są super wyważone, apogeum czarno-białego opisywania swoich bohaterów autorka osiągnęła w serii o Dziewicach.

Czyta się przyjemnie, lekka lektura na plażę, ale wszystkie te wstawki sprawiają, że jest nieco mniej miło.

Brzydko się zestarzała. Już pomijając to, o czym wszystkie przedmówczynie wspominały, czyli alko, kawa, stres i praca po 16h/dobę, muszę powiedzieć, że odrzucały mnie strasznie wszystkie teksty typu "zaniedbane baby w ciąży to ohyda" (odnośnie braku makijazu bodajże),było tego trochę

Aha, i jeszcze Szwajowy standard, tu jeszcze nie-aż-tak zarysowany - przedstawianie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3742
3684

Na półkach:

Zdecydowanie cieplejsza w odbiorze niż Bridget Jones.

Zdecydowanie cieplejsza w odbiorze niż Bridget Jones.

Pokaż mimo to

avatar
50
558

Na półkach:

Prawie wzorcowa książka o właściwych wyborach w obliczu urodzenia dzieciątka przez niezamężną matkę. Niestety na wskroś przewidywalna. Talent literacki śp. Moniki Szwaji spowodował, że mogłam dosłuchać do końca. Miałam nadzieję na nieco lepszą lekturę.

Prawie wzorcowa książka o właściwych wyborach w obliczu urodzenia dzieciątka przez niezamężną matkę. Niestety na wskroś przewidywalna. Talent literacki śp. Moniki Szwaji spowodował, że mogłam dosłuchać do końca. Miałam nadzieję na nieco lepszą lekturę.

Pokaż mimo to

avatar
28
9

Na półkach:

jak wszystkie książki pani Szwai- tę też z czystym sumieniem polecam. Na samotne i smutne wieczory, na rozluźnienie po trudnym dniu, na poprawę humoru - najlepsza!

jak wszystkie książki pani Szwai- tę też z czystym sumieniem polecam. Na samotne i smutne wieczory, na rozluźnienie po trudnym dniu, na poprawę humoru - najlepsza!

Pokaż mimo to

avatar
209
55

Na półkach:

Fajna miejscami zabawna, ale alko, kawa i przemeczanie w czasie ciąży nie jest dobre dla dziecka i nie powinno się o tym jak tak lekceważąco pisać nawet jeśli jest to powieść obyczajowa. Dlatego tylko 6 w ocenie, ale to tylko z szacunku dla reszty twórczości p. M. Szwai.

Fajna miejscami zabawna, ale alko, kawa i przemeczanie w czasie ciąży nie jest dobre dla dziecka i nie powinno się o tym jak tak lekceważąco pisać nawet jeśli jest to powieść obyczajowa. Dlatego tylko 6 w ocenie, ale to tylko z szacunku dla reszty twórczości p. M. Szwai.

Pokaż mimo to

avatar
78
21

Na półkach:

Lekka, bardzo szybko się czyta. Przeraża mnie ilość alkoholu, kawy i stresu na jakie naraża siebie i dziecko ciężarna bohaterka stąd tak niska ocena. Być może dlatego, że niedawno to ja byłam w ciąży i przyjmowałam się wszystkim co mogłoby zaszkodzić dzidzi.

Lekka, bardzo szybko się czyta. Przeraża mnie ilość alkoholu, kawy i stresu na jakie naraża siebie i dziecko ciężarna bohaterka stąd tak niska ocena. Być może dlatego, że niedawno to ja byłam w ciąży i przyjmowałam się wszystkim co mogłoby zaszkodzić dzidzi.

Pokaż mimo to

avatar
616
88

Na półkach:

Przykro mi, ale ciężarna wlewająca w siebie wszystkie możliwe rodzaje alkoholu przez całą ciążę, to dla mnie za wiele. Hasło przewodnie: niech się dzidzia przyzwyczaja. Trochę odpowiedzialności, Pani Autorko! Zwłaszcza że przyszła mama bardzo się przejmuje, czy lektura Dostojewskiego nie wpłynie negatywnie na potomka, a w Wielki Piątek odmawia sobie kaczki, bo nie wypada mięsa w post. Ale whisky, szampan, wino takie i owakie to "wypada" od początku do końca ciąży. Podobnie jak zapewnianie, że się bardzo na dziecko czeka, a mimo zagrożenia przedwczesnym porodem wybiera się jednak nad wyraz uciążliwą pracę, nawet na zwolnieniu. Co z tego, że co i rusz ląduje się w szpitalu, nie?
Z reguły Monika Szwaja bawi mnie i rozluźnia, po tej książce po nic więcej tej pisarki nie sięgnę.

Przykro mi, ale ciężarna wlewająca w siebie wszystkie możliwe rodzaje alkoholu przez całą ciążę, to dla mnie za wiele. Hasło przewodnie: niech się dzidzia przyzwyczaja. Trochę odpowiedzialności, Pani Autorko! Zwłaszcza że przyszła mama bardzo się przejmuje, czy lektura Dostojewskiego nie wpłynie negatywnie na potomka, a w Wielki Piątek odmawia sobie kaczki, bo nie wypada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
27

Na półkach:

Nie jest to traktat filozoficzny, po prostu literacka "przegryzka" na nudny wieczór.

Nie jest to traktat filozoficzny, po prostu literacka "przegryzka" na nudny wieczór.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 022
  • Posiadam
    524
  • Chcę przeczytać
    507
  • Ulubione
    83
  • Monika Szwaja
    24
  • Literatura polska
    22
  • Teraz czytam
    16
  • 2012
    14
  • 2014
    14
  • Obyczajowe
    12

Cytaty

Więcej
Monika Szwaja Zapiski stanu poważnego Zobacz więcej
Monika Szwaja Zapiski stanu poważnego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także