Livy - dwudziestoczteroletnia kobieta, mieszkająca z babcią. Jej matka zostawiła ją pod opieką dziadków, gdy ta była maleńkim dzieckiem. Jest spokojna, nigdy się nie denerwuje i nikt nigdy nie może jej złamać, aby krzyknęła. (Chciałabym mieć aż taką anielską cierpliwość do ludzi. ;)) Dziewczyna zaczyna pracę w kawiarni i tam poznaje mężczyznę, który wywraca jej spokojne i ułożone życie do góry nogami.
Miller - pedant oraz tajemniczy M., biznesmen, niebezpieczny mężczyzna z wyglądu. Ma obsesje na punkcie porządku, nawet gdy stawia miskę na blacie musi ją po chwili przestawić o kilka milimetrów. Każda kobieta na sam jego widok ma ochotę znaleźć się w jego łóżku chociaż na chwilę. Ale on chce Livy. I zawsze dostaje to czego chce.
Na początek znajomość między Livy i Millerem zaczyna się dość żenująco. Ona nie może się skupić na zrobieniu mu kawy i wszystko psuje on jej tego w ogóle nie ułatwia. Po czym zostawia jej nie miłą wiadomość, że była to najgorsza kawa jaką pił. Przez to dziewczyna poczuła obce jej uczucie do tej pory. Wściekłość. Ich następne spotkanie nie wygląda lepiej. Livy z koleżanką z pracy Sylwią pomagają swojemu szefowi dodatkowo w nocnym bankiecie jako kelnerki. I tam znowu spotyka Millera. Z kobietą. Co kończy się rozlanym szampanem.
Miller po kilku przypadkowych spotkaniach z dziewczyną składa jej propozycję. Może ją ubóstwiać, rozpieszczać i doprowadzać do ekstazy... Przez 24 godziny. Tylko. Dziewczyna wie co ten układ z nią zrobi, ale i tak się zgadza. Bo nie potrafi się oprzeć temu mężczyźnie.

Książka ogólnie mi się podobała, ale wkurzało mnie rozstania głównych bohaterów. A zwłaszcza wahania nastrojów Livy. Raz chciała być z Millerem drugi raz nie akceptowała tych 24 godzin, było to dla niej zdecydowanie za mało. Ale książka jest naprawdę ciekawa i warta przeczytania. Takie odstresowanie po trudnych dniach. ;) Polecam fanom erotyków i nie tylko.

Livy - dwudziestoczteroletnia kobieta, mieszkająca z babcią. Jej matka zostawiła ją pod opieką dziadków, gdy ta była maleńkim dzieckiem. Jest spokojna, nigdy się nie denerwuje i nikt nigdy nie może jej złamać, aby krzyknęła. (Chciałabym mieć aż taką anielską cierpliwość do ludzi. ;)) Dziewczyna zaczyna pracę w kawiarni i tam poznaje mężczyznę, który wywraca jej spokojne i...

Książka przyjemna jednak nie zmusza do braku snu. Przyjemnie się czyta :-)

Książka przyjemna jednak nie zmusza do braku snu. Przyjemnie się czyta :-)

Nie. Na tej książce zakończę swoją przygodę z serią.

Nie. Na tej książce zakończę swoją przygodę z serią.

Hm. Książka dość cienka, bo jej czytanie nie zajęło mi więcej jak cztery godziny. Ale... coś się zadziało w przeciągu tych czterech godzin pomimo tego, że śmiało można stwierdzić, że jest to historia jak każda inna - ona zraniona i niechętna, on tajemniczy i zamknięty w sobie. Ona jeszcze ma nadzieje na romantyczny związek, on zdaje się odpychać od siebie tę wizję jak najdalej. Można stwierdzić, że takie 50 Twarzy Greya, ale... bohaterka główna jednak ma w sobie to coś, czego tam nie znalazłam.
Ale od początku.

Główną bohaterką jest dwudziestocztero letnią Angielka rozpoczynająca pracę w kawiarni. W momencie, kiedy już się oswaja z specyfiką pracy w takim miejscu i nawet ekspres do kawy zaczął z nią współpracować, pojawia się on - pan M. Odkąd tylko ją zobaczył, zdaje się, że postanowił zapaść w jej pamięci na każdy możliwy sposób - dlatego też z premedytacją zostawił przy kawie liścik, w którym już na wstępie oznajmia, że jego usta nie są kalane byle czym.
Później zaczynają się standardowe dla tego typu książek perypetie - ona jest nim zauroczona, on zdaje się ją odpychać, ona nie wie co chce, on znów się pojawia oznajmiając "zasady gry", ona się waha i tak dalej i tak dalej...
W tym wszystkim jednak miłe jest to, że nie leci ona do niego jak ćma do ognia. Nie. Poprawka. Leci do niego jak ćma do ognia jednak jako bardzo świadoma ćma, która stara się mimo wszystko uniknąć tego ognia.

Bardzo przyjemnie się czytało tę książkę i jestem pewna, że kiedyś, za drugim razem będzie mi się ją czytało równie miło. Normalnie, w ogólnym kontekście tego co czytam dałabym 6 gwiazdek, ale jednak w kategorii, w której znajduje się ta książka, daję 7 zasłużonych gwiazdek :)
A teraz zabieram się za tom drugi :)

Hm. Książka dość cienka, bo jej czytanie nie zajęło mi więcej jak cztery godziny. Ale... coś się zadziało w przeciągu tych czterech godzin pomimo tego, że śmiało można stwierdzić, że jest to historia jak każda inna - ona zraniona i niechętna, on tajemniczy i zamknięty w sobie. Ona jeszcze ma nadzieje na romantyczny związek, on zdaje się odpychać od siebie tę wizję jak...

Nie rozumiem tej ksiażki ani trochę... Może drugi tom mnie oświeci.

Nie rozumiem tej ksiażki ani trochę... Może drugi tom mnie oświeci.

Kolejna dość obszerna seria erotyczna. Jak dla mnie trochę lepsza od "Ten Mężczyzn", chociaż tematyka jest podobna. Nadal mamy do czynienia z obsesją, uzależnieniem, kompulsywnością i głodem miłości. Nadal bohaterowie czerpią zyski z seksu. Plusem jest dreszczyk adrenaliny, którego zabrakło w poprzedniej części. Niebezpieczeństwo wynikające z uprawiania takiego zawodu jak bohater. Pojawia się też wątek o istnienie przeznaczenia. Matka i córka wpadają w ten sam świat, z tych samych powodów. Różnicą jest to, że matka była sama ze swoim problemem, córka dostałą pomoc. W ten sposób zły mężczyzna został ukarany. Jednak największy plus serii jest epilog i słodki Harry. Sprawdzanie skarpetek i pilnowanie, żeby dzieciaki w szkole miały je od pary zapada w pamięć:-)

Kolejna dość obszerna seria erotyczna. Jak dla mnie trochę lepsza od "Ten Mężczyzn", chociaż tematyka jest podobna. Nadal mamy do czynienia z obsesją, uzależnieniem, kompulsywnością i głodem miłości. Nadal bohaterowie czerpią zyski z seksu. Plusem jest dreszczyk adrenaliny, którego zabrakło w poprzedniej części. Niebezpieczeństwo wynikające z uprawiania takiego zawodu jak...

Jejku, jejku, jejku..... :) PODOBA MI SIĘ!!!!!!!! BARDZO, BARDZO

Jejku, jejku, jejku..... :) PODOBA MI SIĘ!!!!!!!! BARDZO, BARDZO

Tę serię czyta mi się lepiej niż "Tego mężczyznę". Bohaterka ma nieco więcej ikry w sobie, jest w stanie postawić się facetowi, powiedzieć mu nie i nie traci rozumu jak te dotknie jej majtek. Oczywiście jest między bohaterami przyciąganie jak to w książkach tego gatunku. Sceny zbliżeń są bardzo dobrze napisane, niespieszne i w sumie też wywołały u mnie frustrację jak u głównej bohaterki, która czekała na ostre rżnięcie ;) mam nadzieje, że doczekam się w kolejnych częściach, bo na razie poza tym, że M jest pedantem to nic o nim nie wiemy. Szkoda, że tak szybko znamy całą historię Livy , myślę, że w tym aspekcie można było coś zostawić na kolejne części, ale z drugiej strony niewykluczone że coś nam jeszcze do odkrycia zostanie (mam nadzieje...)

Tę serię czyta mi się lepiej niż "Tego mężczyznę". Bohaterka ma nieco więcej ikry w sobie, jest w stanie postawić się facetowi, powiedzieć mu nie i nie traci rozumu jak te dotknie jej majtek. Oczywiście jest między bohaterami przyciąganie jak to w książkach tego gatunku. Sceny zbliżeń są bardzo dobrze napisane, niespieszne i w sumie też wywołały u mnie frustrację jak u...

Olivia Taylor mieszka z babcią w Londynie. Pracuje w barze u Dan'a, prowadzi zwykłe, samotne życie. Nie próbuje się z nikim spotykać, choć jej uroda jest czarująca. Wszystkich mężczyzn odsyła "z kwitkiem" mówiąc, że jest w związku. Dopiero pewien mężczyzna, o niebieskich oczach, zwrócił jej uwagę. Na pierwszy rzut oka widać, że jest bogatym, aroganckim gnojkiem. Zwłaszcza, że jego propozycja spędzenia z nim 24 godzin, była naprawdę bezwstydna. Miller Hart nie przywiązuje się do kobiet, może im zapewnić najlepszy seks, nic więcej. Nie przyjmuje odmowy, więc tym bardziej przyciąga go młoda i piękna dziewczyna. Tylko, że ta dziewczyna nie chce krótkich związków, czeka na miłość. Serce ją boli, gdy musi opuścić dom i życie tego cudownego , megalomańskiego mężczyzny. Pragnie dla siebie lepszego życia, niż miała jej matka, która dla prezentów i pieniędzy sypiała z bogaczami.
Z ciekawością zabieram się za drugi tom.

Olivia Taylor mieszka z babcią w Londynie. Pracuje w barze u Dan'a, prowadzi zwykłe, samotne życie. Nie próbuje się z nikim spotykać, choć jej uroda jest czarująca. Wszystkich mężczyzn odsyła "z kwitkiem" mówiąc, że jest w związku. Dopiero pewien mężczyzna, o niebieskich oczach, zwrócił jej uwagę. Na pierwszy rzut oka widać, że jest bogatym, aroganckim gnojkiem. Zwłaszcza,...

Książkę przeczytałam dość szybko. Lekka przyjemna lektura na wieczór przy herbacie.
Dziewczyna spokojna, cicha taka szara myszka. Za to on przystojny, bogaty,pewny siebie samiec alfa. Spotykają się w kawiarni w której pracuje Livy. Pewnego dnia zjawia się Miller zamawia kawę i zostawia dla dziewczyny wiadomość „Najgorsza kawa, jaką znieważyłem moje usta”. Podpisane M.
Ciekawi co z tego wynikło? Przeczytajcie książki.

Książkę przeczytałam dość szybko. Lekka przyjemna lektura na wieczór przy herbacie.
Dziewczyna spokojna, cicha taka szara myszka. Za to on przystojny, bogaty,pewny siebie samiec alfa. Spotykają się w kawiarni w której pracuje Livy. Pewnego dnia zjawia się Miller zamawia kawę i zostawia dla dziewczyny wiadomość „Najgorsza kawa, jaką znieważyłem moje usta”. Podpisane...