rozwińzwiń

Blondynka na Rio Negro

Okładka książki Blondynka na Rio Negro Beata Pawlikowska
Okładka książki Blondynka na Rio Negro
Beata Pawlikowska Wydawnictwo: National Geographic literatura podróżnicza
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
National Geographic
Data wydania:
2014-10-22
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-22
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375966022
Tagi:
Rio Negro Brazylia Amazonka Ameryka Południowa
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Blondynka i kolejny etap wielkiej wyprawy



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
109 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
30
24

Na półkach:

Warto poświecić czas i porozmyślać.
Uświadomiłam sobie tylko że żyjemy w betonowym lesie.
Ludzie wewnętrzną wolność sprzedali już dawno temu biegnąc za pieniądzem i dobrobytem.
Iluzja kontra prawda.

Warto poświecić czas i porozmyślać.
Uświadomiłam sobie tylko że żyjemy w betonowym lesie.
Ludzie wewnętrzną wolność sprzedali już dawno temu biegnąc za pieniądzem i dobrobytem.
Iluzja kontra prawda.

Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

„Czy to nie jest cud? Że można kupić bilet, wsiąść do samolotu, a kilkanaście godzin później wylądować w miejscu, które jest kompletnie inne pod każdym względem. Zawsze mnie to na nowo zdumiewa i zawsze kiedy o tym pomyślę, mam poczucie, że żyjemy w niezwykłych czasach”. Tak, Pani Beata jest prawdziwą fascynatką podróży (niekoniecznie samolotem) w najodleglejsze, najbardziej dziewicze zakątki świata. Nie oznacza to, że od czasu do czasu nie marzy Jej się odrobina luksusu.
Tym razem zabiera nas w podróż Rio Negro (Czarną Rzeką). Podróż, podczas której nic nie jest oczywiste, ani to czy i o której statek/łódź przypłynie, ani to czy i o której odpłynie (ze względu na niski poziom wody). Nie wiadomo też jak długo potrwa podróż. Zabiera nas do osad, wiosek i miast położonych nad brzegiem rzeki. Przedstawia ich mieszkańców.
Dzieli się wrażeniami i przemyśleniami. Niektóre z nich mogą być „niewygodne”, ale czy przez to tracą na swojej trafności? Zdecydowanie nie! Przytoczę tylko jedno z nich:
„Gdziekolwiek jadę w świat i odkrywam tam ślad białej stopy, tuż obok zawsze znajduje się kałuża krwi i łez tubylców, którzy mieszkali tam wcześniej”.

„Czy to nie jest cud? Że można kupić bilet, wsiąść do samolotu, a kilkanaście godzin później wylądować w miejscu, które jest kompletnie inne pod każdym względem. Zawsze mnie to na nowo zdumiewa i zawsze kiedy o tym pomyślę, mam poczucie, że żyjemy w niezwykłych czasach”. Tak, Pani Beata jest prawdziwą fascynatką podróży (niekoniecznie samolotem) w najodleglejsze,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
103

Na półkach:

Beata Pawlikowska w zdecydowanie lepszym wydaniu niż w "Blondynce na Bali" a dlaczego?. W "Blondynce na Rio Negro" w końcu skupia się na tym co interesuje czytelnika czyli na ciekawej historii swojej podróży w głąb dżungli. Po rzece której stan wodny nigdy nie był tak niski a pojęcie czasu jest względne. Pięć godzin może zamienić się w trzynaście a dzień w tydzień.
Jedynie pod koniec Pawlikowska ponownie odpływa w swoje przemyślenia jaki to nie dobry jest Europejczyk który przynosi jedynie samo zło.
Zdecydowanie wolę Beatę Pawlikowską która powstrzymuje się od swoich "złotych myśli" gdyż wtedy jej książki są naprawdę ciekawe.

Beata Pawlikowska w zdecydowanie lepszym wydaniu niż w "Blondynce na Bali" a dlaczego?. W "Blondynce na Rio Negro" w końcu skupia się na tym co interesuje czytelnika czyli na ciekawej historii swojej podróży w głąb dżungli. Po rzece której stan wodny nigdy nie był tak niski a pojęcie czasu jest względne. Pięć godzin może zamienić się w trzynaście a dzień w tydzień.
Jedynie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
964
258

Na półkach: ,


avatar
1958
1295

Na półkach: , ,

Ciekawe opowieści o egzotycznych krajach, piękne zdjęcia, ładne, estetyczne wydanie. Słowem-uczta dla ciała i duszy.

Ciekawe opowieści o egzotycznych krajach, piękne zdjęcia, ładne, estetyczne wydanie. Słowem-uczta dla ciała i duszy.

Pokaż mimo to

avatar
466
77

Na półkach: ,

Fajne czytadło na lato. Gotowanie polskiego obiadu w warunkach południowoamerykańskich przyprawiło mnie o konwulsje śmiechu :D

Fajne czytadło na lato. Gotowanie polskiego obiadu w warunkach południowoamerykańskich przyprawiło mnie o konwulsje śmiechu :D

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    142
  • Chcę przeczytać
    97
  • Posiadam
    41
  • Teraz czytam
    9
  • Podróżnicze
    8
  • Ulubione
    3
  • 2019
    2
  • Literatura podróżnicza
    2
  • 2018
    2
  • Beata Pawlikowska
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blondynka na Rio Negro


Podobne książki

Przeczytaj także