Audiobook 6/10

Fajna książka, jednak po poprzednich tomach nic w niej zaskakującego. Prawie wszystko dało się przewidzieć. Zakończenie na plus. Bardzo fajnie napisane.
Został ostatni tom. Oby się nie zawieźć...

10 - Arcydzieło;
9 - Wybitna;
8 - Bardzo dobra;
7 - Dobra;
6 - Może być;
5 - Średnia;
4 - Taka se;
3 - Skończyłem z musu;
2 - Tragedia;
1 - Gorzej niż tragedia. Nie wiem, jak skończyłem.

Audiobook 6/10

Fajna książka, jednak po poprzednich tomach nic w niej zaskakującego. Prawie wszystko dało się przewidzieć. Zakończenie na plus. Bardzo fajnie napisane.
Został ostatni tom. Oby się nie zawieźć...

10 - Arcydzieło;
9 - Wybitna;
8 - Bardzo dobra;
7 - Dobra;
6 - Może być;
5 - Średnia;
4 - Taka se;
3 - Skończyłem z musu;
2 - Tragedia;
1 - Gorzej niż tragedia....

W kolejnej części patroli Anton spotyka na lotnisku Jasnego nieinicjowanego proroka, który wieszczy straszną masakrę. Anton jeszcze nie wie, że kiedy prorok wygłosi swoje wieszczenie, musi ono zostać przekazane ludziom, inaczej on i wszyscy Inni, którzy słyszeli proroctwo zostaną zamordowani przez Tygrysa. Tygrys to istota Zmroku, coś jak zwierciadło, z tym, że zamiast do równowagi, Zmrok dąży do tego, aby zapewnić sobie ciągłość emocji ludzkich, a osiąga to przez spełnienie wielkich proroctw.

Anton jeszcze nie wie, że we wszystko wmiesza się stara wiedźma Arina. Czy Gorodeckiemu uda się uchronić córkę, wszystkich Innych i zagrać na nosie wiedźmie?

Ten tom to splecenie wątków i historii z poprzednich części. Nie spodziewałem się takiego rozwiązania, tym bardziej, że autor rozbudowuje stworzony przez siebie świat o Tygrys i wyjaśnia wiele zawiłości związanych ze Zmrokiem. Bardzo ciekawy tom, a nawet w kilku miejscach autor pokusił się o poczucie humoru, które wypadło mu całkiem nieźle :) Pora na ostatni z tomów.

W kolejnej części patroli Anton spotyka na lotnisku Jasnego nieinicjowanego proroka, który wieszczy straszną masakrę. Anton jeszcze nie wie, że kiedy prorok wygłosi swoje wieszczenie, musi ono zostać przekazane ludziom, inaczej on i wszyscy Inni, którzy słyszeli proroctwo zostaną zamordowani przez Tygrysa. Tygrys to istota Zmroku, coś jak zwierciadło, z tym, że zamiast do...

Nie czytałem dotychczas cyklu, który tak długo trzyma równy poziom. Tom piąty podobał mi się nawet bardziej od czwartego. Bardzo dobra rozrywka. polecam!

Nie czytałem dotychczas cyklu, który tak długo trzyma równy poziom. Tom piąty podobał mi się nawet bardziej od czwartego. Bardzo dobra rozrywka. polecam!

Nie najgorzej, ale słabsza niż tom 3 i 4. Dla mnie za dużo tu rozterek moralnych głównego bohatera - to nie ten typ literatury.

Nie najgorzej, ale słabsza niż tom 3 i 4. Dla mnie za dużo tu rozterek moralnych głównego bohatera - to nie ten typ literatury.

Dawno już nie czytałem żadnej powieści Łukjanienki i nie bardzo pamiętałem nawet "o co chodzi" w serii poświęconej patrolom. Na szczęście nie miało to wpływu na lekturę - "Nowy patrol" to zamknięta opowieść (chociaż z tymi samymi bohaterami),a wszystkie potrzebne wątki z poprzednich tomów zostają grzecnie przypomniane. Szczerze mówiąc, od kilku już lat spodziewam się, że "TEN" tom będzie zakończeniem sagi. Ale nie, autor tak dokładnie i spójnie rozplanował swój świat, że pewnie możemy spodziewać się i stu tomów poświęconych przygodom Antona Gorodeckiego.
Może to i dobrze, bo jeszcze nie jestem nimi zmęczony. W tej ich odsłonie bohaterowie docierają co samego sedna istnienia Zmroku - istoty zwanej Tygrysem, która z jakiegoś powodu poluje na młodych proroków. I chociaż jest to ciekawa opowieść, to jest ona tylko pretekstem do zadania sobie pytania, czym tak naprawdę są Inni i czy Nocny Patrol tak bardzo różni się Mrocznych? Fajnie, że Anton i spółka wreszcie zaczęli sobie zadawać to pytanie, bo ja od pewnego czasu miałem wątpliwości. Podsumowując, nie wiem nawet, czy jest sens polecania komuś tej książki - jeżeli ktoś zna poprzednie tomy, to i tak ją przeczyta, a jeżeli nie lubicie współczesnego, zaskakująco logicznego i lekkiego fantasy, to zmęczy was już pierwsza powieść w serii.

Dawno już nie czytałem żadnej powieści Łukjanienki i nie bardzo pamiętałem nawet "o co chodzi" w serii poświęconej patrolom. Na szczęście nie miało to wpływu na lekturę - "Nowy patrol" to zamknięta opowieść (chociaż z tymi samymi bohaterami),a wszystkie potrzebne wątki z poprzednich tomów zostają grzecnie przypomniane. Szczerze mówiąc, od kilku już lat spodziewam się, że...

Powróciłem do serii po latach i mimo upływu czasu nic nie straciła na wartości. Akcja wciągnęła mnie z miejsca i od razu mi się spodobało. Uwielbiam świat wykreowany przez Łukjanienkę!

Książka jest napisana w tym samym fajnym stylu jak poprzednie, który z miejsca wciąga czytelnika i nie puszcza aż do końca. Polecam wszystkim, którym podobały się poprzednie części.

Powróciłem do serii po latach i mimo upływu czasu nic nie straciła na wartości. Akcja wciągnęła mnie z miejsca i od razu mi się spodobało. Uwielbiam świat wykreowany przez Łukjanienkę!

Książka jest napisana w tym samym fajnym stylu jak poprzednie, który z miejsca wciąga czytelnika i nie puszcza aż do końca. Polecam wszystkim, którym podobały się poprzednie części.

Zdecydowanie lepsza niż poprzednia część. Cieszę się, że się nie zniechęciłam. Kolejne przygody Antona, kolejne przemyślenia Autora i trafne spostrzeżenia o naszych czasach. I odwieczna walka dobra ze złem. Podoba mi się.

Zdecydowanie lepsza niż poprzednia część. Cieszę się, że się nie zniechęciłam. Kolejne przygody Antona, kolejne przemyślenia Autora i trafne spostrzeżenia o naszych czasach. I odwieczna walka dobra ze złem. Podoba mi się.

Powstał w 7 lat po zakończeniu tetralogii i tyle też upłynęło w życiu samych bohaterów. Jednak Wielka Czarodziejka Świetłana nadal pełni rolę kury domowej (też bym tak chciał, bo to pod pewnymi warunkami świetna fucha:)),Nadia dorasta i zaczyna brać udział w wydarzeniach. Sam Anton Gorodecki jest najbardziej moralnym Jasnym o wielkiej sile (tylko małych umiejętnościach praktycznych). Jednak ten nasz Anton z tomu na tom jest coraz bardziej sprytny i mimo niedoboru właściwych umiejętności magicznych staje do walki z personifikacją Zmroku. Ponownie.
Dobrze się czyta.

Powstał w 7 lat po zakończeniu tetralogii i tyle też upłynęło w życiu samych bohaterów. Jednak Wielka Czarodziejka Świetłana nadal pełni rolę kury domowej (też bym tak chciał, bo to pod pewnymi warunkami świetna fucha:)),Nadia dorasta i zaczyna brać udział w wydarzeniach. Sam Anton Gorodecki jest najbardziej moralnym Jasnym o wielkiej sile (tylko małych umiejętnościach...

Mam wrażenie, że to najsłabsza część z serii; mocno przegadana, jak na mój gust za dużo w niej opisów rozważań głównego bohatera, a przede wszystkim opisów innych państw, które Antoni zwiedza w czasie swoich przygód. Momentami powieść przypominała mi jakiś turystyczny przewodnik.

Mam wrażenie, że to najsłabsza część z serii; mocno przegadana, jak na mój gust za dużo w niej opisów rozważań głównego bohatera, a przede wszystkim opisów innych państw, które Antoni zwiedza w czasie swoich przygód. Momentami powieść przypominała mi jakiś turystyczny przewodnik.

Ten tom był wyjątkowo męczący. Ilość rozterek moralnych Antona tym razem przekroczyła wszelkie normy z poprzednich części. Także wątek Proroka jakoś mnie nie wciągnął, Łukjanienko najwyraźniej popełnił tu "błąd w obsadzie" (sam zresztą sobie z tego żartował). Choć gdyby prorok był piękną dziewczyną, w moim przypadku też nic by to nie dało ^_^. Jedyne co się broni to świetny styl autora i genialne obserwacje socjologiczne na temat rosyjskiego społeczeństwa.

Ten tom był wyjątkowo męczący. Ilość rozterek moralnych Antona tym razem przekroczyła wszelkie normy z poprzednich części. Także wątek Proroka jakoś mnie nie wciągnął, Łukjanienko najwyraźniej popełnił tu "błąd w obsadzie" (sam zresztą sobie z tego żartował). Choć gdyby prorok był piękną dziewczyną, w moim przypadku też nic by to nie dało ^_^. Jedyne co się broni to świetny...