rozwińzwiń

Mariola, moje krople!

Okładka książki Mariola, moje krople! Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Okładka książki Mariola, moje krople!
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379435555
Tagi:
Małgorzata Gutowska-Adamczyk prl teatr
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
762
736

Na półkach: ,

Powieść obyczajowa trochę o innej tematyce niż wszystkie pozostałe z dorobku autorki.
Karykaturalna historia, satyra, przypominająca komediowe filmy Barei.

Akcja toczy się w PRL-u konkretnie od 17 listopada do 13 grudnia 1981 roku w małej prowincjonalnej mieścinie pod Wrocławiem, w dodatku w teatrze. Pragnę przypomnieć ,że jest to okres tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego w Polsce.
Jest to czas absurdu i tak został dokładnie w sposób rozdokazywany opisany w krzywym zwierciadle przez autorkę.
Postaci przewija się cała masa, każde nazwisko upodobnia świetnie daną osobę, przykładowo dyrektor Zbytek, który od luksusów nie stronił -pojęcie względne jak na tamte czasy, Biegalski -reżyser całościowo zabiegany, przysłany z samej stolicy, który ciągle gdzieś ulatniał się jak kamfora i go nie było tam gdzie powinien się znajdować.
Bardzo kolorowo zostały ucharakteryzowane osobowości bufetowej i jej córki, krawca, aktorów, sekretarza komitetu miejskiego PZPR, przedstawicieli Solidarności jak Palęta odnośnik do Lecha Wałęsy, księdza Różańskiego.

W teatrze była wystawiana sztuka pt. ,, Romeo i Julia’’, a już trwały przygotowania do następnej
,,Ślubów panieńskich’’ i to w nie byle jakim wydaniu. Premiera ma się odbyć 12 grudnia na zakończenie manewrów Sojuz 81, aby uczcić i przypieczętować sukces. Na przedstawieniu mają się pojawić osobistości radzieckich delegatów związanych z tym niezwykłym wydarzeniem. Nic dziwnego ,że sytuacja okazywała się napięta i tytułowa Mariola co rusz zmuszona była podawać swojemu przełożonemu krople na nerwy. Przecież on nie mógł bez nich obejść się normalnie tak jak i bez Marioli.

Przechodząc do drugiej strony medalu, trudne to były czasy. Widać to po pracownikach teatru , którzy na próbach pojawiali się i znikali by utknąć gdzieś na dłużej w kolejce po rajstopy, papier toaletowy i inne. Każdy produkt trzeba było zdobyć. Wszystko figurowało na wagę złota. Często kupowano coś co nie potrzeba, by później z kimś innym wymienić na to co się samemu życzyło. Żywność serwowano na kartki, talony, książeczki zdrowia dziecka. Cóż więc pozostawało pracownikom teatru? Nielegalny handel oczywiście , który kwitł w bufecie.
Hodowali świniaka na zapleczach teatru, pędzili bimber w kotłowni na miejscu , za kołnierz go nie wylewając , drukowali ulotki opozycyjne. Trzeba było się kryć ,gdyż podsłuchy nie miały końca. A i wizyty oficerów Urzędu Bezpieczeństwa też miały miejsce nie raz i nie dwa. Liczono się wyłącznie z tymi , co należeli do partii.
Sytuacja co najmniej dziwna a przy tym komiczna. Nie bez kozery zaznaczono na okładce ,że powieść lekka , zabawna i przekorna.

Do tego dochodziły jeszcze inne bardziej obyczajowe epizody w postaci miłostek, zdrad, intryg ,
zawirowań wśród aktorów, walki o role nie zawsze uczciwe.

Niesamowicie humorystyczna powieść, fantastyczne dialogi. Książkę bardzo lekko się czytało i napięcie wokół teatru cały czas rosło stopniowo.
Polecam ,jeśli ktoś nie jest zrażony szczególnie czasami PRL-u i chce się coś o nich dowiedzieć lub tym , którzy przeżywali to na co dzień i chętnie odtworzą sobie ponownie w pamięci.

Powieść obyczajowa trochę o innej tematyce niż wszystkie pozostałe z dorobku autorki.
Karykaturalna historia, satyra, przypominająca komediowe filmy Barei.

Akcja toczy się w PRL-u konkretnie od 17 listopada do 13 grudnia 1981 roku w małej prowincjonalnej mieścinie pod Wrocławiem, w dodatku w teatrze. Pragnę przypomnieć ,że jest to okres tuż przed ogłoszeniem stanu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
31

Na półkach: ,

Porzuciłam próbę przeczytania w połowie. To bardziej farsa niż komedia. Nie mój gatunek.

Porzuciłam próbę przeczytania w połowie. To bardziej farsa niż komedia. Nie mój gatunek.

Pokaż mimo to

avatar
86
1

Na półkach:

POLECAM,
ale kto nie żył w tamtych czasach, nie będzie się śmiał i nie zrozumie co autor miał na myśli

POLECAM,
ale kto nie żył w tamtych czasach, nie będzie się śmiał i nie zrozumie co autor miał na myśli

Pokaż mimo to

avatar
659
394

Na półkach:

Fantastyczna, przezabawna, wracają wspomnienia z dzieciństwa. Lekka na poprawę humoru.,

Fantastyczna, przezabawna, wracają wspomnienia z dzieciństwa. Lekka na poprawę humoru.,

Pokaż mimo to

avatar
748
748

Na półkach: ,

Jest to doskonała satyra na to jak żyli i funkcjonowali ludzie w czasach PRL-u. W tym przypadku chodzi o instytucje kultury, a konkretnie o mały, prowincjonalny teatr.

Reżyser, Jarosław Biegalski ma przygotować spektakl, który zadowoli delegację gości z ZSRR. Wszystko więc musi być poprawne politycznie i zatwierdzone przez cenzurę. Czuwa nad tym sekretarz Komitetu Miejskiego, towarzysz Ludwik Martel. Dyrektor teatru – Zbytek nie bardzo panuje zarówno nad repertuarem jak i nad zespołem podległych sobie ludzi. W teatrze każdy zajmuje się wszystkim oprócz przygotowań do premiery. Są tam romanse, miłostki, handel wędlinami, bimbrem. A nawet świnka Małgosia została chwilowo przechowana w gmachu teatru. Dyrektor ma jeszcze na głowie byłe żony, będące członkami zespołu teatralnego oraz niezawodną sekretarkę Mariolę, z którą wdał się w romans i do której zwraca się w chwilach kryzysu emocjonalnego, wołając: „Mariola, moje krople!”. Panuje tam straszny galimatias, co powoduje, że czytelnik ma niezły ubaw i dobrą rozrywkę.

Sens tego, co pokazano w książce zrozumieją tylko te osoby, które tak jak ja – wychowały się w czasach PRL-u, oglądały kabaret Olgi Lipińskiej i dla których takie wydarzenia to była zwykła codzienność. Autorka świetnie oddała ducha tamtych czasów ,a ja pochłaniałam książkę jak świeże bułeczki, wspominając okres dzieciństwa. Jednak młodzi ludzie nie odnajdą tu ducha epoki, której po prostu nie znają. Dlatego książkę polecam tylko tym, którzy wychowali się w tamtych czasach, bo tylko oni będą potrafili właściwie zinterpretować „smaczki” minionej epoki. Można powiedzieć: „ To se ne vrati”, ale pozostało w naszej pamięci. I w takich właśnie książkach jak ta tutaj.
Podziwiam autorkę, że ma tyle talentów. Po cudownej sadze „Cukiernia pod Amorem” i „Podróż do miasta świateł” napisać coś tak zupełnie innego, a jednocześnie tak dobrego, to naprawdę zasługuje na podziw i szacunek. Ja przeczytałam tę lekturę , będąc na wczasach i dlatego książka będzie mi się kojarzyć z wakacjami.

Jest to doskonała satyra na to jak żyli i funkcjonowali ludzie w czasach PRL-u. W tym przypadku chodzi o instytucje kultury, a konkretnie o mały, prowincjonalny teatr.

Reżyser, Jarosław Biegalski ma przygotować spektakl, który zadowoli delegację gości z ZSRR. Wszystko więc musi być poprawne politycznie i zatwierdzone przez cenzurę. Czuwa nad tym sekretarz Komitetu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
143

Na półkach: ,

Szybka akcja, komiczne postaci i nieoczekiwane zwroty akcji - a wszystko to w peerelowskim sosie. Słowem całkiem niezła satyra i właściwie gotowy scenariusz komedii pomyłek. Chciałabym zobaczyć to na ekranie albo w teatrze.

Szybka akcja, komiczne postaci i nieoczekiwane zwroty akcji - a wszystko to w peerelowskim sosie. Słowem całkiem niezła satyra i właściwie gotowy scenariusz komedii pomyłek. Chciałabym zobaczyć to na ekranie albo w teatrze.

Pokaż mimo to

avatar
127
103

Na półkach:

Co za bzdury

Co za bzdury

Pokaż mimo to

avatar
560
332

Na półkach: ,

Dyrektor prowincjonalnego teatru w PRL - manewruję pomiędzy sekretarzem partii, księdzem, konspiracją ,chcąc się utrzymać na stanowisku. Popada w wiele komediowych sytuacji razem ze swoją dość rozmemłaną ekipą . Do tego układy i układziki między aktorami. Trochę trąci kabarecikiem Olgi Lipińskiej. Śmieszne i zrozumiałe dla starszego pokolenia raczej.

Dyrektor prowincjonalnego teatru w PRL - manewruję pomiędzy sekretarzem partii, księdzem, konspiracją ,chcąc się utrzymać na stanowisku. Popada w wiele komediowych sytuacji razem ze swoją dość rozmemłaną ekipą . Do tego układy i układziki między aktorami. Trochę trąci kabarecikiem Olgi Lipińskiej. Śmieszne i zrozumiałe dla starszego pokolenia raczej.

Pokaż mimo to

avatar
763
125

Na półkach: ,

świetna, osadzona w czasach PRL-u, z humorem, z przymrużeniem oka, świetnie się czytało, polecam

świetna, osadzona w czasach PRL-u, z humorem, z przymrużeniem oka, świetnie się czytało, polecam

Pokaż mimo to

avatar
688
391

Na półkach:

Powiem krótko - nie!

Powiem krótko - nie!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    872
  • Chcę przeczytać
    466
  • Posiadam
    172
  • 2011
    27
  • Ulubione
    15
  • Teraz czytam
    14
  • 2012
    13
  • 2013
    10
  • Z biblioteki
    9
  • Literatura polska
    9

Cytaty

Więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Mariola, moje krople... Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także