Książka lekka, ciepła, ale nie jakaś porywająca. Właściwie był to mój debiut czytelniczy, jeśli chodzi o literaturę obyczajową. Ponadto, książkę czytałam w wersji angielskiej i uważam, że język bardzo przystępny, co na plus dla osób zaczynających z czytaniem w języku obcym.

Książka lekka, ciepła, ale nie jakaś porywająca. Właściwie był to mój debiut czytelniczy, jeśli chodzi o literaturę obyczajową. Ponadto, książkę czytałam w wersji angielskiej i uważam, że język bardzo przystępny, co na plus dla osób zaczynających z czytaniem w języku obcym.

Książka nijaka, bohaterowie dają się lubić ale nie sprawiają, że im specjalnie kibicujemy. Jednak jest jedna kwestia, która mnie oburzyła - sprowadzanie przemocy do winy ofiary przez to, że "mogła być ostrożniejsza", a w ogóle to wszystko wina internetu jest najzwyczajniej w świecie paskudne. Narracja prowadzona przez Steel wręcz stara się skłonić do myślenia, że ofiara zasłużyła sobie na swój los, nie uwzględniając w żadnym stopniu toksycznego przywiązania powszechnego w takich relacjach i mechanizmów które za tym stoją.

Książka nijaka, bohaterowie dają się lubić ale nie sprawiają, że im specjalnie kibicujemy. Jednak jest jedna kwestia, która mnie oburzyła - sprowadzanie przemocy do winy ofiary przez to, że "mogła być ostrożniejsza", a w ogóle to wszystko wina internetu jest najzwyczajniej w świecie paskudne. Narracja prowadzona przez Steel wręcz stara się skłonić do myślenia, że ofiara...

Książka lekka, momentami ciekawa ale też nie jakaś taka porywająca. Po prostu dobra. Plusem zdecydowanie byli bohaterowie- wyraziści, różnorodni, prawdziwi i głębocy. Czytało się całą historie głównie dla nich. Język był całkiem dobry. Niestety tłumaczenie to inna sprawa. Momentami strasznie źle dobrane słowa, tak jakby tłumacz nie analizował co piszę (nie chodzi przecież o kalkę z języka angielskiego). Książka w sumie w żadnym momencie mnie szczególnie nie zaskoczyła. Dość przewidywalna. Klimacik fajny, lekki, nieszczególnie angażujący jednak przyciągający uwagę.

Książka lekka, momentami ciekawa ale też nie jakaś taka porywająca. Po prostu dobra. Plusem zdecydowanie byli bohaterowie- wyraziści, różnorodni, prawdziwi i głębocy. Czytało się całą historie głównie dla nich. Język był całkiem dobry. Niestety tłumaczenie to inna sprawa. Momentami strasznie źle dobrane słowa, tak jakby tłumacz nie analizował co piszę (nie chodzi przecież o...

Lekka, łatwa i przyjemna, idealna , aby się odprężyć po ciężkim dniu. Przewidywalna, trochę rozwleczona. Ale miło spędzony wieczór, bo historia całkiem ciekawa :)

Lekka, łatwa i przyjemna, idealna , aby się odprężyć po ciężkim dniu. Przewidywalna, trochę rozwleczona. Ale miło spędzony wieczór, bo historia całkiem ciekawa :)

Dla mnie dobra. Pokazuje, że można zaczynać od przyjaźni. Ciekawie się czytało o osobach tak różnych od siebie i pochodzących z zupełnie innych światów. Miłe czytadło. Na chwilę zapomnienia. Trochę o uzależnieniu i przemocy, ale powierzchownie. Więcej o gotowaniu i budowaniu zacisza domowego ogniska na fundamencie kumpelskiej troski.

Dla mnie dobra. Pokazuje, że można zaczynać od przyjaźni. Ciekawie się czytało o osobach tak różnych od siebie i pochodzących z zupełnie innych światów. Miłe czytadło. Na chwilę zapomnienia. Trochę o uzależnieniu i przemocy, ale powierzchownie. Więcej o gotowaniu i budowaniu zacisza domowego ogniska na fundamencie kumpelskiej troski.

Książkę czytało mi się początkowo trochę opornie. Jednak jak na początku historia była lekka i napisana w przystępny sposób. Tak później przeobraziła się w sekundę w mrożący krew w żyłach thriller. Jestem zaskoczona tym jak została poprowadzona ta historia i tym co stało się z Eileen, jedną ze współlokatorek, które wprowadziły się do domu Franceski. Dziewczyna była młodą, dwudziestodwuletnią nauczycielką, sympatyczna i zaradna, ale ciężki los ją spotkał, po tym jak umawiała się na randki przez internet. Więc pojawiła się tutaj także przestroga, by tak łatwo nie ufać nowo poznanym osobom z sieci, bo nigdy nie wiadomo, kto znajduje się po drugiej stronie ekranu. Ale muszę przyznać, że ten fragment mnie mocno wciągnął i ożywił tą historię (chyba ostatnio czytam za dużo kryminałów i thrillerów i teraz książka bez "sensacji" mnie nuży 😅). Ale po tym krótkim fragmencie, książka powróciła do swojego pierwotnego nurtu, czyli miłości.
Ogólnie książkę czytało się szybko i całkiem przyjemnie.

Książkę czytało mi się początkowo trochę opornie. Jednak jak na początku historia była lekka i napisana w przystępny sposób. Tak później przeobraziła się w sekundę w mrożący krew w żyłach thriller. Jestem zaskoczona tym jak została poprowadzona ta historia i tym co stało się z Eileen, jedną ze współlokatorek, które wprowadziły się do domu Franceski. Dziewczyna była młodą,...

Kolejna książka Pani Steel. Niczym nie zaskakuje, a wręcz powtarzają się te same rzeczy, które denerwowały mnie w poprzednich powieściach.
Kilka stron czyta się przyjemnie, po czym mamy następne, które męczą, ciągłe powtarzanie tego samego, że mama szuka męża nr6, że Eileen szuka facetów w necie a to chyba nie jest dobry pomysł itp itd Czasami mam wrażenie, że autorka nie ma już pomysłu i żeby zapchać książkę lub napisać obowiązkową ilość stron robi takie właśnie zapchajdziury czyli powtarzanie tego co już pisała kilkakrotnie na wcześniejszych stronach.
Albo "od kiedy Marya jest z nami jemy posiłki regularnie razem przy stole w kuchni" a Marya wprowadziła się wieczór przed opisem, o co chodzi? Ta książka to dla mnie taki zapychacz czasu do tramwaju.

Kolejna książka Pani Steel. Niczym nie zaskakuje, a wręcz powtarzają się te same rzeczy, które denerwowały mnie w poprzednich powieściach.
Kilka stron czyta się przyjemnie, po czym mamy następne, które męczą, ciągłe powtarzanie tego samego, że mama szuka męża nr6, że Eileen szuka facetów w necie a to chyba nie jest dobry pomysł itp itd Czasami mam wrażenie, że autorka nie...

Wciągająca i lekka, jednak bardo irytowała mnie narracja, która nie do końca pozostawiała mi miejsce na własne wnioski... zrobiła to i to, poczuła to i tamto a to wszystko bo stało się to i to... na pewno nie znajdzie się w tej zaskakujących wątków :)

Wciągająca i lekka, jednak bardo irytowała mnie narracja, która nie do końca pozostawiała mi miejsce na własne wnioski... zrobiła to i to, poczuła to i tamto a to wszystko bo stało się to i to... na pewno nie znajdzie się w tej zaskakujących wątków :)

Mogło być lepiej jak na Danielle Steel....

Mogło być lepiej jak na Danielle Steel....

Książkę pochłonęłam z przyjemnością. Jest w niej wszystko to, czego oczekuję od lekkiej powieści na chłodniejsze wieczory - tajemnica, romans, strata, nagła zmiana sytuacji życiowej bohaterów zmieszane w odpowiedniej, zbalansowanej ilości. W powieści bardzo podobała mi się wielowątkowość i ukazanie (choć dość pobieżnie) problemów wynikających z różnicy pokoleniowej i przedstawienie głównej bohaterki jako silnej kobiety, walczącej o swoje marzenia. Niestety książka ma też kilka minusów, które sprawiają, że w pewnych momentach staje się ona wręcz "odrealniona". Po pierwsze, można "złapać" kilka nieścisłości i zaprzeczenia w fabule. Po drugie- wątek żony i syna lokatora domu przy Charles Street wydaje się wręcz karykaturalny i trudno wyobrazić sobie taką sytuację w prawdziwym świecie. Mimo minusów, polecam powieść czytelnikom szukającym przyjemnego odpoczynku od dnia codziennego, lubiącym płynące ze stron książek refleksje, których tu nie brakuje!

Książkę pochłonęłam z przyjemnością. Jest w niej wszystko to, czego oczekuję od lekkiej powieści na chłodniejsze wieczory - tajemnica, romans, strata, nagła zmiana sytuacji życiowej bohaterów zmieszane w odpowiedniej, zbalansowanej ilości. W powieści bardzo podobała mi się wielowątkowość i ukazanie (choć dość pobieżnie) problemów wynikających z różnicy pokoleniowej i...