Lato Muminków

Okładka książki Lato Muminków Tove Jansson
Okładka książki Lato Muminków
Tove Jansson Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Muminki (tom 5) literatura dziecięca
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Muminki (tom 5)
Tytuł oryginału:
Farlig midsommar
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2014-06-18
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-18
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310126931
Tłumacz:
Irena Szuch-Wyszomirska
Tagi:
Muminki Włóczykij Ryjek mała Mi
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
439 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2333
803

Na półkach: , , , ,

Czytana z konieczności po raz kolejny raz w życiu, ale nie bez przyjemności ;) Zawsze chętnie wracam do świata Muminków, ich beztroskiego życia i pełnych pozornych niebezpieczeństw przygód.

Będąc dzieckiem skupiałam się na aspekcie przygodowym i tej atmosferze niesamowitości, jaka towarzyszyła bohaterom w ich tymczasowym nowym domu. Teraz, z perspektywy osoby dorosłej i ze świadomością ukrytych znaczeń w prozie Tove Jansson, uważniej spoglądałam na marzycielskość Tatusia Muminka, troskę Mamusi Muminka, niezależność Włóczykija czy złośliwość Małej Mi, a postaci racjonalnego Homka, emocjonalnej Bufki, depresyjnej Filifionki i zasadniczego Paszczaka są bardzo wyraziste. Bardzo podobała mi się kreacja Włóczykija jako zastępczego ojca przygarniętej gromadki, odkrywanie tajemnic tajemniczego domostwa przez rodzinę Muminków i chaotyczna sztuka teatralna, która była kwintesencją ogólnego ducha prozy autorki, gdzie wszystko kończy się niezgodnie z planem, ale i tak kończy się dobrze ;)

Muminki nadają się zarówno dla małych, jak i dla dużych, i zawsze będę polecać ten cykl!

Czytana z konieczności po raz kolejny raz w życiu, ale nie bez przyjemności ;) Zawsze chętnie wracam do świata Muminków, ich beztroskiego życia i pełnych pozornych niebezpieczeństw przygód.

Będąc dzieckiem skupiałam się na aspekcie przygodowym i tej atmosferze niesamowitości, jaka towarzyszyła bohaterom w ich tymczasowym nowym domu. Teraz, z perspektywy osoby dorosłej i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
11

Na półkach:

Lato… to zaraz po wiośnie moja ulubiona pora roku :D A cóż tu się w tak zatytułowanej książce dzieje? Nie ma nudy! Powódź zatapia Dolinę Muminków więc bohaterom nie zostaje nic innego jak wyruszyć w podróż. A ona zamienia się w przygodę, ponieważ ich nowym domem okazuje się być pływający teatr! 😊

Jak to w przypadku Tove Jansson postaci nie są czarno-białe lecz rozmaicie złożone. Weźmy na tapet taką Bufkę, przez którą stanowczo przemawiają cechy narcystyczno-neurotyczne z nutką depresyjności. Ciekawe, prawda? Jaka więc znajdzie się dla niej rola w sztuce napisanej przez Tatusia Muminka? Tak! On napisze sztukę, która ma zostać wystawiona w teatrze na wodzie. A proszę mi wierzyć, ze to dopiero wierzchołek góry lodowej.

W książce znajduje się również Włóczykij – najbardziej ukochana przeze mnie postać. Przyjmuje on na swoje barki nie lada wyzwanie całkiem do niego nie pasujące. Ach, zresztą nie sam, bo z małą złośnicą z rodzaju Mimbli. W ogóle jest to chyba najśmieszniejszy motyw z całej książki. Jednak nie chcę go zdradzać, ponieważ uważam, że tak jak się kocha Muminki tak właśnie bardzo trzeba sięgnąć po piąty tom.

Lato… to zaraz po wiośnie moja ulubiona pora roku :D A cóż tu się w tak zatytułowanej książce dzieje? Nie ma nudy! Powódź zatapia Dolinę Muminków więc bohaterom nie zostaje nic innego jak wyruszyć w podróż. A ona zamienia się w przygodę, ponieważ ich nowym domem okazuje się być pływający teatr! 😊

Jak to w przypadku Tove Jansson postaci nie są czarno-białe lecz rozmaicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4671
3732

Na półkach: , ,

Co tu się odwalało :D :D :D

Co tu się odwalało :D :D :D

Pokaż mimo to

avatar
70
20

Na półkach: , ,

Książka nr 6 wyzwania czytelniczego na 2024 rok.
Miałam dylemat, czy dać 7/10 czy może 8/10, bo podobało mi się na 7.5, ale niech będzie, że tym razem trochę zawyżę, choć normalnie raczej równam w dół.
Seria o Muminkach od trzeciego tomu póki co serio mi się podoba. Tym razem mamy pełną humoru historię o teatrze, ale nie byle jakim, bo pływającym! A dodatkowo historię Włóczykija zajmującego się dwudziestką czwórką dzieci. To jest coś, co mi w serduchu zostanie na długo XD

Książka nr 6 wyzwania czytelniczego na 2024 rok.
Miałam dylemat, czy dać 7/10 czy może 8/10, bo podobało mi się na 7.5, ale niech będzie, że tym razem trochę zawyżę, choć normalnie raczej równam w dół.
Seria o Muminkach od trzeciego tomu póki co serio mi się podoba. Tym razem mamy pełną humoru historię o teatrze, ale nie byle jakim, bo pływającym! A dodatkowo historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
60

Na półkach:

To będzie chyba na ten moment moja ulubiona część z serii o Muminkach. Bardzo przyjemna, zabawna i nieoczywista.

To będzie chyba na ten moment moja ulubiona część z serii o Muminkach. Bardzo przyjemna, zabawna i nieoczywista.

Pokaż mimo to

avatar
19
18

Na półkach:

Uwielbiałem jako dziecko

Uwielbiałem jako dziecko

Pokaż mimo to

avatar
430
402

Na półkach:

Nie pamiętam, czy w dzieciństwie czytałam o przygodach Muminków.

Z wielką przyjemnością wysłuchałam audiobooka w wykonaniu Krzysztofa Kowalewskiego.

Dolinę Muminków nawiedza powódź, a miejscowy wulkan pluje sadzą. Wesoła rodzinka utknęła w pływającym domu i ma okazję zabawić się w teatr. Z dużym zainteresowaniem śledziłam poczynania Muminka, Małej Mi, Tatusia Muminka, Włóczykija i pozostałych bohaterów.

Koniecznie muszę sięgnąć po kolejne części z tymi przecudnymi bohaterami.

Nie pamiętam, czy w dzieciństwie czytałam o przygodach Muminków.

Z wielką przyjemnością wysłuchałam audiobooka w wykonaniu Krzysztofa Kowalewskiego.

Dolinę Muminków nawiedza powódź, a miejscowy wulkan pluje sadzą. Wesoła rodzinka utknęła w pływającym domu i ma okazję zabawić się w teatr. Z dużym zainteresowaniem śledziłam poczynania Muminka, Małej Mi, Tatusia Muminka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
37

Na półkach:

Jak nie kochać? :)

Jak nie kochać? :)

Pokaż mimo to

avatar
75
33

Na półkach:

Uwielbiam tę część.

Uwielbiam tę część.

Pokaż mimo to

avatar
610
567

Na półkach: ,

„Lato” było moją pierwszą muminkową przygodą. W zasadzie, gdyż zapamiętałam jedno zdanie :
– Ogromnie mi przykro, że znów muszę was wsadzić do więzienia – powiedziała Paszczakówna.
Zapomniałam zapewne, czyje to były słowa, lecz widocznie zdanie utkwiło w pamięci, gdyż zamykanie za kratami mnie zaniepokoiło. Czytała to na głos moja Mama (pożyczone od kogoś) gdy miałam ze 2 lata, może 3. Pierwszą przyswojoną świadomie w całości kilka lat później „Kometa”, dalej kolejne, w innej kolejności niż wychodziły, na końcu ponownie „Lato”.

Treść bardziej zawikłana niż poprzednich, miejscami mogla by być lepszą.

Tytuł w tłumaczeniu mniej więcej udany, bowiem również „Kometa” i „Kapelusz” są w lecie, łagodna okładka nie zapowiada dość dramatycznej treści.

Właściwa nazwa to „Niebezpieczna Noc Świętojańska” (Farlig Midsommar),
bardziej pasowała by „Powódź”, lecz została wykorzystana w pierwszej części.

W „Lecie” oprócz Muminka z rodzicami i Panny Migotki w Dolinie mieszkają Mimbla i Mała Mi, przybyły w końcu „Pamiętników” z Fredriksonem.

Szkoda, że nie wiadomo co z Fredriksonem.

Gdzieś zniknęli bez śladu:
Topik i Topcia, widocznie śmieszne istotki ruszyły dalej.
Paszczak Botanik i Piżmowiec, może i dobrze, bo tylko kłopoty sprawiali.
Ryjek zapewne został z Wiercipiętkiem i Groką, zawsze mnie wkurzał, chociaż w ostateczności mógł być, w późniejszych „Opowiadaniach” wypadł trochę lepiej. Tu jego złośliwości z naddatkiem wypełnia Mi.
Migotek, podobny do Smerfa Ważniaka, ale też mógł być, nawet pasowałby w teatrze jako „pan kierownik”, jednak wypadałoby dodać z pół zdania gdzie jest.

Początek przypomina „Kometę”, tylko wiecej na raz, wpierw opady sadzy z wulkanu, później trzęsienie ziemi, w końcu powódź. Rodzina szuka schronienia na piętrze, a gdy woda jeszcze przybrała, zmuszona, wraz z nowopoznanymi Homkiem i Bufką, przejść do przepływającego obok teatru (początkowo branego za niezwykły dom).
Homek próbuje naukowo wyjaśnić powódź, Bufka (Misabel) wygląda na podręcznikowy przykład urojeń ksobnych:
– Przedwczoraj ktoś mi włożył szyszkę do buta, żeby podkreślić, jakie mam duże stopy, wczoraj jakiś Paszczak przechodząc koło mego okna zaśmiał się dwuznacznie, a dziś znowu to!

Mała Mi wita ich po swojemu:
– Jesteście głupi !

Widok Księżyca doprowadza Bufkę do płaczu:
– Jest taki jak ja, samotny i okrągły.
Cóż, sama wygląd ma średnio pociągający, co nie polepsza jej samopoczucia. Wylewa żale na Pannę Migotkę :
– Nawet nie masz sukienki! Wolałabym raczej umrzeć niż tak chodzić!
Później, usłyszawszy, że w garderobie jest za duży wybór sukien, jakby spogląda na Migotkę przychylniej. Towarzystwo takiej histeryczki jak Bufka może doprowadzić do rozpaczy, w zasadzie ją rozumiem, też potrafię płakać bez dorzecznego powodu, lecz są granice wytrzymałości.

Oglądają teatr z bliska nie rozumiejąc czemu to wszystko służy (napis na drzwiach „Rekwizytornia” biorą za nazwisko...). Szczurzyca Emma, bardziej nieprzyjemna od Ciotki Paszczaka, wpierw próbuje ich wystraszyć, później wyjaśnia, czym jest teatr, tyleż z wyższością, co zawile.
Trudno co prawda uwierzyć, by o tym dotąd nie wiedzieli, skoro w „Czarodziejskim Kapeluszu” Panna Migotka mówiła o zdjęciach gwiazd filmowych.

– Czy ona się gniewa na mnie? – szepnęła Bufka na widok zrzędzącej Emmy.
– A coś ty jej zrobiła? – zapytała Mimbla.
– Nic. Po prostu czuję to. Wciąż czuję, że się ktoś na mnie gniewa.

Tatuś Muminka przycumował teatr do drzewa, wbijając laskę w budkę suflera. Muminek z panną Migotką postanawiają spędzić noc na drzewie. Gdy zasypiają Emma wyrywa laskę, przez co teatr odpływa. Osiada później na mieliźnie. Przy tym Mi wypadła do wody i dotarła do obozowiska Włóczykija.

Tatuś za radą Mamy piszę sztukę „Narzeczone Lwa” o niezrozumiałej treści, przypominającej chyba igrzyska w starożytnym Rzymie. Bufka postawia zostać gwiazdą:
– Zamawiam sobie, żebym mogła umrzeć na końcu!
Poczucie niższości próbuje wyrównywać z naddatkiem przez grę w sztuce.
– A czy ja mogę być tą, która zabije Bufkę? – spytała Mimbla.

I jak tu je pogodzić ?

Emma daje porady:
– Jestem pewna, że będzie to coś zupełnie okropnego. Ale jeżeli koniecznie chcecie, żeby była klapa, to mogę wam udzielić kilku rad.

Tatuś z trudem zrymował wszystko, lecz Emma przynudza, by było bez rymu (tylko czemu ?).
– Powiedziałyśmy przecież, że obie chcemy umrzeć na końcu! Dlaczego tylko Bufka ma być zjedzoną przez Lwa, skoro sztuka ma nazwę „Narzeczone Lwa”? – pytała Mimbla.
– Dobrze, Lew zje najpierw ciebie, a potem Bufkę – odrzekł Tatuś.
– Czy Bufka ma grać żonę Muminka [!] i czy wobec tego Mimbla jest niezamężną ?
– Nie chcę być niezamężną !
– To niech będą siostrami ! – odpowiedział Tatuś na inne pytanie, niż było zadane.

Przy próbie wpierw występuje Mimbla mówiąc :

Gdy umrę tej nocy
choć niewinność ma
ku niebu głośno krzyczy,
morze przemieni się w krew
a w popiół wiosenna ziemia.

Czy było to z Apokalipsy czy z Eddy ?

Chór w osobie Emmy woła w kółko:
– Prorocza to noc !

Następnie Tatuś wygraża:

O zadrżyj, niewierna Mimblo i słuchaj, jak głodny Lew
z wściekłością potrząsa swą klatką i wyje do Księżyca!

Na scenę wchodzi Bufka mając wyrazić radość, choć z głosu trudno to poznać :

Ach, co za radość jest widzieć,
jak głowa twa trzaska w kawałki...

Czy chodziło o głowę Tatusia ?

Potykając o swą długą suknię wypadła do łódki, oklaskiwana przez widownię. Wreszcie była szczęśliwą …

Emma uprzedza: widownia i tak nic nie zrozumie.

W parku pilnowanym przez Dozorcę Włóczykij zasiał nasiona Hatifnatów (o tym że wyrastają z nasion mowa po raz pierwszy, nie wyjaśnione skąd je wziął). Ku uciesze Mi (początkowo także mojej, teraz zastanawiam, czy warto było) poraził prądem Dozorcę, następnie powyrywał napisy zakazujące skakania, gwizdania, śmiania czy siadania na trawie. Czym sprawił sobie kłopot (pośrednio i innym, o czym dalej) bowiem przychodzące do parku dzieci uznały go za swego opiekuna. W końcu zabrał je na przedstawienie. Zdziwiony, co też rodzina Muminków wyczynia na scenie, usłyszał głos Mi:
– Dlaczego Tatuś Muminka gniewa się na moją siostrę? N i e w o l n o mu krzyczeć na moją siostrę!
Właśnie.
– Jesteś krewną Mimbli? – spytał.
– Przecież opowiadałam ci przez cały czas o mojej siostrze, nie słuchałeś, co mówiłam?
Dziwne, gdyż Włóczykij wiedział z „Pamiętników Tatusia” że Mi jest jego krewną po matce.
Gdy Lew zaczął ścigać Mimblę, Mi skoczyła na scenę i ugryzła go w nogę. I tak trzymać.

W japońskiej kreskówce wygladało to zabawnie.

Niechaj czas wam szybko mija
W towarzystwie Włóczykija
(to mój wkład wierszowany)

Tymczasem Muminek ze swą ukochaną przechodzą po gałęziach na suchy ląd i docierają do domu Filifionki, siostrzenicy męża Emmy (zginął był od przygniecenia żelazną kurtyną). Wysyła co roku świąteczne zaproszenie, lecz Emma nie raczy odpowiadać. Panna Migotka pociesza ją, przyjmowanie gości powinno być przyjemnością, a nie obowiązkiem:
– Przecież możesz zaprosić nas.
Po udanym przyjęciu wychodzą na dwór, gdzie znajdują tablice porozrzucane przez Włóczykija. W dobrej wierze robią z nich ognisko. Panna Migotka poucza rozradowaną Filifionkę o wróżbach świętojańskich. Nagle nadchodzi Paszczak Gliniarz i zgarnia całą trójkę za chuligaństwo.
W słuchowisku z 1978 śpiewa przy tym:

Ej, wisusy i chłopaki, Paszczak wsadzi was do paki.
Obrzydliwi podpalacze, wprost nie można na was patrzeć.
Ja wyaresztuję wszystkich, którym zbrodni cień się przyśni.
A to niebywała heca, proszę tylko nie zaprzeczać.
Są od tego policjanci, żeby takich w pudle niańczyć.
Zabraniamy gwizdać, śmiać się, a nakazujemy bać się.

Przy którymś kolejnym czytaniu zastanowiło mnie jak wygląda tam wymiar sprawiedliwości, bowiem Paszczak był chyba jednocześnie sędzią i strażnikiem więziennym. Karę obmyśla dość dotkliwą, chociaż może zbyt łagodną, jak na zarzut porażenia prądem. Na szczęście robi sobie wolne, aby obejrzeć przedstawienie, zostawiając więźniów pod opieką kuzynki. Ma przy tym wątpliwości:
– Jest za dobra, mogłaby was wypuścić.
Co wkrótce nastąpiło.

Ostatni rozdział trochę naciągany, trudno uwierzyć, by po tym wszystkim Paszczak był tak wyrozumiały.

Zatrzymali się z długim westchnieniem ulgi i każdy z nich czuł to, co się czuje, gdy wreszcie jest się już w domu. Wszystko wyglądało jak dawniej. Piękna poręcz werandy rzeźbiona w liście nie była połamana. Po dawnemu rósł słonecznik i stała beczka na wodę, a hamak wymókł w czasie powodzi i nareszcie miał przyjemny kolor.

Było tak, jakby nic się nie zdarzyło i jakby żadne niebezpieczeństwo nigdy już nie mogło im zagrozić.

„Lato” było moją pierwszą muminkową przygodą. W zasadzie, gdyż zapamiętałam jedno zdanie :
– Ogromnie mi przykro, że znów muszę was wsadzić do więzienia – powiedziała Paszczakówna.
Zapomniałam zapewne, czyje to były słowa, lecz widocznie zdanie utkwiło w pamięci, gdyż zamykanie za kratami mnie zaniepokoiło. Czytała to na głos moja Mama (pożyczone od kogoś) gdy miałam ze 2...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 496
  • Posiadam
    661
  • Chcę przeczytać
    541
  • Ulubione
    188
  • Dla dzieci
    55
  • Dzieciństwo
    54
  • 2022
    33
  • 2021
    30
  • Z dzieciństwa
    29
  • 2020
    29

Cytaty

Więcej
Tove Jansson Lato Muminków Zobacz więcej
Tove Jansson Lato Muminków Zobacz więcej
Tove Jansson Lato Muminków Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także