Jednorożec

Okładka książki Jednorożec Iris Murdoch
Okładka książki Jednorożec
Iris Murdoch Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Fantastyka i Groza literatura piękna
258 str. 4 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Fantastyka i Groza
Tytuł oryginału:
Unicorn
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
258
Czas czytania
4 godz. 18 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Juliusz Kydryński
Tagi:
powieść angielska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
506
99

Na półkach:

Dodatkowe gwiazdki za opis zagubienia się na bagnach. Jak dla mnie rewelacyjne budowanie napięcia i końcowa wizja bohatera.

Dodatkowe gwiazdki za opis zagubienia się na bagnach. Jak dla mnie rewelacyjne budowanie napięcia i końcowa wizja bohatera.

Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

To według niektórych krytyków jedno z arcydzieł literatury. Siódma powieść Iris Murdoch, nieżyjącej już irlandzkiej pisarki, utrzymana jest w klimacie gotyckiej powieści obyczajowej z mocno zarysowaną warstwą psychologiczną. To również dekonstrukcyjny rodzinny kryminał, który można odczytywać jako dyskurs poglądów chrześcijańskich z platońskimi.

Akcja Jednorożca toczy się gdzieś na zachodnim wybrzeżu Irlandii w połowie ubiegłego wieku. Młoda Angielka, Marian Taylor, przyjeżdża tu jako nauczycielka francuskiego i włoskiego. Ma objąć posadę guwernantki w Gaze Castle, niedużej rodzinnej posiadłości należącej do jednej z miejscowych rodzin. Marian spodziewa się, że będzie uczyć jakieś dziecko. Ku swojemu zaskoczeniu dowiaduje się, że jej podopieczną będzie pani domu, lady Hannah Crean-Smith.

Oczywiście kryje się za tym jakaś tajemnica z przeszłości. Rodzinny dramat, którego zawiłości poznajemy wraz z kolejnymi stronami lektury. Początkowo dowiadujemy się jedynie, że mąż Hannah przyłapał ją kiedyś na zdradzie i zakazał jej opuszczać dom. Otaczająca ją służba pełni tym samym rolę strażników biednej kobiety. Ale czy rzeczywiście biednej? Czy rzeczywiście mąż swoim zachowaniem sprowokował ją do zdrady? Może zawiła przeszłość, o której nikt nie chce otwarcie rozmawiać, ma jakieś drugie dno?

Jednorożec charakteryzuje się nieśpieszną akcją, dość niepokojącym klimatem, no i sporą dawką niejednoznaczności. Nie oferuje bowiem oczywistych odpowiedzi. Raczej stara się naszkicować pewną złożoną historię i czytelnikowi zostawić jej ocenę. A wszystko to w starym stylu, z nastrojowymi opisami i elegancją kryjącą się w dialogach. Tylko czy ktoś jeszcze czyta takie książki?

Więcej recencji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/
Zapraszam do współpracy autorów i wydawców!

To według niektórych krytyków jedno z arcydzieł literatury. Siódma powieść Iris Murdoch, nieżyjącej już irlandzkiej pisarki, utrzymana jest w klimacie gotyckiej powieści obyczajowej z mocno zarysowaną warstwą psychologiczną. To również dekonstrukcyjny rodzinny kryminał, który można odczytywać jako dyskurs poglądów chrześcijańskich z platońskimi.

Akcja Jednorożca toczy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
126

Na półkach:

Powieść do niespiesznego i dość uważnego czytania. Nierówne tempo akcji - przeplatane dłuższymi opisami nie pozwalało mi się dostroić do powieści, niestety dość niecierpliwie podchodziłam do części opisowej i ją przerzucałam. Natomiast ciekawe są kreacje postaci - psychotyczna Hannah, ofiara czy manipulatorka, jej świta - strażnicy czy niewolnicy, oraz Marian - opiekunka czy ofiara...
Daje do myślenia.

Powieść do niespiesznego i dość uważnego czytania. Nierówne tempo akcji - przeplatane dłuższymi opisami nie pozwalało mi się dostroić do powieści, niestety dość niecierpliwie podchodziłam do części opisowej i ją przerzucałam. Natomiast ciekawe są kreacje postaci - psychotyczna Hannah, ofiara czy manipulatorka, jej świta - strażnicy czy niewolnicy, oraz Marian - opiekunka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3489
803

Na półkach: ,

Lektura Jednorożca wzbudziła we mnie wiele mrocznych odczuć. Zaintrygowała mnie historia "uwięzionej" kobiety w odległym zakątku "świata", tajemnica związana z jej niewolą, oplatająca niczym gęsty dziki bluszcz, duszny klimat ciężkiej atmosfery przewijającej się przez kolejne strony książki P. Murdoch. W całej tej opowieści pojawia się osoba, która swoim zachowaniem i dociekliwością rozbija cały ten skrywany zagadkowy, tajemny i nieodgadniony świat pełen niedopowiedzeń, znaków zapytania i wielu niewiadomych. Rozwiązanie okazuje się być równie intrygujące, co sama zagadka.
Książka pełna przejmujących opisów dzikiej w pewnym sensie przyrody, zawierająca bogaty arsenał psychologiczny postaci okazuje się nie być lekkim utworem, wręcz przeciwnie może przysporzyć czytelnikowi pewnych trudności z właściwym odczytaniem prawdziwych intencji autorki.
Polecam dla wytrawnych czytelników nie bojących się intelektualnych wyzwań.

Lektura Jednorożca wzbudziła we mnie wiele mrocznych odczuć. Zaintrygowała mnie historia "uwięzionej" kobiety w odległym zakątku "świata", tajemnica związana z jej niewolą, oplatająca niczym gęsty dziki bluszcz, duszny klimat ciężkiej atmosfery przewijającej się przez kolejne strony książki P. Murdoch. W całej tej opowieści pojawia się osoba, która swoim zachowaniem i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
131

Na półkach:

Podobała mi się. Rzeczywiście wystylizowana na gotycki horror, choć bez klasycznych duchów i wampirów. Książka ma urzekający mroczny nastrój: bagna, zamki, tajemnice i przybysz z zewnątrz próbująca je rozwikłać. Znów oczywiście u Iris Murdoch jest miłość i namiętność, ale tym razem wkomponowana w wiktoriańską powściągliwość i etykietę. Dobrze napisane, ale pewnie nie każdego zachwyci.

"Ostatecznie płeć i miłość są w bardzo dużej mierze sprawą wyobraźni."

Podobała mi się. Rzeczywiście wystylizowana na gotycki horror, choć bez klasycznych duchów i wampirów. Książka ma urzekający mroczny nastrój: bagna, zamki, tajemnice i przybysz z zewnątrz próbująca je rozwikłać. Znów oczywiście u Iris Murdoch jest miłość i namiętność, ale tym razem wkomponowana w wiktoriańską powściągliwość i etykietę. Dobrze napisane, ale pewnie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
699

Na półkach: ,

Nadszedł kres tej psychologicznej maskarady. Jednak dopiero na jej zakończenie odczuwam, że wziąłem udział w bezlitosnym rytuale oczyszczenia. Nieubłaganym, ponieważ musiałem do samego końca czekać, aż zgodnie ze swoim wyrokiem zostanie rozlana cała krew. Musiałem patrzeć na odkupienie win, stojącego nad magnetyzującymi klifami domu. Nierzeczywista atmosfera tej powieści pomagała mi w oczekiwaniu na finał obłąkanej historii. Cierpliwość się opłaciła bo odkryłem tajemnicę sensu całego cierpienia bohaterów "Jednorożca". Dzieło Iris Murdoch już nie jest zwykłą książką o której po jej przeczytaniu można zapomnieć. Te kartki papieru są stanem ducha i zapisem mrocznej opowieści o próbach przełamania uroku.

W swojej wędrówce po powieściach Murdoch, zdobywam kolejne doznania. Tym razem miałem okazję poznać zapach torfu i whisky. Mogłem się przyjrzeć przerażająco symbolicznemu dolmenowi, samotnie górującemu nad ciężką atmosferą "Jednorożca". Jednak są też elementy bardzo dobrze mi znane z innych arcydzieł anglo-irlandzkiej pisarki. Morze, to groźne i tajemnicze monstrum z wiodącą rolą egzekutora wyroków. Ogromne osamotnienie bohaterów, których prowadzą na uwięzi złe przeczucia. A na koniec wołanie o miłość, ale nie tak urocze jak w innych książkach o namiętności. To krzyk odludzia wyrażonego nie tylko w postaci fizycznej odległości od najbliższych ludzkich siedzib, ale monstrualnego wyobcowania wszystkich aktorów tych okrutnych scen.

Zafascynowało mnie zdanie wypowiedziane przez jednego z bohaterów tragedii. "Wszyscy jesteśmy więźniami moralności, ale naszym ratunkiem nie jest wolność". Przypomniało mi to, jak wielką znawczynią ludzkiej duszy była Iris Murdoch. Za każdym razem gdy sięgam po jej książkę, to muszę bardzo ostrożnie wchodzić w świat odczuć o których ona pisze. Muszę to robić delikatnie i subtelnie aby zrozumieć atmosferę otaczającą fabułę skomplikowanych historii. Pomimo tego, że za kolejnym razem już się domyślam w którym kierunku potoczy się akcja, to jednak każda powieść zawiera inny sposób na rozbicie szklanej kuli.

Upominanie się przez zło z torfowisk o swoje ofiary trwało siedem długich lat. Siedmioletnie czuwanie było naznaczone wielkim emocjonalnym napięciem. Sposób zaprezentowania przez Murdoch akcji, świetnie się wpisał w klimat powieści gotyckiej. To zastosowanie nieco innego stylu wprowadziło nowe elementy, niewidziane dotychczas przeze mnie w jej twórczości. Dlatego tym chętniej przyznaję "Jednorożcowi" najwyższą notę. Uważam, że Iris Murdoch jak zwykle w bardzo ciekawy sposób ukazała zagadkę i ludzkie cierpienie. Serdecznie zapraszam Was do odwiedzin starego wiktoriańskiego domu nad brzegiem złowieszczego morza. Jednak kiedy po zakończonej lekturze będziecie już się kierować w stronę rzeczywistego świata, to wspomnijcie cytat z wiersza Paula Valéry'ego, który Iris Murdoch wplotła w rytm swej powieści. "Wiatr się zrywa!... Ku życiu trzeba zwrócić kroki". Bo w ten sposób zazwyczaj się kończą opisywane przez tę pisarkę wydarzenia. Powrotem do prozaicznej teraźniejszości.

Nadszedł kres tej psychologicznej maskarady. Jednak dopiero na jej zakończenie odczuwam, że wziąłem udział w bezlitosnym rytuale oczyszczenia. Nieubłaganym, ponieważ musiałem do samego końca czekać, aż zgodnie ze swoim wyrokiem zostanie rozlana cała krew. Musiałem patrzeć na odkupienie win, stojącego nad magnetyzującymi klifami domu. Nierzeczywista atmosfera tej powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
606
438

Na półkach: ,

Przedziwna to była lektura i bardzo niejednoznaczna. Dużo nad nią rozmyślałam, a i tak nie jestem pewna, czy zrozumiałam wszystko;)

Poznajemy zamek Gaze i jego nieprzeciętnych mieszkańców, wśród których kluczową rolę odgrywa Hanna, kobieta- więzień we własnej posiadłości.
Kiedy u drzwi domu staje Marian, która ma zostać zatrudniona w Gaze jako guwernantka, na jaw wychodzą kolejne zaskakujące tajemnice domowników.

Na pewno "Jednorożec" uwodzi niesamowitą atmosferą, pełną napięcia i grozy. Zapadły mi także w pamięć wspaniałe opisy surowego krajobrazu: morza, skał, bagien. Według mnie to najmocniejsze punkty tej powieści.

Przedziwna to była lektura i bardzo niejednoznaczna. Dużo nad nią rozmyślałam, a i tak nie jestem pewna, czy zrozumiałam wszystko;)

Poznajemy zamek Gaze i jego nieprzeciętnych mieszkańców, wśród których kluczową rolę odgrywa Hanna, kobieta- więzień we własnej posiadłości.
Kiedy u drzwi domu staje Marian, która ma zostać zatrudniona w Gaze jako guwernantka, na jaw wychodzą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
138

Na półkach:

Mroczna, snująca się opowieść. Kobieta uwięziona w zamku, dobrowolnie a może jednak nie, którą wszyscy kochają, ale nikt nie rozumie; każdy chce oswobodzić, ale nikt tego nie robi... W końcu coś musi się stać. A może już się dzieje...Polecam.

Mroczna, snująca się opowieść. Kobieta uwięziona w zamku, dobrowolnie a może jednak nie, którą wszyscy kochają, ale nikt nie rozumie; każdy chce oswobodzić, ale nikt tego nie robi... W końcu coś musi się stać. A może już się dzieje...Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
322
111

Na półkach:

Zaczarowała mnie ta powieść bardziej niż Hannah swoich domowników. „Jednorożec” to powieść gotycka a mnie w przypadku tego gatunku wiele nie trzeba. Posiadłość na zadupiu, zamieszkujące ją ekscentryczne indywidua, mroczna tajemnica w tle i lekka atmosfera grozy – tego oczekiwałem i to dostałem. Intryga wciąga, czyta się lekko, bohaterowie zapadają w pamięć. Przyznam, że nie wszystko jest tu idealne, vide momentami mocno irracjonalne zachowanie bohaterów (szczególnie u końca powieści) bądź też sama tajemnica Hannah, której rąbka nam autorka uchyla ale tak naprawdę nie do końca wiadomo, o co tak naprawdę chodziło w tym wszystkim. Co więcej, „Jednorożec” to ewidentnie bardziej książka dla pań niż panów, niemniej mnie to nie zraziło bo, jak już wspomniałem, gotycyzm powieści – do którego to zawsze miałem słabość – wypłukał ze mnie wszelki krytycyzm. Jak ktoś lubi takie klimaty, to śmiało może – a wręcz powinien – po „Jednorożca” sięgnąć.

Zaczarowała mnie ta powieść bardziej niż Hannah swoich domowników. „Jednorożec” to powieść gotycka a mnie w przypadku tego gatunku wiele nie trzeba. Posiadłość na zadupiu, zamieszkujące ją ekscentryczne indywidua, mroczna tajemnica w tle i lekka atmosfera grozy – tego oczekiwałem i to dostałem. Intryga wciąga, czyta się lekko, bohaterowie zapadają w pamięć. Przyznam, że nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
1

Na półkach:

Gdzie kończy się rzeczywistość i zaczyna fikcja? A może to fikcja jest rzeczywistością, a rzeczywistość fikcją?
Magiczna powieść bez magii pióra Iris Murdoch jest najlepszą powieścią psychologiczną z jaką mogłam się zapoznać. Skrzętnie budowane charaktery, szczegółowe opisy otoczenia, przedstawienie błahych zwyczajów, gestów - te pozornie nudne kawałki czyta się jak najlepsze kryminały! Prawdziwy geniusz narracyjny.

Gdzie kończy się rzeczywistość i zaczyna fikcja? A może to fikcja jest rzeczywistością, a rzeczywistość fikcją?
Magiczna powieść bez magii pióra Iris Murdoch jest najlepszą powieścią psychologiczną z jaką mogłam się zapoznać. Skrzętnie budowane charaktery, szczegółowe opisy otoczenia, przedstawienie błahych zwyczajów, gestów - te pozornie nudne kawałki czyta się jak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    295
  • Przeczytane
    213
  • Posiadam
    38
  • Ulubione
    13
  • Groza
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Biblioteka
    2
  • 2013
    2
  • Literatura brytyjska
    2
  • 2009
    2

Cytaty

Więcej
Iris Murdoch Jednorożec Zobacz więcej
Iris Murdoch Jednorożec Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także