Książka w swoim zakończeniu można powiedzieć, że nieco "kontrowersyjna", ale chyba to było potrzebne, żeby uwypuklić pewien problem głównego bohatera, nad którym warto się dłużej i głębiej zastanowić i włączyć przy tym chociaż odrobinę empatii względem głównego bohatera.

Książka w swoim zakończeniu można powiedzieć, że nieco "kontrowersyjna", ale chyba to było potrzebne, żeby uwypuklić pewien problem głównego bohatera, nad którym warto się dłużej i głębiej zastanowić i włączyć przy tym chociaż odrobinę empatii względem głównego bohatera.

Opowieść w której przesadnie pewny siebie facet z słabościami traktuje kobiety jak maszynki do pieprzenia ( niestety nie mogę tu użyć słowa równie wulgarnego, które oddało by charakter książki). Mimo wylewającego się ze stron "seksu" książkę po przetrwaniu pierwszych stron czyta się lekko. Zakończenie rzeczywiście jest zaskakujące ale nie podoba mi się, jest jakby oderwane od całości. Czuję, że i tak dałam wysoką ocenę, bo naprawdę miałam ochotę ją skończyć kilka razy bez dobrnięcia do końca.

Opowieść w której przesadnie pewny siebie facet z słabościami traktuje kobiety jak maszynki do pieprzenia ( niestety nie mogę tu użyć słowa równie wulgarnego, które oddało by charakter książki). Mimo wylewającego się ze stron "seksu" książkę po przetrwaniu pierwszych stron czyta się lekko. Zakończenie rzeczywiście jest zaskakujące ale nie podoba mi się, jest jakby oderwane...

Wulgarna,erotyczna/pornograficzna, dosadna.

Wulgarna,erotyczna/pornograficzna, dosadna.

Książka, którą szybko się czyta. Zawiera obsceniczne opisy sceny (tym bardziej pruderyjnym nie poleciłabym tego utworu ;)),lecz również drugie dno... Momentami niepokojąca, zwłaszcza końcówka.

Książka, którą szybko się czyta. Zawiera obsceniczne opisy sceny (tym bardziej pruderyjnym nie poleciłabym tego utworu ;)),lecz również drugie dno... Momentami niepokojąca, zwłaszcza końcówka.

Trzeba przebrnąć przez całą porno-książkę żeby dotrzeć do zaskakującego finału. Bohaterem jest mężczyzna po przejściach, który szuka miłości. niestety na swojej drodze nie spotyka kobiety, która chciałaby od niego czegoś więcej niż seksu. I tak oto dokładny opis stosunków seksualnych zajmuje prawie całą książkę i kiedy już czytelnik jest bardzo pobudzony albo bardzo znudzony autor zaskakuje zakończeniem.

Trzeba przebrnąć przez całą porno-książkę żeby dotrzeć do zaskakującego finału. Bohaterem jest mężczyzna po przejściach, który szuka miłości. niestety na swojej drodze nie spotyka kobiety, która chciałaby od niego czegoś więcej niż seksu. I tak oto dokładny opis stosunków seksualnych zajmuje prawie całą książkę i kiedy już czytelnik jest bardzo pobudzony albo bardzo...

Wulgarna, obsceniczna, nierealna, antychrześcijańska, proislamska, lewacko upolityczniona, antypolska, głupia.

Wulgarna, obsceniczna, nierealna, antychrześcijańska, proislamska, lewacko upolityczniona, antypolska, głupia.

gdyby na początku znało się zaskakujące zakończenie to do treści książki czytelnik podszedłby zupełnie w inny (mniej lekki) sposób…

gdyby na początku znało się zaskakujące zakończenie to do treści książki czytelnik podszedłby zupełnie w inny (mniej lekki) sposób…

Książkę ratuje zakończenie - zaskakujące i skłaniające do przemyśleń - jeśli taki był cel autora to na pewno go osiągnął :)
Przyznaję, że pierwsza połowa książki była dla mnie męcząca, raczej nudna - tylko prośba znajomej, abym z nią przedyskutowała zakończenie trzymała mnie w obowiązku, aby jej nie odłożyć.

Książkę ratuje zakończenie - zaskakujące i skłaniające do przemyśleń - jeśli taki był cel autora to na pewno go osiągnął :)
Przyznaję, że pierwsza połowa książki była dla mnie męcząca, raczej nudna - tylko prośba znajomej, abym z nią przedyskutowała zakończenie trzymała mnie w obowiązku, aby jej nie odłożyć.

Mocna. Erotyczna, a moim zdaniem nawet pornograficzna. Treść? Seks jest treścią. Nie ma historii. Historii w sensie spójności, ciągu wydarzeń… Po prostu, opisane są zbliżenia – tak wiem, to bardzo łagodne określenia, może nawet w tym przypadku niestosowne - bohatera z kolejnymi kobietami. I w tym momencie można zadać pytania: po co taka książka? Co ona wnosi? Dla kogo jest przeznaczona? Nie potrafię na nie odpowiedzieć. Osobiście – kupiłam ją z ciekawości – bo kontrowersyjna, bo skandalizująca, bo odważna do bólu… I mimo, iż napisałam o niej: pornograficzna, nie jest typowym przykładem tego gatunku. Bo to wszystko „scala” zakończenie. Nadaje… sensu? Tak myślę. Na pewno zaskakuje. Od strony psychologicznej ta lektura również zaciekawi. To, mimo wszystko, nie jest płytkie czytadło. Wycofałabym się nawet z określenia: pornograficzna, bo to znacznie umniejsza tej pozycji, ale sceny powodują, że to określenie wydaje mi się bardzo na miejscu.
Kończąc, Dwanaście czyta się bardzo szybko. Lekko, choć nie obojętnie. Czasem może pojawić się przelotny uśmiech, a znacznie częściej podekscytowanie, może podniecenie. Zawstydzenie i zażenowanie zapewne też. I do tego wszystkiego koniec…
Nie wiem, czy polecam, musicie sami zdecydować.


www.mojpunktczytania.blogspot.com

Mocna. Erotyczna, a moim zdaniem nawet pornograficzna. Treść? Seks jest treścią. Nie ma historii. Historii w sensie spójności, ciągu wydarzeń… Po prostu, opisane są zbliżenia – tak wiem, to bardzo łagodne określenia, może nawet w tym przypadku niestosowne - bohatera z kolejnymi kobietami. I w tym momencie można zadać pytania: po co taka książka? Co ona wnosi? Dla kogo jest...

Coś więcej niż 'klasyczny' erotyk/porno, ma swoje drugie dno- bywa niepokojący.

Coś więcej niż 'klasyczny' erotyk/porno, ma swoje drugie dno- bywa niepokojący.