Tytuł książki zdawał się sugerować, że będzie to coś zabawnego, może romantycznego. Niestety okazało się, że jest wręcz przeciwnie.
Camille jest śmiertelnie chora. Sama mając złe doświadczenia po śmierci matki, obawia się o dalsze losy męża i dzieci. Wykorzystując swoje doświadczenie zawodowe decyduje się mu poszukać partnerki na dalsze życie. Dobrze to brzmi? Niekoniecznie.
Camille swoim działaniem burzy spokój najbliższych. Nie liczy się w ogóle ze zdaniem męża ani z jego uczuciami, robiąc to, co uważa za słuszne. I swoim działaniem doprowadza do ruiny swego małżeństwa.
Nic nie usprawiedliwia zdrady ale w przypadku Edwarda akurat jest inaczej. To żona wpycha wręcz dosłownie w ramiona innej. To nie mogło się dobrze skończyć.
Książka jest interesująca. Byłam ciekawa czy uda się bohaterom poukładać swoje życie. No i daje do myślenia, bo nie wiem jakbym się zachowała w takiej sytuacji. Polecam.

Tytuł książki zdawał się sugerować, że będzie to coś zabawnego, może romantycznego. Niestety okazało się, że jest wręcz przeciwnie.
Camille jest śmiertelnie chora. Sama mając złe doświadczenia po śmierci matki, obawia się o dalsze losy męża i dzieci. Wykorzystując swoje doświadczenie zawodowe decyduje się mu poszukać partnerki na dalsze życie. Dobrze to brzmi?...

Czy "zaskakująca" to nie wiem... ;) Czytając blurb miałam trochę inne wyobrażenie o książce i jej treści, jednak rozczarowałam się. Do połowy książka ok. Od mniej więcej połowy z kartek wyzierają złe emocje, dużo żalu i krzywdy, które główna bohaterka sama na siebie sprowadziła. Do książki doskonale za to pasuje powiedzenie "plany planami, a życie- życiem", niestety nie wszystko w życiu idzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Zakończenie rozczarowujące.

Czy "zaskakująca" to nie wiem... ;) Czytając blurb miałam trochę inne wyobrażenie o książce i jej treści, jednak rozczarowałam się. Do połowy książka ok. Od mniej więcej połowy z kartek wyzierają złe emocje, dużo żalu i krzywdy, które główna bohaterka sama na siebie sprowadziła. Do książki doskonale za to pasuje powiedzenie "plany planami, a życie- życiem", niestety...

Camille jest nudna, typowa paniusia która chce wszystkimi sterować i wszystkim, nawet po swojej śmierci. Egoistka, nie poatrząca wogóle na potrzeby innych a szczególnie osób bliskich dla niej, jeden z najgorszych typów człowieka.

Camille jest nudna, typowa paniusia która chce wszystkimi sterować i wszystkim, nawet po swojej śmierci. Egoistka, nie poatrząca wogóle na potrzeby innych a szczególnie osób bliskich dla niej, jeden z najgorszych typów człowieka.

Okładka i tytuł mogłyby sugerować typowy romans, jakich wiele wydano. Po części może tak jest, ale ta druga część jest ważniejsza i nadaje ton całej książce. Mówi o tym jak choroba potrafi zmienić wszystko, jak delikatne są związki miedzy ludźmi i jak delikatni, podatni na zranienie, jesteśmy my w tych związkach. Dobrze się to czytało.

Okładka i tytuł mogłyby sugerować typowy romans, jakich wiele wydano. Po części może tak jest, ale ta druga część jest ważniejsza i nadaje ton całej książce. Mówi o tym jak choroba potrafi zmienić wszystko, jak delikatne są związki miedzy ludźmi i jak delikatni, podatni na zranienie, jesteśmy my w tych związkach. Dobrze się to czytało.

Sam temat/pomysł dość nośny i atrakcyjny, ale według mnie autorka nie sprostała zadaniu. Wyszedł zwykły Harlequin i do tego dużo za długi - 14 godzin. Reszty dopełniła fatalnie czytająca Katarzyna Maciąg; bez odpowiedniej interpretacji i spiesząca się, jakby miała wyznaczony limit czasowy. Wiało nudą.

Sam temat/pomysł dość nośny i atrakcyjny, ale według mnie autorka nie sprostała zadaniu. Wyszedł zwykły Harlequin i do tego dużo za długi - 14 godzin. Reszty dopełniła fatalnie czytająca Katarzyna Maciąg; bez odpowiedniej interpretacji i spiesząca się, jakby miała wyznaczony limit czasowy. Wiało nudą.

Na książkę trafiłam przypadkiem. Na pierwszy rzut oka zaskoczyła mnie jej grubość.
Na początku książkę czytało mi się bardzo dobrze. Płynęłam przez nią, aż trafiłam na "górę lodową". Ale tak na serio. Trafiłam na fragment, który ostudził mój zapał do tej pozycji. Dopiero pod koniec znowu "dostałam wiatru w żagle". I wtedy już poszło gładko.
Ogólnie fabuła przewidywalna.
Jedyne co mi się bardzo podobało to styl w jakim autorka napisała tą książkę. Czytało się ją bardzo dobrze, ale z drobnymi przerwami.

Na książkę trafiłam przypadkiem. Na pierwszy rzut oka zaskoczyła mnie jej grubość.
Na początku książkę czytało mi się bardzo dobrze. Płynęłam przez nią, aż trafiłam na "górę lodową". Ale tak na serio. Trafiłam na fragment, który ostudził mój zapał do tej pozycji. Dopiero pod koniec znowu "dostałam wiatru w żagle". I wtedy już poszło gładko.
Ogólnie fabuła przewidywalna....

Czasami los potrafi spłatać ludziom figla, albo sami sobie płatają na własne życzenie. Tak było w przypadku bohaterki "Zastępczej żony", która dowiedziawszy się, że jej "dni są policzone" postanawia znaleźć dla swojego męża godną siebie zastępczynię. Jej działania mają na celu zapewnić swoim dzieciom stabilne życie, a mężowi szczęście. A ponieważ jako szefowa eleganckiego biura matrymonialnego ma w tym wprawę zabrała się do dzieła. Czy jej się to udało? i co na to jej mąż? a co na to przewrotny los? czy warto meblować komuś życie? przekonacie się gdy przeczytacie tę książkę. Nie jest to bestseler, o którym huczało, ale z pewnością jest bardzo wciągająca

Czasami los potrafi spłatać ludziom figla, albo sami sobie płatają na własne życzenie. Tak było w przypadku bohaterki "Zastępczej żony", która dowiedziawszy się, że jej "dni są policzone" postanawia znaleźć dla swojego męża godną siebie zastępczynię. Jej działania mają na celu zapewnić swoim dzieciom stabilne życie, a mężowi szczęście. A ponieważ jako szefowa eleganckiego...

"Zastępcza żona"- Eileen Goudge to cudowna opowieść z morałem. Autorka utkała uczucia bohaterów od podszewki i najmniejszy szew w tej historii zaskakuje swoją nieprzewidywalnością. To wciągający spektakl relacji miedzy dwójką ludzi, których drogi się rozeszły, a powrót jest możliwy tylko wtedy, gdy oboje pokonają przenikliwy chłód dosłownie i w przenośni. Sięgnij po tę książkę i zanuż się w odmętach słodko-gorzkiej historii miłosnej.
Polecam.

"Zastępcza żona"- Eileen Goudge to cudowna opowieść z morałem. Autorka utkała uczucia bohaterów od podszewki i najmniejszy szew w tej historii zaskakuje swoją nieprzewidywalnością. To wciągający spektakl relacji miedzy dwójką ludzi, których drogi się rozeszły, a powrót jest możliwy tylko wtedy, gdy oboje pokonają przenikliwy chłód dosłownie i w przenośni. Sięgnij po tę...

"Zastępcza żona" powieść z serii "Leniwa niedziela", to zaskakująca książka o miłości, rodzinie i przewrotności losu. amille Harte, prowadząca eleganckie biuro matrymonialne na Manhattanie, niejedno przeszła w życiu. Jako mała dziewczynka straciła matkę i trafiła pod opiekę wiecznie nieobecnego ojca. Jako czterdziestoparolatka ma na swoim koncie pozornie wygraną walkę z rakiem, podczas której jej mąż Edward nie najlepiej poradził sobie z samotnym ojcostwem. Kiedy następuje nawrót choroby, Camille postanawia wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę zawodową, by zapewnić dzieciom stabilność, a mężowi szczęście. Próbuje znaleźć kobietę, która godnie zastąpi ją po śmierci. Niektóre życzenia lepiej wypowiadać ostrożnie. Konsekwencje poczynań Camille oraz przypadkowego zrządzenia losu okazują się dla małżonków wielkim zaskoczeniem. Powieść Eileen Goudge określam mianem dobrej. Autorka w ciekawy sposób opowiada historię, która wzrusza. W tej książce znajdziecie, miłość, przyjaźń, cierpienie, ale także dawkę humoru i pojednania. To lektura o sile uczuć, o kobiecej determinacji i dylematach moralnych. W sam raz na leniwe dni, z kubkiem kawy. Ewidentnie literatura kobieca i dla kobiet. Polecam.

"Zastępcza żona" powieść z serii "Leniwa niedziela", to zaskakująca książka o miłości, rodzinie i przewrotności losu. amille Harte, prowadząca eleganckie biuro matrymonialne na Manhattanie, niejedno przeszła w życiu. Jako mała dziewczynka straciła matkę i trafiła pod opiekę wiecznie nieobecnego ojca. Jako czterdziestoparolatka ma na swoim koncie pozornie wygraną walkę z...

Fabula przewidywalna do bolu. Ksiazka przegadana zupelnie zbednymi dla fabuly zyciorysami pobocznych postaci. Nudna i irytujaca.

Fabula przewidywalna do bolu. Ksiazka przegadana zupelnie zbednymi dla fabuly zyciorysami pobocznych postaci. Nudna i irytujaca.