Urwisko


- Tytuł oryginału:
- Обрыв
- Data wydania:
- 1952-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1952-09-01
- Liczba stron:
- 839
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Kazimierz Andrzej Jaworski
- Wydawnictwo:
- Książka i Wiedza
- Kategoria:
- klasyka
- Tagi:
- literatura rosyjska gonczarow
- Tytuł oryginału:
- Обрыв
- Data wydania:
- 1952-09-01
- Liczba stron:
- 839
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Kazimierz Andrzej Jaworski
- Wydawnictwo:
- Książka i Wiedza
- Kategoria:
- klasyka
- Tagi:
- literatura rosyjska gonczarow
Ostatnia powieść Gonczarowa, w której stał się on nieoczekiwanym piewcą szlacheckiego konserwatyzmu. Kontrowersyjnego bohatera utworu, Wołochowa, uznano za paszkwil na młodzież postępową. Zamysł utworu pochodził jeszcze z lat 40-tych. Powieść miała wtedy stanowić ostatni człon trylogii poświęconej krytyce kultury szlacheckiej. Wraz ze zmianą poglądów pisarza przybrała jednak charakter apoteozy obyczajowości i kultury ziemiańskiej. Gonczarow zmienił koncepcję głównego bohatera: Marek Wołochow z liberała przekształcił się w karykaturę „nihilisty” lat 60-tych (chociaż akcja powieści toczy się w latach 40-tych). Pisarz ześrodkował całą uwagę na dramacie głównej bohaterki Wiery, której zagrażają ludzie pokroju Wołochowa. Wiera nie popada jednak w konflikt ze swoim otoczeniem, bowiem ratunkiem staje się dla niej prawda głoszona przez babkę, starą dziedziczkę Bierieżkowską. Gonczarow wprowadził do powieści również postać Tuszyna, który łączy cechy dziedzica pańszczyźnianego i fabrykanta. Zwycięża on Wołochowa oraz artystę Rajskiego, mającego wiele wspólnego ze „zbędnymi ludźmi”. Książka została chłodno przyjęta przez czytelników.
Kup książkę
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Książka na półkach
- 7
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinie [1]
Moja frustracja osiągnęła apogeum po koło 500 stronach. I ostatnie 100, choć uratowało całą historię, a nawet uczyniło niektórych bohaterów (Rajski, na ciebie patrzę) bardziej znośnymi (albo jeszcze bardziej irytującym, ekhem), nie robi sprawiedliwości. Wikantiejew jest spoko. Marfińka - kochana i szkoda, że cały czas tylko głupio się o wszystko dopytuje albo płacze (imo...
więcej