Irys. Opowiadania japońskie

Okładka książki Irys. Opowiadania japońskie Ryūnosuke Akutagawa, Osamu Dazai, Fumiko Hayashi, Masuji Ibuse, Atsushi Nakajima, Fumio Niwa, Naoya Shiga
Okładka książki Irys. Opowiadania japońskie
Ryūnosuke AkutagawaOsamu Dazai Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1960-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1960-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Anna Gostyńska
Tagi:
japonia literatura japońska opowiadania
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
198
47

Na półkach:

Małe jest piękne.

Małe jest piękne.

Pokaż mimo to

avatar
395
359

Na półkach: ,

Kilka przypowiastek o tym ze Japończycy Japończykom zgotowali ten los plus niezawodnie irytujący Osamu Dazai jako dziwaczna wisienka na torcie.

Kilka przypowiastek o tym ze Japończycy Japończykom zgotowali ten los plus niezawodnie irytujący Osamu Dazai jako dziwaczna wisienka na torcie.

Pokaż mimo to

avatar
1577
1572

Na półkach: ,

Bardzo dużo czasu zajęło mi dotarcie do tego zbioru i zabrałam się do lektury z absolutnie usprawiedliwioną ciekawością. Nie mogę powiedzieć, żebym poczuła się zawiedziona, chociaż czytałam zbiory ciekawsze i z opowiadań, które znacznie bardziej przypadły mi do gustu.

Uwagę na pewno przykuwa "Zbrodnia Hana", bardzo "japońska" nowelka w tym sensie, że doskonale wygrywa kontrast między zewnętrznym zachowaniem a wewnętrzną motywacją, są tu też opowiadania zaskakujące pod względem sportretowania stosunków międzyludzkich ("Brzemię starości", "Wizyta", "Autobus"). Zdecydowanie wyróżniają się przewrotne i subtelne opowiadania Akutagawy Ryunosuke ("Jesienny pejzaż" i ""Kesa i Morito" oparte na starej japońskiej opowieści o wiernej żonie) oraz oba opowiadania Ibuse Masuji ("Autobus" i "Irys", w przejmujący i delikatny jednocześnie sposób obrazujące życie po Hiroshimie).
Dla dociekliwych: opowiadanie "Mistrz" Nakajimy Atsushiego zostało opublikowane także w zbiorze "Niesamowite opowieści z Chin".

Bardzo dużo czasu zajęło mi dotarcie do tego zbioru i zabrałam się do lektury z absolutnie usprawiedliwioną ciekawością. Nie mogę powiedzieć, żebym poczuła się zawiedziona, chociaż czytałam zbiory ciekawsze i z opowiadań, które znacznie bardziej przypadły mi do gustu.

Uwagę na pewno przykuwa "Zbrodnia Hana", bardzo "japońska" nowelka w tym sensie, że doskonale wygrywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
57

Na półkach: ,

przeł. z angielskiego(!) Anna Gostyńska

1) Shiga Naoya - Seibei i tykwy, 清兵衛と瓢箪 Seibei to hyōtan, Seibei's Gourd (1913)

2) Shiga Naoya - Zbrodnia Hana, 范の犯罪 Han no hanzai (1913)

3) Nakashima Ton (Nakashima Atsushi) - Mistrz, 名人伝 Meijinden

"Niczego więcej nie mógł się już Chi Ch'ang nauczyć od mistrza Wei Fei. Wydawało się, że bliski jest osiągnięcia swego celu. - Pozostaje jedna przeszkoda - pomyślał i przeszył go niemiły dreszcz: tą przeszkodą był sam Wei Fei. Dopóki żyje mistrz, dopóty Chi Ch'ang nie będzie mógł nazwać siebie najlepszym łucznikiem świata. Nie prześcignie Mistrza, wiedział o tym dobrze, chociaż dorównywał mu w zręczności. Samo istnienie Wei Fei było największą przeszkodą." (str. 33-34)

"Najwyższym stopniem działania jest niedziałanie. Najwyższym stopniem elokwencji jest powstrzymywanie się od mówienia. Mistrzostwem największym w strzelaniu jest nie strzelać." (str. 39-40)

4) Niwa Fumio - Brzemię starości, 嫌がらせの年齢 Iyagarase no Nenrei (1947)

"Inni podróżni (...) przyglądali się z nienasyconą ciekawością dwóm staruszkom. Spojrzenia ich zdradzały, że nie widzą w nich żywych stworzeń ludzkich, tylko jakieś dziwne okazy rzadko już spotykanych roślin czy zwierząt. Widocznie nie pomyśleli o tym, że czeka ich taki sam los i że jeśli choroba lub wypadek nie przyspieszą ich śmierci, to sami też będą skazani na to, że staną się kłopotliwym ciężarem dla zrozpaczonej rodziny. Wystarczyłoby trochę wyobraźni, a widzieliby w tych dwóch starych kobietach nie przedstawicielki jakiejś groteskowej rasy, ale żywe ostrzeżenie, że ich czeka to samo: będą też starzy, niepotrzebni, pozbawieni wszelkiej radości życia, oczekujący już tylko śmierci - chociaż potrzebujący jeszcze wciąż trzech pożywnych posiłków dziennie. Z jakichś niezrozumiałych powodów jednak ci ludzie uważali, że im nie grozi klęska starości." (str. 52)

"Patrząc na nią Minobe przypomniał sobie nagle naukę Konfucjusza o miłości synowskiej i o szacunku, jaki należy mieć dla starszych. Czy możliwe, żeby mistrz miał na myśli takie chytre, niegodziwe staruszki, kiedy głosił te szlachetne przykazania? Szanować taką kobietę, zdolną odczuwać tylko fizyczne aspekty życia - to było to samo, co czcić kamienne bóstwo." (str. 71)

"Nie było prawie rodziny japońskiej, która by nie cierpiała na skutek obyczaju, który ofiarowywał starym tylko dwa wyjścia: być na utrzymaniu rodziny albo zostać zamkniętym w prymitywnej i ponurej instytucji. Od lat już narzekano na to, ale tradycyjny system rodziny, chociaż nieskuteczny, pełen hipokryzji, sentymentalizmu i niesprawiedliwości - utrzymywał się. Był najwyższy czas, żeby coś zmienić - nie socjologowie jednak powinni to przeprowadzić, ale sami ludzie, którzy w całym kraju cierpią wskutek tego anachronicznego zwyczaju." (str. 72)

"W Japonii nie pozwalamy nawet zwierzętom umrzeć w porę! Kiedy człowiek jest już tylko wrakiem, jak babcia, życie staje się mściwą siłą, która skierowuje się przeciw człowiekowi, jakby za karę, że się go tak długo trzyma. Błogosławiona starość, rzeczywiście! (...) A gdy wreszcie umierają, jakie pozostawiają po sobie wspomnienia? Pamięta się tylko te ostatnie, ohydne, nieszczęśliwe lata. Babcia, sądząc z fotografii była kiedyś ładną kobietą, ale w naszej pamięci pozostanie jako stara, niegodziwa wiedźma. Ludzie powinni by gasnąć jak muzyka, zostawiając po sobie piękną melodię w przestrzeni..." (str. 76)

5) Akutagawa Ryuunosuke - Kesa i Morito, 袈裟と盛遠 Kesa to Morito (1918)

"Miło jest pomyśleć, że ktoś tak się poświęca z miłości dla kobiety, w której człowiek jest sam zakochany. To pochlebia." (str. 89)

6) Dazai Osamu - Wizyta

7) Akutagwa Ryunosuke - Jesienny pejzaż

8) Ibuse Masuji - Autobus, 乗合自動車 Noriaijidōsha, The Charcoal Bus (1952)

"Podczas wojny na wszystkich podmiejskich liniach jeździły same gruchoty, ale autobus kursujący po linii Binan - to była klasa sama w sobie. Rzadko mu się zdarzało dojechać do miejsca przeznaczenia bez całej serii kraks." (str. 137)

9) Ibuse Masuji - Irys, かきつばた Kakitsubata, The Crazy Iris (1951)

"W tej samej chwili nagle zakotłowało się w tłumie. Ludzie rozpierzchli się i schowali za wozami. Podniosłem głowę. Całe niebo pokryte było szarymi, świecącymi pociskami, lecącymi we wszystkie strony. Na chwilę ogarnęła i mnie panika. Potem dopiero uświadomiłem sobie, że są to płonące kawałki papieru niesione wiatrem. To w Urzędzie Gminnym palono archiwa i wyrzucano papiery przez okno. Byliśmy wszyscy w tak nieustannym strachu przed nalotami, że te kawałki papieru wydały nam się jakąś nową straszną bronią." (str. 171)

" (...) Kiedy opowiedziałem tę historię panu Kiuchi, odwrócił się do mnie i powiedział:
- Jest zasadnicza różnica między irysem z twojego opowiadania, a kwiatem, który rośnie na tym stawie. Ten irys jest szalony i wyrósł szalonej epoce." (str. 178)

10) Hayashi Fumiko - Tokio

przeł. z angielskiego(!) Anna Gostyńska

1) Shiga Naoya - Seibei i tykwy, 清兵衛と瓢箪 Seibei to hyōtan, Seibei's Gourd (1913)

2) Shiga Naoya - Zbrodnia Hana, 范の犯罪 Han no hanzai (1913)

3) Nakashima Ton (Nakashima Atsushi) - Mistrz, 名人伝 Meijinden

"Niczego więcej nie mógł się już Chi Ch'ang nauczyć od mistrza Wei Fei. Wydawało się, że bliski jest osiągnięcia swego celu. -...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    131
  • Przeczytane
    38
  • Literatura japońska
    6
  • Japonia
    6
  • Posiadam
    4
  • Do kupienia
    3
  • Japonia
    2
  • Zbiory opowiadań
    2
  • Biblioteka
    2
  • Azja
    2

Cytaty

Więcej
Osamu Dazai Irys. Opowiadania japońskie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także