Tematyka populacji, środowiska, przyszłości i rozwoju, kontrowersyjne tezy i zaskakujące analizy i historie oraz fakty, to wszystko znajdziecie w tej książce📚
Jaki kraj ma najlepszy program planowania rodziny?
Z jakimi problemami borykają się młodzi Japończycy?
Jak Izrael i Palestyna walczą przy pomocy populacji?
Dlaczego jest nas o wiele więcej niż powinno i do czego to prowadzi?
To kilka tematów tej książki.
Polecam

Tematyka populacji, środowiska, przyszłości i rozwoju, kontrowersyjne tezy i zaskakujące analizy i historie oraz fakty, to wszystko znajdziecie w tej książce📚
Jaki kraj ma najlepszy program planowania rodziny?
Z jakimi problemami borykają się młodzi Japończycy?
Jak Izrael i Palestyna walczą przy pomocy populacji?
Dlaczego jest nas o wiele więcej niż powinno i do czego to...

Absolutnie każdy powinien przeczytać, żeby być świadomym ogromnego problemu z jakim musimy się zmierzyć i zadać sobie pytanie "co z nami będzie?" lub choćby po to żeby docenić, że żyjemy w jednym z najlepszych zakątków świata. Książka jest znakomita choć jednocześnie przerażająca, skłaniająca do myślenia. Czyta się ją powoli, bo jest naszpikowana faktami i liczbami. Wydaje się napisana bardzo rzetelnie.

Absolutnie każdy powinien przeczytać, żeby być świadomym ogromnego problemu z jakim musimy się zmierzyć i zadać sobie pytanie "co z nami będzie?" lub choćby po to żeby docenić, że żyjemy w jednym z najlepszych zakątków świata. Książka jest znakomita choć jednocześnie przerażająca, skłaniająca do myślenia. Czyta się ją powoli, bo jest naszpikowana faktami i liczbami. Wydaje...

Książka która zmienia spojrzenie na świat.

Książka która zmienia spojrzenie na świat.

Taka refleksja po przeczytaniu książki i przed podpisaniem CETA - wygląda na to, że do końca wieku ludzkość jednak wyginie. O ile bowiem być może da się zahamować przyrost naturalny o tyle konsumpcji raczej się nie da.

Taka refleksja po przeczytaniu książki i przed podpisaniem CETA - wygląda na to, że do końca wieku ludzkość jednak wyginie. O ile bowiem być może da się zahamować przyrost naturalny o tyle konsumpcji raczej się nie da.

Dzieło sztuki

Dzieło sztuki

Książka ma wartość edukacyjną dzięki szerokiemu spojrzeniu na sytuacje demograficzną planety. Jednak jej histeryczny miejscami ton nie współgra z racjonalną analizą. Co gorsza autor obrazując zagrożenia związane z przeludnieniem nie przedstawia sensownych modeli wyjścia z nieuniknionej ścieżki "zagłady planety".

Książka ma wartość edukacyjną dzięki szerokiemu spojrzeniu na sytuacje demograficzną planety. Jednak jej histeryczny miejscami ton nie współgra z racjonalną analizą. Co gorsza autor obrazując zagrożenia związane z przeludnieniem nie przedstawia sensownych modeli wyjścia z nieuniknionej ścieżki "zagłady planety".

Rewelacyjna, wspaniała.wciągająca.

Z chęcią przystanę na włączenie tej ksiązki do obowiązkowego kanonu lektur szkolnych wszystkich obywateli i państw naszego świata.

Pokazuje jak jeden gatunek ( Homo Sapiens),po prostu pożera planetę, a niedługo zacznie pożerać i zabijać ( jak z resztą już to robi) samych siebie na jeszcze większą skalę.

Informuje, ostrzega, uczy, skłania do refleksji.

Książka dla Wszystkich. Obowiązkowa dla tych, których los naszej planety leży na sercu.

Rewelacyjna, wspaniała.wciągająca.

Z chęcią przystanę na włączenie tej ksiązki do obowiązkowego kanonu lektur szkolnych wszystkich obywateli i państw naszego świata.

Pokazuje jak jeden gatunek ( Homo Sapiens),po prostu pożera planetę, a niedługo zacznie pożerać i zabijać ( jak z resztą już to robi) samych siebie na jeszcze większą skalę.

Informuje, ostrzega, uczy,...

Książka poświęcona problemowi przeludnienia naszej planety. Nie hipotetycznemu przeludnieniu w przyszłości, ale przeludnienia które już jest faktem, a przez najbliższe dziesięciolecia będzie wzrastało.
Autor podszedł do tego wrażliwego tematu (wrażliwego - bo wiele osób i środowisk neguje ograniczoną pojemność ziemi m.in. ekonomiści głoszący wiarę w stale rosnącą gospodarkę oraz kościół katolicki, który czasem bardziej skupia się na ludzkiej prokreacji niż na Bogu) bardzo spokojnie i rzeczowo. Chociaż książka nie jest pozbawiona emocji i domyślamy się zdania autora, ale nie jest to książka kaznodziejska.
Problem poznajemy na przykładach, które już dzieją się w różnych zakątkach naszej ziemi. Poznajemy wiele problemów: gospodarczych, żywnościowych, zatrucia środowiska, a więc zatrucia także ludzi, zmian klimatycznych itp., które narastają wraz ze wzrostem liczby ludności. Autor nie obwinia przeludnienia za wszystkie nieszczęścia tego świata, ale pokazuje, jaki ma wpływ na pogłębianie się problemów.
Co ciekawe, autor jest (umiarkowanym) optymistą i wciąż widzi szansę dla ludzkości i naszej planety. Warto przeczytać. I warto coś zrobić:-)

Książka poświęcona problemowi przeludnienia naszej planety. Nie hipotetycznemu przeludnieniu w przyszłości, ale przeludnienia które już jest faktem, a przez najbliższe dziesięciolecia będzie wzrastało.
Autor podszedł do tego wrażliwego tematu (wrażliwego - bo wiele osób i środowisk neguje ograniczoną pojemność ziemi m.in. ekonomiści głoszący wiarę w stale rosnącą...

9 gwiazdek bo to wybitnie ważna książka. Dla każdego komu ludzie i nasz świat nie są obojętni. Ponad 55 stron biografii facet się na czytał i podróżował zebrał bardzo dużo danych w jednym miejscu. Nie jest to lekka książka ale też nie wieje z niej nudą. Obowiązkowa dla każdego polityka prawo- lewo centrum. Duchowni również skorzystają. Książka wyjaśnia wiele mylonych potocznie znaczeń ekologii, klimatu.Książka nie jest katastroficzna powiedziałabym że autor jest optymistą z realnymi danymi. Fatalnie wydana :-( szkoda.

9 gwiazdek bo to wybitnie ważna książka. Dla każdego komu ludzie i nasz świat nie są obojętni. Ponad 55 stron biografii facet się na czytał i podróżował zebrał bardzo dużo danych w jednym miejscu. Nie jest to lekka książka ale też nie wieje z niej nudą. Obowiązkowa dla każdego polityka prawo- lewo centrum. Duchowni również skorzystają. Książka wyjaśnia wiele mylonych...

Dla mnie jest to jedna z najważniejszych książek jakie miałem okazję w swoim życiu przeczytać.
Czyta się świetnie - "obrazki z życia" z różnych regionów Świata są przeplatane z liczbami i faktami naukowymi. I doprawdy nie wiadomo, co jest bardziej przerażające - owe "obrazki" czy suche liczby, które są bardzo wymowne.
Podobało mi się podejście autora, które obejmowało cały wachlarz problemów (jałowienie gleb, nadużywanie nawozów sztucznych, zużycie energii, itd),a nie skupiało się na tematach "modnych" - np. problem globalnego ocieplenia został w zasadzie jedynie wspomniany, jako jeden z efektów przeludnienia Ziemi.
Poza tym rozwiązanie problemu proponowane przez autora jest bardo zdroworozsądkowe - nie stara się nieść jakiegoś mesjanistycznego przesłania, żeby żyć "lepiej, rozważniej, bardziej w zgodzie z naturą, itd.". Nie ma złudzeń co do natury ludzkiej (zawsze będziemy chcieli więcej, zawsze będziemy myśleli krótkowzrocznie i rzadko kiedy będzie nas interesować cokolwiek, co jest poza zasięgiem naszego wzroku). W zamian wysuwa proste rozwiązanie - jeżeli chcemy zachować zadowalający poziom życia i konsumpcji, musi nas być po prostu mniej.
Bardzo ożywcza pozycja, zwłaszcza w zderzeniu z bełkotem i bredniami polityków na temat problemów demograficznych, wylewającymi się codziennie z mediów.
Książka jest napisana bardzo solidnie - sama bibliografia to kilkadziesiąt stron.

Na koniec dwa kamyczki:
- nie podobał mi się rozdział dotyczący Chin - miałem wrażenie, jakby autor sztucznie chwalił chińskie rozwiązania (pomijając politykę jednego dziecka, która wbrew krytyce, prawdopodobnie uratowała Chiny przed katastrofą);
- polska edycja woła o pomstę do nieba :|. Tylu literówek i błędów w tłumaczeniu (piszę o wydaniu w formie ebook-a) nie spotkałem od lat.

Dla mnie jest to jedna z najważniejszych książek jakie miałem okazję w swoim życiu przeczytać.
Czyta się świetnie - "obrazki z życia" z różnych regionów Świata są przeplatane z liczbami i faktami naukowymi. I doprawdy nie wiadomo, co jest bardziej przerażające - owe "obrazki" czy suche liczby, które są bardzo wymowne.
Podobało mi się podejście autora, które obejmowało cały...