Zdecydowanie lepszy niż t.1. Konstrukcja, wizualia, po prostu wszystko. Jako wielki fan animacji netflixowej połknąłem ten tomik szybko i ze smakiem. Polecam gorąco. Jeden z odcinków bardzo mocno bazował na tej historii zawartej w tym konkretnym komiksie.

Zdecydowanie lepszy niż t.1. Konstrukcja, wizualia, po prostu wszystko. Jako wielki fan animacji netflixowej połknąłem ten tomik szybko i ze smakiem. Polecam gorąco. Jeden z odcinków bardzo mocno bazował na tej historii zawartej w tym konkretnym komiksie.

W zamierzeniu ma to być komiks dla młodych czytelników. Jak dla mnie to chyba najlepiej go odczytają dziesięciolatkowie. Składanie liter nie jest już dla żadną trudnością a jeszcze na tyle wierzą w bajki, że niesamowity klimat tej opowieści graficznej przemówi do nich. Na pewno nie będą dociekać szczegółów, zaakceptują świat przedstawiony taki, jakim jest. I nie będzie im przeszkadzało, że małe istotki, których nie widać mają oczekiwania względem Hildy. Bardzo konkretne. Żeby opuściła wraz z mamą ich rodzinny dom, ponieważ przeszkadzają. Czy Hildzie uda się znaleźć wyjście z sytuacji? I to takie, które zadowoli wszystkich? Jeżeli jesteście ciekawi, poczytajcie. Nawet dorosły czytelnik nie będzie się strasznie nudził. Polecam.

W zamierzeniu ma to być komiks dla młodych czytelników. Jak dla mnie to chyba najlepiej go odczytają dziesięciolatkowie. Składanie liter nie jest już dla żadną trudnością a jeszcze na tyle wierzą w bajki, że niesamowity klimat tej opowieści graficznej przemówi do nich. Na pewno nie będą dociekać szczegółów, zaakceptują świat przedstawiony taki, jakim jest. I nie będzie im...

Mimo dużego formatu komiksu czyta się go w kilka minut, dosłownie pożera. Język jest łatwy, więc idealnie nadaje się dla dzieci. To idealna opowieść o tym, że każdy, bez względu na to jak wygląda, ma takie same prawa do życia. Pearson traktuje swojego czytelnika poważnie i nie znajdzie się tu tej infantylniej często maniery, którą karmią nas komiksy dla dzieci. Pokazana jest za to niewydolność rządzących czy nawet rodziców.
Więcej o samej fabule na http://www.monime.pl/hilda-i-nocny-olbrzym-komiks/

Mimo dużego formatu komiksu czyta się go w kilka minut, dosłownie pożera. Język jest łatwy, więc idealnie nadaje się dla dzieci. To idealna opowieść o tym, że każdy, bez względu na to jak wygląda, ma takie same prawa do życia. Pearson traktuje swojego czytelnika poważnie i nie znajdzie się tu tej infantylniej często maniery, którą karmią nas komiksy dla dzieci. Pokazana...

Lepsza niż część pierwsza. Satysfakcjonuje niespełna ośmiolatkę, niespełna siedemnastolatkę i naszą (spełna) mamę. :)

Lepsza niż część pierwsza. Satysfakcjonuje niespełna ośmiolatkę, niespełna siedemnastolatkę i naszą (spełna) mamę. :)

wow.

wow.

Klasę lepszy od pierwszego tomu. Rozbudowana historia, sporo żartów i ciekawych pomysłów. Teraz już naprawdę się wciągnąłem.

Klasę lepszy od pierwszego tomu. Rozbudowana historia, sporo żartów i ciekawych pomysłów. Teraz już naprawdę się wciągnąłem.

Że stare musi odejść, zostawiając miejsce nowemu.
Character idea roku - pchłociaki <3

8/10 w kategorii "kupowałabym dzieciom, więc kupuję sobie!"

Że stare musi odejść, zostawiając miejsce nowemu.
Character idea roku - pchłociaki <3

8/10 w kategorii "kupowałabym dzieciom, więc kupuję sobie!"

Książka była bardzo ciekawa. Dużo dowiedziałem się o olbrzymach i elfach.

Książka była bardzo ciekawa. Dużo dowiedziałem się o olbrzymach i elfach.

Niegłupi komiks nie tylko dla dzieci. Szalenie sympatyczna główna bohaterka. Całkiem dobrze narysowany.

Niegłupi komiks nie tylko dla dzieci. Szalenie sympatyczna główna bohaterka. Całkiem dobrze narysowany.

Fajny komiks. Szybko się czyta.

Fajny komiks. Szybko się czyta.