rozwińzwiń

Sprawa pułkownika Miasojedowa

Okładka książki Sprawa pułkownika Miasojedowa Józef Mackiewicz
Okładka książki Sprawa pułkownika Miasojedowa
Józef Mackiewicz Wydawnictwo: Baza powieść historyczna
484 str. 8 godz. 4 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Baza
Data wydania:
1989-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
484
Czas czytania
8 godz. 4 min.
Język:
polski
Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
245
180

Na półkach:

To pierwsza powieść Józefa Mackiewicza po którą sięgnąłem. Padło akurat na tą nieprzypadkowo bowiem całkiem dużo słyszałem opinii, że jest to jego najlepsza książka.

Mamy tutaj opis życia Sergiusza Miasojedowa, który w marcu 1915 został skazany na karę śmierci za szpiegostwo i powieszony w Warszawie. Józef Mackiewicz próbuje odpowiedzieć sobie a także czytelnikom jakie zdarzenia mogły doprowadzić do tragicznego końca Miasojedowa. Autor widzi tutaj podobieństwo do głośnej sprawy Dreyfusa z Francji, a w zasadzie jej odwrotność. O ile bowiem Dreyfus został niesłusznie oskarżony o szpiegostwo, skazany i dzięki reakcji opinii publicznej w końcu zrehabilitowany, o tyle Miasojedowa za sprawą ogarniętej histerią wojenną i nastrojami antysemickimi opinii publicznej, skazano na śmierć i powieszono. Nawet po śmierci Miasojedowa jego żona Klara wciąż odczuwała jej skutki, bo co jakiś czas ktoś sobie o niej przypomniał. Choć znamy zakończenie losów Sergiusza Miasojedowa to wcale nie odbiera to przyjemności z lektury i ciekawości tego co stanie się dalej.

Klimat powieści kojarzył mi się trochę z inscenizacjami z "Sensacji XX wieku", zwłaszcza na początku. Jesteśmy świadkami poszczególnych scen (spotkania w lesie, rozmowy w gabinetach, salonach, restauracjach),które z pozoru nie mają znaczenia, a później zaczynają powoli się wiązać i splatać w ciąg zdarzeń. Za sprawą realiów i miejsca akcji nie sposób pominąć też skojarzeń z Dostojewskim. Choć jest to powieść historyczna zawiera wiele fragmentów, które mogłyby tą książkę zakwalifikować jako literaturę piękną. Rozmowy o sensie życia czy o Biblii, którą Miasojedow prowadzi z towarzyszem podróży, którego nazwiska nie poznaje. Albo opis ginącego od pocisku Michała Łukasiewicza. Za sprawą tego samego pocisku zginęło kilkaset komarów, parę żuczków, dwie myszy polne, sikorka i biedronka, którą umierający Michał zmiażdżył ręką. Takich opisów jest o wiele więcej łącznie z opisem bombardowanego Drezna w "Sprawie Klary Miasojedowej". Chyba ta druga część podobała mi się bardziej z racji większego skupienia się na wątku obyczajowym i choć w pierwszej części tych nie brakowało to jednak przeważała polityka, snucie planów przez Miasojedowa, który chciał się piąć po szczeblach kariery.

Nawet pomimo pewnych dłużyzn powieść czyta się sprawnie za sprawą prostego stylu Józefa Mackiewicza. Nie czuć przekombinowania, choć jak już wspomniałem zdarzają się piękne momenty i wspaniale opisane rzeczy kiedy jest to istotne dla opowieści. Na pewno "Sprawa pułkownika Miasojedowa" nie jest ostatnią książką Józefa Mackiewicza jaką przeczytałem i z przyjemnością sięgnę po kolejne. Szkoda, że Mackiewicz został nieco skazany na zapomnienie. To że jego literatura była zakazana w PRL nie jest niczym dziwnym, wszak krytykował komunizm jak nikt inny. W III RP nie jest jednak lepiej, jego książki wydawane są w niezbyt dużych nakładach i kosztują więcej niż przeciętna książka tych samych rozmiarów. Wokół praw do wydawania Mackiewicza należących do Niny Karsov-Szechter też jest sporo kontrowersji. Dopiero za 32 lata twórczość Józefa Mackiewicza trafi do domeny publicznej. A jak wówczas będzie wyglądał świat? Czy nie zostaniemy podbici przez zielonych khmerów? Czy będziemy żyć w świecie w którym nic nie posiadamy i jesteśmy szczęśliwi? Ostatnio fragmenty "Drogi donikąd" wyleciały też z listy lektur szkolnych. Czytałem wywiad z nauczycielką j. polskiego, która o Mackiewiczu w ogóle nie słyszała. W sumie to te wszystkie rzeczy wpływające na wciąż słabą znajomość postaci, jak i powieści Mackiewicza nie powinny dziwić. Wszak komunizm ciągle jest u łask, choć pod nieco innymi hasłami.

To pierwsza powieść Józefa Mackiewicza po którą sięgnąłem. Padło akurat na tą nieprzypadkowo bowiem całkiem dużo słyszałem opinii, że jest to jego najlepsza książka.

Mamy tutaj opis życia Sergiusza Miasojedowa, który w marcu 1915 został skazany na karę śmierci za szpiegostwo i powieszony w Warszawie. Józef Mackiewicz próbuje odpowiedzieć sobie a także czytelnikom jakie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
337

Na półkach:

Finał powieści (którą właśnie przed chwilą zakończyłem czytać) robi wrażenie i zapewne na długo pozostanie w pamięci. Tym silniejszy niedosyt i rozczarowanie związane z całością...

Książka składa się z dwóch części. Pierwsza to ponad czterysta stron opowieści o tym... jak doszło do tego, i co do tego doprowadziło, że z przyczyn politycznych wrobiono pułkownika Miasojedowa (i parę innych osób) w poważne czyny, których w rzeczywistości nie popełnił a następnie, po pokrętnym, oszukańczym procesie, powieszono go przykładnie, finalizując uknutą, szeroko zakrojoną (o wymiarze państwowym),aczkolwiek grubymi nićmi szytą intrygę... Żonę jego, natomiast, ostatecznie skazano na zesłanie - ale o jej dalszych losach opowiada już druga część książki, która zresztą jest według mnie lepsza i nieco ciekawsza.

O ile w części pierwszej mamy (pod koniec) wspomnianą intrygę a wcześniej splot rozmaitych mniej i bardziej logicznie powiązanych okoliczności, jak również tak zwanych zrządzeń losu i wpływ przypadków, błędów życiowych, jak i wydarzeń polityczno-społecznych (czyli kwestii niezależnych od jednostki),które to łącznie wzięte doprowadziły do fałszywego oskarżenia i powieszenia Miasojedowa - co dla mnie było w sumie razem nazbyt rozwlekłe (setki stron) i właściwie nudne, gdyż skąpa tam była warstwa obyczajowa a raczej podawano nam wpływ wydarzeń historycznych (niekiedy nawet jedynie opisowo, w formie krótkiego omówienia - co uważam za błąd lub przejaw literackich braków warsztatowych - a nie poprzez losy bohaterów umiejętnie wplecione w historyczną kanwę),o tyle w drugiej części dostajemy więcej treści obyczajowej, oraz bardziej "ludzkie" (a nie wyfilozofowane) komentarze egzystencjalne, częściej padające z ust bohaterów, co sprawia, że wszystko, jak dla mnie, staje się ciekawsze i budzące większe zainteresowanie...

Ogółem biorąc, czuć literacki potencjał Józefa Mackiewicza - niestety, moim zdaniem słabo wykorzystany (szczególnie przez pierwsze 400 stron). Do arcydzieła (jak określają tę powieść niektórzy),według mnie, jeszcze daleko... Dobry język, sprawiający przyjemność i lepsza od pierwszej (ale ciągle niesatysfakcjonująca w pełni) część druga, to dla mnie za mało, żebym mógł tak wysoko ocenić tę książkę. Prawie na pewno nie będzie ona należała do tych, do których kiedyś jeszcze miałbym chęć wrócić...

Nie dziwi mnie, że Józef Mackiewicz stał się pisarzem zapomnianym, gdyż taką twórczością jak "Sprawa pułkownika Miasojedowa" rozbudza on duży apetyt literacki a jednocześnie go nie zaspokaja - zdecydowanie pozostałem głodny tego wszystkiego co autor mógłby (chyba? - zakładając, że potencjał miał faktycznie) czytelnikowi zaserwować a jednak tego nie uczynił...

Klimat tej powieści kojarzy mi się z klasyczną literaturą rosyjską, szczególnie na pierwszych stu, czy dwustu jej stronach - potem powoli "oswajamy" się z nim i staje się nam bliższy, bardziej jakby znajomy, choć nigdy nie swojski, choćby dlatego, że cały czas mowa o czasach względnie odległych a widocznie też z tego powodu, iż ujęcie tematu przez pisarza nie jest na tyle ponadczasowe, żebyśmy mogli się poczuć jak "ryba" w znanym sobie nurcie życia. Czyli czas jednak zrobił swoje...

Wytrwale przeczytałem tę powieść od deski do deski, bo tak sobie postanowiłem i z jednej strony nie żałuję czasu poświęconego na nieco zapomnianego klasyka polskiej literatury... jednak z drugiej, wydaje mi się, że na ponad sześciuset stronach literackiego dzieła mógłbym doświadczyć czegoś bardziej wywołującego we mnie duchowy i emocjonalny oddźwięk oraz poczucie wartości i jakichś wyjątkowych walorów - niczego takiego nie przeżyłem, czytając tę powieść... Od strony intelektualnej, czy historycznej, również nie uważam tej książki za wyjątkową, czy szczególnie wzbogacającą. Największy jej walor, to polszczyzna i aspekt obyczajowy, według mnie, ale niestety zbyt zmarginalizowany z powodu zajęcia się w głównej mierze "sprawą pułkownika" (a ta miała charakter polityczny i intrygancki) oraz dygresjami historycznymi...

Oceniam na... 7 i pół, ale za karę (za to spore rozczarowanie!) obniżę do siódemki - nie podciągnę w górę! ;-P

p.s.
a)
książka dostępna jest również w formie wspaniale czytanego audiobooka (Mariusz Benoit),jednak ja wybrałem formę drukowaną...
b)
jednym z walorów literackich tej powieści są, moim zdaniem, krótkie wstawki (dosyć nieliczne, co prawda) z bardzo oryginalnymi opisami przyrody, pogody, itp. (chociaż niekiedy mogą się one wydawać na granicy nadmiernie osobliwego stylu...)

Finał powieści (którą właśnie przed chwilą zakończyłem czytać) robi wrażenie i zapewne na długo pozostanie w pamięci. Tym silniejszy niedosyt i rozczarowanie związane z całością...

Książka składa się z dwóch części. Pierwsza to ponad czterysta stron opowieści o tym... jak doszło do tego, i co do tego doprowadziło, że z przyczyn politycznych wrobiono pułkownika Miasojedowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
13

Na półkach:

Książka opowiada historię rosyjskiego żandarma, posadzonego o szpiegostwo. Książka oparta jest na postaciach i zdarzeniach historycznych - ilustruje inteligencję Petersburską, jej kontakty z carem, nastroje społeczne. Ilustruje jak wyglądał wybuch wojen światowych w percepcji zwykły h ludzi. Książka nie skupia się na przeżyciach - opisuje bohaterów bardzo neutralnie, język nie jest szczególnie dynamiczny, choć nie jest też nudny. Autor wielokrotnie przedstawia przemyślenia na temat wiary w Boga - motyw powraca wielokrotnie, poddaje w wątpliwość. Polemizuje z wartościami takimi jak prawda, oddanie. Książka dla mnie jest wielowymiarowa: 1. Historia prawdziwa 2. Bohaterowie wobec historii 3. Procesy zachodzące w państwie.
Cenna lekcja historii, nie suchej ale prawdziwej. Pokazującej że czasem jesteśmy skazani niczym król Edyp na fatum losu.

Książka opowiada historię rosyjskiego żandarma, posadzonego o szpiegostwo. Książka oparta jest na postaciach i zdarzeniach historycznych - ilustruje inteligencję Petersburską, jej kontakty z carem, nastroje społeczne. Ilustruje jak wyglądał wybuch wojen światowych w percepcji zwykły h ludzi. Książka nie skupia się na przeżyciach - opisuje bohaterów bardzo neutralnie, język...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
57

Na półkach:

mój ranking powieści Mackiewicza:

1. Sprawa pułkownika Miasojedowa (+skala refleksji historiograficzno-kulturowej, - pospieszna, nierówna druga część)
2. Droga donikąd (+unikatowy obraz rozpaczy w wydaniu erotyczno-politycznym, - postacie kobiece)
3. Kontra (międzynarodowa skala epicka nadająca się na film, - rusofilia)
4. Lewa wolna (+ "Stendhal: powieść to lustro, przechadzające się po gościńcu", tu w wydaniu wojennym, - za dużo o Polakach
5. Nie trzeba głośno mówić (+ wileńskie realia okupacyjne, - publicystyczne zacięcie)
6. Karierowicz (+ambitny plan powieści o opinii publicznej, - kiepskie, szkicowe wykonanie)

mój ranking powieści Mackiewicza:

1. Sprawa pułkownika Miasojedowa (+skala refleksji historiograficzno-kulturowej, - pospieszna, nierówna druga część)
2. Droga donikąd (+unikatowy obraz rozpaczy w wydaniu erotyczno-politycznym, - postacie kobiece)
3. Kontra (międzynarodowa skala epicka nadająca się na film, - rusofilia)
4. Lewa wolna (+ "Stendhal: powieść to lustro,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
652
252

Na półkach: ,

Józef Mackiewicz – kolejny (po Ossendowskim) wielki polski pisarz skazany przez bonzów PRL na zapomnienie. W 1943 wileńska Armia Krajowa wydała na niego wyrok śmierci za (rzekomą) współpracę z Niemcami. Wykonania rozkazu odmówił wówczas Sergiusz Piasecki – też pisarz, jakby co. Józef Mackiewicz miał zdecydowane poglądy polityczne, nie zmienił ich do końca życia, co różni go od tych intelektualistów, którzy dostrajają się do poglądów modnych, a tym samym opłacalnych, w danym sezonie. Mówił o sobie, że jest narodowości antykomunistycznej.

„Sprawę pułkownika Miasojedowa” powinien przeczytać albo wysłuchać (wprost REWELACYJNY Mariusz Benoit!) każdy internauta. Zwłaszcza posiadacz konta w tzw. mediach społecznościowych lub innych portalach opinii, gdzie jednym kliknięciem myszki czy klawisza można (świadomie bądź nieświadomie) rozpowszechniać podrzucone kłamliwe i oszczercze treści. Powieść jest wielkim oskarżeniem z jednej strony polityków - nieudolnych, gotowych dla utrzymania lub też zdobycia władzy na absolutnie każdą niegodziwość i każde łajdactwo; z drugiej strony - opinii publicznej, ukazanej jako domagający się sensacji, żądny krwi bezrozumny motłoch, bezrefleksyjnie łykający i powielający każdą suflowaną mu narrację.

W obawie, by z zachwytu nad tą powieścią nie popaść w egzaltację powiem tylko, że dla mnie „Sprawa pułkownika Miasojedowa” jest arcydziełem.

Drogi @saa-saa! Bardzo Ci dziękuję za zachęcenie mnie do wysłuchania tej książki.

Józef Mackiewicz – kolejny (po Ossendowskim) wielki polski pisarz skazany przez bonzów PRL na zapomnienie. W 1943 wileńska Armia Krajowa wydała na niego wyrok śmierci za (rzekomą) współpracę z Niemcami. Wykonania rozkazu odmówił wówczas Sergiusz Piasecki – też pisarz, jakby co. Józef Mackiewicz miał zdecydowane poglądy polityczne, nie zmienił ich do końca życia, co różni go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1553
465

Na półkach: ,

Połowę czytałem, później słuchałem. Czytał Mariusz Benoit. Ładny głos. Szkoda, że jest tak mało audiobooków w Jego wykonaniu.
Książka ciekawa i dobrze pokazuje Rosjan (za cara, ale teraz jest to samo - car nie z tej dynastii, ale z KGB).
Poruszony też byłem wątkiem sądowym. Tak samo aktualny w naszych czasach. W niebie będzie więcej bogaczy niż sędziów. Tyle się słyszy o wyrokach starych i nowych, tu i tam. A przecież łatwiej wielbłądowi...(Mt 19,23-24)

Połowę czytałem, później słuchałem. Czytał Mariusz Benoit. Ładny głos. Szkoda, że jest tak mało audiobooków w Jego wykonaniu.
Książka ciekawa i dobrze pokazuje Rosjan (za cara, ale teraz jest to samo - car nie z tej dynastii, ale z KGB).
Poruszony też byłem wątkiem sądowym. Tak samo aktualny w naszych czasach. W niebie będzie więcej bogaczy niż sędziów. Tyle się słyszy o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
45

Na półkach:

Wielka literatura: uniwersalny temat i wspaniała polszczyzna.

Wielka literatura: uniwersalny temat i wspaniała polszczyzna.

Pokaż mimo to

avatar
79
78

Na półkach:

Szkoda, że Mackiewicz nie jest tak znany na świecie jak Dostojewski. Fantastyczny opis bardzo intrygującej historii. Wspaniały język autora.

Szkoda, że Mackiewicz nie jest tak znany na świecie jak Dostojewski. Fantastyczny opis bardzo intrygującej historii. Wspaniały język autora.

Pokaż mimo to

avatar
357
101

Na półkach: ,

Musi to wybrzmieć, bo zdarza się nieczęsto, zwłaszcza ostatnio w polskiej literaturze. Mamy do czynienia z arcydziełem, książka  "Sprawa pułkownika Miasojedowa", to jak dla mnie perfekcyjne dzieło literackie. Obcowanie z literaturą  Józefa Mackiewicza jest wyjątkowym doznaniem. Proza spod jego pióra to  absolutna  ekstraklasa. Porównywanie z Dostojewskim nie jest przesadzone, urzeka tutaj oprócz formalnych zabiegów i świetnej konstrukcji, aura nieprzeciętności i misterności w posługiwaniu się słowem, opisywaniu wydarzeń jak i kreowaniu bohaterów.
Powieść dosłownie mną wstrząsnęła, zwłaszcza doraźny sąd polowy i los głównego bohatera. Nie wiem do końca skąd ten przejmujący dramatyzm bowiem czytałem książki z dużo większym ładunkiem tragizmu i okrucieństwa. Domniemam, że wynika to z umiejętności opisywania wydarzeń z wyjątkowym naturalizmem, wręcz fotograficznym opisem rzeczywistości, ale i rzadkim talentem opisywania trudnych do uchwycenia stanów emocjonalnych bohaterów. Tworzy to wszystko iście piorunujące wrażenie. Zwieńczeniem tego szokującego realizmu jest opis bombardowania Drezna, który naprawdę  ściska za gardło i w niezwykle sugestywny sposób ukazuje piekło wojny.
Kolejnym niezaprzeczalnym walorem tej powieści jest uchwycenie przez fabularny pryzmat konspiracyjnego środowiska, wywiadu, kontrwywiadu i wszystkiego co jest z nim związane. Ukazanie gąszczu koneksji i piekielnego labiryntu zależności, politycznych korelacji  i wpływów na poszczególne środowiska, żeby na końcu ukazać jednostkę i jej brak  manewru obrony, w zderzeniu z bezwzględną tyranią systemu. Ta książką mimo, że opowiada o carskim pułkowniku i upadającej monarchii staje się  perfekcyjnym preludium przed rodzącym się na horyzoncie komunistycznym, bezdusznym aparatem władzy, bezlitosnym wobec ludzkiego losu i życia.
Nie mogłem wyjść z podziwu, w jaki sposób Mackiewicz, zbudował konstrukcję powieści,  w jak bezbłędny sposób ukazał plątaninę ludzkiego losu, niczym gęstą  sieć, uwikłaną w tragiczne dzieje początku XX wieku, wojen, konfliktów. Los ludzki, który jak gdyby łupina orzecha na wzburzonym morzu jest bezlitośnie rzucany przez spienione dziejowe fale, zmian, historycznych przeobrażeń, społecznych antagonizmów. 
Autor wywiera na czytelniku presję pełnego emocji angażu w śledzeniu tragicznych losów zarówno Pułkownika Miasojedowa jak i jego żony. Druga część opisującą losy żony pułkownika są szokujące i niezwykle wciągające fabularnie, Ta historia pozostaje na długo w pamięci, i dzięki kapitalnej narracji autora, nie pozwala na długo o niej zapomnieć.   


Jestem zawiedziony, że Józef Mackiewicz nie jest znany szerszemu odbiorcy, a jego książki są marginalizowane, gorąco wszystkim polecam, bo to jest naprawdę Wielka literatura. 

Musi to wybrzmieć, bo zdarza się nieczęsto, zwłaszcza ostatnio w polskiej literaturze. Mamy do czynienia z arcydziełem, książka  "Sprawa pułkownika Miasojedowa", to jak dla mnie perfekcyjne dzieło literackie. Obcowanie z literaturą  Józefa Mackiewicza jest wyjątkowym doznaniem. Proza spod jego pióra to  absolutna  ekstraklasa. Porównywanie z Dostojewskim nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

Wspaniała powieść - z gatunku takich, jakich się już dzisiaj nie pisze. Epicka, z rozmachem, na wskroś autentyczna, ukazująca prawdę o ludzkich charakterach. Szczególnie uderzyła mnie trafna, choć smutna analiza instynktu stadnego, naciągania faktów pod tezę - tych dróg na skróty w ocenie rzeczywistości, którymi tak chętnie podążamy. Język soczysty, pełen smaczków. Wiernie odmalowane realia: rosyjskie, polskie, niemieckie... Może czasami jest trochę dłużyzn, w opisach przyrody itp., ale dla mnie to było urocze, takie ciepłe i sentymentalne. :)

Wspaniała powieść - z gatunku takich, jakich się już dzisiaj nie pisze. Epicka, z rozmachem, na wskroś autentyczna, ukazująca prawdę o ludzkich charakterach. Szczególnie uderzyła mnie trafna, choć smutna analiza instynktu stadnego, naciągania faktów pod tezę - tych dróg na skróty w ocenie rzeczywistości, którymi tak chętnie podążamy. Język soczysty, pełen smaczków. Wiernie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    708
  • Przeczytane
    303
  • Posiadam
    62
  • Teraz czytam
    19
  • Ulubione
    18
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura polska
    5
  • Powieść historyczna
    5
  • Historia
    4
  • Beletrystyka
    4

Cytaty

Więcej
Józef Mackiewicz Sprawa pułkownika Miasojedowa Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Sprawa pułkownika Miasojedowa Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Sprawa pułkownika Miasojedowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także