Niemal natychmiast po zapoznaniu się z częścią drugą wzięłam się za trzecią. Zainspirowała mnie do tego końcówka poprzedniego tomu, kiedy to Marie Bellavance, bohaterka "Must Love Fangs", łapie bukiet panny młodej, mimo że tak bardzo tego nie chce, iż nawet nie ustawia się w gronie walczących o niego kobiet. Jej parą, jeśli chodzi o łapanie tych ślubnych fantów, zostaje Joshua Russell, który równocześnie ją irytuje i pociąga.

Spodziewałam się ciekawej akcji i nie zawiodłam się.

Nasza bohaterka cierpi na chroniczną bezsenność, która jest dla niej zabójcza. Zdaje sobie sprawę, że pozostało jej zaledwie kilka miesięcy życia. Dlatego starając się uniknąć śmierci, randkuje z wampirami. Wampiry w tej książce nie należą do zbyt przyjaznych stworzeń, a że nasz bohater, Joshua, jest zainteresowany Marie, stara się ją chronić.

Wzajemne relacje bohaterów przepełnione są obustronną fascynacją, którą jednak do pewnego momentu starają się maskować. Przynajmniej tak postępuje Marie, która z reguły trzyma ludzi na dystans, odpychając ich od siebie za pomocą sztywnej postawy i ciętego języka. Z kolei Joshua od początku drażni się z Marie, dając jej do zrozumienia, że z chęcią zapoznałby się z nią na bardziej intymnym poziomie. Marie, świadoma jego wizerunku playboya, z początku nie poddaje się jego urokowi. Lecz z czasem każde z nich odkrywa, że drugie nie jest takie, jakie wydawało się na pierwszy rzut oka. I zaczyna im naprawdę na sobie zależeć. Oczywiście droga do szczęśliwego zakończenia nie jest prosta, więc czytelnicy powinni spodziewać się paru wybojów;)

Podsumowując, ta książka podobała mi się chyba nawet bardziej niż poprzednia część. Bohaterowie dają się lubić, w książce nie brakuje ciekawych momentów i zabawnych dialogów. Dlatego polecam:) I czekam na ostatnią;)

Niemal natychmiast po zapoznaniu się z częścią drugą wzięłam się za trzecią. Zainspirowała mnie do tego końcówka poprzedniego tomu, kiedy to Marie Bellavance, bohaterka "Must Love Fangs", łapie bukiet panny młodej, mimo że tak bardzo tego nie chce, iż nawet nie ustawia się w gronie walczących o niego kobiet. Jej parą, jeśli chodzi o łapanie tych ślubnych fantów, zostaje...