Aleksandr Łukaszenko. Portret polityczny
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Aleksandr Łukaszenko. Politiczeskij portriet
- Wydawnictwo:
- Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
- Data wydania:
- 2013-12-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-12-10
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362453634
- Tłumacz:
- Kamil Kłysiński
- Tagi:
- Białoruś Łukaszenko system białoruś europa wschodnia
Walerij Karbalewicz jest jednym z najbardziej znanych białoruskich politologów, doktorem nauk historycznych. Przez wiele lat był wykładowcą akademickim, a obecnie prowadzi niezależną działalność polityczną i analityczną. Ma na swoim koncie ponad 300 publikacji dotyczących wewnętrznej i zagranicznej polityki Białorusi, w tym liczne artykuły poświęcone białoruskiemu systemowi politycznemu i osobie jego twórcy – Aleksandrowi Łukaszence.
Aleksandr Łukaszenko jest w Polsce powszechnie kojarzony jako „ostatni dyktator Europy”, który uczynił z Białorusi swego rodzaju muzeum ZSRR wyposażone w dawno już w innych krajach europejskich zapomniane „eksponaty”, chociażby centralne planowanie w gospodarce… W toku lektury tej książki czytelnik, krok po kroku, odkrywa meandry i niuanse sposobu myślenia białoruskiego przywódcy, co dla obywatela państwa już od ponad 20 lat demokratycznego może być ciekawą przygodą intelektualną. Dla starszych czytelników będzie to zapewne wyprawa do znanej im sprzed lat rzeczywistości PRL, dla młodszych – świat zupełnie już egzotyczny, czyli próba wyobraźni.
* * *
Książka Karbalewicza pokazuje, jak łatwo mój naród utracił raczkującą na początku lat 90. demokrację i stało się to paradoksalnie w rezultacie pierwszych demokratycznych wyborów! Portret polityczny Łukaszenki jest także portretem samych Białorusinów. Narodu, który za czasów sowieckiej okupacji został pozbawiony dużej części elit, zrusyfikowany i ograbiony z historii i tożsamości. Mam wielką nadzieję, że lektura tej książki pomoże Polakom lepiej zrozumieć Białorusinów i spojrzeć na nas nie tylko przez pryzmat głównego bohatera i uproszczonych doniesień medialnych; że skłoni do refleksji – jak to się stało, że tak bliskie historycznie i kulturowo narody znalazły się po dwóch stronach nowego europejskiego muru.
Aliaksei Dzikavitski, szef Redakcji Programów Informacyjnych BELSAT TV, członek Rady Białoruskiej Republiki Ludowej (na uchodźstwie)
Książka została napisana przez politologa, który od lat jest wnikliwym obserwatorem i komentatorem wydarzeń politycznych na Białorusi, ich świadkiem, a czasem uczestnikiem. Encyklopedyczna wiedza autora, błyskotliwa analiza oraz głęboka znajomość tematu sprawiają, że jest to obowiązkowa lektura dla każdego, kto chce zrozumieć, co się dzieje za wschodnią granicą i dokąd tak naprawdę prowadzi Białoruś Łukaszenko.
Andrzej Poczobut, korespondent „Gazety Wyborczej” na Białorusi
Z Łukaszenki można się śmiać, można go nie uznawać za białoruskiego prezydenta, a nawet nienawidzić. Nie można jednak nie dostrzegać niewątpliwych zdolności politycznych człowieka, który przez wiele lat stworzył system polityczny, gdzie państwo to on, a lawirowanie między Rosją i Unią Europejską ma przede wszystkim pomóc mu w utrzymaniu władzy. Książka znanego niezależnego białoruskiego politologa Walerego Karbalewicza zabiera nas w podróż po świecie Łukaszenki – ukazuje fenomen chłopca z malutkiej wioski, który stał się „ostatnim dyktatorem Europy”.
Anna Maria Dyner, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
Chłopek roztropek, kierownik kołchozu, który z wielką bezczelnością oznajmia swoje prostackie teorie na temat kraju, świata, społeczeństwa, polityki i wielu jeszcze innych rzeczy. Wszystkich pouczający, siedzący w dresie i laczkach łysiejący cwaniaczek, który zdobył w swoim kraju władzę niemal absolutną i przez lata ją utrzymuje. Jedni podziwiają polityczny talent Łukaszenki – białoruskiego dyktatora, który mimo wszelkiej logiki trwa na prezydenckim fotelu – inni są nim przerażeni. Ta książka nigdy się w Białorusi nie ukaże, bowiem te oszustwa Łukaszenki obnaża.
Ernest Zozuń, dziennikarz Programu III Polskiego Radia
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nieuleczalnie chory na politykę
Aleksandr Łukaszenko przedstawiony w tej książce w szaleńca zmienia się stopniowo – najpierw jest konsekwentnie myślącym strategiem. Jego „portret polityczny” to historia człowieka, który nieuleczalnie zachorował na politykę*, ale jest w niej o wiele więcej niż niewyczerpane pokłady cynizmu, kłamstwa i postępująca degeneracja władzy. Przede wszystkim on sam – ktoś, kto stwarza od podstaw samego siebie i staje się wytworem własnego systemu.
Chłopak wychowany na wsi, bez ojca, który długo nie mógł przebić się na jakiekolwiek ważniejsze stanowisko, zostaje prezydentem i jest nim nieprzerwanie od dwudziestu lat – fenomen? Walerij Karbalewicz uważa, że bez wątpienia. Posługując się przykładami z białoruskich mediów, odtwarza nie tylko polityczną biografię Łukaszenki, ale – co zdecydowanie bardziej fascynujące – pokazuje sposób, w jaki zmieniało się jego myślenie o samym sobie, władzy i możliwościach jej utrzymania.
Karbalewicz nazywa Łukaszenkę wyraźnym typem outsidera w hierarchii radzieckiej*. Outsider dostrzegł swoją szansę w pieriestrojce i doskonale wiedział, że nie może jej nie wykorzystać. Krytykował ówczesne władze, grzmiał o wszechobecnej korupcji, wyliczał skradzione, państwowe ruble. Do tego miał coś, czego innym białoruskim politykom zabrakło – bezbłędnie wyczuwał nastroje tłumu. Kiedy wyborcy mu zaufali, opowiadał się za niepodległością Białorusi. Gdy wystraszeni demokracją, zatęsknili za Związkiem Radzieckim, on tęsknił razem z nimi i obiecywał, że zachowa stare struktury w nowym państwie. Był niekwestionowanym liderem. Co ciekawe liderem, który został dyktatorem przy użyciu demokratycznych metod.
Karbalewicz mocno akcentuje różnicę między „zachodnią” definicją demokracji, a tym, jak rozumieją ją mieszkańcy republik postsowieckich, dla których jest ona niczym innym, jak możliwością wybrania sobie „ojca”. Przywileje dla Ojca Narodu-Łukaszenki były tylko kwestią czasu. Przymykanie oczu na łamanie przez niego prawa (nawet tego, które sam, bez konsultacji, ustanawiał) – także. Uwaga nowo wybranego prezydenta bardzo szybko przeniosła się na słupki poparcia – był to zdecydowany krok w stronę współczesnej Białorusi. Karbalewicz porównuje ją do prywatnego sowchozu prezydenta, dla którego nie ma znaczenia, że to, co sprawdza się na terenie sowchozu, ma się nijak do kierowania krajem.
Łukaszenko stał się człowiekiem fizycznie potrzebującym władzy. Jego jedynym celem jest polityczne przetrwanie. Stworzył system, w którym odpowiada literalnie za wszystko, a jednocześnie został jego niewolnikiem. Białoruskie poczucie państwowości po upadku Związku Radzieckiego nie zdążyło się wykształcić, bo wszelkie procesy, które mogłyby temu sprzyjać, bezwzględnie zablokował. Tym samym, to właśnie on pozostaje jedynym gwarantem białoruskiej państwowości. Koniec Łukaszenki to koniec systemu, który stworzył dla samego siebie i na razie chyba nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie skali transformacji (nawet jeśli byłaby to transformacja w inny reżim),jaką musiałby przejść kraj, gdyby prezydenta zabrakło.
Książka Karbalewicza doskonale uzupełnia tematyczną lukę i pozwala zrozumieć przyczyny diametralnie różnego odbioru Łukaszenki na Białorusi i w innych częściach świata. Może szokować tych, dla których białoruski prezydent to tylko i wyłącznie nieobliczalny dyktator, ale na pewno zaintryguje niepowierzchownością. Nawet jeśli kogoś odstraszy słowo „polityczny” w tytule, warto spojrzeć na nią, jak na historię o wymarzonej, nieograniczonej władzy, która staje się klątwą.
Cytaty pochodzą z recenzowanej książki.
Aleksandra Bączek
Książka na półkach
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE