rozwińzwiń

Doktor Piotr

Okładka książki Doktor Piotr Stefan Żeromski
Okładka książki Doktor Piotr
Stefan Żeromski Wydawnictwo: Wolne Lektury Seria: Wolne Lektury literatura piękna
2 str. 2 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Wolne Lektury
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2012-08-15
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-15
Liczba stron:
2
Czas czytania
2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328810396
Tagi:
opowiadanie Żeromski
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
586
579

Na półkach: ,

Tytułowy doktor Piotr Cedzyna to nie lekarz, lecz zdolny i uczciwy oraz wrażliwy na krzywdę społeczną inżynier wykształcony w szwajcarskim Zurychu. Motorem akcji opowiadania jest przebiegły warszawski przedsiębiorca Teodor Bijakowski, który potrafi dorobić się fortuny. Zarządcą jego interesu jest zubożały szlachcic Dominik Cedzyna wylewający swój żal na dorosłego syna (tytułowego Piotra, którego zdrobniale nazywa Piotrusiem) i okoliczności zmian obyczajowych oraz ekonomicznych w otaczającym go świecie. Czy jego rozgoryczenie jest słuszne? Czy jego wieloletnie postępowanie jest godne? Czy można je uznać za usprawiedliwione? Nie czuję, by ta nowela wnosiła coś ważnego do mojego życia.

Tytułowy doktor Piotr Cedzyna to nie lekarz, lecz zdolny i uczciwy oraz wrażliwy na krzywdę społeczną inżynier wykształcony w szwajcarskim Zurychu. Motorem akcji opowiadania jest przebiegły warszawski przedsiębiorca Teodor Bijakowski, który potrafi dorobić się fortuny. Zarządcą jego interesu jest zubożały szlachcic Dominik Cedzyna wylewający swój żal na dorosłego syna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
430
402

Na półkach:

Autor przedstawia trzech symbolicznych bohaterów, mamy modelowego przedstawiciela szlachty, inteligencji i człowieka biznesu (przemysłowca). Tragizm kryje się w tym, że żaden z przedstawionych bohaterów nie jest postacią pozytywną. Dominik Cedyński i Teodor Bijakowski to osoby skupione na własnym interesie, nie przejmujące się problemami społecznymi. Nie zależy im na podniesieniu cywilizacyjnego poziomu kraju. Dominik myśli tylko o chwalebnej przyszłości swojego rodu, zaś Bijakowski szybko zapomina , iż sam pochodzi z plebsu i nie podejmuje żadnych starań o poprawę losu ubogich. Na tym tle wyróżnia się Piotr. Chce on oddać pieniądze robotnikom, ale jednocześnie zaczyna gardzić swoim ojcem, chociaż ten dopuścił się malwersacji nie dla własnych korzyści, a dla Piotra.
Obraz społeczeństwa, wyłaniający się z opowiadania jest przejmujący i wręcz nihilistyczny. Stanowi wezwanie, skierowane do wszystkich warstw społeczeństwa, do poprawy zgubnych nawyków i porzucenia egoizmu.

Autor przedstawia trzech symbolicznych bohaterów, mamy modelowego przedstawiciela szlachty, inteligencji i człowieka biznesu (przemysłowca). Tragizm kryje się w tym, że żaden z przedstawionych bohaterów nie jest postacią pozytywną. Dominik Cedyński i Teodor Bijakowski to osoby skupione na własnym interesie, nie przejmujące się problemami społecznymi. Nie zależy im na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
180

Na półkach:

Bardzo przyjemna nowelka o relacji ojca z synem. Mniej więcej w podobnym czasie czytałem "Nagi sad" Myśliwskiego, więc oba te utwory dobrze się dopełniały. Ale nie jest to tylko nowela o tęsknocie Dominika Cedzyny za synem. Fajnie w opowieść wpleciona jest historia Teodora Bijakowskiego, który dzięki nauce oraz pracy dorobił się sporego majątku. Kontrastuje to ze zubożałymi szlachcicami Cedzyną oraz Polichnowiczem od którego Bijakowski odkupuje majątek i zakłada kamieniołom.

Bardzo przyjemna nowelka o relacji ojca z synem. Mniej więcej w podobnym czasie czytałem "Nagi sad" Myśliwskiego, więc oba te utwory dobrze się dopełniały. Ale nie jest to tylko nowela o tęsknocie Dominika Cedzyny za synem. Fajnie w opowieść wpleciona jest historia Teodora Bijakowskiego, który dzięki nauce oraz pracy dorobił się sporego majątku. Kontrastuje to ze zubożałymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
374

Na półkach: , , ,

Kolejna nowela Stefana Żeromskiego na mojej półce, tytułowy doktor Piotr to młodzieniec, który dostał lukratywną ofertę pracy za granicą, co najzwyczajniej w świecie oznacza opuszczenie kraju oraz swojego ojca. Dominik, zdeklasyfikowany szlachcic czyli właśnie ojciec Piotra nie może się pogodzić z zaistniałą sytuacją. ,,Doktor Piotr" to nowela ukazująca konflikt pokoleniowy oraz zmiany statusów społecznych oraz reformy uwłaszczeniowej, Żeromski bardzo dobrze w swoich dziełach ukazuje właśnie takie zmiany. Postać ojca była mocno irytująca a sposoby w jakie zdobywał pieniądze na edukację syna były bardzo niemoralne, jednak jestem wstanie zrozumieć czemu postąpił tak a nie inaczej z perspektywy moich czasu, jednak z perspektywy jego czasów to okradanie i wyzyskiwanie najbiedniejszych grup społecznych było prawdopodobnie inaczej postrzegane.

Kolejna nowela Stefana Żeromskiego na mojej półce, tytułowy doktor Piotr to młodzieniec, który dostał lukratywną ofertę pracy za granicą, co najzwyczajniej w świecie oznacza opuszczenie kraju oraz swojego ojca. Dominik, zdeklasyfikowany szlachcic czyli właśnie ojciec Piotra nie może się pogodzić z zaistniałą sytuacją. ,,Doktor Piotr" to nowela ukazująca konflikt pokoleniowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Bardzo dobry opis relacji między ojcem i synem. Oparta na zasadzie kontrastu, poruszająca jednocześnie wiele kwestii, pokoleniowej, społecznej, reformy uwłaszczeniowej. Postać Ojca trochę mnie irytowała, ale tak miało być.

Bardzo dobry opis relacji między ojcem i synem. Oparta na zasadzie kontrastu, poruszająca jednocześnie wiele kwestii, pokoleniowej, społecznej, reformy uwłaszczeniowej. Postać Ojca trochę mnie irytowała, ale tak miało być.

Pokaż mimo to

avatar
1020
1011

Na półkach:

Jeszcze raz Żeromski udowadnia, że jest świetnym obserwatorem przemian społeczno-politycznych. Świadkiem swojej epoki. Wspaniałym psychologiem dusz i co najważniejsze świetnym Pisarzem przez duże P.

Jeszcze raz Żeromski udowadnia, że jest świetnym obserwatorem przemian społeczno-politycznych. Świadkiem swojej epoki. Wspaniałym psychologiem dusz i co najważniejsze świetnym Pisarzem przez duże P.

Pokaż mimo to

avatar
374
219

Na półkach: , ,

Dominik Cedzyna potwornie mnie irytował. Miałam ochotę nim potrząsnąć i wysłać na terapię. Jest to oczywiście spojrzenie dwudziestopierwszowieczne.

Pomimo silnej frustracji, którą odczuwałam podczas lektury, uważam tę nowelkę za wartą przeczytania.
Ciekawa jestem, jaki był odbiór tego utworu w czasach, kiedy został po raz pierwszy wydany. Czy zachowanie ojca odebrano by wtedy jako skrajnie toksyczne?

Inną wartością tej książeczki jest pokazanie zmian społecznych - dawny szlachcic musi trudnić się pracą dla zdolnego dorobkiewicza, syn "wypowiada posłuszeństwo" ojcu i żyje tak, jak sam tego chce... Konflikt pokoleń Żeromski zarysował w sposób interesujący.

Dominik Cedzyna potwornie mnie irytował. Miałam ochotę nim potrząsnąć i wysłać na terapię. Jest to oczywiście spojrzenie dwudziestopierwszowieczne.

Pomimo silnej frustracji, którą odczuwałam podczas lektury, uważam tę nowelkę za wartą przeczytania.
Ciekawa jestem, jaki był odbiór tego utworu w czasach, kiedy został po raz pierwszy wydany. Czy zachowanie ojca odebrano by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
41

Na półkach:

Świat przedstawiony w utworze jest idealnie dopasowany do płynącego zeń przesłania, jak i wpisuje się w ówczesne kanony. Żeromski to klasyk, trudno cokolwiek zarzucić mu jeśli chodzi o warsztat. Obiektywnie więc biorąc, to bardzo dobra książka. Tyle, że jak to było w przypadku wielu innych "dzieł z epoki", tak i tu raczej słaba korespondencja z dzisiejszymi realiami. Przez to wiele osób ta książka po prostu zanudzi. Można się temu dziwić, albo nie dziwić. Ale moim zdaniem, jeśli klasyka kogokolwiek nudzi, to winić można raczej dzisiejszych polonistów, którzy nie potrafią zainteresować młodych wysmakowaną lekturą, niż samych czytelników. To taka refleksja, która zrodziła mi się kiedy patrzę na stosunkowo niską ocenę tej książki (i wielu innych klasyków).

Świat przedstawiony w utworze jest idealnie dopasowany do płynącego zeń przesłania, jak i wpisuje się w ówczesne kanony. Żeromski to klasyk, trudno cokolwiek zarzucić mu jeśli chodzi o warsztat. Obiektywnie więc biorąc, to bardzo dobra książka. Tyle, że jak to było w przypadku wielu innych "dzieł z epoki", tak i tu raczej słaba korespondencja z dzisiejszymi realiami. Przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
130

Na półkach:

Dobrze napisane opowiadanie, aczkolwiek sama historia w sumie dosyć męcząca i przydługa. Podobał mi się wątek o zaniku roli szlachty w wyniku przemian społecznych i jak dawna elita musi teraz współpracować z nową elitą - z burżuazją. Myślę, że w tamtych czasach mógł być dość duży problem społeczny (może niekoniecznie problem, ale jakaś część życia ówczesnych); pochylił się nad tym też np. Reymont w "Ziemi obiecanej".
Tutaj mamy ojca, który tych zmian chyba do końca nie akceptuje, ale też podchodzi do nich honorowo. Nie jest zacofany, rozumie kolej dziejów, skoro trzeba iść do pracy, to idzie, a nie płacze jak inni nad utraconym rajem. Jednak z czasem okazuje się, że sprawy honoru nie dotyczą tylko kwestii "nowa elita - stara elita", ale także tych ludzi, którymi wszyscy pogardzają: chłopami czy robotnikami, których przecież nie grzech okradać.
I tytułowy doktor Piotr to właśnie osoba, która tych maluczkich dostrzega, która pokazuje, że i wobec nich można - należy - zachowywać się honorowo i dla tego honoru czasem należy coś poświęcić, nawet to, co w opisywanych okolicznościach jest najdroższe.

Dobrze napisane opowiadanie, aczkolwiek sama historia w sumie dosyć męcząca i przydługa. Podobał mi się wątek o zaniku roli szlachty w wyniku przemian społecznych i jak dawna elita musi teraz współpracować z nową elitą - z burżuazją. Myślę, że w tamtych czasach mógł być dość duży problem społeczny (może niekoniecznie problem, ale jakaś część życia ówczesnych); pochylił się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
407
151

Na półkach: , ,

Kolejna nowela Stefana Żeromskiego utwierdza mnie w przekonaniu, że wolę jego krótkie opowiadania niż powieści.

Kolejna nowela Stefana Żeromskiego utwierdza mnie w przekonaniu, że wolę jego krótkie opowiadania niż powieści.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    996
  • Chcę przeczytać
    128
  • Posiadam
    82
  • Lektury
    29
  • Literatura polska
    17
  • Klasyka
    15
  • Audiobooki
    8
  • 2013
    8
  • Lektury szkolne
    6
  • 2014
    6

Cytaty

Więcej
Stefan Żeromski Doktor Piotr Zobacz więcej
Stefan Żeromski Doktor Piotr Zobacz więcej
Stefan Żeromski Doktor Piotr Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także