rozwińzwiń

Kopiec

Okładka książki Kopiec Zealia Bishop, H.P. Lovecraft
Okładka książki Kopiec
Zealia BishopH.P. Lovecraft Wydawnictwo: C&T Crime & Thriller Seria: Biblioteka Grozy horror
154 str. 2 godz. 34 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Biblioteka Grozy
Tytuł oryginału:
The Mound
Wydawnictwo:
C&T Crime & Thriller
Data wydania:
2013-11-21
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-21
Liczba stron:
154
Czas czytania
2 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374702881
Tłumacz:
Katarzyna Bogiel
Tagi:
groza horror opowieści niesamowite
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zgroza w Dunwich François Baranger, H.P. Lovecraft
Ocena 8,6
Zgroza w Dunwich François Baranger,&...
Okładka książki Unknown Kadath #3 Florentino Flórez, H.P. Lovecraft, Jacques Salomon
Ocena 6,0
Unknown Kadath #3 Florentino Flórez,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
265 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
257
49

Na półkach:

Jestem mile zaskoczony...trzy opowiadania, i każde następne lepsze od poprzedniego. Znaczy...przy trzech to się może i nie rozpędziły za bardzo...wiem, ale to trzecie to wogole rewelacyjne.

Jestem mile zaskoczony...trzy opowiadania, i każde następne lepsze od poprzedniego. Znaczy...przy trzech to się może i nie rozpędziły za bardzo...wiem, ale to trzecie to wogole rewelacyjne.

Pokaż mimo to

avatar
456
347

Na półkach:

Howard Phillips Lovecraft poza pisaniem zajmował się także poprawianiem opowiadań grozy innych autorów. W ten oto sposób trafiła do niego Zealii Bishop. Z tej kooperacji powstały trzy utwory tworzące zbiór opowiadań o którym dzisiaj mowa. Pierwszą historia " Klątwa Yiga" toczy się w małym miasteczku w czasach amerykańskich pionierów. Tam, gdzie wiara białych osadników zderza się z mocami prastarych indiańskich rytuałów. Gdzie ciągle slychać dźwięk tamtamów mający na celu ochronić ludzi przed gniewem króla węży. Tytułowy "Kopiec" z pierwszą historią łaczy się miejscem rozgrywania się fabuły. Mamy tu jednak do czynienia z czymś zupełnie innym. Młody bohater postanawia zbadać stary indiański kopiec, którego we dnie i w nocy strzegą tajemnicze duchy. Nim jednak zaczyna kopać by zbadać wnętrze dziwnego nasypu odnajduje rękopis. Okazuje się on kroniką przezyć pewnego hiszpańskiego odkrywcy, któremu udało się wejść do wnętrza kopca. Opisane są w niej że szczegółami podziemne światy pelne niezwykłych istot i prastarych kultów. Światy stworzone przez kosmicznych przybyszów Utkanych z dymu i mgły.
Trzecie opowiadanie "Sploty meduzy" jest chyba najbliższe dziewiętnastowiecznym klasykom grozy. To opowieść o zapomnianej rezydencji, której jedyny mieszkaniec stoi na straży pilnując uwięzionego w murach zła. Zła o długich, czarnych włosach wijących się jak węże.
Zbiór opowiadań "Kopiec" to z pewnością pozycja warta zainteresowania, choć ja szczerze przyznaję że podobała mi się mniej niż utwory Lovecrafta które dotąd czytałam.

Howard Phillips Lovecraft poza pisaniem zajmował się także poprawianiem opowiadań grozy innych autorów. W ten oto sposób trafiła do niego Zealii Bishop. Z tej kooperacji powstały trzy utwory tworzące zbiór opowiadań o którym dzisiaj mowa. Pierwszą historia " Klątwa Yiga" toczy się w małym miasteczku w czasach amerykańskich pionierów. Tam, gdzie wiara białych osadników...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
52

Na półkach:

[Jeśli interesują cię książki, to zapraszam na mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@nikodempodstawski]

Zbiór trzech opowiadań, które jak zwykle u Lovecrafta przywodzą na myśl najgorsze koszmary i niewyobrażalnie obrzydliwe straszydła. Krótka forma historii nie pozwala za długo nudzić się opowieścią, a ich zawartość potrafi wprawić w niepokój i odrealniony klimat. Po raz kolejny przekonałem się, że Lovecraft jest pisarzem, który chyba najskuteczniej potrafi zarazić mnie czystą grozą i poczuciem paranormalnego niebezpieczeństwa.

[Jeśli interesują cię książki, to zapraszam na mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@nikodempodstawski]

Zbiór trzech opowiadań, które jak zwykle u Lovecrafta przywodzą na myśl najgorsze koszmary i niewyobrażalnie obrzydliwe straszydła. Krótka forma historii nie pozwala za długo nudzić się opowieścią, a ich zawartość potrafi wprawić w niepokój i odrealniony klimat....

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
310

Na półkach:

Niewielki zbiór opowiadań, bo tylko trzech, mistrza horroru. Pani Bishop była jedną z klientek, którym to H.P. Lovecraft poprawiał opowiadania na zlecenie. Było to w roku 1927. W tym zbiorze w każdym z opowiadań czuć jego rękę. W wyniku tej współpracy powstały opowiadania: „Sploty Meduzy”, „Klątwa Yiga” i „Kopiec”. W każdym z wymienionych historii nasi bohaterowie spotykają się z siłami pochodzącymi nie z tej ziemi. Na wpół obłąkani swoimi słowami opowiadają co przeszli. W przypadku opowiadania „Kopiec” mamy tutaj wiele odniesień do kultury Indian w Ameryce, a także ze spotkaniami innych cywilizacji, które wykorzystują niewolniczą pracę ludzi. W „Klątwie Yiga” mamy prawdziwie lovecraftowe miejsce jakim jest szpital psychiatryczny i połączenie wiary i bytów nie z tej ziemi. Natomiast mi najbardziej przypadło do gustu opowiadanie „Splot Meduzy”. Mamy tutaj dom prawie opuszczony, zniszczony dom na podupadłej plantacji i starego jegomościa tam mieszkającego. Dzięki niemu poznajemy przerażającą historię jego syna. Co jednak najbardziej rzuca się w oczy to rasizm pojawiający się w tym opowiadaniu. Ma to oczywiście odniesienie do postaci pochodzenia afroamerykańskiego ale momentami jest po prostu niesmaczny. Poza tym opowiadania na świetnym poziomie. Czytajcie.

Niewielki zbiór opowiadań, bo tylko trzech, mistrza horroru. Pani Bishop była jedną z klientek, którym to H.P. Lovecraft poprawiał opowiadania na zlecenie. Było to w roku 1927. W tym zbiorze w każdym z opowiadań czuć jego rękę. W wyniku tej współpracy powstały opowiadania: „Sploty Meduzy”, „Klątwa Yiga” i „Kopiec”. W każdym z wymienionych historii nasi bohaterowie spotykają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1259
988

Na półkach:

Najczęściej Lovecrafta łykam bez zastrzeżeń, bo nawet jeśli obiektywnie są w jego prozie jakieś niedociągnięcia, to Cień z Providence nadrabia klimatem. Tym razem jest jednak słabiej. Dlaczego?

Na minus działa przede wszystkim opowiadanie tytułowe, które może i jakiś pomysł miało, ale niestety w znacznej mierze jest po prostu nudne. Rozwleczony na siłę tekst mógłby spokojnie zamknąć się w połowie swojej objętości i działałoby to zdecydowanie na jego korzyść. Całościowo oceniam "Kopiec" (opowiadanie, nie cały zbiór) jako średniaka. 5/10

"Klątwa Yiga" robi lepsze wrażenie. Potrafi zainteresować dusznym klimatem przesyconym strachem, który sam w sobie może doprowadzić bohaterów do obłędu. Lovecraft (i Bishop) całkiem dobrze portretuje narastający obłęd. 6/10

"Sploty Meduzy". Najlepszy moment zbioru. Klasyczny Lovecraft. Przemyślana konstrukcja opowiadania, angażująca fabuła, klasyczne dla autora motywy tajemniczych kultów i ich kapłanów oraz ich zgubnego wpływu na życie wrażliwych na pewne rzeczy ludzi. Tekst dość blisko Lovecraftowych highlightów. 7/10

Średnia ocen trzech opowiadań to 6/10 i wydaje mi się, że ta ocena będzie sprawiedliwa. "Kopiec" to rzecz przede wszystkim dla fanów, czytelnikom początkującym w temacie HPL polecałbym jednak inne zbiory.

Najczęściej Lovecrafta łykam bez zastrzeżeń, bo nawet jeśli obiektywnie są w jego prozie jakieś niedociągnięcia, to Cień z Providence nadrabia klimatem. Tym razem jest jednak słabiej. Dlaczego?

Na minus działa przede wszystkim opowiadanie tytułowe, które może i jakiś pomysł miało, ale niestety w znacznej mierze jest po prostu nudne. Rozwleczony na siłę tekst mógłby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
58

Na półkach:

Ciekawy zbiór opowiadań, którego Lovecraft był współautorem.

Pierwsze, króciutkie opowiadanie całkiem zgrabnie napisane, nieco zwiększa naszą wiedzę o Yigu.

Drugie dłuższe już opowiadanie o zaginionej podziemnej cywilizacji otwiera przed nami całkowicie nowy wątek lovecraftowskiego uniwersum. Ale sama narracja przedstawiona głownie jako opis historii z manuskryptu potrafi znudzić. I tak jak zwykle u Lovecrafta długi opis bez dialogów w ogóle nie przeszkadza, tak tutaj w połowie opowiadania musiałem zrobić sobie dłuższą przerwę od książki.
Niestety sama historia zaginionej cywilizacji nie jest jakaś niesamowita. Wiem, że Lovecraft był tu jedynie współautorem, głównie poprawiającym pomysły Zealii Bishop, ale jednak spodziewałem się trochę więcej wyobraźni i pomysłowości typowej dla mistrza grozy. Ogólnie jest sporo przebłysków jego geniuszu, lecz mimo wszystko zbyt płytko i przewidywalnie jawi nam się świat K'n-yan. W zasadzie jest to zbyt przyziemna, przypominająca rzeczywistość kraina. Jak dobrze określił to inny recenzent "Za dużo tu kalki z tego co za oknem". System społeczny i etapy rozwoju cywilizacji to momentami zwykłe kopiuj-wklej naszej ludzkiej historii. Jasne, można traktować to jako satyrę, ale przez to opowiadanie jest mało lovecraftowskie. Najciekawsze w tym wszystkim są tajemnicze, jeszcze głębiej ukryte światy, o których dowiadujemy się tylko zdawkowo.
Ale na pewno będzie to opowiadanie niezwykle atrakcyjne dla rpg-owców. Umiejętny mistrz gry będzie potrafił zrobić z tego długą i niesamowitą kampanie w Zewie Cthulhu. Pod tym względem polecam obowiązkowo.

Trzecie to zarazem najlepiej napisane opowiadanie w zbiorze. Połączenie wątku opuszczonej, tajemniczej posiadłości kolonialnej z legendami i mitami na temat Izydy. Powinienem stwierdzić, że ten tekst podobał mi się najbardziej z całej książki, najbardziej wciągał i czytało się go najprzyjemniej, ale posiada on zarazem jeden wielki problem przez, który moja ocena opowiadania jak i całego zbioru zostaje obniżona. Jest nim wylewający się z tekstu rasizm. Czarnoskórzy są określani mianem "czarnuchów", czy "przesądnych zwierząt", a okres niewolnictwa został opisany jako czas "najpełniejszego uroku cywilizacji i porządku społecznego obecnie niestety wymarłego" lub "stare, lepsze czasy". Cóż, nie jest tajemnicą, że Lovecraft miał rasistowskie poglądy, ale w żadnym innym opowiadaniu jakie dotąd czytałem nie dawał on tego tak dosadnie do zrozumienia. Zwykle kończyło się na ukazywaniu czarnoskórych, czy rdzennych mieszkańców Ameryki jako przesądnych i zacofanych ludzi nie umiejących mówić poprawnym angielskim, ale nigdy nie byli oni tak ostro przez autora opisywani (no chyba, że to zasługa współautorki, niemniej jest to minus). Mówi się, że każdy geniusz ma jakąś skazę, jeśli jest to prawda, to u Lovecrafta będzie nią właśnie rasizm. Szkoda, bo bezdyskusyjnie jest on mistrzem grozy, a powyższy problem kładzie się cieniem na jego dorobku i zniechęca do sięgnięcia po inne, wybitniejsze od "kopca" dzieła.

Ciekawy zbiór opowiadań, którego Lovecraft był współautorem.

Pierwsze, króciutkie opowiadanie całkiem zgrabnie napisane, nieco zwiększa naszą wiedzę o Yigu.

Drugie dłuższe już opowiadanie o zaginionej podziemnej cywilizacji otwiera przed nami całkowicie nowy wątek lovecraftowskiego uniwersum. Ale sama narracja przedstawiona głownie jako opis historii z manuskryptu potrafi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
103

Na półkach:

Zbiór niewielu, bo tylko trzech, ale za to bardzo lovecraftowskich opowiadań. Może i pani Bishop wiezie swoje nazwisko obok Lovecrafta, ale po lekturze tego pod czym Lovecraft podpisywał się samodzielnie nie można mieć wątpliwości, że ona jest tu pasażerką na gapę.

Pod względem miodności ustawiłbym te opowiadania w tej kolejności:
1. "Sploty Meduzy"
2. "Klątwa Yiga"
3. "Kopiec"

"Kopiec" świetnie się zaczyna, tak jak lubię, ale słabuje w momencie, gdy przychodzi do opisu organizacji społecznej. Za dużo tu kalki z tego co za oknem, tego czy innego systemu i w sumie wychodzi mało ciekawie.

Trochę też smuci, że był jednak rasistą. Padają tu nieprzyjemne słowa jak czarnuchy czy określanie Murzynów mianem przesądnych zwierząt. Przykra sprawa, bo akurat rasizm uważam za podłą cechę charakteru, za jakiś poważny uszczerbek rozumu. Takie też jednak były czasy, w których żył Lovecraft. Dzisiaj nie do pomyślenia, że normalny człowiek może mieć pogląd o wyższości nad drugim człowiekiem ze względu na kolor skóry, chociaż zdarzają się choćby w Polsce napaści na tle rasowym - od wyzwisk w komunikacji miejskiej po pobicia. XXI w., rzekomo cywilizowany kraj. Ale nawet w cywilizowanym kraju jest niewyedukowany i niewrażliwy margines społeczny i tak to oceniam.

Książka warta przeczytania, opowiadania na wysokim poziomie.

Zbiór niewielu, bo tylko trzech, ale za to bardzo lovecraftowskich opowiadań. Może i pani Bishop wiezie swoje nazwisko obok Lovecrafta, ale po lekturze tego pod czym Lovecraft podpisywał się samodzielnie nie można mieć wątpliwości, że ona jest tu pasażerką na gapę.

Pod względem miodności ustawiłbym te opowiadania w tej kolejności:
1. "Sploty Meduzy"
2. "Klątwa Yiga"
3....

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
157

Na półkach: ,

Książka zawiera trzy całkiem ciekawe opowiadania Lovecrafta, poszerzające Mitologię Cthullu. Wszystkie trzy pod pewnymi względami (w rozumieniu mitologii) się uzupełniają.
Pierwsze i ostatnie opowiadanie są dość krótkie, ale całkiem ciekawe. Trochę starszą w takim Lovecraftowym stylu, ale mniej niż np.: "Kolor z Innego Wszechświata" czy "Widmo nad Innsmouth".
Drugie opowiadanie jest najdłuższe i mniej straszne, ale zawiera całkiem interesującą historię. Jest mniej straszne niż pierwsze i nieco bardziej przypominało mi "Cień spoza czasu" i "W Górach Szaleństwa", ze względu na to że jest skoncentrowane głównie na opisie spotkania z pewną prastarą cywilizacją i wnosi nieco więcej niż dwa pozostałe do mitologii Cthullu.
Mi się podobało.

Komu polecam:
fanom Lovecrafta

Komu nie polecam:
tym chcą zacząć Lovecrafta,
tym którym styl autora się spodobał

Książka zawiera trzy całkiem ciekawe opowiadania Lovecrafta, poszerzające Mitologię Cthullu. Wszystkie trzy pod pewnymi względami (w rozumieniu mitologii) się uzupełniają.
Pierwsze i ostatnie opowiadanie są dość krótkie, ale całkiem ciekawe. Trochę starszą w takim Lovecraftowym stylu, ale mniej niż np.: "Kolor z Innego Wszechświata" czy "Widmo nad Innsmouth".
Drugie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
626
626

Na półkach: ,

Wszystkie trzy opowiadania bardzo dobre, przy czym każde kolejne lepsze od poprzedniego. Tytułowy "Kopiec" trochę za bardzo rozwleczony, ale mimo to robi wrażenie. Przenika go specyficzna atmosfera dekadencji, tak samo jak i trzeci utwór - "Sploty Meduzy". Jest on moim zdaniem najlepszy, choć też ma pewien mankament - wyziera z niego mianowicie straszliwy rasizm Lovecrafta. Mimo tych wad opowiadania niewątpliwie warte przeczytania i naprawdę oryginalne.

Wszystkie trzy opowiadania bardzo dobre, przy czym każde kolejne lepsze od poprzedniego. Tytułowy "Kopiec" trochę za bardzo rozwleczony, ale mimo to robi wrażenie. Przenika go specyficzna atmosfera dekadencji, tak samo jak i trzeci utwór - "Sploty Meduzy". Jest on moim zdaniem najlepszy, choć też ma pewien mankament - wyziera z niego mianowicie straszliwy rasizm Lovecrafta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1156
934

Na półkach: , ,

"Współpraca bardzo udana"
Książka zawiera trzy opowiadania, które zostały napisane przy pomocy innego pisarza (pisarki). Sam Mistrz uznał pomysły za zbyt banalne, aby je skończyć. Dobrze, że Pani Zealia wpadła na pomysł pomocy, zachowując jednak charakterystyczny styl H.P.Lovecrafta. Zresztą, jak ludzie gadają większość tekstu napisał sam Lovecraft.
Nie kłóćmy się o proporcje, nie ma sensu, gdyż owa współpraca dała dość smakowite owoce.
Pierwsze z opowiadań jest moim zdaniem najlepsze i najbardziej wciągające. Drugie z nich na samym początku wywołuje trzęsienie ziemi, zaś środek płynie leniwie, jak rzeka na nizinie. Koniec przyśpiesza i całość robi dobre wrażenie. Ostatnie danie jest równie wykwitnie, co pierwsza przystawka. Szybko, tajemniczo i bardzo ciekawie.
Podsumowując całość- zjemy dobry obiad.
Język H.P. Lovecrafta jest bardzo staranny. Pisarz dużo sił wkładał w warsztat i to daje się odczuć w jego tekstach. Z dzisiejszego punktu widzenia może razić rasistowski wydźwięk niektórych fraz. Przykładowo cytując:
"...domowe czarnuchy wydawały się bardzo markotne...", "Czarni to przesądne zwierzęta...".
H.P. Lovecraft żył w określonych czasach i wtedy takie poglądy były rzeczą naturalną.
Książka klejona wydana na żółtym papierze. Okładka miękka z dość ciekawym obrazem.
Myślę, że warto zaznajomić się z tym zbiorem.

"Współpraca bardzo udana"
Książka zawiera trzy opowiadania, które zostały napisane przy pomocy innego pisarza (pisarki). Sam Mistrz uznał pomysły za zbyt banalne, aby je skończyć. Dobrze, że Pani Zealia wpadła na pomysł pomocy, zachowując jednak charakterystyczny styl H.P.Lovecrafta. Zresztą, jak ludzie gadają większość tekstu napisał sam Lovecraft.
Nie kłóćmy się o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    368
  • Chcę przeczytać
    297
  • Posiadam
    161
  • Horror
    21
  • Fantastyka
    13
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    7
  • Groza
    7
  • 2014
    6
  • Chcę w prezencie
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kopiec


Podobne książki

Przeczytaj także