Kokaina
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Drugie Piętro
- Data wydania:
- 2013-11-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-19
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364446016
- Tagi:
- literatura polska
„Kokaina” to opowieść, książka o poważnych problemach dojrzewania, które, niestety, wracają w dorosłym życiu. Krzysztof, trzydziestolatek z Gliwic, jak wielu młodych Polaków wyemigrował z Polski do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu ziemi obiecanej. Wyjechał czysty, choć z bagażem doświadczeń narkomana, ze świadomością ciągłego zagrożenia uzależnieniem od narkotyków. Rzeczywistość na Wyspach jest oczywiście inna od tej mu znanej, rodzimej – ciekawa, absorbująca, ale i groźna. I tam czyhają niebezpieczeństwa, z którymi bohater radzi sobie dobrze, gorzej i najgorzej – bo swoje problemy małżeńskie chce rozwiązać za pomocą kokainy właśnie.
„Kokaina” to wnikliwe studium nałogu, zwłaszcza relacji w grupie narkomańskiej, która nastoletniemu bohaterowi zastępowała rodzinę. Okres wypaczonych norm moralnych, ale i pięknych przyjaźni, euforii, ale i przejmującego braku wiary w siebie – negatywy, jak się później okazuje, nie do przezwyciężenia i prowadzące do destrukcji.
Z retrospekcji wyłania się obraz Polski lat 80. i 90. XX w. – oczami małego i dorastającego Krzysia widzimy ówczesnych „biznesmenów”, którzy przy szalonym zaangażowaniu z handlu między Turcją a NRD, z łóżek polowych dorabiają się własnych sklepów, dobrze prosperujących firm, obłożonych jednak olbrzymimi kredytami.
„Kokaina” to również zapis obserwacji Polaków żyjących na Wyspach. Czy czują się zawodowo spełnieni, czy tylko zadowoleni z tamtejszego systemu socjalnego; czy opiewane perspektywy rozwoju są prawdziwe, czy to tylko szpan przed znajomymi w kraju; czy czują się jeszcze Polakami, czy już angolami, jaki jest ich stosunek do państwa wielokulturowego; czy to tylko spleen wywołany permanentnym zachmurzeniem, czy już depresja…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 118
- 49
- 18
- 8
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo przejmująca, dotkliwa książka. Jako iż zasugerowałam się samym tytułem nie spodziewałam się, że autor rozwinie temat kultury angielskiej, np. mniejszości etniczne w Anglii. Temat istotny wśród współczesnej młodzieży, zmagającej się z wszelkimi uzależnieniami. Książka dobrze pokazuje jak wygląda społeczeństwo wśród narkomanów, z którym niestety możemy spotkać się coraz częściej. Opisane nie tylko uniosłe chwile w momencie ekstazy, ale również spadki emocjonalne i konsekwencje spożywania narkotyków. Zawsze zaczyna się niewinnie, kończy niekoniecznie. Polecam! :)
Bardzo przejmująca, dotkliwa książka. Jako iż zasugerowałam się samym tytułem nie spodziewałam się, że autor rozwinie temat kultury angielskiej, np. mniejszości etniczne w Anglii. Temat istotny wśród współczesnej młodzieży, zmagającej się z wszelkimi uzależnieniami. Książka dobrze pokazuje jak wygląda społeczeństwo wśród narkomanów, z którym niestety możemy spotkać się...
więcej Pokaż mimo toKsiążka wzruszająca, otwarcie mówiąca o problemach jednostki i o samotności.
Słabość i użalenie się głównego bohatera bywa męczące ale moim zdaniem trafnie pokazuje mechanizm popadania w używki i to jak wygląda życie osoby z depresją i może schizofrenią ( nie jestem psychiatrą, nie mi oceniać ) . Mam wrażenie że świat przedstawiony przez narratora jest takim jakim widzi go właśnie narrator a nie taki jaki naprawdę jest (jakim jest dla osób otaczających go ) . Zastanawia mnie czy autor także był jedynakiem ? :)
Książka wzruszająca, otwarcie mówiąca o problemach jednostki i o samotności.
więcej Pokaż mimo toSłabość i użalenie się głównego bohatera bywa męczące ale moim zdaniem trafnie pokazuje mechanizm popadania w używki i to jak wygląda życie osoby z depresją i może schizofrenią ( nie jestem psychiatrą, nie mi oceniać ) . Mam wrażenie że świat przedstawiony przez narratora jest takim jakim widzi...
Powiew świeżości w nurcie książek o uzależnieniach i emigracji.
Autor ma świetne wyczucie, czytelnik zanurza się na zmianę, a to w gliwickim blokowisku końca lat 90tych, a to w deszczu Anglii w nowym tysiącleciu; cpa razem z bohaterem i z nim przeżywa każdy dzień.
Polecam!!!
Powiew świeżości w nurcie książek o uzależnieniach i emigracji.
Pokaż mimo toAutor ma świetne wyczucie, czytelnik zanurza się na zmianę, a to w gliwickim blokowisku końca lat 90tych, a to w deszczu Anglii w nowym tysiącleciu; cpa razem z bohaterem i z nim przeżywa każdy dzień.
Polecam!!!
Polecam skłania do refleksji Podzielam opinię czytelników odnośnie zakończenia genialne
Polecam skłania do refleksji Podzielam opinię czytelników odnośnie zakończenia genialne
Pokaż mimo toBardzo mi sie podobała ta powieść.. No i to zaskakujące zakończenie... Polecam bo warto po nią sięgnąć.
Bardzo mi sie podobała ta powieść.. No i to zaskakujące zakończenie... Polecam bo warto po nią sięgnąć.
Pokaż mimo toPowieść o życiu, odmiennej kulturze, walce z depresją, z nałogami, z nowymi realiami - dotyczy to każdego kto zdecydował się opuścić Polskę i zamieszkać na obczyźnie. Ci którzy opuścili nasz kraj w "Kokainie" znajdą część siebie, a tym co pozostali w kraju pomoże choć troszkę zrozumieć co przeżywają nasi rodacy na obcej ziemi - Samotność. Książka warta przeczytania i serdecznie ją polecam!!!
Powieść o życiu, odmiennej kulturze, walce z depresją, z nałogami, z nowymi realiami - dotyczy to każdego kto zdecydował się opuścić Polskę i zamieszkać na obczyźnie. Ci którzy opuścili nasz kraj w "Kokainie" znajdą część siebie, a tym co pozostali w kraju pomoże choć troszkę zrozumieć co przeżywają nasi rodacy na obcej ziemi - Samotność. Książka warta przeczytania i...
więcej Pokaż mimo toZawsze taki temat książki mnie poruszał i uważam, że każdy powinien ją przeczytać.
Jeśli dzięki niej uda się dotrzeć choć do jednej osoby i uchronić ją przed tym aby nie wpadła w to bagno, to naprawdę duży sukces.
Zawsze taki temat książki mnie poruszał i uważam, że każdy powinien ją przeczytać.
Pokaż mimo toJeśli dzięki niej uda się dotrzeć choć do jednej osoby i uchronić ją przed tym aby nie wpadła w to bagno, to naprawdę duży sukces.
Bardzo dobra pozycja. Mocna proza. Silnie elektryzująca i wstrząsająca. Książka całkowicie odbiega od schematów obranych w teraźniejszej prozie i wychodzi poza ogólnie przyjęty kanon. Dobrze się ją czytało, a zakończenie... prawdziwy literacki majstersztyk!
Bardzo dobra pozycja. Mocna proza. Silnie elektryzująca i wstrząsająca. Książka całkowicie odbiega od schematów obranych w teraźniejszej prozie i wychodzi poza ogólnie przyjęty kanon. Dobrze się ją czytało, a zakończenie... prawdziwy literacki majstersztyk!
Pokaż mimo to"Kokaina. Narkotykowa dziwka. Wyuzdana i niebywale podniecająca".
"Kokaina" – książka o wiele mówiącym tytule. Tak, to właśnie ta substancja odurzająca stanowi kwintesencję historii, opowiedzianej przez Arkadiusza Siedleckiego. Co ważne, historii autobiograficznej. Czy zatem wciąga i uzależnia jak tytułowy narkotyk? Niewątpliwie odurza.
Arkadiusz Siedlecki, rocznik '82, to pochodzący z Gliwic polski pisarz, publicysta, felietonista, redaktor i dziennikarz kulturalny. Autor jest laureatem konkursów literackich, swoje teksty publikował w wielu polskich periodykach. Od 2005 roku mieszka w Wielkiej Brytanii, na rzecz której porzucił studiowanie filozofii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Obecnie pracuje w korporacji w Londynie, mieszka natomiast w Luton wraz z żoną i dwójką dzieci.
Trzydziestoletni Krzysztof Mikulski, były narkoman, któremu udało się wyjść cudem z nałogu, mieszka wraz żoną Jagodą i malutkim synkiem Mikołajem w Wielkiej Brytanii. Bohater wychował się w bogatej rodzinie rodziców alkoholików, którzy wieczni zajęci pracą, nie zauważali uzależnienia narkotykowego syna. Obecne małżeństwo Krzysztofa chwieje się w posadach, a sam bohater czuje, że przegrał swoje życie. Kokaina ponownie zaczyna odgrywać dużą rolę w jego codziennej egzystencji.
"Kokaina" to historia człowieka, który pomimo pierwszego zwycięstwa nad nałogiem, drugiego starcia już niestety nie wygrywa. Autor dzięki zastosowaniu pierwszoosobowej narracji Krzysztofa, pozwala czytelnikowi wejść prosto do głowy bohatera. Bohatera będącego przykładem wnikliwego studium przypadku człowieka skazanego na życiową porażkę. Arkadiusz Siedlecki w wymowny, realistyczny i niezwykle bezpośredni sposób przedstawia psychikę Krzysztofa. Psychikę, naznaczoną wieloletnim uzależnieniem, ale także brakiem szczęścia w obecnym życiu. Bohater jest doskonałym przykładem dziecka dorastającego na początku lat '90, którego rodzice biznesmeni poświęcali swój czas wyłącznie pracy. Muszę przyznać, że autor dzięki trafnie użytym retrospekcjom, z niezwykłą wnikliwością opisał klimat pierwszych, wolnorynkowych lat w Polsce. Okresu, z którym nieodłącznie czytelnikowi kojarzyć się będzie handel na rynkach i straganach, pozwalający rzeszy ludzi w bardzo krótkim czasie dorobić się wielkich pieniędzy. Cała książka to swoiste połączenie współczesności z przeszłością, tworzące brutalny kolaż emocjonalny.
Biorąc tę książkę do ręki przypuszczałam, że nie będzie to łatwa historia. Nie przypuszczałam jednak, że podczas lektury, będę całkowicie utożsamiać historię fikcyjnego bohatera Krzysztofa z samym autorem. Trudno bowiem w tym przypadku odgraniczyć fikcję literacką od realizmu, jeśli tak wiele szczegółów fabularnych książki jest tożsamych z biografią Arkadiusza Siedleckiego. Autor na samym końcu swojego dzieła, w Posłowiu, trafnie informuje czytelników, że nie ujawni tajemnicy, ile w historii Krzysztofa, jest samego Arkadiusza Siedleckiego. Moja intuicja czytelnicza podpowiada mi jednak, że elementów autobiograficznych jest w "Kokainie" cała masa. Intryguje mnie również pytanie: "Czy napisanie powieści posłużyło autorowi do swoistego katharsis?". Czytając bowiem "Kokainę" miałam przeświadczenie, że jednym z celów upublicznienia tej historii, było oczyszczenie się samego autora z toksyczności własnych przeżyć.
Powieść, dzięki obrazowym opisom walki z nałogiem, niszczącym życie Krzysztofa, stanowi również przestrogę dla młodych ludzi i ich rodziców. Arkadiusz Siedlecki, szczerze i bez zbędnej delikatności, przedstawia skutki brania narkotyków. Wszelakie paranoje, zwidy i niedomagania fizyczne, opisane zostały w bardzo dosadny sposób. To, co mnie również zaskoczyło to zakończenie, które niczym złoty strzał narkomana, poraża swoim realizmem. Przytoczony akurat w tym momencie kawałek tekstu piosenki Tadeusza Woźniaka pt. "Zegarmistrz światła" to przysłowiowy gwóźdź do trumny, wyzwalający liczne refleksje.
"Kokaina" to mocna proza. Proza ukazująca nie tylko destrukcyjny wpływ narkotyków na życie człowieka, ale również wpływ spalającej, wszechobecnej samotności i braku wiary we własną wartość. Szkoda, że Arkadiusz Siedlecki tak brutalnie zakończył historię Krzysztofa, bowiem cała książka była nad wyraz smutna, a wraz z zakończeniem wręcz psychodeliczna. Po tej lekturze, wielu z Was z pewnością doceni własne życie. "Kokaina", powieść uderzająca w najgłębsze pokłady naszej psychiki.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
"Kokaina. Narkotykowa dziwka. Wyuzdana i niebywale podniecająca".
więcej Pokaż mimo to"Kokaina" – książka o wiele mówiącym tytule. Tak, to właśnie ta substancja odurzająca stanowi kwintesencję historii, opowiedzianej przez Arkadiusza Siedleckiego. Co ważne, historii autobiograficznej. Czy zatem wciąga i uzależnia jak tytułowy narkotyk? Niewątpliwie odurza.
Arkadiusz Siedlecki, rocznik '82,...
Rewelacyjna. Wrażliwość Autora jest kwestią elementarną. Tą powieść się "czuje". Od pierwszych stron, aż po ostatnie zdanie książka oczarowuje. Doświadczałam fizycznych doznań w postaci stających włosków na rękach. Pan Siedlecki zaznaczył się mocno w męskiej prozie, a jego debiut uważam za niezwykle udany! Oby kolejna książka była równie mocna i niezwykła. Bardzo polecam!!!
Rewelacyjna. Wrażliwość Autora jest kwestią elementarną. Tą powieść się "czuje". Od pierwszych stron, aż po ostatnie zdanie książka oczarowuje. Doświadczałam fizycznych doznań w postaci stających włosków na rękach. Pan Siedlecki zaznaczył się mocno w męskiej prozie, a jego debiut uważam za niezwykle udany! Oby kolejna książka była równie mocna i niezwykła. Bardzo...
więcej Pokaż mimo to