Od Smoleńska po Dzikie Pola - Siedlar - Kołyszko Teresa

Okładka książki Od Smoleńska po Dzikie Pola - Siedlar - Kołyszko Teresa Teresa Siedlar-Kołyszko
Okładka książki Od Smoleńska po Dzikie Pola - Siedlar - Kołyszko Teresa
Teresa Siedlar-Kołyszko Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Impuls powieść historyczna
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Oficyna Wydawnicza Impuls
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373089532
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
45
42

Na półkach: ,

To smutne,ale z tego zbioru reportaży wynika,że im dalej od dzisiejszych granic Polski - tym większy i bardziej pielęgnowany przez pokolenia patriotyzm...Naprawdę-warto przeczytać.

To smutne,ale z tego zbioru reportaży wynika,że im dalej od dzisiejszych granic Polski - tym większy i bardziej pielęgnowany przez pokolenia patriotyzm...Naprawdę-warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
251
50

Na półkach: ,

Ogromną siłę woli musiałem z siebie wykrzesać, żeby skończyć tę książkę. W jakim celu ona powstała? Nie bardzo wiem. Chyba po to, żeby wychwalać zalety kościoła katolickiego i księży. Typowa hagiografia napisana przez Polaka(Polkę)-katolika.
Dla Autorki wszystko to co polskie jest piękne, cudowne, zadbane i intelektualnie lepsze. To co nie polskie to syf, ruina, brud i ubóstwo. Reportaż to otwarcie się na ludzi i próba ich zrozumienia. Ale czy tą książkę można nazwać reportażem? Na pewno nie. Raczej przemyśleniami polskiej dewotki (powiedzmy to wprost).
Autorka w ogóle nie dostrzega tego jak zacofanym krajem była I Rzeczpospolita. Widzi tylko zrujnowane pałace i kościoły (tych szuka zaś namiętnie) wychwalając je jako dumę dawnej RP. Nie dostrzega jednak w ogóle tego jakim kosztem te budynki powstały. Polski feudalizm był chyba najgorszym w Europie i jednym z najdłuższych. Ludność była mentalnie i fizycznie zniewolona, a życie obracało się wokół wójta, pana i plebana. Kościół zaś był fundamentem i podporą tego systemu.
To prawda, że polskość przetrwała na tych ziemiach, w dużej mierze dzięki działalności Kościoła. Tylko, co jest moją subiektywną opinią, przetrwała właśnie ta polskość najgorsza, najbardziej zacofana i zaściankowa. Jakby czas zatrzymał się 100 lat temu, kiedy ksiądz był panem na włościach, a jego słowo świętością. Kościół został ostoją polskości, bo kto lub co miało nią być? Tym bardziej, że nigdy, co jest powszechnie wiadome, hierarchia kościelna sympatią komunizmu nie darzyła. Stawał się niejako naturalną opozycją. Podobną historię mieliśmy na własnym podwórku w okresie PRL-u.
Autorka ewidentnie tęskni za dawną RP widząc w niej ziemską arkadię, która doświadczyła komunistycznej apokalipsy. Niezaprzeczalnie oczywiste jest to, iż historyczną niesprawiedliwością było dostanie się polskich Kresów pod panowanie ZSRR. Wiele krzywd zostało wówczas wyrządzonych, a polskość z tych ziem regularnie i metodycznie usuwana. Szukano więc ostoi w tym co znano i w czym było się wychowanym. Takim miejscem był Kościół. Ale z drugiej strony jest on na tych ziemiach reprezentantem i dziedzicem całego zacofania, ksenofobii i zaściankowości jaką reprezentowała zarówno I jak i II Rzeczpospolita.
Zgodzić się trzeba z tym, że polskość powinna na tamtych ziemiach być pielęgnowana i rozwijana przez szeroką międzypaństwową współpracę, a dawne zabytki, które stoją w ruinie powinny być remontowane. Smutkiem napawa fakt, że duża część pałaców i zabytkowych kościołów jest zaniedbana, a tamtejsze władze nie starają się nawet o poprawę sytuacji. Ale rozwijajmy tę polskość w duchu nowoczesności i dialogu, a nie na kolanach w oparach kadzidła i miałkiej martyrologii.
Dla mało krytycznych czytelników spod znaku Gościa Niedzielnego pozycja jak najbardziej sensowna. Dla czytelników bardziej krytycznych i znających historię, w szerszym zakresie, niż tą opowiedzianą przez proboszcza, będzie to droga przez dantejskie piekło grafomanii.

Ogromną siłę woli musiałem z siebie wykrzesać, żeby skończyć tę książkę. W jakim celu ona powstała? Nie bardzo wiem. Chyba po to, żeby wychwalać zalety kościoła katolickiego i księży. Typowa hagiografia napisana przez Polaka(Polkę)-katolika.
Dla Autorki wszystko to co polskie jest piękne, cudowne, zadbane i intelektualnie lepsze. To co nie polskie to syf, ruina, brud i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    3
  • Historia - inne
    1
  • 2014
    1
  • WYMIENIĘ/SPRZEDAM
    1
  • Kresy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Od Smoleńska po Dzikie Pola - Siedlar - Kołyszko Teresa


Podobne książki

Przeczytaj także