Zabójca


- Data wydania:
- 2014-01-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-13
- Liczba stron:
- 270
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324028733
- Wydawnictwo:
- Znak
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tagi:
- literatura polska
- Data wydania:
- 2014-01-13
- Liczba stron:
- 270
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324028733
- Wydawnictwo:
- Znak
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tagi:
- literatura polska
Maria Nurowska odkrywa tajniki góralskiej duszy.
Maria Nurowska, pisząc tę powieść, czerpała inspirację z prawdziwych historii, które zdarzyły się na Podhalu.
"Zabójca" to historia Joanny Padlewskiej, młodej dziennikarki, w drodze do Zakopanego spotykającej tajemniczego mężczyznę. Zaintrygowana zachowaniem współpasażera kobieta, pod pretekstem pisania reportażu o Polakach, którzy wrócili z Ameryki, postanawia za wszelką cenę poznać historię Adama Madeja.
Wkrótce dowiaduje się, że spędził wiele lat w więzieniu San Quentin, które jest jednym z najcięższych więzień w USA. Trafił tam za zabójstwo, ale czy na pewno?
Z czasem Joanna zaprzyjaźnia się z Adamem, pomaga mu odbudować dom i stopniowo odkrywa, dlaczego trafił do więzienia i co tam przeżył. Adam powierza jej prowadzone przez lata zapiski więzienne, których lektura pozwala jej poznać prawdę o tym wyjątkowym człowieku. Wkrótce Joanna uświadamia sobie, że to, co czuje do Adama, to nie tylko przyjaźń.
Czy będzie potrafiła przekonać go, że ktoś taki jak on jest zdolny do miłości?
Niespodziewanie jednak sprawy się komplikują, wydawca Joanny publikuje nieautoryzowany wywiad, a zraniony Adam postanawia zerwać z Joanną wszelkie kontakty.
Czy Joannie uda się go odszukać?
Czy po tym, co się stało, potrafią jeszcze być razem?
Historia miłosna, jakiej jeszcze nie było.
Kup książkę
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Recenzje oficjalnych recenzentów
Prawda stara jak świat – pozory mylą!
To już tradycja, że na każdą nową książkę Marii Nurowskiej wyczekuję z wypiekami na twarzy. Ta jakże popularna pisarka należy do moich ulubionych autorek od lat. Cenię jej pióro za odważne poruszanie trudnych tematów, za wybieranie kontrowersyjnych pomysłów na fabułę, za perfekcyjne zagłębianie się w meandry ludzkiej duszy. „Zabójca” to bardzo mocny, robiący wrażenie tytuł. Może komuś wpaść do głowy pomysł, że ta książka to kryminał. Ależ nie! Choć w książce występuje elementy charakterystyczne dla tego gatunku. Jest zbrodnia, a nawet dwie, są więzienne zapiski, a główny bohater spędził wiele lat za kratami.
Życiem ludzkim często rządzą przypadki. Taka sytuacja miała miejsce i w tej powieści. Pociągowy przedział był miejscem spotkania kobiety i mężczyzny, którzy zmierzali do Zakopanego. Żadne z nich jednak nie wybierało się na wypoczynek, górskie wspinaczki czy narciarskie szaleństwo. On wracał po wielu latach nieobecności w rodzinne strony, ona jechała w sprawach służbowych. Miała przeprowadzić wywiad z niesłusznie skazaną kobietą, której życie przez fałszywe oskarżenia zostało zrujnowane. Adam nie wyróżniał się z tłumu pasażerów, starał się nie zwracać na siebie uwagi. Mimo to dziennikarka Joanna Padlewska zaczęła pilnie go obserwować, a po dojechaniu pod Giewont śledzić. Przypadkowe spotkanie połączyło losy dwojga ludzi z innych światów. Byłego więźnia Adama Madeja i młodej kobiety, która dla owego górala z Kościeliska zaczęła tracić głowę. Spotkanie na gruncie zawodowym przerodziło się w bliższą relację, a do głosu zaczęły dochodzić różne uczucia. Niektóre z nich były nieplanowane i mocno zaskoczyły Joannę. Ale tak to już w życiu bywa, że los wybiera za nas i potrafi sprawić różne niespodzianki...
„Zabójca” zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Przeczytanie zajęło mi w sumie niewiele czasu, refleksja po lekturze trwa już kilka dni. Myśli wciąż kłębią się wokół fabuły. W głowie rodzą się pytania odnośnie motywów postępowania mężczyzny, który poniósł karę będąc niewinnym. Czemu się nie bronił? Czego nie chciał by prawda wyszła na jaw? Co zyskał postępując wbrew logice?
Życie często bywa niesprawiedliwe. Sądzimy kierując się pozorami, a one często mylą. Jak łatwo ocenić kogoś kierując się schematem, czasem błędną logiką! Pomyłki w ocenach mogą mieć tragiczne skutki. Tak jak w przypadku Adama. Człowieka, który zniósł wiele lat w jednym najcięższych więzień świata będąc kompletnie niewinnym. Mógł tam stracić życie, mógł się załamać i nigdy nie wrócić do normalności. Bezcenną okazała się przyjaźń z człowiekiem, który okazał się jego kołem ratunkowym.
Najnowsza powieść Marii Nurowskiej to książka o brutalnym świecie, w którym jednak mimo wszystko rodzi się miłość. Na przekór wszystkiemu pojawia się uczucie, które kiełkuje niczym kwiat na pustyni. Wbrew logice. Czy ma szansę istnieć dłużej niż chwilę? Odpowiedź na to pytanie zawiera książka, która jest wyjątkowa. Przy lekturze łatwo wyłączyłam się z realnego świata i dałam ponieść akcji, emocjom, wrażeniom. Ta lektura wymagała ode mnie wiele. Musiałam wyłączyć automatyczne ocenianie bohaterów. Bo by ich należycie osądzić trzeba doczytać do końca. Wtedy przychodzące do głowy wnioski bywają zaskakujące. Ale i o wiele sprawiedliwsze niż te na pierwszy rzut oka.
„Zabójca” to książka odkrywająca najbardziej skomplikowane meandry ludzkiej duszy. To lektura prześwietlająca na wylot duszę górala i ceperki z nizin. Każde z nich przez wiele lat żyło w innej bajce, w innym świecie, a jednak zaczęli zmuszeni przez serce szukać wspólnej rzeczywistości. To bardzo trudne, ale nie niemożliwe.
„Zabójca” to książka o miłości, bólu, niesprawiedliwości, poniżeniu, ale i tęsknocie, nadziei oraz poszukiwaniu własnego „ja”. Lektura warta polecenia i spędzenia z nią kilku wyjątkowych godzin, które mogą odmienić spojrzenie na sprawy w życiu istotne.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
20 Popieram
Oceny
Dyskusje
Książka na półkach
- 756
- 351
- 151
- 38
- 24
- 12
- 10
- 9
- 7
- 7
Wypożycz z biblioteki
Cytaty
- Naprawdę chodziła po lesie i zbierała zioła, mając 95 lat
- Naprawdę. Kiedyś usiadła na pieńku i powiedziała do mnie: Wies, Jadaś, ciekawok jakom jo bede miała starość...
[...]do miłości potrzeba kobiety i mężczyzny.
Zobacz więcejMiłość jest czymś najcudowniejszym na świecie i nie pozwolę ci tego zniszczyć. Miłość potrafi przenosić góry, także te, które mamy tuż za oknem!
Zobacz więcej
Opinie [139]
"Zabójca" jest krótką powieścią bardzo poczytnej polskiej autorki Marii Nurowskiej. Opowiada historię Joanny młodej dziennikarki, która wyrusza do Zakopanego aby napisać artykuł o byłej pielęgniarce, jednak w trakcie tej podróży spotyka tajemniczego mężczyznę Adama, dzięki czemu znajduje intrygujący temat do następnego reportażu.
więcejPo lekturze wciąż nie wiem o czym jest ta...
Mimo iż jest to powieść inspirowana prawdziwą historią nie zainteresowała mnie i nie wciągnęła. Powiem szczerze - nudziłam się. W moich oczach całość jest "oklepana" i przewidywalna. Człowiek czeka aż wydarzy się coś "niesamowitego" - jaki element zaskoczenia. I co? Nic. Wszystkie kolejne wydarzenia są do przewidzenia. Typowe romansidło oparte na schematach i stereotypach....
więcejPoza poprawnoscia jezykowa, ksiazke - juz tylko negatywnie - wyrozniaja: watla charakterystyka postaci, powierzchownie zarysowane tlo i niewyszukane, sztampowe dialogi.
więcejRazi naiwne postepowanie glownej bohaterki i pozbawione wiarygodnosci zakochanie. Milosc w stolicy polskich gor wyprana jest z namietnosci, jest smutna i sztuczna. Tytulowy zabojca w zasadzie nie istnieje....
Jak wszystkie książki Nurowskiej przeczytałam szybko. Temat moim zdaniem troszkę naciągany, ale w wolnym czasie-polecam.
Pokaż mimo toJestem pod wrażeniem i chcę jeszcze .. Pięknie napisana książka. NIe mogłam się oderwać, a jako ze kocham Zakopane i góry, tym bardziej mnie wciągnęła ..
Pokaż mimo toCzyta się lekko i przyjemnie, chociaż jak dla mnie trochę mało się działo i bardzo przewidywalny schemat historii. Można przeczytać w leniwe popołudnie dla zabicia czasu :)
Pokaż mimo toOkładka i tytuł sugerują, że sięgając po nią przeczytamy o mrożącej krew w żyłach historii mordercy, niestety nie ...
Pokaż mimo toDo końca miałam nadzieję, że "idealny Adam" okaże się jednak mordercą,zakończenie - sztandarowe, niezaskakujące.
Czegoś mi brakowało w całej tej historii.
Wszystkie książki Nurowskiej mają to do siebie, że czyta się je szybko i łatwo, a jednocześnie wynosi się z nich coś wyjątkowego i historia opowiedziana przez autorkę pozostaje w myślach na długo. Nie jestem wielką fanką współczesnej polskiej literatury, a zwłaszcza prozy, ale Nurowską czytam i czytać będę niezmiennie z taką samą przyjemnością. Polecam.
Pokaż mimo toJak zawsze u p.Nurowskiej,smutno,nostalgicznie,pięknie o życiu i miłości,z Tatrami w tle wiec tym bardziej pięknie:)
Pokaż mimo toKsiążka podobała mi się.
więcejByło to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie.
Historia głównych bohaterów, Joanny i Adama, ciekawie opowiedziana. Dużą zaletą było wplecenie fragmentów z zapisków Adama, w toczącą się współcześnie historię.
Joanna dziennikarka współpracująca z czasopismem ,,Na Wprost" pod wpływem impulsu postanawia napisać...