rozwińzwiń

Soc, pop, post. Portrety gwiazd

Okładka książki Soc, pop, post. Portrety gwiazd Małgorzata Terlecka- Reksnis
Okładka książki Soc, pop, post. Portrety gwiazd
Małgorzata Terlecka- Reksnis Wydawnictwo: Wydawnictwo MG biografia, autobiografia, pamiętnik
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2013-11-06
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-06
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377791660
Tagi:
literatura polska wspomnienia
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Holoubek. Rozmowy Gustaw Holoubek, Małgorzata Terlecka- Reksnis
Ocena 7,2
Holoubek. Rozmowy Gustaw Holoubek, Ma...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pendereccy - saga rodzinna Katarzyna Janowska, Piotr Mucharski, Krzysztof Penderecki
Ocena 6,7
Pendereccy - s... Katarzyna Janowska,...
Okładka książki Cudowne lata. Opowieści o miejscach i czasach, w których dorastaliśmy. Artur Andrus, Zofia Fabjanowska-Micyk, Krzysztof Globisz, Andrzej Grabowski, Hanna Halek, Sławomir Shuty, Stanisław Sojka, Muniek Staszczyk, Joanna Szczepkowska
Ocena 6,5
Cudowne lata. ... Artur Andrus, Zofia...
Okładka książki Flirtując z życiem Łukasz Maciejewski, Danuta Stenka
Ocena 7,0
Flirtując z ży... Łukasz Maciejewski,...
Okładka książki Adam i Jadwiga Czartoryscy. Fotografie i wspomnienia Marcin Brzeziński, Barbara Caillot-Dubus
Ocena 7,2
Adam i Jadwiga... Marcin Brzeziński,&...

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
754
404

Na półkach: , ,

Bohaterowie: Osiecka, Jędrusik, Dudziak, Kora, Przemyk, Bartosiewicz, Geppert, Bem, Jopek

Czas i miejsce: Polska od lat 50. do współczesności

Konstrukcja: relacje ze spotkań i rozmowy z artystkami, które wywarły wpływ na polską scenę muzyczną

Zalecenia: dla znających już temat przynajmniej pobieżenie

Bohaterowie: Osiecka, Jędrusik, Dudziak, Kora, Przemyk, Bartosiewicz, Geppert, Bem, Jopek

Czas i miejsce: Polska od lat 50. do współczesności

Konstrukcja: relacje ze spotkań i rozmowy z artystkami, które wywarły wpływ na polską scenę muzyczną

Zalecenia: dla znających już temat przynajmniej pobieżenie

Pokaż mimo to

avatar
939
939

Na półkach: ,

Do tej książki przyciągnęło mnie głównie nazwisko Jędrusik, której osoba od wielu lat mnie ciekawi i intryguje. Ale też przyciągnęły mnie postaci Kory, Edyty Bartosiewicz i Ani Jopek, których umiejętności cenię sobie wysoko. I pierwsze co przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tego „Portretu gwiazd” jest myśl, że słowo „portret” użyte w tytule jest bardzo na wyrost.

Nie dostałem w tej książce pełnego obrazu, bo żeby taki mieć, to książka musiałaby być poświęcona jednej bohaterce, a z kolei żeby wyczerpała temat to musiałaby być naprawdę obszerna, opowiedzieć o życiu od a do z. A tak skupiamy się na kilku faktach, momentach i anegdotach, a to ledwie szkic tej gwiazdy, wstęp do czegoś, do dłuższej opowieści, i co najwyżej fragment większego „portretu”, wywrzeszczanego wręcz z tytułu na okładce. Taka niespełniona obietnica autorki.

Możliwe jednak, że się czepiam tylko niepotrzebnie, bo jeśli odłożyć na bok powyższe pretensje to okazuje się, że dostałem ciekawe „obrazki” z życia kobiet, które budowały – bądź ciągle budują – masową wyobraźnię Polaków, są niezaprzeczalnymi ikonami, na stałe wrośniętymi w polską kulturę popularną. Chociaż poszczególne rozdziały są bardzo powierzchowne, fragmentaryczne to jednak doskonale rozbudzają apetyt. Zarówno na chęć poznania większej części biografii jak i – przede wszystkim – twórczości bohaterek.

I co najważniejsze – wszystko jest obiektywne. Nie ma tu żadnych nakolanniczych wychwalań, stawiania komuś pomnika, ale też nie ma zjadliwej krytyki i rzucania kłód pod nogi. Autorka zachowuje idealny dystans, to bohaterki jej książki w swoich wypowiedziach wydają sądy i opinie, snują wspomnienia, zwierzają się, odsłaniają siebie.

Nie jest to może wybitna książka jeśli chodzi o literaturę biograficzną, ale muszę przyznać, że jest ciekawa.

Do tej książki przyciągnęło mnie głównie nazwisko Jędrusik, której osoba od wielu lat mnie ciekawi i intryguje. Ale też przyciągnęły mnie postaci Kory, Edyty Bartosiewicz i Ani Jopek, których umiejętności cenię sobie wysoko. I pierwsze co przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tego „Portretu gwiazd” jest myśl, że słowo „portret” użyte w tytule jest bardzo na wyrost.

Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
268

Na półkach:

Muzyka odgrywa niezwykle ważną rolę w życiu każdego społeczeństwa – przede wszystkim odbija nastroje i emocje jakie w nim panują. Szczególnie młodzi ludzie często utożsamiają się nie tylko z przesłaniem poszczególnych utworów, ale i z konkretnymi zespołami, których wokaliści urastają w ich oczach do rangi swego rodzaju symbolu. Małgorzata Terlecka-Reksnis w swej najnowszej książce „Soc pop post. Portrety gwiazd” przedstawia sylwetki dziewięciu artystek, które na przełomie XX i XXI wieku najmocniej zaznaczyły swą obecność na polskiej scenie muzycznej.

„Portrety gwiazd” to zbiór rozmów z Agnieszką Osiecką, Kaliną Jędrusik, Urszulą Dudziak, Korą, Renatą Przemyk, Edytą Bartosiewicz, Edytą Geppert, Ewą Bem i Anną Marią Jopek. Wywiady gromadziła autorka przez lata – najwcześniejsza pochodzi z 1985 r., najpóźniejsza z 2013 – co pozwoliło niezwykle wiernie uchwycić specyfikę tamtych przełomowych czasów. Te krótkie rozmowy przywodzą na myśl fotografię, na której z każdym detalem utrwalone zostały zarówno artystki, jak i czasy w których tworzyły. Małgorzata Terlecka-Reksnis odchodzi od stylizowanych wizerunków swych bohaterek – rozmawia z nimi bardzo swobodnie, intymnie ale z zachowaniem odpowiedniego dystansu. W subtelny sposób skłania do zwierzeń, opowieści o sprawach najważniejszych – pasji, marzeniach, planach na przyszłość. Ukazuje wszystko to, co na scenie pozostaje głęboko ukryte.

„Soc pop post. Portrety gwiazd” to książka cenna i interesująca zarówno dla tych czytelników, którzy pamiętają ówczesne realia, jaki dla tych, którzy znają je wyłącznie z opowieści.

Justyna Techmańska

Muzyka odgrywa niezwykle ważną rolę w życiu każdego społeczeństwa – przede wszystkim odbija nastroje i emocje jakie w nim panują. Szczególnie młodzi ludzie często utożsamiają się nie tylko z przesłaniem poszczególnych utworów, ale i z konkretnymi zespołami, których wokaliści urastają w ich oczach do rangi swego rodzaju symbolu. Małgorzata Terlecka-Reksnis w swej najnowszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2705
425

Na półkach: ,

Małgorzata Terlecka-Reksnis zafundowała czytelnikom prawdziwą podróż w przeszłość. W książce „Soc, pop, post. Portrety gwiazd” spotykamy dziewięć utalentowanych i charakternych kobiet, które przed laty w znaczący sposób zaznaczyły swoją obecność na polskiej scenie muzycznej.
Osiecka, Jędrusik, Dudziak, Jackowska, Geppert, Bem, Bartosiewicz, Przemyk, Jopek. Nazwiska doskonale znane każdemu, kto choć w minimalny sposób interesuje się muzyką. Dla mnie dwa najważniejsze – Osiecka i Bartosiewicz. Ich twórczość cenię najbardziej. Lubię też muzykę Kory. Reszta jest mi raczej obojętna. Ale moje muzyczne gusta w tym wypadku nie mają znaczenia, bo chodzi raczej o osiągnięcia, tło historyczne, charakterystyczne momenty, które sprawiły, że wszystkie te artystki i ich twórczość stały się kultowe. Bohaterki Terleckiej-Reksnis są tak różne, że trudno znaleźć dla nich wspólny mianownik. Według mnie jest nim odwaga. Odwaga do tego, aby zabrać głos, przemówić swoją wrażliwością i pociągnąć za sobą tłumy.
Trudno nazwać rozmowy autorki z artystkami wywiadami. To raczej historyczne obrazki, zatrzymane chwile, strzępki słów. Małgorzata Terlecka-Reksnis zadaje pytania, ale pozwala swoim rozmówczyniom na dowolność. Mówią o czym chcą. Niektóre zwierzenia są zaskakująco szczere i intymne, inne powierzchowne, chłodne, z wyczuwalnym dystansem. W jakiś sposób świadczy to o charakterach kobiet, pozwala czytelnikowi na bliższe poznanie artystek. Obrazki zmieniają się szybko, przez co opowieści o gwiazdach są dynamiczne, a podczas lektury ma się wrażenie, że w książce cały czas coś się dzieje. Mimo wszystko autorka ślizga się po niektórych tematach. Zaledwie rozpoczyna wątek i już przeskakuje do innego. Było kilka takich momentów, kiedy miałam ochotę protestować, domagać się jakiegoś uzupełnienia, dopowiedzenia kilku spraw. Najdziwniejsze jest to, że z największym zainteresowaniem przeczytałam rozmowy z gwiazdami, których twórczość lubię najmniej (albo wcale).
„Soc, pop, post. Portrety gwiazd” to dobrze napisana i ciekawa książka o niezwykłych kobietach i wpływie muzyki na życie przeciętnych ludzi. Autorka zaznacza momenty przełomowe w polskiej przeszłości, trudne, szarobure, nijakie. I wtedy zjawiały się one. Dziewięć kobiet, które pokolorowało codzienność swoimi piosenkami. To one kształtowały kiedyś rzeczywistość, były alternatywne, potrafiły odchylić się od normy i zaznaczyć swój styl. Dzięki temu stały się głosami pokoleń. Każdą z bohaterek poznajemy w momencie, kiedy była u szczytu swojej kariery. Ta perspektywa czasu jest tutaj najlepsza. Dowiadujemy się o marzeniach, pragnieniach, problemach artystek i możemy je zderzyć ze współczesnością. Jak potoczyły się ich losy? Jakie plany udało się zrealizować? Kim dzisiaj są ówczesne gwiazdy? Pytań i odpowiedzi poszukajcie sami, koniecznie zaczynając od książki. Polecam!

Małgorzata Terlecka-Reksnis zafundowała czytelnikom prawdziwą podróż w przeszłość. W książce „Soc, pop, post. Portrety gwiazd” spotykamy dziewięć utalentowanych i charakternych kobiet, które przed laty w znaczący sposób zaznaczyły swoją obecność na polskiej scenie muzycznej.
Osiecka, Jędrusik, Dudziak, Jackowska, Geppert, Bem, Bartosiewicz, Przemyk, Jopek. Nazwiska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
998
589

Na półkach: ,

Kobiety, żony, matki, ale przede wszystkim artystki. Dziewięć cudownych, ciepłych, rozmarzonych, ze swoimi problemami, ale co najważniejsze szalenie utalentowanych dam polskiej sceny muzycznej.

I choć dzielą ich lata, doświadczenia, wybory życiowe oraz drogi artystyczne, każda z tych pań wpisała się na stałe w kanon polskiej rozrywki.

Ale jakie właściwie one były i są? Jak wyglądała ich droga na szczyty list oraz do serc milionów ich wiernych fanów? Skąd się bierze ich siła i życiowa mądrość? Czy kreacja sceniczna jest adekwatna do ich postawy, planów, reali w życiu "na co dzień"

Na te i na wiele innych pytań odpowie nam najnowsza pozycja dziennikarki, Małgorzaty Terlecka- Reksnis. Autorka w jednej pozycji zamieściła gromadzone latami wyniki ,swoich rozmów z bohaterkami recenzowanej dziś lektury

Ukazała w niej całą prawdę o prawdziwych postawach bohaterek, które bywają zdecydowanie oderwana do tego , jak artystki kreowały je wewnątrz polskiego świata artystycznego.
Małgorzata Terlecka- Reksnis przestawia kolejne sylwetki bohaterek w sposób chronologiczny do dat, lat, dni , kiedy damy polskie sceny rozrywkowej pojawiały się w showbiznesie . I tak, czytelnik zaczyna swoją podróż w roku 1956, z pierwszą bohaterką lektury -Agnieszką Osiecką. .

To,że Pani Agnieszka Osiecka wielką artystką była nikt nie powinien mieć wątpliwości. Była to kobieta o wielce skomplikowanej naturze, borykająca się z demonami dnia codziennego oraz nałogiem alkoholizmu. Kobieta, która w swojej twórczości odnajdywała , to co było jej najbardziej potrzebne -spokój, przestrzeń i wolność od trosk, zawirowań rodzinnych i kłopotów.

Kolejną kobietą , którą wręcz uwielbiam ,a jej twórczość towarzyszyła mnie w okresie dojrzewania jest Edyta Bartosiewicz. Któż z nas nie zna chociażby jednego jej przeboju? Któż nie zna piosenki "Szał", "Jenny" czy "Skłamałam".
Z rozmowy z Edytą Bartosiewicz widać, że jej kreacja artystyczna współgra z jej skromną , wyważoną i lekko wycofaną osobowością.

Przeciwieństwem Edyty Bartosiewicz jest natomiast inna bohaterka książki- Kora , a właściwie Olga Jackowska. Kobieta -dynamit. Otwarta, żywotna, odważnie artykułująca swoje potrzeby , marzenia i cele . Wokalistka legendarnego Maanamu , była żona Marka Jackowskiego, z którym stworzyła nową , świeżą jakość muzyczną, w latach, gdy polska cena muzyczna przybierała nowy kierunek . Kora w swoim domu opowiada dziennikarce o kulisach swoich związków, karierze ,ale także o bolących , emocjonalnych latach z dzieciństwa.

Innymi rozmówczyniami Małgorzata Terlecka- Reksnis są : E. Bem, K. Jędrusik, U. Dudziak, , R. Przemyk, E. Geppert, E. Bem A.M. Jopek..
I to właśnie ta ostatni moim skromnym zdaniem zaburzyła harmonię całej pozycji. Anna Maria Jopek na tle pozostałych ośmiu , genialnych talentów wypadła mdło, a nwet nudnawo.
Lecz podkreślam , odbiór piosenkarki jest podyktowany tylko i wyłącznie moim stosunkiem do jej twórczości, który nie współgra z moim gustem muzycznym . Także i tym ,że bardziej ciekawiły mnie opowieści lat oraz kulisy showbiznesu okresów , których z racji mojego wieku pamiętać nie mogę .

Czego bardzo żałuje, to to, że wywiady były takie krótkie. Skromność refundowały mnie pytanie skonstruowane tak by , każda z pań opowiedziała o innych aspektach swojego życia. Nie ma tu pytań przypadkowych. Widać przygotowanie merytoryczne dziennikarki, wszechstronność i zainteresowanie tematem.

Cieszy mnie również fakt, docenienia sylwetek mężczyzn, których wsparcie i pomoc artystyczna wspomogła rozwój karier pań. Nie można pominąć chociażby takich panów , a jednocześnie muzyków jak : zmarłego niedawno Marka Jackowskiego, Michała Urbaniaka, który zawsze ciepło i z pełnym podziwem wypowiada się o niegasnącym talencie Urszuli Dudziak.

Pamiętajmy, że nie jest to jedynie pozycja biograficzna. Jest to lektura pełna nostalgii, wspomnień, nastrojów oraz emocji. To podróż przez lata 50-te, 60-te, 70-te, 80-te, 90-te. To nie tylko obraz muzyki, to obraz także zmian społecznych , które tworzyły tło do nowych trendów i stylów muzycznych. Jest to książka o życiu, o kobiecości, o muzyce i jej miejscu w dniu codziennym. Gdy gasną światła estrady, a artystka wraca do domu, do męża, dzieci, psa, życia i rzeczywistości , by być, żyć , ale i pisać , tworzyć ..

Kobiety, żony, matki, ale przede wszystkim artystki. Dziewięć cudownych, ciepłych, rozmarzonych, ze swoimi problemami, ale co najważniejsze szalenie utalentowanych dam polskiej sceny muzycznej.

I choć dzielą ich lata, doświadczenia, wybory życiowe oraz drogi artystyczne, każda z tych pań wpisała się na stałe w kanon polskiej rozrywki.

Ale jakie właściwie one były i są?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
368
364

Na półkach: ,

Polska scena muzyczna z dawnych lat jest dosyć dobrze znana także dzisiaj, bo większość artystów występujących kiedyś, kontynuuje swą karierę i muzyczną drogę do dziś. Zarówno opisywane w książce Bem, Jopek i Dudziak, jak i Kora czy Bartosiewicz, to nazwiska dobrze znane, które na co dzień pojawiają się w telewizji, na wszelkich galach i koncertach. Jednak mimo tylu lat na scenie, wciąż wiemy o nich bardzo mało, a niekiedy nasze informacje ograniczają się jedynie do twórczości. W niezwykłym zbiorze ich muzycznego, ale i prywatnego życia, zebranym w jedną książkę, ujęto wszystko, co zainteresuje fanów tej muzyki, lub samych wokalistek.
"Soc, Pop, Post" to niezwykły obraz wielu artystek, jednak mnie szczególnie zaciekawiły te mniej obecne w mediach, czyli Edyta Bartosiewicz czy Ewa Bem. Książka jest tak poukładana, że czytelnik ma możliwość wyboru osoby, o której chce poczytać, dla mnie to ogromny plus, bo mogłam ominąć nazwiska, które jakoś szczególnie mnie nie interesują.
Dowiedziałam się natomiast bardzo wiele o preferencjach słuchaczy na przestrzeni wielu lat, o tym co grano dawniej, co nadal "króluje" do dzisiaj, jak wyglądało zakulisowe życie gwiazd, na co zwracano uwagę, a przede wszystkim jak zmieniła się twórczość artystek, które chcąc nie chcąc, zmuszone były unowocześnić choć w niewielkim stopniu swoją muzykę. Mimo to, chociaż nowe przeboje sprzedają się świetnie, piosenkarki chętnie umieszczają na nowych płytach swoje dawne przeboje, na wyraźne życzenie słuchaczy. Także na koncertach poświęconych muzyce dawnych lat, publiczność bawi się nie rzadko lepiej niż na dzisiejszych koncertach. Teksty inspirowane muzyką lat 60, czy 70 są nadal chętnie śpiewane. Mimo, że od śmierci znanej nie tylko w świecie muzycznym Agnieszki Osieckiej, minęło sporo lat, wciąż artyści sięgają po jej teksty.
"Portrety gwiazd" to nie tylko kompendium wiedzy o muzyce polskiej, ale i dogłębne studium wykonawczyń. Nie da się ukryć, że jest to nie lada gratka dla fanów, którzy w końcu mogą poznać "prywatnie" swoje idolki. Nie da się też nie zaznaczyć, że wydanie książki jest bardzo pozytywne. Twarda okładka i duży format są według mnie najlepszym rozwiązaniem w tego typu książkach, a środek jest przejrzysty i prosty. Polecam wszystkim, którzy sięgają czasem po taką muzykę.

Polska scena muzyczna z dawnych lat jest dosyć dobrze znana także dzisiaj, bo większość artystów występujących kiedyś, kontynuuje swą karierę i muzyczną drogę do dziś. Zarówno opisywane w książce Bem, Jopek i Dudziak, jak i Kora czy Bartosiewicz, to nazwiska dobrze znane, które na co dzień pojawiają się w telewizji, na wszelkich galach i koncertach. Jednak mimo tylu lat na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
966
394

Na półkach: , ,

Wydawać by się mogło, że o tych kobietach wiemy już wszystko. Znamy stworzone przez nie piosenki. Wiemy, jak wyglądała ich błyskotliwa kariera i w jaki sposób osiągnęły pierwsze sukcesy. Okazuje się jednak, że mimo wielu podobieństw związanych z ich życiem zawodowym, każda z tych pań to zupełnie inna osobowość. To wyjątkowe oblicze Agnieszki Osieckiej, Kaliny Jędrusik, Urszuli Dudziak, Kory, Renaty Przemyk, Edyty Bartosiewicz, Edyty Geppert, Ewy Bem i Anny Marii Jopek odkryła w wywiadach z tymi gwiazdami, Małgorzata Terlecka-Reksnis, autorka książki pt.: "Soc, pop, post. Portrety gwiazd".

Małgorzata Terlecka - Reksnis jak na prawdziwą dziennikarkę przystało, przeprowadziła w latach 1985 - 2013 cały szereg wywiadów z bohaterkami swojej książki, dzięki którym poznała nie tylko kulisy ich zawodowych sukcesów, ale również największe sekrety z ich życia prywatnego. Powstały w ten sposób materiał, autorka podzieliła na okresy charakterystyczne dla dziejów polskiej muzyki, w których to dane było tworzyć tym dziewięciu wybitnym kobietom. Naszą czytelniczą podróż rozpoczynamy więc od przełomowego roku 1956 i zwierzeń Agnieszki Osieckiej na temat przemian społecznych i kulturalnych związanych z ówczesną "odwilżą". Chwilę później ruszamy śladem Kaliny Jędrusik i jej występów z Kabaretem Starszych Panów. Dalej czeka na nas opowieść o burzliwych latach 60. XX wieku, w których rozpoczynała karierę Urszula Dudziak. Wreszcie wraz z Korą i Edytą Geppert wkraczamy w estetykę lat 70. i 80. XX wieku, by potem przeczytać historie piosenkarek dobrze nam znanych: Ewy Bem, Edyty Bartosiewicz, Renaty Przemyk i Anny Marii Jopek. Taki układ treści sprawia, że lektura tej książki to piękna i pouczająca podróż, w której za sprawą życiorysów piosenkarek i autorek tekstów ruszamy przez siebie, mijając kolejne dekady polskiej piosenki.

Myślicie, że książka Małgorzaty Terleckiej - Reksnis traktuje wyłącznie o dziewięciu kobietach, które stały się jej bohaterkami? Nic bardziej mylnego. W najnowszej pozycji tej dziennikarki wprost roi się od mężczyzn. Niemal każda z przedstawionych pań zawdzięcza swój sukces właśnie płci przeciwnej. I choć ich nazwiska są zaledwie wspomniane w kilku momentach wywiadów, to nie sposób nie docenić ich wkładu w artystyczny rozwój naszych piosenkarek. Stanisław Dygat, Michał Urbaniak, Jerzy Kosiński, Krzysztof Komeda, Marek Jackowski to tylko niektórzy spośród całej rzeszy mężczyzn gotowych wspierać kobiety w muzycznej karierze. Wspomnieniom o nich bohaterki wywiadów Terleckiej - Reksnis poświęcają najwięcej miejsca, wyrażając tym samym wdzięczność za wszystko, czego dzięki tym mężczyznom dokonały.

Gdyby nie książka pt.: "Soc, pop, post. Portrety gwiazd", z pewnością nie dowiedziałabym się o płomiennym romansie Urszuli Dudziak i Jerzego Kosińskiego, koszmarnym dzieciństwie Kory Jackowskiej, czy nieśmiałości Edyty Geppert. Dzięki tym wywiadom na nowo odkryłam postaci gwiazd, których talent cenię i podziwiam. Przekonałam się, że wizerunek sceniczny tych kobiet znacznie różni się od ich prywatnego oblicza. Po przeczytaniu tej książki raz jeszcze z sentymentem wróciłam do utworów z repertuaru wszystkich pań, które podobnie jak autorki, nie starzeją się mimo upływu lat. Wszystkich zainteresowanych życiem prywatnym i zawodowym 9 wspaniałych kobiet zachęcam do lektury książki Terleckiej - Reksnis i posłuchania choć kilku utworów w wykonaniu bohaterek tej pozycji.

Wydawać by się mogło, że o tych kobietach wiemy już wszystko. Znamy stworzone przez nie piosenki. Wiemy, jak wyglądała ich błyskotliwa kariera i w jaki sposób osiągnęły pierwsze sukcesy. Okazuje się jednak, że mimo wielu podobieństw związanych z ich życiem zawodowym, każda z tych pań to zupełnie inna osobowość. To wyjątkowe oblicze Agnieszki Osieckiej, Kaliny Jędrusik,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
35

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam z ciekawości, bo częściowo opowiada historie kobiet, których muzyka otaczała mnie kiedyś, lub czasem robi to i teraz. W interesujący sposób zostały przedstawione poszczególne artystki, a także jakieś urywki z ich życia i pracy. Osobiście najbardziej polubiłam części poświęcone Renacie Przemyk, Ewie Bem, Kalinie Jędrusik i Korze. Szczególnie pierwsza z nich zrobiła na mnie ogromne wrażenie, bo nigdy tak naprawdę nie szukałam wywiadów, ani wypowiedzi dotyczących Renaty Przemyk.

Dla równowagi, ostatni kawałek dotyczący Anny Marii Jopek polegał u mnie na sprawdzaniu co kilka stron ile jeszcze zostało do końca. Zdecydowanie całej książki poświęconej tej artystce bym nie przeczytała. Jej poglądy na muzykę zgadzają się w wielu aspektach z tym, co sama uważam, ale dla odmiany jej poglądy o ludziach i świecie bywają delikatnie mówiąc zaskakujące.

Mimo wszystko, uważam, że to przede wszystkim bardzo interesująca książka, przestawiająca czytelnikowi świat muzyki zarówno z lat sześćdziesiątych, tego na co wtedy zwracano uwagę i co grano, ale kończącą się wreszcie na czymś bliższym, co sama doskonale pamiętam z lat dziewięćdziesiątych. Przekrój przez muzykę, przekonania i rzeczywistość, która bardzo zmieniała się z biegiem lat i kształtowała kolejne artystki oraz ich sposób na własną muzykę.

Po książkę sięgnęłam z ciekawości, bo częściowo opowiada historie kobiet, których muzyka otaczała mnie kiedyś, lub czasem robi to i teraz. W interesujący sposób zostały przedstawione poszczególne artystki, a także jakieś urywki z ich życia i pracy. Osobiście najbardziej polubiłam części poświęcone Renacie Przemyk, Ewie Bem, Kalinie Jędrusik i Korze. Szczególnie pierwsza z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
165

Na półkach: ,

9 kobiet, które odcisnęło swoje piętno w muzyce rozrywkowej. Kobiety, które oprócz marzeń i kariery mają również swoje prywatne życie, wielkie i małe dramaty, radości i bolączki dni codziennych. Kruche istoty pełne wewnętrznej determinacji, walki o siebie, pośród nieciekawych czasów, burzliwych okresów o których nierzadko chciałyby zapomnieć.

Poznajemy A. Osiecką, K. Jędrusik, U. Dudziak, Korę, R. Przemyk, E. Bartosiewicz, E. Geppert, E. Bem A.M. Jopek. Wszystkie gwiazdy na nowo zajaśniały w książce pisanej w formie reportażu, czasami wręcz daje się odczuć jej niecodzienność. Zadziwia mnie jak niewiele wiemy o ludziach znanych nam ze szklanego ekranu, widzianych na koncertach, słyszanych w radiu. Przekonani o ich „nietykalności” tak naprawdę wierzymy, że mają życie łatwe i przyjemne, że sukces przyszedł w miarę bezboleśnie, że kłopoty omijają ich szerokim łukiem. Czasami sława przychodzi późno, czasami nawet za późno....

Te krótkie reportaże mają na celu zbliżyć nam świat pełen ekspresji, życiowych rozterek, rozdmuchanych idei. Odkrywamy kochające matki, żony, wrażliwe dusze szukające ciągle sensu życia. Czasy kształtują muzykę, tak jak czasy kształtują ludzi, każda epoka rządzi się swoimi prawami, od beznadziei po błogą przyjemność dryfujemy na kartach życia.

„Przekonanie, że nic złego nie może się wydarzyć, to podstawa optymizmu. Dziś dla mnie optymizm to bezmyślność.” E. Geppert

Niczym w wehikule czasu wędrujemy od jednego roku po dzisiejszy, wchodzimy do garderoby Jędrusik, spacerujemy z Geppert, odwiedzamy Korę w domu, znajdujemy gwiazdy w życiu codziennym – to wielka atrakcja, przeskakujemy co chwilę w inne miejsce aby urozmaicić tym samym wyobraźnię.

Książka zaskakuje lekkością tematu, czujemy się jakbyśmy sami przeprowadzali ten reportaż, uważam, że to doskonałe podejście pokazać w innym świetle wywiad bez brania do ręki kolorowego magazynu. Dzięki tym kobietom świat zyskał barw, dzięki ich głosom mogliśmy przeżyć niezapomniane chwile. Do dziś ich wielkie przeboje i teksty poruszają nawet młode pokolenia, są ponadczasowe. Chce się ich słuchać, chce się wracać pamięcią do muzyki rozrywkowej sprzed kilkudziesięciu lat, chce się płynąć tym nurtem po dzień dzisiejszy.

W książce nie znajdziecie wszystkich szczegółów z życia artystek, jednak można dowiedzieć się bardzo wielu i to konkretnych rzeczy o których nawet ja nie miałam pojęcia i nabrałam przez to większego szacunku do tej osoby. Ta książka już sama w sobie jest inspirująca, sama obecność tak dobranych gwiazd estrady niezmiernie wodzi na pokuszenie.

Miłośnicy muzyki będą z pewnością zadowoleni uczestnicząc w rozmowie, która nie liczy czasu, jest tu i teraz, wizja rozbrzmiewających słów jest niesamowita, realność sytuacji zdecydowanie podnosi poprzeczkę.

„Soc pop post Portrety gwiazd” to ciekawe spojrzenie na muzykę, życie i jego dylematy. To codzienna walka o byt i czas, którego nie da się zatrzymać.

„Nie wyobrażałam sobie, ile Pan Bóg może dać siły matce, która walczy o dziecko. To jest bez dna, po prostu bez ograniczeń.” E. Bem

9 kobiet, które odcisnęło swoje piętno w muzyce rozrywkowej. Kobiety, które oprócz marzeń i kariery mają również swoje prywatne życie, wielkie i małe dramaty, radości i bolączki dni codziennych. Kruche istoty pełne wewnętrznej determinacji, walki o siebie, pośród nieciekawych czasów, burzliwych okresów o których nierzadko chciałyby zapomnieć.

Poznajemy A. Osiecką, K....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4393
1288

Na półkach: , , ,

http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/11/magorzata-terlecka-reksnis-soc-pop-post.html

http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/11/magorzata-terlecka-reksnis-soc-pop-post.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    43
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    12
  • 2013
    2
  • 2014
    2
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Opowieści prawdziwe
    1
  • Agnieszka Osiecka
    1
  • 2020
    1
  • 2014
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Soc, pop, post. Portrety gwiazd


Podobne książki

Przeczytaj także