Łuk Triumfalny

Okładka książki Łuk Triumfalny Erich Maria Remarque
Okładka książki Łuk Triumfalny
Erich Maria Remarque Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Arc de Triomphe
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8307024374
Tłumacz:
Wanda Melcer
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
856
832

Na półkach: , , , , , ,

Do tej książki naprawdę długo się zbierałam, ponieważ była bardzo trudno dostępna, a wiedziałam, że jest genialna. I w istocie jest. Od samego początku do samego końca charakteryzuje się specyficznym klimatem, który zarówno zachwyca, jak i przeraża swoją precyzją. Jestem zachwycona.

Książka trafia na listę ULUBIONYCH. Będę polecała!

Do tej książki naprawdę długo się zbierałam, ponieważ była bardzo trudno dostępna, a wiedziałam, że jest genialna. I w istocie jest. Od samego początku do samego końca charakteryzuje się specyficznym klimatem, który zarówno zachwyca, jak i przeraża swoją precyzją. Jestem zachwycona.

Książka trafia na listę ULUBIONYCH. Będę polecała!

Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach: ,

Doskonale napisana. Przerażająco aktualna. Remarque jak zwykle nie pozostawia złudzeń, ale pokazuje też, że jest jeszcze coś. Może kłamstwo, może iluzja, ale coś na wskroś ludzkiego, dzięki czemu może warto. Takiego realizmu jaki jest u Remarque brakowało mi np. u Camusa. Nie da się napisać opinii do takiej książki. Zbyt gęsto usłana jest fenomenalnymi sentencjami, zbyt obfita jest sieć nawiązań.

Doskonale napisana. Przerażająco aktualna. Remarque jak zwykle nie pozostawia złudzeń, ale pokazuje też, że jest jeszcze coś. Może kłamstwo, może iluzja, ale coś na wskroś ludzkiego, dzięki czemu może warto. Takiego realizmu jaki jest u Remarque brakowało mi np. u Camusa. Nie da się napisać opinii do takiej książki. Zbyt gęsto usłana jest fenomenalnymi sentencjami, zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
12

Na półkach: ,

Skończyłam czytać wczoraj w nocy i ilość przemyśleń z jakimi zostawiła mnie ta lektura zostanie ze mną na pewno przez jeszcze długi czas.
Niesamowicie przenikliwy i poetycki język Remarque'a sprawia, że świat i czasy w których żyją bohaterowie przyciągają niczym magnes, pomimo palącej w oczy nierówności i problemów społecznych. "W jakich czasach chciałbyś żyć?" - pyta Kate Ravika. Może się zdawać, że tak ciężkie czasy jak 20lecie międzywojenne dla uchodźcy nie są pomyślne, a jednak Ravic wybiera właśnie ten "swoj" mały świat. Życie w Paryżu, w hotelu z innymi uchodźcami, gdzie zatrzymały się wszystkie jego wewnętrzne rozterki - miłość, zemsta, pustka. Temu wszystkiemu stawia czoła właśnie tam, a kiedy już rozprawia się z przeszłością, ten jego świat to jedyny świat, który ciągle ma dla niego miejsce.

Wspaniała powieść, ciekawe i różnorodne postaci, hałaśliwa a jednocześnie elegancka i fascynująca sceneria, a sama fabuła bardzo wciągająca i naładowana przeżyciami. Historia Ravica zdecydowanie trafia na półkę z moimi ulubionymi książkami!!!!

Skończyłam czytać wczoraj w nocy i ilość przemyśleń z jakimi zostawiła mnie ta lektura zostanie ze mną na pewno przez jeszcze długi czas.
Niesamowicie przenikliwy i poetycki język Remarque'a sprawia, że świat i czasy w których żyją bohaterowie przyciągają niczym magnes, pomimo palącej w oczy nierówności i problemów społecznych. "W jakich czasach chciałbyś żyć?" - pyta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
24

Na półkach: ,

Totalitaryzm pokazany z innej perspektywy i paliwo alkoholizmu.

Kim ja jestem, żeby oceniać takie arcydzieła? Ale skoro już tak się bawimy to dam 9 bo zakończenie na mój gust trochę za bardzo symboliczne i podniosłe w porównaniu ze stonowanym klimatem całej książki.

Totalitaryzm pokazany z innej perspektywy i paliwo alkoholizmu.

Kim ja jestem, żeby oceniać takie arcydzieła? Ale skoro już tak się bawimy to dam 9 bo zakończenie na mój gust trochę za bardzo symboliczne i podniosłe w porównaniu ze stonowanym klimatem całej książki.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Mistrzostwo świata. Moja ukochana powieść. Kto nie czytał, niech to nadrobi, warto, warto!

Mistrzostwo świata. Moja ukochana powieść. Kto nie czytał, niech to nadrobi, warto, warto!

Pokaż mimo to

avatar
1132
958

Na półkach:

„Łuk Triumfalny” Remarque’a to jeden (nie jedyny) z tych klasyków, które przeoczyłam w mojej czytelniczej edukacji. Ma to plusy i minusy, jak wszystko. Na każdym etapie życia wyciągamy z tej samej książki inne rzeczy. „Łuk Triumfalny” to wielka powieść, jej wielkość polega na tym, że choć może zestarzało się to i owo (chwilami ten styl wydaje się egzaltowany i zbyt podniosły) to jednak książka porusza mnie, czyli czytelniczkę żyjącą w innych kontekstach historycznych, społecznych i obyczajowych. Jestem pewna, że o tej książce powstały doktoraty, nie mam takiej ambicji. Napiszę o czym jest ta książka dla mnie dziś. A jest o bezdomności, o wykluczeniu, o uchodźstwie, i wszystkich ich konsekwencjach, od prawnych do emocjonalnych. Rzecz się dzieje w środowisku uchodźców, którzy nielegalnie ukrywają się w Paryżu tuż przed wybuchem II wojny światowej, kiedy faszyzm panoszy się już wszędzie w Europie. To zwykle zamożni lub ubożejący ludzie (kapitałem jednego z bohaterów są obrazy wielkich mistrzów, Van Gogha i impresjonistów, daj Boże taki bagaż na tułaczkę),Żydzi, demokraci, antyfaszyści. Oni nie są zmuszeni do życia w obozach dla uchodźców, tułania się po lasach i bagnach, mieszkania w barakach, bez dostępu do łazienek i toalet. Mieszkają w hotelach, niezameldowani, na fałszywych papierach. Jednak tak jak dzisiejsi uchodźcy uciekają przed reżimem, wojną, niebezpieczeństwem śmierci, torturami, są przepełnieni beznadzieją, strachem, rezygnacją. Przegrani. Dzisiaj do powodów ucieczki ze swojego miejsca dochodzą ocieplanie się klimatu, bieda, chęć godnego życia.
Główny bohater, Ravic (to jedno z jego tymczasowych nazwisk),jest lekarzem, operuje incognito, za marne grosze, na konto nieudolnych chirurgów zamożnej socjety paryskiej. Ravic jest emocjonalnie martwy, ogarnięty rządzą zemsty na swoim oprawcy, oficerze tajnej policji, który niespodziewanie pojawia się w Paryżu. Nawet miłość, ten najsilniejszy z ludzkich instynktów, nie jest w stanie przywrócić go do życia. A jednak.
Nostalgiczna i smutna jest ta książka, momentami przytłaczająca, nihilistyczna, jednak jest w niej coś, co stawia ją w szeregu z największymi powieściami XX wieku. Wiara w człowieka, mimo wszystko. Niesamowita wnikliwość i czułość w opisywaniu ludzkiej natury. Zrozumienie, mądrość. Wizja uchodźców, aresztowanych i wyprowadzanych z hotelu, przypomina pochód straceńców, a jednak kończąc czytanie wierzyłam, że, choć to człowiek człowiekowi zgotował taki los, to jednak w każdym z nas jest ta siła, która nie pozwala mu się poddać. Sprawia, że będziemy walczyć o nasze człowieczeństwo. A to się nie zmienia nigdy.
Książki wysłuchałam w interpretacji nieocenionego Krzysztofa Gosztyły. Wiem, słuchanie to nie czytanie, ale w takim wykonaniu jest to wartość dodana.

„Łuk Triumfalny” Remarque’a to jeden (nie jedyny) z tych klasyków, które przeoczyłam w mojej czytelniczej edukacji. Ma to plusy i minusy, jak wszystko. Na każdym etapie życia wyciągamy z tej samej książki inne rzeczy. „Łuk Triumfalny” to wielka powieść, jej wielkość polega na tym, że choć może zestarzało się to i owo (chwilami ten styl wydaje się egzaltowany i zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
93

Na półkach: , ,

Pustka.
Czy to uczucie powinno się odczuwać po przeczytaniu cudownej powieści?
Czy powinno czuć się smak jakby niedokończenia pięknego dzieła?
Nie wiem nawet w jakich słowach mam napisać o tej książce! Nawet nie tyle smutna co nostalgiczna... Nie, ona jest po prostu PRAWDZIWA.
To ludzie przyzwyczaili się po prosty do pięknych, sielankowych historii, aby uciec od codzienności. A tutaj, czytając tą historie, mierzymy się z nią. Każdy na swój sposób. Każdy inaczej na nią spojrzy.
Moja pani od polskiego powiedziała, że to historia o pięknej miłości.
Ja uważam inaczej. Według mnie to historia o poszukiwaniu sensu. O próbie odnalezienia siebie w trudnych czasach. I o nieudanych próbach odnalezienia prawdy? Sensu? A może nawet bohater sam nie wie do końca co szuka. Pragnie. Lecz nie wie czego. I może właśnie to jest najgorsze. Bo, gdy wiesz czego szukasz to de facto prawie już to odnalazłeś. Jednak kiedy nie znasz celu, po prostu włóczysz się po świecie. Bez misji. Bez sensu istnienia. Bez uczuć.

Pustka.
Czy to uczucie powinno się odczuwać po przeczytaniu cudownej powieści?
Czy powinno czuć się smak jakby niedokończenia pięknego dzieła?
Nie wiem nawet w jakich słowach mam napisać o tej książce! Nawet nie tyle smutna co nostalgiczna... Nie, ona jest po prostu PRAWDZIWA.
To ludzie przyzwyczaili się po prosty do pięknych, sielankowych historii, aby uciec od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
44

Na półkach:

Piękna powieść napisana poetyckim językiem o losach powojennych emigrantów w Paryżu w przededniu II wojny światowej. Miałam wrażenie że nie dzieje się zbyt dużo, a książka jest napisana tak że nie można się oderwać. Jest tu miłość, przyjaźń, samotność a nawet zemsta.To moje pierwsze spotkanie z Remarque i z pewnością jeszcze coś przeczytam.

Piękna powieść napisana poetyckim językiem o losach powojennych emigrantów w Paryżu w przededniu II wojny światowej. Miałam wrażenie że nie dzieje się zbyt dużo, a książka jest napisana tak że nie można się oderwać. Jest tu miłość, przyjaźń, samotność a nawet zemsta.To moje pierwsze spotkanie z Remarque i z pewnością jeszcze coś przeczytam.

Pokaż mimo to

avatar
657
91

Na półkach: , ,

DNF 46%
Męczę się z "Łukiem Triumfalnym" od miesiąca. I nie jestem w stanie już dalej brnąć. Język, styl, opisy nie są dla mnie do przebrnięcia. Nie wciąga mnie tu nic. Ravic i Joan mdli, zupełnie nie trafia do mnie ten romantyzm. Dodatkowo bohaterowie są na wiecznym rauszu, ciągle i ciągle autor wspomina zwyczajne chlanie.
Naprawdę chciałabym, żeby mi się spodobała, ale miałam inne wyobrażenie o treści tej książki. Mniej romansu i ckliwego opisywania jak to się kochają, a więcej wydarzeń, więcej historii o losie uchodźców przed IIWŚ.
Zostawiam sobie na półkę - "może kiedyś wrócę", bo może to nie jest jeszcze ten "mój" moment na tą książkę, na razie zostanie mi w pamięci tylko calvados

DNF 46%
Męczę się z "Łukiem Triumfalnym" od miesiąca. I nie jestem w stanie już dalej brnąć. Język, styl, opisy nie są dla mnie do przebrnięcia. Nie wciąga mnie tu nic. Ravic i Joan mdli, zupełnie nie trafia do mnie ten romantyzm. Dodatkowo bohaterowie są na wiecznym rauszu, ciągle i ciągle autor wspomina zwyczajne chlanie.
Naprawdę chciałabym, żeby mi się spodobała, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
136

Na półkach: ,

Prawie arcydzieło. Autor opanował tak znakomicie sztukę opisywania bólu i tragedii bohaterów, że nie był już w stanie wyrazić ich szczęścia. I to jest jedynym minusem tej powieści. Miłość, czy szczęście bohaterów brzmi tu sztucznie i nieautentycznie, bo jest wciąż jest przesycone mimo wszystko bólem i tragedią. Gdyby Remarque'owi udało się równie finezyjnie pisać o radosnych kwestiach życia, byłaby to powieść idealna. Niemniej kapelusze z głów, również dla lektora w wersji audio, którym był Krzysztof Gosztyła. Niezapomniane przeżycie.

Prawie arcydzieło. Autor opanował tak znakomicie sztukę opisywania bólu i tragedii bohaterów, że nie był już w stanie wyrazić ich szczęścia. I to jest jedynym minusem tej powieści. Miłość, czy szczęście bohaterów brzmi tu sztucznie i nieautentycznie, bo jest wciąż jest przesycone mimo wszystko bólem i tragedią. Gdyby Remarque'owi udało się równie finezyjnie pisać o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    4 795
  • Przeczytane
    4 785
  • Posiadam
    956
  • Ulubione
    390
  • Teraz czytam
    120
  • Chcę w prezencie
    70
  • 2021
    43
  • Klasyka
    38
  • 2023
    34
  • Literatura niemiecka
    33

Cytaty

Więcej
Erich Maria Remarque Łuk triumfalny Zobacz więcej
Erich Maria Remarque Łuk triumfalny Zobacz więcej
Erich Maria Remarque Łuk triumfalny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także