Zwyciężyć znaczy przeżyć. 20 lat później
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Bezdroża
- Wydawnictwo:
- Helion
- Data wydania:
- 2013-12-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-12-04
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324689507
- Tagi:
- Góry wspinaczka himalaizm
Ludzie i góry…
Pierwszą wersję tej książki Aleksander Lwow, jeden z najwybitniejszych polskich himalaistów i alpinistów, napisał dwadzieścia lat temu. Z czasem stała się ona klasykiem gatunku. Pisał ją nie dla kolegów wspinaczy i alpinistów, pisał dla „miłośników gór” – tych, co najpewniej nigdy nie spędzą nocy w namiocie szarpanym przez mroźny wiatr ani nie będą szturmować himalajskich olbrzymów. Pisał dla zwykłych ludzi, którzy kochają góry i podziwiają zdobywających je „wojowników”.
Zwyciężyć znaczy przeżyć… to przede wszystkim książka o ludziach gór. Snując swą wysokogórską opowieść, Aleksander Lwow do minimum ogranicza opisy karawan, zakładania baz, budowania obozów wysokościowych i rozwieszania poręczówek. Pisze o przyjaciołach, znajomych i partnerach, wspomina najsławniejszych alpinistów i himalaistów – jakże często już nieżyjących. Na kartach jego książki ludzie ci ożywają, wspinają się lub bawią. Aktualne wydanie książki wzbogacone zostało o opisy zdarzeń ze świata ludzi gór z ostatnich dwudziestu lat i o komentarze do wielu z nich.
Nie mylą mi się tylko twarze. Twarze ludzi, z którymi się wspinałem, z którymi harcowałem w górach i schroniskach lub choćby w tychże górach i schroniskach się spotykałem, a którzy tym różnią się ode mnie, że albo już w górach zostali na zawsze, bo mieli mniej szczęścia niż ja, albo z różnych, najbardziej prozaicznych przyczyn (choroba, wypadek, samobójstwo),przedwcześnie odeszli z tego świata. To jest książka o nich.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 236
- 180
- 75
- 21
- 12
- 7
- 6
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Kopalnia wiedzy o polskim (aczkolwiek nie tylko) himalaizmie. Książka jest napisana bardzo przyjemnym stylem i chociaż jest w niej zatrzęsienie dat, nazwisk i faktów, to nie nuży w trakcie czytania. Dzięki niej można przybliżyć się do specyficznego środowiska alpinistów i poznać realia wypraw wysokogórskich - tak przygotowań, jak i samej akcji górskiej.
Moim zdaniem przed zabraniem sie za tę pozycję, dobrze jest znać chociaż pobieżnie najważniejsze postacie polskiego himalaizmu i ich dokonania, bo inaczej można być lekko przytłoczonym wielką ilością informacji, jeśli nie ma się "zaplecza". Mnie trochę też myliło skakanie w czasie, ale taki urok gawędy :)
Polecam.
Kopalnia wiedzy o polskim (aczkolwiek nie tylko) himalaizmie. Książka jest napisana bardzo przyjemnym stylem i chociaż jest w niej zatrzęsienie dat, nazwisk i faktów, to nie nuży w trakcie czytania. Dzięki niej można przybliżyć się do specyficznego środowiska alpinistów i poznać realia wypraw wysokogórskich - tak przygotowań, jak i samej akcji górskiej.
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem przed...
Po tak wielkim człowieku, jakim zdawał się być Autor, spodziewałam się wielkiej książki. Otrzymałam książkę wielką jedynie objętościowo.
Niestety, Autor okazał się być człowiekiem małostkowym i mało eleganckim. Sposób, w jakim wyraża się o innych himalaistach czy komentuje niektóre fakty był dla mnie co najmniej niesmaczny. Oczywiście, nie mi oceniać, czy Autor ma rację. Ale nie o rację tu chodzi, tylko o brak klasy w opisywaniu wydarzeń i ludzi.
Po tak wielkim człowieku, jakim zdawał się być Autor, spodziewałam się wielkiej książki. Otrzymałam książkę wielką jedynie objętościowo.
więcej Pokaż mimo toNiestety, Autor okazał się być człowiekiem małostkowym i mało eleganckim. Sposób, w jakim wyraża się o innych himalaistach czy komentuje niektóre fakty był dla mnie co najmniej niesmaczny. Oczywiście, nie mi oceniać, czy Autor ma rację....
Książkę przeczytałam już ponad rok temu, ale w związku z tym, że w księgarniach pojawiło się nowe wydanie tego tytułu postanowiłam podzielić się moją opinią.
Odnoszę wrażenie, że Aleksander Lwow jest jednym z mniej docenionych himalaistów w Polsce. Sprawia wrażenie osoby mocno niezależnej, bezkompromisowej, przez co bywał skonfliktowany z ludźmi z górskiego światka.
Mimo to obracał się w towarzystwie największych sław, był blisko wielu ważnych wydarzeń w historii polskiego alpinizmu i co najważniejsze sam dokonał liczących się wejść.
A swojej książce Lwow dzieli się swoimi przeżyciami i przemyśleniami, nieraz mocno oddalonymi od tematyki gór, przez co tekst jest bardzo bogaty w dygresje. Chwilami utrudnia to lekturę, ale jednocześnie ją ubogaca. Wiele tu o polityce, o tym kto co z kim i gdzie, o kultowych dla wspinaczy miejscach, ale jeszcze więcej o upływie czasu i o tych, których już nie ma.
Właśnie stąd znamienny tytuł książki.
Książkę przeczytałam już ponad rok temu, ale w związku z tym, że w księgarniach pojawiło się nowe wydanie tego tytułu postanowiłam podzielić się moją opinią.
więcej Pokaż mimo toOdnoszę wrażenie, że Aleksander Lwow jest jednym z mniej docenionych himalaistów w Polsce. Sprawia wrażenie osoby mocno niezależnej, bezkompromisowej, przez co bywał skonfliktowany z ludźmi z górskiego światka.
Mimo...
Nie jestem w stanie doczytać tej książki do końca, chociaż próbuję od dłuższego czasu.
Bardzo lubię książki o tematyce górskiej, ale ta jest dla mnie po prostu nudna. Każda z historii opowiadana jest w identyczny sposób.
Nie jestem w stanie doczytać tej książki do końca, chociaż próbuję od dłuższego czasu.
Pokaż mimo toBardzo lubię książki o tematyce górskiej, ale ta jest dla mnie po prostu nudna. Każda z historii opowiadana jest w identyczny sposób.
Pyszna książka. Po jej zakupie otworzyłem ją na przypadkowej stronie i zobaczyłem zdjęcie Pana Lwowa z młodszych lat. Pomyślałem sobie, że wygląda jak Frank Zappa :) I coś w tym jest, bo w opowieści Pana Alka nie brakuje humoru. Dzięki temu z wielką przyjemnością pochłania się kolejne strony. Należy podkreślić, że autor umie pisać. Sprawnie operuje językiem. Potrafi zaciekawić czytelnika. To książka nie tylko o górach. Przede wszystkim o ludziach. Dużo w niej anegdot, faktów, krótkich życiorysów oraz zdjęć z wypraw i nie tylko. Zakładam, że nie każdy zgodzi się z poglądami autora na niektóre tematy. Jednak ma on swoje zdanie i trzeba to uszanować.
Panu Aleksandrowi życzę dużo zdrowia i długich lat życia - może doczekamy się wersji "pół wieku później" :)
Pyszna książka. Po jej zakupie otworzyłem ją na przypadkowej stronie i zobaczyłem zdjęcie Pana Lwowa z młodszych lat. Pomyślałem sobie, że wygląda jak Frank Zappa :) I coś w tym jest, bo w opowieści Pana Alka nie brakuje humoru. Dzięki temu z wielką przyjemnością pochłania się kolejne strony. Należy podkreślić, że autor umie pisać. Sprawnie operuje językiem. Potrafi...
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś dopiero poszukuje książek o tematyce górskiej to tej nie polecam - chyba, że kogoś interesują poglądy Pana Lwowa na temat aborcji, polityki itd. oraz brak rzetelności w opisywanych zdarzeniach i aż rażąco nieeleganckie ich komentowanie. Nie jestem wprawdzie wielkim znawcą tematu gór i alpinizmu, ale wyłapałam błędy np. w opisie wypadku śmigłowca Sokół, który miał miejsce 11 sierpnia, a nie jak podaje autor 11 lipca przy okazji błędnie podając pod zdjęciem imię ratownika, który wówczas zginął. Można to uznać za drobiazg, ale już opinia autora pod ustaleniami komisji, która jak się okazało po latach (to wiem z innych źródeł i chyba autor też powinien o tym wiedzieć skoro aktualizował po 20 latach tekst swojej książki) zatuszowała prawdziwą przyczynę wypadku (to nie było uszkodzenie łopaty, a jej rozwarstwienie i nie z powodu uderzenia w głowę a sposobu jej produkcji)drobiazgiem nie jest. Pod opinią komisji autor stwierdza, że góry dają znak ostrzegawczy delikwentowi, a potem biorą co swoje - akurat w tym miejscu taki komentarz jest co najmniej niestosowny. Ogólnie książka jest zestawieniem różnych historii, początkowo w ogóle niemających nic wspólnego z górami (np. opis nauki w szkole),wiele opinii autor powtarza, całość trochę bez ładu i składu.
Jeśli ktoś dopiero poszukuje książek o tematyce górskiej to tej nie polecam - chyba, że kogoś interesują poglądy Pana Lwowa na temat aborcji, polityki itd. oraz brak rzetelności w opisywanych zdarzeniach i aż rażąco nieeleganckie ich komentowanie. Nie jestem wprawdzie wielkim znawcą tematu gór i alpinizmu, ale wyłapałam błędy np. w opisie wypadku śmigłowca Sokół, który miał...
więcej Pokaż mimo toDla mnie to klasyka gatunku - książka, którą trzeba znać jeśli interesuje się górami. Inna niż wszystkie, co bardzo mi się podobało. Do tego autor jest cudownie szczery i lekko zbuntowany, co osobiście w ludziach bardzo cenię. Styl książki odzwierciedla te cechy. Nie dziwi mnie, że powstawały fanklubu Alka Lwowa - sama bym wstąpiła :)
Dla mnie to klasyka gatunku - książka, którą trzeba znać jeśli interesuje się górami. Inna niż wszystkie, co bardzo mi się podobało. Do tego autor jest cudownie szczery i lekko zbuntowany, co osobiście w ludziach bardzo cenię. Styl książki odzwierciedla te cechy. Nie dziwi mnie, że powstawały fanklubu Alka Lwowa - sama bym wstąpiła :)
Pokaż mimo toLubię być w górach i podziwiać piękne okolice, ale nie odczuwam potrzeby wspinania się, i poznawania gór niejako "od środka". Książka Aleksandra Lwowa trafiła w moje ręce trochę przypadkowo i zaczęłam ją czytać zupełnie nie mając do niej przekonania. Ale już po pierwszych stronach to się zmieniło. Książka jest naprawdę niezwykła. Czytając ją, człowiek przenosi się w inny świat. Świat alpinizmu i himalaizmu jest mi obcy, ale ta książka pozwala obejrzeć go od środka. Historie opowiadane przez Aleksandra Lwowa tkwiły we mnie bardzo długo. Warto przeczytać.
Lubię być w górach i podziwiać piękne okolice, ale nie odczuwam potrzeby wspinania się, i poznawania gór niejako "od środka". Książka Aleksandra Lwowa trafiła w moje ręce trochę przypadkowo i zaczęłam ją czytać zupełnie nie mając do niej przekonania. Ale już po pierwszych stronach to się zmieniło. Książka jest naprawdę niezwykła. Czytając ją, człowiek przenosi się w inny...
więcej Pokaż mimo toFacet napisal co mysli. Bez wzgledu na wszystko. I za to Go bardzo cenie.
Facet napisal co mysli. Bez wzgledu na wszystko. I za to Go bardzo cenie.
Pokaż mimo toSolidnie, dramatycznie i bez ogródek.
Solidnie, dramatycznie i bez ogródek.
Pokaż mimo to