rozwińzwiń

Moje krwawe korzenie

Okładka książki Moje krwawe korzenie Max Cavalera
Okładka książki Moje krwawe korzenie
Max Cavalera Wydawnictwo: Kagra biografia, autobiografia, pamiętnik
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
My Bloody Roots
Wydawnictwo:
Kagra
Data wydania:
2013-10-02
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-02
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363785086
Tłumacz:
Bartosz Donarski
Tagi:
Max Cavalera Sepultura Soulfly Nailbomb Cavalera metal muzyka Brazylia
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Im the Man. Autobiografia tego gościa z Anthrax Scott Ian, Jon Wiederhorn
Ocena 7,6
Im the Man. Au... Scott Ian, Jon Wied...
Okładka książki Władcy chaosu - krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia Michael Moynihan, Didrik Søderlind
Ocena 7,3
Władcy chaosu ... Michael Moynihan, D...
Okładka książki Ja, Ozzy. Autobiografia Chris Ayres, Ozzy Osbourne
Ocena 8,2
Ja, Ozzy. Auto... Chris Ayres, Ozzy O...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar

Chyba jestem jedną z niewielu osób, która preferuje Sepulturę od Against wzwyż. Stroniłem od przeczytania tej książki, gdyż myślałem, że będzie ona zbyt subiektywna. Na szczęście Max starał się nie opisywać zbyt wielu 'kwasów' o kolegach z byłego zespołu i mogę szczerze napisać, że jeśli szukasz 'dram' na temat Sepultury, to niestety, ale ta książka Ci ich nie dostarczy. Jest tutaj dużo opisów samego początku Sepultury, które czyta się bardzo przyjemnie.

Chyba jestem jedną z niewielu osób, która preferuje Sepulturę od Against wzwyż. Stroniłem od przeczytania tej książki, gdyż myślałem, że będzie ona zbyt subiektywna. Na szczęście Max starał się nie opisywać zbyt wielu 'kwasów' o kolegach z byłego zespołu i mogę szczerze napisać, że jeśli szukasz 'dram' na temat Sepultury, to niestety, ale ta książka Ci ich nie dostarczy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
3

Na półkach:

Bardzo fajna autobiografia. Daję ocenę 10 za samo to, że Max ją napisał :) Czyta się szybko. Jest tu wiele informacji o Sepulturze i jej członkach. Spodziewałem się większej ilości opisów ekscesów alkoholowych i narkotycznych :)

Obowiązkowa lektura dla fanów Maxa i starej Sepultury. Od momentu, gdy Max zaczyna pisać o historii Soulfly nie jest już tak ciekawie. Może dlatego, że nie lubię tego zespołu bo nie podoba mi się jego żadna płyta, ani żaden utwór. Natomiast byłem na koncercie Soulfly i na żywo było super.

Byłem również na koncercie 'nowej' Sepultury i braci Cavalera. Oba były bardzo fajne. Jestem więc szczęśliwym fanem :) Na wszystkich przyszłych koncertach w Warszawie także się stawię.

Bardzo fajna autobiografia. Daję ocenę 10 za samo to, że Max ją napisał :) Czyta się szybko. Jest tu wiele informacji o Sepulturze i jej członkach. Spodziewałem się większej ilości opisów ekscesów alkoholowych i narkotycznych :)

Obowiązkowa lektura dla fanów Maxa i starej Sepultury. Od momentu, gdy Max zaczyna pisać o historii Soulfly nie jest już tak ciekawie. Może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
658
87

Na półkach: , ,

Nie będę oceniać tej książki. Jako skończona fanka Maxa, nie umiem. Nie wiem tylko, czemu pozwoliłam jej leżeć 2 lata w stanie nie-przeczytanym. Czyta się świetnie, ale momentami styl pozostawia bardzo wiele do życzenia. Nie wiem, kto zawinił, tłumacz czy redaktor. Kilka fragmentów jest wręcz nielogicznych, więc może błędy w tłumaczeniu nie wyłapane przy redakcji. Muszę przeczytać po angielsku. Bo będzie lepiej.

Nie będę oceniać tej książki. Jako skończona fanka Maxa, nie umiem. Nie wiem tylko, czemu pozwoliłam jej leżeć 2 lata w stanie nie-przeczytanym. Czyta się świetnie, ale momentami styl pozostawia bardzo wiele do życzenia. Nie wiem, kto zawinił, tłumacz czy redaktor. Kilka fragmentów jest wręcz nielogicznych, więc może błędy w tłumaczeniu nie wyłapane przy redakcji. Muszę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
207

Na półkach:

choć poznałem Jego twórczość dopiero od Roots i CHaos AD ( w tej kolejności ) , wszystko co przed tym, zostało bardzo dobrze przedstawione, dowiedziałem się wiele, i też wiecej spekulacji dzięki tej autobiografii zostało rozwianych, człowiek pasja ! zazdroszczę.

choć poznałem Jego twórczość dopiero od Roots i CHaos AD ( w tej kolejności ) , wszystko co przed tym, zostało bardzo dobrze przedstawione, dowiedziałem się wiele, i też wiecej spekulacji dzięki tej autobiografii zostało rozwianych, człowiek pasja ! zazdroszczę.

Pokaż mimo to

avatar
449
238

Na półkach: ,

Obecnie na rynku każdy pisze biografię. Ale ta jest najlepsza. To historia człowieka, muzyka, ojca, męża, brata, przyjaźni, kapeli oraz metalu. Pozycja obowiązkowa.

Obecnie na rynku każdy pisze biografię. Ale ta jest najlepsza. To historia człowieka, muzyka, ojca, męża, brata, przyjaźni, kapeli oraz metalu. Pozycja obowiązkowa.

Pokaż mimo to

avatar
1106
206

Na półkach: , , ,

I pomyśleć, że zaczęło się od Queen i... "Mechanicznej pomarańczy".

Mam problem z uczciwym ocenianiem dokonań Sepultury po odejściu Cavalery w 1996 roku. Obiektywnie to niezłe albumy, ale brak charyzmatycznego lidera, jakim był Max sprawiło, że nie traktuję tego zespołu zbyt poważnie. Bo kto bierze na poważnie, przykładowo, Queen bez Mercury'ego? Albo kto by się jarał Slayerem bez Kinga, czy Metallicą bez Hetfielda?

Sama książka jest bardzo udana, choć byłem rozczarowany jej długością - lekko ponad dwieście stron o ikonie metalowego jazgotu? "Trochę" mało...
Max nie koloryzuje, nie upiększa. Wyjaśnia powody odejścia (choć niezbyt wyczerpująco),przybliża początki Sepultury i metalowej sceny w Brazylii i opowiada o swoich nałogach, z którymi koniec końców udało mu się wygrać.
Cytaty współpracowników czasem gryzą się z treścią, chronologia miejscami kuleje, ale można na to przymknąć oko. Językowo trzyma się mocno, choć nie unika wulgaryzmów w miejscach średnio się do tego nadających (mi to jednak nie przeszkadza). Wydanie nie ustrzegło się błędów, choć jeśli ktoś jest mniej wybredny, to zniesie to z łatwością.

Drobne minusy nie mają tu zresztą większego znaczenia, bo mamy okazję poznać historię życia jednego z najbardziej niezwykłych muzyków i jego wybitnego bandu. Celowo napisałem "bandu", bo jakoś do Soulfly i Cavalera Conspiracy nie mogę przywyknąć, więc fragmenty o nich traktowałem jako niezbędną, ale mniej interesującą część książki.

Jeżeli chcesz poszerzyć swoją wiedzę, pośmiać się, czasem zadumać, albo dowiedzieć się, czy Paulo Junior umie grać na basie, czym Max wkurzył Lemmy'ego, albo jakim cudem Eddie Vedder został przez niego obrzygany, to możesz śmiało sięgnąć po "Moje krwawe korzenie".

I pomyśleć, że zaczęło się od Queen i... "Mechanicznej pomarańczy".

Mam problem z uczciwym ocenianiem dokonań Sepultury po odejściu Cavalery w 1996 roku. Obiektywnie to niezłe albumy, ale brak charyzmatycznego lidera, jakim był Max sprawiło, że nie traktuję tego zespołu zbyt poważnie. Bo kto bierze na poważnie, przykładowo, Queen bez Mercury'ego? Albo kto by się jarał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
866
866

Na półkach:

Max Cavalera, tej osoby słuchaczom metalu nie trzeba przedstawiać. Na 240 stronach opisuje swoje trudne dzieciństwo, początki kariery oraz konflikt z bratem i założenie zespołu "Soulfly. Dowiemy się również genezy powstania takich utworów jak "Bleed" czy "Refuse Resist".

Cała masa ciekawostek, np. co Marck Rizzo miał plecaku i łatwy styl sprawi, że książkę można "połknąć" w jeden wieczór.

Max Cavalera, tej osoby słuchaczom metalu nie trzeba przedstawiać. Na 240 stronach opisuje swoje trudne dzieciństwo, początki kariery oraz konflikt z bratem i założenie zespołu "Soulfly. Dowiemy się również genezy powstania takich utworów jak "Bleed" czy "Refuse Resist".

Cała masa ciekawostek, np. co Marck Rizzo miał plecaku i łatwy styl sprawi, że książkę można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
37

Na półkach:

Trochę zbyt ogólnikowa i chaotyczna. Jednakże obowiązkowa pozycja dla słuchających Sepulturę.
Okres po odejściu z zespołu został opisany bardzo ogólnikowo.
Trochę brakuje pogłębienia treści światopoglądowych Maxa jednakże może jego pijaństwo jest tego przyczyną. Nie miał czasu w tamtym okresie na rozmyślania.

Trochę zbyt ogólnikowa i chaotyczna. Jednakże obowiązkowa pozycja dla słuchających Sepulturę.
Okres po odejściu z zespołu został opisany bardzo ogólnikowo.
Trochę brakuje pogłębienia treści światopoglądowych Maxa jednakże może jego pijaństwo jest tego przyczyną. Nie miał czasu w tamtym okresie na rozmyślania.

Pokaż mimo to

avatar
1160
938

Na półkach: , ,

Max Cavalera to niezwykła postać, która odcisnęła swoje piętno w moim prywatnym żywocie. Pierwszą płytą kompaktową w mojej kolekcji była "Morbid Visions" Sepultury. Zadecydował o tym zupełny przypadek, dorobiłem się odtwarzacza a w głogowskim sklepie była tylko ta płyta z gatunku, który mnie interesował...
Potem już było tylko uwielbienie i podziw. Do momentu "Roots" i odejścia Maxa z Sepultury. Mój ulubiony zespół się dla mnie skończył. Na szczęście Max się nie poddał i założył Soulfly. Legenda odżyła i dalej mogłem się ekscytować dźwiękami ze srebrnych krążków. Dziś do odtwarzacza trafiła najnowsza płyta Cavalera Conspiracy "Pandemonium" a do ręki autobiografia lidera formacji. Zacząłem czytać...
i nie mogłem przestać. Max jest niezwykłą postacią, jego stabilny świat zawalił się wraz ze śmiercią Ojca. Z gniewu zrodziła się Sepultura. Najsłynniejszy brazylijski zespół jaki zrobił karierę zagranicą i w kraju. Muzyka stała się lekarstwem na frustrację i sposobem radzenia sobie z trudnościami. O tym wszystkim dowiedzieć możemy się z książki. O upadku, gdy byli na szczycie i powstaniu jak feniks z popiołów w postaci Soulfly.
Muzyk nie stroni też od trudnych tematów - własnego uzależnienia od alkoholu i leków przeciwbólowych. Otwarcie i bez ogródek przedstawia swoją walkę z nałogiem.
Wszystko to napisane jest barwnym językiem. Czyta się jak sensacyjno-obyczajową powieść dobrego pisarza. Nie sposób się oderwać. Wrażliwsi mogą mieć nieco zastrzeżeń do języka. Ale proszę pamiętać, że Max jest muzykiem metalowym. Metal zaś kopie mocno w dupę, a nie głaszcze poniżej nerek.
Mnie wciągnęła ta książka i myślę, że każdy powinien spróbować.

Max Cavalera to niezwykła postać, która odcisnęła swoje piętno w moim prywatnym żywocie. Pierwszą płytą kompaktową w mojej kolekcji była "Morbid Visions" Sepultury. Zadecydował o tym zupełny przypadek, dorobiłem się odtwarzacza a w głogowskim sklepie była tylko ta płyta z gatunku, który mnie interesował...
Potem już było tylko uwielbienie i podziw. Do momentu "Roots" i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
31

Na półkach: ,

Czasami cierpka, ale podnosząca na duchu książka!

Czasami cierpka, ale podnosząca na duchu książka!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    72
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    32
  • Muzyka
    7
  • Ulubione
    2
  • Muzyczne
    2
  • Muzyczne
    1
  • Biografie, autobiografie
    1
  • Muzyka/ muzycy/ o muzyce
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moje krwawe korzenie


Podobne książki

Przeczytaj także